Skocz do zawartości
murgal

Serwery "prawie" nowe...

Polecane posty

Gość Adam Szendzielorz

Słowem podsumowania z mojej strony. Nie twierdzę, że stare serwery to szroty, ale na pewno nie osiągną mocy obliczeniowej z wata takiej jak nowe i koniec kropka. Rzeczywistości tutaj nagiąć się nie da.

 

Owszem - ale trzeba pamiętać, że CPU to nie wszystko. To tylko jeden z elementów serwera :) Dopiero właściwe połączenie CPU, I/O i RAM da optymalne pod względem wydajności i ekonomii rozwiązanie. Dlatego ja dla hostingu współdzielonego stosuje dużo maszyn z xeonami serii głównie X56xx i dyskami SAS/SATA ale również i mam rozwiązania dla wymagających (droższe oczywiście) w postaci hostingu hybrydowego z dyskami SSD :)

Jak juz tak przy prądzie to dodaj jeszcze po 2.5W poboru prądu na dysk i masz dodatkowe 45W + miejsce na nie + ich wychłodzenie + kontrolery by je podłączyć ;)

Nie przeszkadzam bo w koncu jakaś ciekawa dyskusja ;)

 

Liczyłeś, ile te 45W+miejsce i opłata za klimę będzie stanowić procent przychodu per każda maszyna? U mnie to wychodzą takie promile, że nie bardzo warto ich brać pod uwagę :) Może dlatego, że jeszcze nie mam parku maszynowego jak np. google, gdzie każdy Wat per pojedyncza maszyna to miliony $ strat ;)

 

Rozproszenie usług w hostingu wirtualnym to zawsze zaleta. Dla klienta końcowego w końcu nie ma znaczenia, czy dostaje 5% najnowszego E7xxxx, czy 10% dwa razy słabszego X56xx!

 

Pamiętacie słynną parodniową awarię e24clouda, gdzie padło pół Internetu? Tam właśnie zabrakło rozproszenia usług.

Edytowano przez Adam Szendzielorz (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@mcbarlo - nie bierz mojego komentarza personalnie, cieszę się, że wiesz co to I/Owait. Niestety patrząc na przewijające się na forum problemy mało osób wie. Dodatkowo mam info z pierwszej ręki, bo prowadziłem część techniczną rekrutacji do pewnej firmy i startowało tam kilka osób z tego forum. Nikt nie wiedział co to I/O wait :(.

 

CPU z serii E3 to IMHO zabawki. Max 32GB(64GB w nowym revision) ramu i tak na serio to są tylko trochę wydajniejsze niż te CPU sprzed 5 lat (x56xc czy L56xx).

L55xx to kastrat, przede wszystkim dlatego że nie ma sprzętowego AESa, więc nie polecam.

 

Tak na prawdę to X/L56xx powinno się porównywać z E5-26xx, bo to są ich nowsze odpowiedniki. E3 to coś co "wyewoluowało z CPU desktopowego". Nie twierdzę, że jest do niczego, bo w pewnych zastosowaniach ma świetny współczynnik możliwości/ceny, ale ja jeśli miałby wybierać do zastosowań w jakich ja używam, to wolę L56xx. Oczywiście wolałbym E5 czy E7, ale cena jest powalająca.

 

X56xx jest sporo wydajniejszy niż L56xx (~30%), ale prądu to żre dużo więcej.

 

Nie wiem dokładnie jak Actina (znajomy, który sprzedaje tego na pęczki odradza), ale np takie supermicro w porównaniu z IBM, HP, Dell czy nawet Fujitsu kiepsko wypada w kategorii jakość i bezawaryjność. Fakt są modele cenionych vendorów, których bym nawet wrogowi nie polecił :), ale jak się wie które to, to używki z dobrego źródła można kupować.

