Spodek V2.2, Rondo Sztuki, Katowice

[sonin 0]

Dobrze, że zwykłem chodzić w koszuli

[alien 345]

Nie ide na to, za malo kobiet :-( Duzo za malo ;-).

[Gość Bartosz Gadzimski]

Jak uda mi się wstać to podjadę do Katowic

[ksk 67]

@ fobi trzeba było zostawić numer telefonu to bym cie obudził

[alien 345]

No to Spodek, Spodek i po Spodku :-). Ogolnie sympatycznie, moze z wylaczeniem czwartej prezentacji, to jakas pomylka byla ;-). I super byloby jakby nastepnym razem byl faktycznie ten budzik przy kazdej prezentacji :-). Ogolnie wskazane wszelkie dzialania w kierunku - wiecej dyskusji, wiecej integracji, mniej czytania slajdow.

 

Relacje Piotrka bedzie (jak sadze) mozna przeczytac wkrotce w Dzienniku Internautow, a moja w Internet Makerze 6/2007.

[ksk 67]

Fajnie było mile rozmowy przy stolikach chociaż Ruby on Rails mnie całkowicie zawiódł a szkoda i troche zimno było

 

P.S

Ma ktoś zdjęcia z tego ?

[alien 345]

No zimno strasznie, o ile ogolnie Cafe Rondo prezentuje sie bardzo fajnie, to od strony klimatyzacji bardzo mnie zawiedli.

 

Podpinam sie do pytania o fotki.

[ksk 67]

Jako cafe fajni są chociaż kawa 7 pln :/ dobrze że miałem duże fundusze operacyjne nie ma co zaproszenia na PTI też są fajne szkoda ze jeszcze za bilet do wisły nie płaca

 

 

P.S

 

@Alien gdzie siedziałeś ?

[alien 345]

Hehe, ja odpuscilem zaproszenia, brakuje mi niestety czasu by jechac taki kawal dla paru h jednego panelu. Gdyby byly na cala impreze... ;-).

 

Siedzialem po lewej stronie, sale ogladalem mniej wiecej z tej perspektywy: http://static0.blip.pl/user_generated/upda....jpg?1192275917

[ksk 67]

TO ty robiłeś zdjęcie sony erykiem i za tymi kolesiami w koszulach siedziałeś ???

[alien 345]

Gdzie siedziales? ;-).

[ksk 67]

Koło mnie 2 studentów jeden fan Diago tak to sie pisze ? oraz pan od firmy piszące oprogramowanie na PDA Czyli dokładnie za tymi w koszulach

[alien 345]

Ja wiedzialem, ze tak bedzie. To najlepszy dowod na to, ze na nastepnej imprezie kazdy powinien miec identyfikator ;-).

 

"Fan" Django to bylem ja :-). Czwarta osoba przy stoliku to Piotrek z DI.

 

Co jak co, ale jesli nie mozna skojarzyc osob, z ktorymi sie siedzi przy stoliku to znaczy, ze integracja na imprezie lezy .

[ksk 67]

Haha ale trafiłem ;P:P następnym razem juz będe wiedział z kim siedze

[Gość normanos]

relację napisze na dniach bo padła mi sieć, nie mogę żadnej strony otworzyć, zostało mi gg, a WHT musiałem dać wyłączenie obrazków i za 20 razem wczytał mi się ten topic (mam nadzieję, że w ogóle uda się wysłać tą wiadomość).

 

Sprawa nr 1: 3 prezentacje, 20 minut, budzik. Bezwzględnie. Potem można dyskutować. Napisze więcej o tym później na blogu i stronie i złożę stosowne samobiczowanie.

 

Sprawa nr 2: wiecie co? Piszecie o "leżącej integracji" a kto z Was przyszedł się przywitać i pogadać? No sorry ale musze Was za to opierniczyć Wychodzi na to, że z WHT była bardzo spora reprezentacja: ja, Fobi, Kisiek, Alien, Blueman (ktoś jeszcze?), a teraz się "szukacie" w dyskusji na forum? No ja pierniczę, panowie, no żenua, żenua i tyle. Fobi wlazł rozejrzał się i 5s później już sobie gadaliśmy. A Wy co? Ja rozumiem, że trudniej w "tłumie" ale ja chyba byłem wystarczająco widoczny. Po imprezie ekipa PiO polazła sobie na piwko i pizze, integracja była

 

więcej napisze jak mi ten net (pewnie w poniedziałek k*) naprawią...

