Skocz do zawartości
bald

Rozmowa na temat nowej promocji Iq

Polecane posty

Hrd.pl (reseller) również już nie przesyła faktur pocztą tylko jako *.pdf.

 

Hmm... Obawia sie, ze jesli ktos sie uprze, ze chce papierowa, to bedzie mu ja musial wyslac. Nie za bardzo moga powiedziec "tylko e-faktura i koniec".

 

Ja osobiscie wole zbierac PDFy gdzie tylko moge (glownie dlatego, ze dosylanie poczta potrafi trwac wieki), ale nie popadajmy w skrajnosci - narzucanie czegos takiego to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Obawia sie, ze jesli ktos sie uprze, ze chce papierowa, to bedzie mu ja musial wyslac. Nie za bardzo moga powiedziec "tylko e-faktura i koniec".

Dlaczego niby nie mogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego niby nie mogą?

Chociażby dlatego że właściwie to zgodnie z przepisami firma powinna najpierw uzyskać akceptację e-fakturowania przez klienta a dopiero potem zasypywać go pdf'ami. Jeżeli klient nie chce otrzymywac e-faktur firma jest zobowiązana wystawić fakturę tradycyjną (papierową).

 

E-faktury są może i wygodne ale do puki nie mamy kontroli skarbowej. Wtedy wiarygodność owych faktur może zostać zakwestionowana jeżeli firma nie zadbała o ich należyte przechowywanie (co jest kosztowne i może być uciązliwe dla małej firmy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociażby dlatego że właściwie to zgodnie z przepisami firma powinna najpierw uzyskać akceptację e-fakturowania przez klienta a dopiero potem zasypywać go pdf'ami. Jeżeli klient nie chce otrzymywac e-faktur firma jest zobowiązana wystawić fakturę tradycyjną (papierową).

Zacytuj przepis, który o tym mówi.

 

E-faktury są może i wygodne ale do puki nie mamy kontroli skarbowej. Wtedy wiarygodność owych faktur może zostać zakwestionowana jeżeli firma nie zadbała o ich należyte przechowywanie (co jest kosztowne i może być uciązliwe dla małej firmy).

Tzn. o czym właściwie mówisz? To chyba oczywiste, ze fakturę w PDF się drukuje i trzyma w odpowiedniej teczce wraz z innymi dokumentami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawo mówi tylko o tym, iż faktura jest ważna zarówno bez pieczątki jak i bez podpisu. Co za tym idzie, czy wydrukuje sobie ją klient, czy mu, nie ma to znaczenia(od kilku lat).

 

 

Podczas kontroli, urząd skarbowy często sprawdza, czy faktury które posiadamy są w rzeczywistości wystawione przez sprzedawce usług dla nas. Ale tutaj nie ma znaczenia fakt, czy FVAT była wysłana w pdfie, czy też tradycyjnie....

 

Chociaż, mimo wszystko sam drukuje dokumenty księgowe i wysyłam je ładnie listem z pieczątką i podpisem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo mówi tylko o tym, iż faktura jest ważna zarówno bez pieczątki jak i bez podpisu. Co za tym idzie, czy wydrukuje sobie ją klient, czy mu, nie ma to znaczenia(od kilku lat).

 

Tak i nie. IMO firma moze zlecic klientowi wlasnoreczne wydrukowanie faktury (tak jak moze zlecic to na przyklad drukarni), ale jest to juz umowa miedzy nimi, klient moze tego nie przyjac. Bez takiego zlecenia faktura w PDF nie ma racji bytu, bo po prostu sprzedawca ma obowiazek ja wystawic i wydrukowac w jednym egzemplarzu dla klienta. Przy czym prawda jest taka, ze to sprzedawca, a nie klient sie podklada, bo faktura w PDF to zaufanie w obie strony. Takze to, ze sprzedawca ufa klientowi, ze ten te fakture wydrukuje (i to w jednym egzemplarzu, a nie na przyklad w dwoch ;-)). Inna sprawa, ze dla klienta tez bezpieczniej (pomijajac zaufanych kontrahentow), gdy dostanie poczta fakture, na ktorej ktos sie jednak z uprzejmosci swojej podpisal.

 

Ponadto to tez nie jest tak do konca, ze faktura bez podpisu jest rownoznaczna z ta z podpisem, to sie bodajze roznilo w ustawie o VAT, w ustawie o podatku dochodowym i jeszcze w jakiejs. To znaczy generalnie nie niesie to szczegolnych konsekwencji, dopoki nie zajdzie jakis tam przypadek (ale dotyczylo to chyba glownie wiekszych firm).

