Mały przekręt czyli może umowa zlecenie?

[Śledziu 0]

No więc mam (czysto teoretyczne) pytanie Nieprowadząc działalności gospodarczej sprzedawałbym hosting. Jednak moi klienci w pewnym momencie chcieliby potwierdzenie że taki hsting mają. Jednak nie mogłbym wystawić faktury, więc byłym w kropce. A gdyby tak np. podciągnąć to pod umowę zlecenie? Tzn. zawierałbym z klientem umowę zlecenie prowadzenie hostingu jego strony np. na okres roku. Z prawnego punktu widzenia było by to możliwe?

[Ece 0]

Proponuje wyslac zapytanie na pismie do Urzedu Skarbowego

 

Nie bede sie rozpisywal - to po prostu nie przejdzie.

[fik 0]

Mozesz kazdorazowo zawierac umowe zlecenie, ale nikt nie bedzie chcial z toba wtedy wspolpracowac... bo beda musieli za ciebie placic zus (no chyba ze jestes studentem) i podatek. A komu sie tak bedzie chcialo?

[Sync.pl 0]

Witam,

Pozostała umowa o dzieło, jednak o tym nie myślałem nie znam się ale mógłbyś popytać

 

Pozdrawiam

[fik 0]

Z umowa o dzielo jest podobnie ale tego juz sie nie podciagnie bo dzielo ma z zasady charaker jednorazowy, a hosting to dzialansc nastawina na trwanie w czasie. Umowa odzialo jest jak najbardziej dobrym rozwiazaniem dla tworcow WWW. Zaleta taka ze nie ma zusu.