 

Dyskusja czysto akademicka, bo w pewnych zastosowaniach E3 z 2 SSD w R1 będzie lepszy, a w innych 2*L56xx z R10 na 4 lub 8 HDD SATA. Na pewno jednak nie można powiedzieć, że E3 jest lepszy niż 2*coś starszego z serii 56xx(nota bene to Westmere).

 

Watomierz podłączałem, do 2*L5639. Niestety nie pamiętam jego dokładnych wskazań, możliwe że gdzieś mam zapisane. Były dość niskie w stresie (stres był 100% użycia CPU i 100% użycia HDD, jak i ramu - 2 instancje rainbow cracka). Niestety większość DC pobiera $$$ za moc zasilacza, a większości przypadków obudowy są projektowane tak, żeby przyjąć najbardziej prądożerne potwory z danej generacji CPU, więc przy energooszczędnych CPU zasilacze z reguły pracują z 20% swojej max mocy a DC bierze za 100% :(. Co innego jak się trzyma zabawki u siebie w serwerowni, wtedy każdy wat się liczy i X56xx wypada tu słabo w porównaniu do E3 lub L56xx.

 

Inna sprawa wspolniana liczba core/wątków. Nie zawsze szybsze core są lepsze. Przy wirtualizacji, w większości przypadków więcej core (i dobre I/O) da lepszą wydajność dla wielu VMek (szczególnie z vmware). Dlaczego? To już pewnie admini z forum wiedzą ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.servethehome.com/intel-xeon-x5670-dual-six-core-processor-benchmarks-review/

 

wszystko pięknie i się zgadza poza ostatnia tabelka szczególnie X i min power tez wymowny dla reszty

 

Co do Actiny e3 110s6 to żaden "serwer" obudowa http://www.supermicro.com/products/chassis/1U/813/SC813MTQ-350C.cfm

 

płyta supermicro za 700zl do tego ram i tyle i wygląda tak

lekkie poręczne 1U

Do złożenia w domu ;) ale działa i musi przez 5lat i to najważniejsze nikt oglądać tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Szendzielorz

 

Co do Actiny e3 110s6 to żaden "serwer" obudowa http://www.supermicro.com/products/chassis/1U/813/SC813MTQ-350C.cfm

 

płyta supermicro za 700zl do tego ram i tyle i wygląda tak

lekkie poręczne 1U

Do złożenia w domu ;) ale działa i musi przez 5lat i to najważniejsze nikt oglądać tego nie będzie

 

Mi to się kojarzy z latami 90' kiedy się pierwsze PC w domu składało z podzespołów ;) Markowy serwer jednak wygląda znacznie solidniej - przede wszystkim nie ma tylunastu różnych kabelków na wierzchu i cały serwer rozbierasz w ciągu minuty bez użycia śrubokręta :) Tutaj jest tylko 1CPU, tylko 1PSU, tylko 6 slotów na RAM. To naprawdę nie sprawia wrażenia maszyny, która ma działać nieprzerwanie przez kolejnych X lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Mi to się kojarzy z latami 90' kiedy się pierwsze PC w domu składało z podzespołów ;) Markowy serwer jednak wygląda znacznie solidniej - przede wszystkim nie ma tylunastu różnych kabelków na wierzchu i cały serwer rozbierasz w ciągu minuty bez użycia śrubokręta :) Tutaj jest tylko 1CPU, tylko 1PSU, tylko 6 slotów na RAM. To naprawdę nie sprawia wrażenia maszyny, która ma działać nieprzerwanie przez kolejnych X lat.