[alien 345]

Normanos, wszystko fajnie, ale nie bylo po prostu czasu na integracje. Czesc prezentacyjna sie tak wydluzyla, ze po zrobila sie 17 i sporo osob (w tym ja) musialo juz leciec. Nie spodziewalem sie 4h na same prezentacje... Dwa, ze bede glosowac obiema rekoma za identyfikatorami.

[Gość normanos]

jak już mówiłem, opisze to dokładniej jak mi neta naprawią następnym razem będzie krótko, będzie budzik dzwonił, będzie czas na gadanie. Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi. Grunt to wyciągnąć odpowiednie wnioski.

 

ps. jeżeli ty mówiłeś, że ruby cie nie przekonało i coś tam o "dżango" to kojarzę miejsce sali swoją drogą to też temat na który bym sobie pogadał, bo mnie tak samo ruby nie przekonuje (w przeciwieństwie do django). Niestety musiałem brutalnie skrócić prezentacje o RoR i pytania bo było już długo po czasie, a Klaudiusz nie był nawet w połowie (zbyt szczegółowo).

 

ps2. Fobi fajnie, że przyjechałeś. Swoją drogą w pierwszej sekundzie wziąłem Cię za kogoś innego he he jesteś podobny i tak energicznie i pewnie po wejściu podszedłeś do naszego stolika, iż prawie się nabrałem

[Gość Bartosz Gadzimski]

Normanos nie wiem, z kim mnie pomyliłeś, chętnie się dowiem. Byłem na styk, sam, więc szybko podszedłem do twarzy, którą kojarzyłem z netu

 

Co do identyfikatorów to obsmarowałem wszystkich odpowiedzialnych i mam nadzieję, że następnym razem będą ;p .

 

Niestety ruby on rails mnie dobił i wyszedłem po paru pierwszych slajdach ale było super, ciekawe rzeczy bez marketingowego bełkotu. Jeśli tylko będzie pasował mi termin pojawie się następnym razem.

 

Szkoda, że nie udało mi się poznać ludzi z forum. Siedziałem na tyłach obok normanosa i na początku cykałem fotki nikonem

[ksk 67]

Teraz kojarze normanosa ale fobiego jeszcze nie ale gdzies cie znajde na focie ... sonin miał być ze mna ale kłopoty zdrowotne

[BlueMan 69]

http://BlueMan.fotosik.pl/albumy/289971.html - moje zdjęcia ze spotkania

Co z tego, że ktoś mnie kojarzy, ale nikt nie podszedł się przywitać. Tylko ja mam avatar z moją podobizną, więc sorry, ale ja nie mogłem Was rozpoznać, ale Wy mnie tak

 

Po spotkaniu zostałem pogadać o RoR, a w trakcie dyskutowałem o Krytycy.pl.

 

 

Co do spotkania - super, lepiej niż poprzednio, ale i tak nie idealnie.

1. Klimatyzacja. Ledwo wczoraj z łóżka przeziębiony wyszedłem, aby dzisiaj być na spotkaniu, a tu ciągle mi wiało po nogach zimnym powietrzem z odsuwanych drzwi na fotokomórkę :/ momentami myślałem, że zamarznę!

2. Czas prezentacji. Przez to, że jedni nie byli ograniczani, a inni byli popędzani wszystko to nie trzymało się kupy. To po prostu nie fair, bo te popędzane prezentacje nie udały się i były do kitu. Ja także przyjechałem głównie dla RoR, a nie wyszła ona dobrze, kiedy Klaudiusz musiał diametralnie obciąć prezentacje.

3. Niby tak się śpieszyliście, ale 5 prezentacje dało się upchać? Też dziwnie to wyglądało!

 

 

BTW

Pośpiech wynikał z tego, że musieliście sprzęt zwinąć, czy z jakiego powodu?

[sonin 0]

Witam,

 

Owszem miałem się pojawić.. byłem na liście, niestety ząb przechylił szale na korzyść dentysty..

Niemniej jednak, tak jak już zaznaczyłem kisiek'owi i alien'owi żałuje.. choć nie do końca, bo osobiście byłem nastawiony bardziej na konwersacje w gronie osób z branży, aniżeli na same prezentacje.

Niemniej jednak z tego co widzę po wnioskach jakie wyciągnął Normanos, na następne spotkanie zjawie się nawet kosztem bolącego zęba ; ).