 

Dokladnie ktos mi kiedys te sprawy tlumaczyl, ale na chwile obecna musze zaznaczyc, ze argumentacji nie pamietam dokladnie, sam tez nie zaglebialem sie w te sprawy, a wiec zastrzegam sobie prawo do bledu ;-).

 

Oczywiste natomiast jest, ze fakture otrzymana w PDF trzeba wydrukowac. Forma elektroniczna (bez podpisu kwalifikowanego) nie jest wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacytuj przepis, który o tym mówi.

Jeżeli się nie mylę mówi o tym dyrektywa 2001/115/EC z 20 grudnia 2001 r która weszła w życie 4 sierpnia 2005.

 

Tzn. o czym właściwie mówisz? To chyba oczywiste, ze fakturę w PDF się drukuje i trzyma w odpowiedniej teczce wraz z innymi dokumentami?

Miałam na myśli firme wystawiającą fakturę - przepisy mówią że e-faktury nie mogą być np. archiwizowane w wersjach papierowych.

 

Ponadto to tez nie jest tak do konca, ze faktura bez podpisu jest rownoznaczna z ta z podpisem, to sie bodajze roznilo w ustawie o VAT, w ustawie o podatku dochodowym i jeszcze w jakiejs.

Od 1 maja 2004 r podpis na fakturze przestał być wymagany, choć generalnie faktura powinna zawierać czytelny podpis zarówno osoby uprawnionej do jej wystawienia jak i otrzymania (sprzedawca + klient) - nie dotyczy to nabywców usług telekomunikacyjnych i radiokomunikacyjnych (oraz paru innych wymienionych w poz. 84-86 załącznika nr 3 do ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym) oraz pomijając sytuację gdy sprzedawca sporządził pisemne oświadczenie upoważniające go do wystawienia faktury vat bez podpisu osoby uprawnionej do jej otrzymania, a nabywca je zaakceptował.

 

Warto też wspomnieć o rodzaju podpisu gdyż o ile dobrze pamiętam jakiś czas temu była mowa iż powinien być to bezpieczny i certyfikowany podpis elektroniczny (choc raczej w praktyce miało sie to nijak do teorii).

 

Na marginesie, zgodnie z par. 48 ust. 1 i par 50. ust. 1 rozporządzenie ministra finansów z 22 marca 2002 r w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. nr 27, poz. 268 i nr 46, poz. 438), obowiązującym od 26 marca 2002 r (chyba że były jakieś późniejsze zmiany?):

 

- fakturę sporzadza się w 2 egzemplarzach, oryginał otrzymuje nabywca, kopię zatrzymuje sprzedawca

 

- na wniosek nabywcy sprzedawca może na podstawie posiadanej kopii ponownie wystawić fakturę, musi jednak być ona oznaczona jako "duplikat" i zawierac nową datę - duplikat tez wystawia się w 2 egzemplarzach

 

Zastanawia mnie co w takiej sytuacji jesli mamy e-fakture i ją wydrukujemy a następnie zgubimy. Drukujemy nową i po sprawie. Jest to troche jak gdybyśmy sami wystawiali sobie duplikat... więc czy to "legalne"? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawia mnie co w takiej sytuacji jesli mamy e-fakture i ją wydrukujemy a następnie zgubimy. Drukujemy nową i po sprawie. Jest to troche jak gdybyśmy sami wystawiali sobie duplikat... więc czy to "legalne"? :P

 

Faktura w PDF do wydrukowania klientom (a o takiej tu mowimy) to nie jest zadna e-faktura. To elektroniczna wersja danych do sporzadzenia faktury, ktora to fakture sprzedawca zlecil klientowi wydrukowac w jednym egzemplarzu (oryginal). E-faktura bylaby wtedy, gdyby byla opatrzona podpisem kwalifikowanym, wystawiona w mysl odrebnych przepisow.

 

Jesli nie wydrukowalismy faktury z PDF to sprzedawca ma problem, bo faktura nie zostala poprawnie wystawiona, a klient nie moze jej w tej formie odliczyc.

 

Jesli wydrukowalismy fakture z PDF i zgubilismy to zwracamy sie do sprzedawcy o wydanie duplikatu (ten znow moze nam zlecic wydrukowanie jednego egz.). Jesli sami sobie dodrukujemy drugi raz z PDF - naruszylismy prawo (ponosimy odpowiedzialnosc jako zleceniobiorca wydruku), ale przede wszystkich problem ma sprzedawca, poniewaz mamy dwa oryginaly tej samej faktury. Oczywiscie jesli zrobimy to "po cichu" to nikomu to roznicy nei zrobi, gorzej jak zagubiony oryginal wpadnie w niepowolane rece, albo na przyklad zostanie podwojnie zaksiegowany przez pomylke ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@BOSS jeżeli Klient nie wydrukował sobie faktury z .PDF'a i my mielibyśmy problem to nie uważasz, że było by to czystym idiotyzmem?

 

Przecież to już jest wyłącznie sprawa Klienta co zrobi z otrzymaną fakturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To sie tyczylo jak sadze mojej wypowiedzi. Wg. mojego radcy prawnego, wysylka faktury w PDF to zlecenie wydrukowania faktury dla klienta. W tym momencie odpowiedzialnosc za wydruk spoczywa na kliencie, ale nie do konca (bowiem nie wylacza to calkowicie odpowiedzialnosci zleceniodawcy). A faktura bez wydrukowanego orygianalu = faktura niewystawiona.

 

Wydaje mi sie to uzasadnienie sensowne, z racji braku odrebnych uregulowan prawnych w kwestii faktur w PDF.

 

Inna sprawa, ze jest nie do udowodnienia, czy klient fakture wydrukowal czy nie :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktura w PDF do wydrukowania klientom (a o takiej tu mowimy) to nie jest zadna e-faktura. To elektroniczna wersja danych do sporzadzenia faktury, ktora to fakture sprzedawca zlecil klientowi wydrukowac w jednym egzemplarzu (oryginal). E-faktura bylaby wtedy, gdyby byla opatrzona podpisem kwalifikowanym, wystawiona w mysl odrebnych przepisow.

Wydaje mi się jednak że na upartego są to eFaktury. Wiem że przepisy mówią wyraźnie iż wystawienie takiej prawdziwej eFakturya powinno być oparte na EDI lub podpisie elektronicznym (chodzi o zabezpieczenie danych i uniemożliwienie ich przerobiania). Jednak same faktury w PDF zaczęły pojawiać się chyba dopiero w momencie zniesienia przepisu o konieczności zamieszczenia na fakturze podpisu (nie wiem czy w ustawie miano na myśli także podpis elektroniczny ale popularność PDFowych faktur może świadczyć iż tak został on zrozumiany).

 

Otrzymując taką fakturę w PDF (o ile wogóle ją otrzymamy) właściwie nie wiadomo co zrobił z nią wystawca - czy wydrukował, czy może nadal trzyma ją na dysku w PDF myśląc że to właśnie "e-faktura". Nie wspominając już o samym odbiorcy który przed wydrukiem może bez problemu przerobić dane zawarte na takiej "eFakturze". To wzbudza kontrowersje bo przepisy nie mówią nic o takim rodzaju faktur :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się jednak że na upartego są to eFaktury.

 

Nie mogę się z tym zgodzić.

 

Jednak same faktury w PDF zaczęły pojawiać się chyba dopiero w momencie zniesienia przepisu o konieczności zamieszczenia na fakturze podpisu

 

To prawda. Podstawą do faktury w PDF jest brak konieczności podpisów, wprowadzony w związku z akcesją Polski do UE.

 

 

Ale brak (nie wiem czy w ustawie miano na myśli także podpis elektroniczny ale popularność PDFowych faktur może świadczyć iż tak został on zrozumiany).

 

Nie sądzę, aby tak został zrozumiany. Faktura PDF jest w związku z brakiem konieczności podpisu wystawcy (więc można zlecić klientowi wydruk). Nie ma to związku z podpisem elektronicznym i e-fakturą podpisaną takowym podpisem. Faktura w postaci elektronicznej, a nie podpisana kwalifikowanym podpisem elektronicznym - nie jest fakturą.

 

To, że jakiś dokument nie wymaga podpisu, nie znaczy jeszcze, że jest równoznaczny z dokumentem podpisanym podpisem elektronicznym.

 

Reasumując, jak już napisałem faktura w PDF to elektroniczny plik z danymi do wystawienia faktury. Ale nie jest to faktura.