 

w actina 110s6 sa 4 sloty ram 32GB max ale tak samo wygląda :) inna płyta smicro i będzie 2cpu

2psu itd ale wygląd taki sam

 

Tylko czy to właśnie nie ma być takie "byle jakie" tanie i nie na lata tech idzie do przodu , większa rotacja w DC i stare markowe maszyny które kiedyś kosztowały kosmiczne pieniądze teraz sa za bezcen wyprzedawane, wiec czy DC kupuje je z myślą o wieczności czy o szybkim zwrocie i wymianie na next gen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Szendzielorz

 

w actina 110s6 sa 4 sloty ram 32GB max ale tak samo wygląda :) inna płyta smicro i będzie 2cpu

2psu itd ale wygląd taki sam

 

Tylko czy to właśnie nie ma być takie "byle jakie" tanie i nie na lata tech idzie do przodu , większa rotacja w DC i stare markowe maszyny które kiedyś kosztowały kosmiczne pieniądze teraz sa za bezcen wyprzedawane, wiec czy DC kupuje je z myślą o wieczności czy o szybkim zwrocie i wymianie na next gen

 

Wiesz, pomiędzy starymi markowymi, a nowymi "byle jakimi" jest jeszcze wiele "odcieni szarości" :)

W cenie "byle jakiego nowego" można kupić markowy 2-3 letni poleasingowy - on na pewno wytrzyma dłużej bez awarii niż składak (mimo, że na starcie jest o 3 lata starszy). Po 3 latach sprzedajesz (chyba z trochę mniejszą stratą niż sprzedając "byle jakiego nowego") i wymieniasz na generację, czy dwie młodsze :)

 

Wszystko jest kwestią przyjętej polityki i tego, co kto i jak sobie policzył, co mu się opłaci. Każdemu pewnie wyszło co innego, bo też każdy ma różne założenia. Ja nikogo do swoich racji przekonywać nie będę :)

 

Myślę, że najważniejszym elementem jest unifikacja sprzętu i z tym się chyba wszyscy zgodzimy? Na cokolwiek się nie zdecydujemy - lepiej kupować seriami maszyny o identycznej konfiguracji i zawsze mieć jakąś jedną na zapas (+ z reguły wiadro części ;) Gwarancja producenta z wypasionym SLA nawet z dojazdem serwisu producenta w 4h nie będzie tak szybka, jak podmiana dysków do wiszącej maszyny backupowej, a przecież wszystkim nam chodzi o wysoką dostępność usług :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

6 x SATA 1TB WD RE w RAID10 = koszt 1200 pln brutto (dyski nowiutkie), pojemność 3TB.

2 x SSD 2TB w RAID1 = koszt 6000 pln brutto (i to piszę już o zwykłych np. samsungach 850 evo, nie pro), pojemność 2TB.

 

Czyli 18 x SATA wyjdą 3600 pln, to nadal dużo mniej niż 6000 pln, a pojemność 4 x większa :-)

 

Jesteś pewien, że cenowo lepiej wyjdą SSD? ;) Fakt, IOPSowo te SSD wymiotą te 18 SATA.. ale tylko w benchmarku, bo w "real life" okaże się, że te SSD będą się nudzić albo będą miały za niską pojemność w stosunku do mocy maszyny... :)

 

Zarówno Ty jak i ja pisaliśmy wcześniej o dyskach SAS vs SSD. Domyślałem się, że choszi o SAS 15k rpm, bo inne SAS-y mają mniejszy sens przy porównaniu z SSD. Przyznasz, że jednak Twoje porównanie już nie wypadnie tak bardzo na nie niekorzyść SSD, prawda?

 

CPU z serii E3 to IMHO zabawki. Max 32GB(64GB w nowym revision) ramu i tak na serio to są tylko trochę wydajniejsze niż te CPU sprzed 5 lat (x56xc czy L56xx).

L55xx to kastrat, przede wszystkim dlatego że nie ma sprzętowego AESa, więc nie polecam.

 

Tak na prawdę to X/L56xx powinno się porównywać z E5-26xx, bo to są ich nowsze odpowiedniki. E3 to coś co "wyewoluowało z CPU desktopowego". Nie twierdzę, że jest do niczego, bo w pewnych zastosowaniach ma świetny współczynnik możliwości/ceny, ale ja jeśli miałby wybierać do zastosowań w jakich ja używam, to wolę L56xx. Oczywiście wolałbym E5 czy E7, ale cena jest powalająca.

