Hosting pod serwis video

[Adrian Bienias 0]

Cześć,

 

potrzebuję hostingu dla portalu umożliwiającego dodawanie i oglądanie video.

 

Trudno mi przewidzieć dokładny transfer i pojemność jaka będzie mi potrzebna,

więc chciałbym żeby było to dość elastyczne (może jakieś rozwiązanie chmurowe z łatwą manipulacją zasobami?)

 

Na początku celuję w ok 500 odtworzeń video dziennie po ~100mb video

czyli ok 50GB transferu dziennie, 1,5TB transferu miesięcznie

 

Liczę jednak na stały rozwój i wzrost tych parametrów,

więc nie chciałbym wejść w hosting, który przy większym ruchu musiałbym wymieniać

i przerzucać np. 1TB plików do innego dostawcy.

 

Docelowo portal będzie wielojęzyczny, więc będę wdzięczny za wskazówki,

czy jest jakaś szczególna różnica w lokalizacji serwera?
Czy lepiej rozglądać się po firmach np. w USA?

 

Ważna sprawa, którą chcę realizować to również wysyłka mailingów i byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie informacje, które ułatwią mi masową wysyłkę maili do zarejestrowanych użytkowników serwisu.

 

Wedle mojej wiedzy potrzebuję stałego ip, ale czy są jeszcze jakieś istotne kwestie, aby takie mailingi były rozsyłane bez problemu np. do 10 000 użytkowników? Mam na myśli zarówno możliwości serwera jak i aspekt dostarczalności - nie chcę trafiać do spamu.

 

Co do samego hostingu - do tej pory korzystałem wyłącznie z współdzielonego. Domyślam się jednak, że nadszedł czas to zmienić. Google podpowiada mi, że VPSy i dedyki potrzebują konfiguracji, która do najprostszych nie należy.

Czy są jakieś gotowe rozwiązania w tej kwestii? Mam na myśli np. za dodatkową opłatą skonfigurowanie wszystkiego przez usługodawcę? Ewentualnie zlecenie tego komuś? Można zaufać freelancerowi, że skonfiguruje serwer poprawnie i np. nie zostawi sobie jakiejś furtki na rozpieprzenie działania by naciągnąć nas na przywrócenie poprawnego funkcjonowania w kryzysowym momencie?
A może opanowanie niezbędnej konfiguracji wcale nie jest trudne i wystarczy np. tydzień intensywnej nauki żeby móc administrować serwerem?

Jestem w tej kwestii zupełnie zielony (administrowanie serwerem) więc będę wdzięczny za rozjaśnienie mi tych kwestii.

 

Finalnie kwestia budżetu. Czy +/- 200 zł / msc. to kwota w której się zmieszczę, czy raczej muszę szykować młotek na rozbicie świnki?

[bybunny 540]

Świnka jest niestety konieczna

[Adrian Bienias 0]

Świnka jest niestety konieczna

 

A ile z niej musi dodatkowo wylecieć, żebym mógł wybrać coś rozsądnego dla moich potrzeb?

I czy polecałbyś coś konkretnego, poza zwiększeniem budżetu?

[Gość patrys]

Największy problem będzie z administracją, bo ta jest już dużo droższa niż usługa serwerów dedykowanych / cloud.

Najtańszą opcją byłby jakiś serwer dedykowany, taki nawet z giełdy Hetzner: https://serverboerse.de/index.php?country=PL

Można coś sensownego wyciągnąć za te 35 euro brutto i będzie miało z 3TB dysku oraz zapas transferu.

Jednak ktoś to musi ustawić i wypadało by to sprawdzać/aktualizować.

To już będzie droższe

[blfr 225]

Co to za aplikacja? Autorska czy gotowiec? Jeśli autorska, to powinieneś nalegać, żeby jej autor dołączył do administracji, bo trudno jest zrobić dobre środowisko chmurowe bez ingerencji w samą aplikację.