 

Otrzymując taką fakturę w PDF (o ile wogóle ją otrzymamy) właściwie nie wiadomo co zrobił z nią wystawca - czy wydrukował, czy może nadal trzyma ją na dysku w PDF myśląc że to właśnie "e-faktura".

 

Jeśli nie wiemy to powinniśmy się dowiedzieć. Niemniej to, że sprzedawca nie posiada kopii, nie umniejsza przecież naszych uprawnień do zaksięgowania prawidłowego (wydrukowanego!) oryginału.

 

Nie wspominając już o samym odbiorcy który przed wydrukiem może bez problemu przerobić dane zawarte na takiej "eFakturze". To wzbudza kontrowersje bo przepisy nie mówią nic o takim rodzaju faktur :)

 

Dlaczego nie mówią? Zgodnie z prawem sprzedawca zleca wydruk klientowi. Umowa zakłada, że dane nie zostaną zmienione (miło jeśli ta umowa jest sformułowana exlicite). Jeśli zostaną to umowa ta została złamana. Prosta kwestia cywilno-prawna.

 

 

Ale ogólnie problem z fakturami bez podpisu jest taki, że w razie czego nikt nic nikomu nie udowodni ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, skoro już jesteśmy przy temacie faktur, to takie pytanie z mojej strony.

Dana jest firma hostingowa - X i klient, posiadający w niej konto - Y.

Klient Y wykupił hosting na rok i właśnie zbliża się koniec ważności jego konta.

Firma X na miesiąc przed zakończeniem abonamentu generuje ProFormę na następny rok ( i wysyła ją w załączeniu do maila ze stosowną informacją, o kończącym się okresie abonamentowym).

Zakładamy, że klient nie dokonuje wpłaty, czy w takim wypadku firma X może w załączeniu do maila informacyjnego wysłać tą samą ProFormę na dwa tygodnie przed końcem okresu abonamentowego, na tydzień, 3 dni, 1 dzień.

Czy też może istnieje jakiś okres po którym taka ProForma traci swoją ważność i należałoby wygenerować nową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna sprawa, ze jest nie do udowodnienia, czy klient fakture wydrukowal czy nie :-).

Dokładnie, jest to przecież podobna sytuacja jak gdy klient gubi wysłaną mu fakturę lub zjada mu ją kot. Także fizycznie jej nie posiada. A przecież normalna firma nie ma zadnego interesu w wystawianiu fikcyjnych faktur bo by na tym po prostu traciła opłacając VAT i CIT. Nadużycia mają miejsce dokładnie w drugą stronę, tj. np. nieuczciwa firma bierze od klienta zapłatę w gotówce, nie wystawia faktury, nie księguje, a więc nie płaci VAT i CIT. W drugą stronę nie ma to sensu.

 

Ok, skoro już jesteśmy przy temacie faktur, to takie pytanie z mojej strony.

Dana jest firma hostingowa - X i klient, posiadający w niej konto - Y.

Klient Y wykupił hosting na rok i właśnie zbliża się koniec ważności jego konta.

Firma X na miesiąc przed zakończeniem abonamentu generuje ProFormę na następny rok ( i wysyła ją w załączeniu do maila ze stosowną informacją, o kończącym się okresie abonamentowym).

Zakładamy, że klient nie dokonuje wpłaty, czy w takim wypadku firma X może w załączeniu do maila informacyjnego wysłać tą samą ProFormę na dwa tygodnie przed końcem okresu abonamentowego, na tydzień, 3 dni, 1 dzień.

Czy też może istnieje jakiś okres po którym taka ProForma traci swoją ważność i należałoby wygenerować nową ?

Nie jestem ekspertem, ale ZTCP proforma nie jest fakturą VAT więc nie dotyczą jej przepisy nt. duplikatów faktur VAT itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@sonin:

Z definicji faktura pro-forma jest fakturą fikcyjną pełniącą rolę oferty handlowej.

Natomiast co do ich numeracji dla dla własnego ładu mieć wszystko po kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natomiast co do ich numeracji dla dla własnego ładu mieć wszystko po kolei

 

Byle nie numerowac razem z fakturami VAT, bo i takie przypadki byly ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@sonin: Proforma nie jest dokumentem, który można zaksięgować. Jest to tylko informacja dla klienta, na jakiej podstawie ma opłacić FVAT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Reasumując - Pokazane przeze mnie rozwiązanie, ma rację bytu.

Dziękuję za informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×