 

Słuszna uwaga. E3 to konfigi jednoprocesorowe, więc to następca serii X3xxx. Jednoprocesorowe serwery są od dawna z Xeonami, więc nazywanie ich desktopowymi to już lekkie nadużycie. Różnicy między Xeonem, a cywilinym prockiem nigdy nie były jakieś szczególnie wielkie.

 

32GB to całkiem dużo. Rzadko zdarza się używać więcej. Przynajmniej w moich zastosowaniach.

 

http://www.servethehome.com/intel-xeon-x5670-dual-six-core-processor-benchmarks-review/

 

wszystko pięknie i się zgadza poza ostatnia tabelka szczególnie X i min power tez wymowny dla reszty

 

Co do Actiny e3 110s6 to żaden "serwer" obudowa http://www.supermicro.com/products/chassis/1U/813/SC813MTQ-350C.cfm

 

płyta supermicro za 700zl do tego ram i tyle i wygląda tak

lekkie poręczne 1U

Do złożenia w domu ;) ale działa i musi przez 5lat i to najważniejsze nikt oglądać tego nie będzie

 

Solary mają tą wielką zaletę, że właśnie złożysz dowolny konfig. To oczywiście odbija się na jakości montażu, bo obudowy muszą być bardziej uniwersalne i faktycznie tu i ówdzie jakiś nieforny kabelek się znajdzie. Jednak low endowe markowe serwery tutaj też jakoś nie odstają. Taki IBM x3250 M5 to też nie jest mistrz estetyki wewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam Szendzielorz

 

Zarówno Ty jak i ja pisaliśmy wcześniej o dyskach SAS vs SSD. Domyślałem się, że choszi o SAS 15k rpm, bo inne SAS-y mają mniejszy sens przy porównaniu z SSD. Przyznasz, że jednak Twoje porównanie już nie wypadnie tak bardzo na nie niekorzyść SSD, prawda?

 

 

32GB to całkiem dużo. Rzadko zdarza się używać więcej. Przynajmniej w moich zastosowaniach.

 

 

Wszystkie rozwiązania dyskowe - mechaniczne wypadną zawsze niekorzystnie w porównaniu z SSD, jeżeli chodzi o wydajność, to jasne :-) Przy SASach 15krpm owszem. Ale przypominam, że mówimy o 18 dyskach i 3 x szerszej magistrali!

 

Co do RAMu - nigdy za mało, bufory / kesz zjedzą wszystko :)

# uptime
 10:32:17 up 23:46,  1 user,  load average: 4.23, 4.06, 3.62
# free -g
             total       used       free     shared    buffers     cached
Mem:           125         99         26          0          0         82
-/+ buffers/cache:         16        108
Jutro będzie "zjedzone" wszystko - tu akurat serwer bazodanowy :-)

Solary mają tą wielką zaletę, że właśnie złożysz dowolny konfig.

[...]

Taki IBM x3250 M5 to też nie jest mistrz estetyki wewnątrz.

 

Różny konfig to dla mnie wada. Unifikacja - to jest to :-)

x3250 to rzeczywiście chyba najtańsza więc i uboga opcja z IBMa, używek praktycznie brak (nie wiem czemu :)

Edytowano przez Adam Szendzielorz (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jakichkolwiek zasobów nie jest nigdy za wiele, ale czasem nie warto robić przerostu formy nad treścią. :) x3250 m5 nie ma używek, bo są za nowe. Tak samo jak nie ma używek x3550 m5 czy innych aktualnych modeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry sprzęt.

Nie wykorzystasz tylko tego PERCa do raidu na SSD innych niż brandowane przez Della.

Tzn wykorzystasz, ale będziesz musiał je wyciągać co jakiś czas i ręcznie trimować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Możesz jakoś to umotywować? Ja zawsze dążyłem do konsolidacji maszyn żeby było ich jak najmniej i jak najmocniejsze. To oszczędność prądu, klimatyzacji, czasu podtrzymania na UPS-ach i miejsca w serwerowni.

 

Jedyna wada to bardziej bolesna awaria, ale przy rozwiązaniach HA można to pominąć.

 

Wtrąciłbym się odnośnie HA. Macie może jakieś godne polecenia rozwiązania? Jak to jest widziane w firmach na produkcji?

Może jakiś link do ciekawego artykułu ktoś ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A propo poboru prądu - wiem, że trochę kiepsko to narysuję (kurde muszę to znów przetestować) ale:

maszynka z płytą główną supermicro + e3-1230 (nie pamiętam czy v1 czy v2) +16 gb ram + 1ssd + zasilacz 200w gold robiła chyba... 70 albo 80w prądu w idle (albo mniej? nie pamiętam), jak zacząłem po niej na maxa jeździć to było coś w granicach 90-100W

cztery maszynki, każda 2xL5639 + 48GB ram + jakiś 1 hdd, każda miała jakąś tam kartę rozszerzeń, dwie się chyba nudziły, dwie coś tam robiły na środowisku testowym... Było coś w granicach 700-800W (dwa zasilacze - coś około kilowata)

Oczywiście za szafą E3 nie czuć w ogóle ciepła, za szafą prawie pełną tych bardziej żrących prąd można się ogrzać jak komuś chłodno... ;)

Maszynka z kontrolerem raid + 6 dysków (chyba 2 ssd), z prockiem pokroju E55xx i dwoma zaliczami 1.1kW - zjada 80-100W


Avoton + 12 hdd - 80-90w - zasilacz 250w chyba gold (albo platinum).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie troche odbiegne od tematu. Jak sobie poradzić z klimą w jednej szafie z kilkoma serwerami? W tym momencie rozwiązanie polega na... klimatyzatorze wewnątrz szafy, i ostatnio wchodzę do pomieszenia, zerkam na termometr w szafie a tam... 13 stopni. Jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak masz jedną szafę z kilkoma serwerami to nie wystarczy wentylacja? bez przesady z tym klimatyzowaniem... 13 stopni jest złe... dyski pewnie zeszły poniżej 25st co jest dla nich niezdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mówisz o dyskach czy o serwerach? serwery mają zazwyczaj podaną temperaturę w specyfikacji, coś bardziej w okolicach 20-25 stopni... co nie zmienia faktu, że serwerom raczej niska temperatura nie szkodzi.

Z dyskami jest trochę inaczej, tu ciekawy opis:
http://www.buildcomputers.net/hdd-temperature.html

Byłem w jednym "dużym DC" w Warszawie i śmiem twierdzić, że temp była powyżej 25 stopni - nie byłem w stanie grzebać przy szafie w bluzie bo było mi gorąco. I jakoś w takich warunkach serwery sobie radzą przez wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze

Mam w "serwerze" trzy dyski i wszystkie mają temperaturę około 40 stopni ;)

 

Co do serwerowni to zwykle marzłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam w "serwerze" trzy dyski i wszystkie mają temperaturę około 40 stopni ;)

No to git:)

 

Co do serwerowni to zwykle marzłem ;)

I tego też się spodziewałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubah

Mam w "serwerze" trzy dyski i wszystkie mają temperaturę około 40 stopni ;)

 

Co do serwerowni to zwykle marzłem ;)

 

Widocznie jesteś mega zmarźlakiem albo byłeś w malutkiej serwerownii. Przeważnie się trzyma 24-28 stopni (ekonomiczniej, nie ma sensu też chłodzić nadmiarowo sprzętu)

 

 

Jak Ci serwer będzie chodził w 40 stopniach - nie ma problemu. Najwyżej będzie głośniej śmigał. Dyski praucją bez problemu w 40 stopniach, procesor, nawet jak będzie miał 60-80 stopni non stop też nic mu się nie stanie.

 

Co do serwerów używek:

jak kogóś stać na prąd - spoko, ale ogólnie im starszy serwer tym starszy proces technologiczny tym więcej prądu idzie w ogrzewanie powietrza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×