Z doświadczenia wiem, że tego typu rozmowy, w ściśle jednak jakby na to nie patrzeć zamkniętym tematycznie gronie osób związanych swoją pracą zarówno z tematyką reklamy, hostingu czy pozycjonowania, prędzej czy później owocują w namacalny sposób.

Bo jednak co innego jest z kimś pogadać via pw/ skype/ gsm - a co innego spotkać się na żywo przy piwie ; ).

 

Pozdrawiam i oczekuje na info odnośnie następnego zjazdu .

[alien 345]

ps. jeżeli ty mówiłeś, że ruby cie nie przekonało i coś tam o "dżango" to kojarzę miejsce sali swoją drogą to też temat na który bym sobie pogadał, bo mnie tak samo ruby nie przekonuje (w przeciwieństwie do django). Niestety musiałem brutalnie skrócić prezentacje o RoR i pytania bo było już długo po czasie, a Klaudiusz nie był nawet w połowie (zbyt szczegółowo).

 

Tak, to bylem ja :-).

Generalnie w mojej wypowiedzi chodzilo bardziej o to, ze prezentacja mnie nie przekonala, podjalem probe sprowadzenia dyskusji do jakiegos poziomu odpowiedniego dla osob nie bedacych jeszcze fanatykami RoR (95% sali? ;-)). Niestety proba to byla bezskuteczna.

 

Sam RoR faktycznie mnie nie przekonuje. Mocno przygladalismy sie tematowi ostatnio w Internet Makerze, w najnowszym numerze jest przeglad RoR, w poprzednim bylo wprowadzenie do Ruby'ego. I choc temat byl prowadzony przez osobe przekonana do RoR to zainspirowany przygladalem sie temu frameworkowi nieco, a jako osoba siedzaca w tematyce webhostingu, sporo uwagi poswiecilem szczegolnie kwestiom wydajnosciowym. I to tutaj mam najwiecej zastrzezen. Zaledwie pobieznie wykonane testy pokazuja, ze procesy Mongrela do zasobooszczednych nie naleza. I choc cenie RoR za dojrzalosc projektu, duza spolecznosc, co podkreslal prowadzacy prezentacje, to jednak w obliczu mankamentow technicznych pojawia nie pytanie - jesli tworzony jest serwis, pod ktory nie bedzie dedykowanego serwera, w ostatecznosci mocnego VPS, to czy nie lepiej siegnac po inne frameworki? To czysto pragmatyczne spojrzenie na temat, nawet bez wdawania sie w to czy sam jezyk jest fajny czy mniej fajny.

 

Szkoda troche (moim skromnym zdaniem), ze prezentacja byla bardzo techniczna, a nie koncetrowala sie wlasnie wokol tematu dlaczego RoR i jak wypada na tle konkurencji.

 

Tak naprawde zgloszone przeze mnie "dżjango" bylo tylko przykladem, rownie chetnie do dyskusji wlaczylbym np. Symphony, choc jestem ostatnio faktycznie pod wrazeniem Django. Wyraz "fan" powyzej wzialem jednak w cudzyslow, raczej jestem poznawca ;-), ktory podchodzi do tematu frameworkow z badawczym zainteresowaniem.

[BlueMan 69]

@alien - tak RoR jest bardzo zasobożerny. Prosty mały serwis zżera tyle % serwera wzorcowego, co duża strona/forum w PHP !!

 

Uważam, że ma on szanse rozwinąć skrzydła tylko dla średnich i dużych firm, które tak, czy siak kupią własnego dedyka.

Dla prywatnego użytku raczej przez to, że takie wymagania sprzętowe ma nie będzie popularny.

 

Bawiłem się w RoR, nawet dość sporo. Zacząłem tworzyć jeden projekt, ale umarł śmiercią naturalną (brak odzewu od "zleceniodawcy") i faktycznie jest to bardzo fajny, miły, a przede wszystkim prosty język. Dużo robi za Nas, w dużej mierze wyręcza programistę (choć mam wrażenie, że nie do końca można nad tym zapanować i wymyka się to z pod kontroli)

[alien 345]

Jakby ktos jeszcze nie wiedzial, to w srode jest liteSpodek 2.0, czyli towarzyski supplement do Spodka 2.2

 

Inaczej mowia, slaska branza internetowa pije ;-).

 

Poki co nie deklaruje jeszcze swojego uczestnictwa.

[Gość normanos]

ja też nie (praaacaaaaaa) ale postaram się...