Desavil 88 Zgłoś post Napisano Maj 19, 2016 (edytowany) Witajcie. Zastanawiam się co stosujecie najczęściej i dlaczego. W przypadku założenia, że na serwerze nic innego nie będzie działało - uruchamiacie (instalujecie) najczęściej, np. cPanel, DirectAdmin czy i inny VestaCP bezpośrednio na systemie hosta serwera dedykowanego, czy może stawiacie wirtualizację (dla jednego VM) i tam instalujecie dany panel? Wirtualizacja niesie za sobą pewne ułatwienia, np. możliwość jakiegoś HA, łatwej migracji na inny serwer, ale też i zapewne ograniczenia. Jak z wydajnością w takim wypadku, rozmiarem partycji (i ich powiększaniem/zmniejszaniem bez restartu)? Dzięki za odpowiedzi. Edytowano Maj 19, 2016 przez Desavil (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Maj 19, 2016 (edytowany) Ja nie jestem zwolennikiem kontenerów i wirtualek. Instaluję panel ISPConfig, który świetnie współgra z nginxem i php-fpm. Masz bardzo spore pole do popisu w tym chroota FTP/SFTP, php-fpm działającego domyślnie z restrykcyjnym basedirem i maksymalną wydajność wynikającą chociażby ze współdzielenia cache'a PHP na wiele stron z podobnym kodem (np. wordpressem). Jeśli ktoś zarządza serwerem i panelem dobrze to nie widzę żadnego potencjalnego abuse'a ze strony używanych metod, zakładając że same w sobie tych dziur nie posiadają (a nawet jeśli takowe są, to będziesz ostatnią osobą, która się o tym dowie, bo najpierw runą dużo poważniejsze serwery). Jeśli chodzi o wydajność to poza współdzielonym cachem i mniejszym zużyciem pamięci i ogólnych zasobów (patrz chociażby duplikacja paneli, nginxów czy masterów php + serwera ssh/ftp) jako tako różnicy nie będzie, więc jeśli wydajność jest twoim głównym pytaniem, a nie samo zużycie zasobów takich jak pamięć, to nie ma przeciwwskazań. Ale jeśli nie masz potrzeby aktywnego wykorzystywania takich wirtualek/kontenerów, czyli nie działasz w chmurze i nie musisz zajmować się możliwością łatwego skalowania własnej infrastruktury, to raczej brzmi to jak armata do wbijania gwoździ - nikt normalny pod jednego wordpressa nie stawia wirtualki, w najlepszym przypadku jakieś LXC (choć i to wg. mnie jest zbyt dużo). Suma sumarum, ja sądzę że wybór czy rozbijać czy nie zależy głównie od widzimisię administratora i nie jednakowej zasady "definitywnie tak" albo "definitywnie nie". Ja zakładam, że plusy są znikome i raczej ułatwiające ew. przenosiny/maintenance, za koszt bardziej skomplikowanej administracji, więc w większości przypadków nie ma sensu i lepiej trzymać wszystko na jednym dobrze skonfigurowanym serwerze, niż na pięciu dziurawych. Chyba, że chcesz klientowi udostępnić dostęp root i obawiasz się o inne strony + własny serwer, wtedy warto rozważyć, choć ja próbuję najpierw z jailkitem. Edytowano Maj 19, 2016 przez Archi (zobacz historię edycji) 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desavil 88 Zgłoś post Napisano Maj 19, 2016 Archi. pewnie - dla jednego Wordpressa nie ma sensu. Bardziej to pytanie jest skierowane do hostingów (szczególnie shared), jakie rozwiązania stosują w tej kwestii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Maj 19, 2016 Ja to i tak generalnie pracuję na VMkach. Co do oprogramowania to jeszcze zależy od rodzaju projektu. Czasami zdarza się rozdzielić serwer np. na serwer baz danych i serwer WWW. Robisz sobie klona i testujesz różne rozwiązania czyli serwer dev. Jak coś spartolisz to znowu robisz klona. Oszczędzasz czas na reinstall, wstępną konfigurację i wgrywanie jakichś danych do testów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz Z 236 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Wirtualizacja wszędzie, gdzie się da Głównie Proxmox. Wydajność? Przy LXC masz praktycznie zerowy narzut na CPU i RAM, przy KVM właściwie też Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przemon 35 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Wirtualizacja wszędzie, gdzie się da Głównie Proxmox. Wydajność? Przy LXC masz praktycznie zerowy narzut na CPU i RAM, przy KVM właściwie też Konternery LXC tak. Natomiast KVM jak i komercyjne HV mają większy narzut (3-7%) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rolej 58 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 To zależy od projektu. Obecnie mam swoje projekty rozrzucone na dwóch fizycznych maszynach i pocztą wyrzuconą w inną lokalizację. Ogólnie to jeżeli mam bawić się w wirtualizację to wyłącznie KVM. LXC do mnie nie przemawia. Jeżeli miałbym już stawiać LXC to wolę się pobawić z grsec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syndrom 95 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 grsec, które jest archaiczne ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rolej 58 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Dlaczego archaiczne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syndrom 95 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 (edytowany) Którą wersję jajka mamy, a która jest kompatybilna z grsec ? Podobnie jak openvz lxc tak jak kvm jest natywnie w kernelu Edytowano Maj 20, 2016 przez Syndrom (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patrys Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 LXC też ma mały narzut, no i problemem jest w nim kontrola nad I/O lub jej brak jak kto woli. Na pewno jak chcemy zachować maksymalną wydajność, a na serwerze ma stanąć jeden projekt, to nie ma sensu się pakować w żadną wirtualizacje. Ja osobiście najbardziej lubię KVM ( tak bardziej niż Vmware ), ale używam też LXC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rolej 58 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Grsec jest kompatybilny z 4.5.4 więc nie wiem @Syndrom o co Ci chodzi. A co sądzicie o Dockerze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syndrom 95 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Docker to nakładka na cgroups, więc to lxc opakowane. @patrys - limitownie IO działa pięknie w LXC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Którą wersję jajka mamy, a która jest kompatybilna z grsec ? Podobnie jak openvz lxc tak jak kvm jest natywnie w kernelu Mamy 4.6 wydane 5 dni temu, oraz poprzednią wersję - 4.5.4 wydaną tydzień temu. Grseca masz na 4.5.4, również wydanego tydzień temu. To która wersja jest tą archaiczną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Syndrom 95 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Faktycznie, mój błąd. Grseca porzuciłem 6 lat temu, ale widzę, że już są aktualni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Grsec to aktualnie jedna z najlepszych łatek na kernela, jaką można sobie zaaplikować, z funkcjami takimi jak RBAC, która zjada na śniadanie wszystkie inne kontrole dostępu jakie działają w userspacie. Również stosuję i bardzo sobie chwalę, odpowiednio skonfigurowany RBAC daje większą kontrolę niż kontenery/wirtualki, a przy tym jest o wiele wydajniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartosz Z 236 Zgłoś post Napisano Maj 20, 2016 Dlaczego grsec nie zyskuje na popularności, skoro jest taki super? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rolej 58 Zgłoś post Napisano Maj 21, 2016 Bo ludzie wolą mieć wszędzie apt-get. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach