Internetowy poszukiwacz pracy

[exo 0]

Witam, mam plan. Nie wiem czy opłacalny, warty zachodu. Otóż myślę otworzyć portal dla osób poszukujących pracy wszelakiej (dodatkowej, stałej itd.). Żadnych ofert na stronie, poza sponsorowanymi. Osoba chętna podjęcia pracy kontaktuje się ze mną, a ja pośredniczę w poszukiwaniach, po prostu szukam za kogoś dla niego pracy według jego kryteriów, a ja zarabiam na tym jakiś procent od powiedzmy pierwszej wypłaty. Muszę mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą? Żeby te osoby się wywiązywały z opłaty za usługę - musiałbym mieć jakąś umowę. Mogę takowe nawiązywać bez działalności?

[Gość Pokuć]

Daj sobie spokój, ludzie bez tego zarabiają grosze i jeszcze mają ci jakiś procent odpalać? Kilku desperatów może ci na to pójdzie ale nikt więcej.

[exo 0]

Nie mówię tu o nie wiadomo jakim procencie. Tyle, by zarobić na utrzymanie serwisu. 3%

[filip_b 19]

Nie mówię tu o nie wiadomo jakim procencie. Tyle, by zarobić na utrzymanie serwisu. 3%

Jak chcesz to rozliczać, nawet jeśli kogoś znajdziesz to jesteś osobą trzecią z którą ani pracodawca ani pracownik nie musi rozmawiać, nie widniejesz w żadnej dokumentacji/umowach itp Przecież nie będziesz nikogo ganiał po sądach za 10-15 zł bo chyba nie liczysz na to że ktoś będzie podpisywał z tobą umowę.

 

Inna sprawa, złe traktowanie pracownika, mobbing i inne słabe rzeczy które mają miejsce w firmach typu Januszex...

Zapytają pracownika "Jak Pan dostał pracę u pana X"

odp: "A o ten Pan Y z serwisu ABC mi znalazł/polecił"

 

Tak sobie przeczytałem jeszcze raz co napisałeś i mam wrażenie że nie bardzo wiesz jak wygląda szukanie pracy w Polsce przez osobę niewykwalifikowaną. Krótko mówiąc szukający pracy musi odwiedzić XX firm zostawić CV z czego jedna może trzy zaproszą takiego kogoś na rozmowę i tu pojawia się pytanie, będziesz za tego kogoś chodził na rozmowy? Oczywiście że nie. Czy ktoś ma tobie płacić za wskazanie kilku firm do których powinien pójść? Oczywiście że nie.

po prostu szukam za kogoś dla niego pracy

To tak nie działa. A z drugiej strony jako pracodawca zastanowiłbym się cztery razy zanim zatrudniłbym bezrobotnego któremu nie chce się samodzielnie szukać pracy

Edytowano Wrzesień 25, 2016 przez filip_b (zobacz historię edycji)

[seomajster 14]

ja pośredniczę w poszukiwaniach, po prostu szukam za kogoś dla niego pracy według jego kryteriów

 

Oczywiście jesteś w tej dziedzinie ekspertem, potrafisz każdemu znaleźć prace, masz kontakty z wieloma agencjami rekrutacyjnymi i X lat doświadczenia na stanowisku rekrutera, przez co możesz komuś rzeczywiście zaoferować pomoc

 

Skończ waść, wstydu oszczędź...

[hubkubas 0]

Kolego ja jestem rekruterem i pracuje w agencji Italents.pl zasada jest taka ze nikt nie szuka za pracownika szuka się tylko na zlecenie firmy, która chce kogoś zatrudnić. Wielokrotnie różni znajomo mnie czy kogoś z firmy prosili o pomoc, jeśli nie mamy zlecenia na dane stanowisko nikomu nic nie znajdziemy. Szukający pracy nie płacą, płacą zleceniodawcy. Pozdr kubasiewicz.pl

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ferop11 0]

I jak - otworzyłeś ten portal? Mnie sie podoba ten pomysł, jakby co to mogę pomóc

[KarolSz 0]

na jakiej zasadzie byś się rozliczał? Sens byłby taki, że poszukujący pracy ci płacą a ty na innych portalach, w agencjach i wśród huterów szukasz im pracy? Biorąc pod uwagę postępujące rozleniwienie ludzkości to może być sposób na biznes, tylko pytanie czy znajdzie się na tylu leniwych żeby tobie się to opłacało?

[mangol 0]

A mi sie podoba ze koleś kombinuje, idź dalej w strone tego kombinownaia tylko cos innego wymyśl, trzymam kciuki