 

Terabajt czy dwa ruchu miesięcznie to jest nic. Tyle ruchu dostaniesz często w cenie VPS-a. RunAbove ostatnio wprowadziło VPS-y z dedykowanym HDD. Kupisz dwa (od 135zł) i masz 10TB ruchu oraz 2TB miejsca (ale raczej powinieneś mieć kopię na obu w razie awarii, więc de facto 1TB).

 

Inne opcje to dedyk w Hetzner (jak wyżej) albo SYS (RunAbove i SYS to jest ten sam dostawca: OVH). Albo dedyk jako podstawa operacji, a chmura tylko na czas większego ruchu. Ale bez developera w drużynie będzie ciężko.

Edytowano Lipiec 10, 2015 przez blfr (zobacz historię edycji)

[bybunny 540]

 

A ile z niej musi dodatkowo wylecieć, żebym mógł wybrać coś rozsądnego dla moich potrzeb?

I czy polecałbyś coś konkretnego, poza zwiększeniem budżetu?

 

To zależy od samej świnki na ile jest obszerna. Dalej idąc jak już ją rozprujesz przeanalizować za i przeciw. Czy bawić się w śmieszne VPS-y czy oprzeć to na konkretnej chmurce co pozwoli na skalowanie usługi znacząco ograniczając koszta początkowe. Mimo wszystko ktoś to musi skonfigurować by po prostu śmigało i napełniało kolejną świnkę. Są również usługodawcy oferujący w pełni skalowany hosting współdzielony co pozwoli zatrzymać odrobinę pieniędzy bo będziesz miał wszystko gotowe. Transfer to "pikuś" ale ruch jaki usługa ma odebrać to już odrobinę pracy trzeba włożyć. Pomysł na biznes mało ciekawy bo kosztowny i niekoniecznie te 200 załatwi sprawę jak rozmawiamy o płynnym wyświetlaniu materiałów i idąc dalej czymś co się nazywa backup itd.... Zamiar duży ale kwota cieniutka, jak by to miało być profesjonalnie to od 1000zł miesięcznie można by było zaczynać rozmowy lub bawić się zostając przy kwocie 200+ jakaś dodatkowa 100! bez względu na wszystko osoba która to tobie skonfiguruje i ewentualnie administrować będzie realnie zarobi a ty będziesz się po prostu męczył.

[Adrian Bienias 0]

Czyli dobrze Was rozumiem, że samą usługę znajdę w tych pieniądzach, ale administracja to już stałe dodatkowe koszta?

 

Aplikacja będzie autorska - moja, więc w razie problemów np. z wydajnością będę ją optymalizował.

Na start projektu daje sobie trochę czasu, linux i konsola nie budzi we mnie grozy, więc może warto spróbować skonfigurować to samemu?

Chyba, że faktycznie jest to zadanie dla superbohatera, którym nie ma szans stać się w miesiąc czasu to wtedy pytanie brzmi:

czy zlecić konfigurację mogę dowolnej osobie? Np. jakiemuś studentowi, który zrobi to za "miskę ryżu"?
Jak ocenić jakość takiej konfiguracji i późniejszej administracji?
Czy są jakieś narzędzia sprawdzające poprawną konfigurację, stabilność działania?

Wybiegając wyobraźnią w przód - co np. w przypadku ataków DDoS, albo innych prób zakłócenia pracy strony?

[Pan Kot 1535]

Większość pytań jakie zadałeś w ostatnim poście należy zadać właśnie szukanemu przez ciebie superbohaterowi.

 

Jeśli masz choć trochę ambicji, czasu i cierpliwości, a wnioskuję że masz, to bez problemu można się nauczyć administracji linuxami w miesiąc. Co więcej powiem, można się tego nauczyć nawet całkiem konkretnie. Problem robi się wtedy, kiedy najzwyczajniej w świecie nie starcza ci na wszystko czasu, a spotykasz się z o wiele głębszymi problemami, których nie da się rozwiązać poradnikiem z googla.

 

Żaden studenciak za miskę ryżu Ci nie zintegruje aplikacji z chmurą na zadowalającym poziomie. Pewnie, znaleźć znajdziesz, ale równie dobrze mógłbyś to zrobić sam i na bardzo zbliżonym poziomie. Za wiedzę się płaci, i za jakość również. Obawiam się, że będziesz raczej potrzebował jednej osoby, która będzie nad tym czuwała co jakiś czas, bo nie brzmi mi to na jednorazową konfigurację typu set & forget.

 

W zależności od tego jak działa twoja aplikacja, na DDoSy jest co najmniej kilka rozwiązań, ale tu znowu potrzebujesz osoby co zajrzy w projekt i powie co o tym sądzi.

 

Nie można być jednocześnie dobrym programistą piszącym aplikację webową od podstaw i ekspertem od administracji. Można być naprawdę dobrym tylko w jednej z tych rzeczy, a przeciętnym w drugiej. Przeciętny nie oznacza tutaj "słaby", a raczej osobę, która da radę powierzonemu zadaniu, ale zrobi je zauważalnie gorzej niż zrobiłaby jakakolwiek osoba z doświadczeniem w podobnych projektach wdrożeniowych, a takiej się odpowiednio płaci.

Edytowano Lipiec 11, 2015 przez Archi (zobacz historię edycji)

[Adrian Bienias 0]

Ok, więc muszę po prostu znaleźć administratora.

Teraz pytanie - jak wyglądają średnie stawki za takie usługi?
Jak ocenić czy taki admin jest dobry, a nie jest wspomnianym studenciakiem?
Jak sprawdzić jakość wykonywanej usługi jeśli samemu się na tym nie znam?

 

Czy to kwestia awaryjności? Jak co tydzień coś się będzie wykrzaczało to znaczy, że pora zmienić admina?

Czy można robić jakieś próbne awarie i sprawdzać czy admin sobie z nimi poradzi?

 

Chciałbym po prostu uniknąć sytuacji, gdy serwis już działa na zadowalającym poziomie,

nagle coś pada, admin nie odpowiada na maile / telefony bo wyjechał sobie na wakacje

a ja jestem w czarnej dupie i muszę szukać "na gwałt" nowego admina

Będę wdzięczny za każde podzielenie się doświadczeniem w tej kwestii.

Edytowano Lipiec 11, 2015 przez Adrian Bienias (zobacz historię edycji)

[tgx 575]

Jeśli masz choć trochę ambicji, czasu i cierpliwości, a wnioskuję że masz, to bez problemu można się nauczyć administracji linuxami w miesiąc.

 

to żart prawda? Ludzie zdobywają wiedzę latami, a tu w miesiąc... co gorsze nie jakąś usługą a całymi "linuxami"

[www.mzone.uk 1200]

Docelowo portal będzie wielojęzyczny, więc będę wdzięczny za wskazówki,

czy jest jakaś szczególna różnica w lokalizacji serwera?

Czy lepiej rozglądać się po firmach np. w USA?

 

Budżet który podałeś jest stanowczo za mały na serwer dedykowany w USA, na VPS raczej bym nie szedł.

 

Ważna sprawa, którą chcę realizować to również wysyłka mailingów i byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie informacje, które ułatwią mi masową wysyłkę maili do zarejestrowanych użytkowników serwisu.

 

 

Większość firm (w tym np nasza) prowadzi politykę antyspamową i do wysyłki takiej ilości raczej musiałbyś mieć osobny serwer, raczej nie wysyłaj tego z Twojego głównego serwera.

 

 

Co do samego hostingu - do tej pory korzystałem wyłącznie z współdzielonego. Domyślam się jednak, że nadszedł czas to zmienić. Google podpowiada mi, że VPSy i dedyki potrzebują konfiguracji, która do najprostszych nie należy.

Czy są jakieś gotowe rozwiązania w tej kwestii?

 

 

Nie wierz w cuda, na opanowanie administracji i szukanie samej informacji, manuali, poradników, poświecisz więcej czasu niż na sam serwis, więc albo będziesz się zajmował serwisem, albo nauka administracji. Nie nauczysz się tego w kilka miesięcy, w tym okresie nauczysz się dobrze instalacji panelu, a gdzie pozostałe usługi, mailing, monitoring, backup ewentualne problemy na serwerze.

 

Oczywiście łatwiej byłoby Ci zakupienie serwera z administracją w USA/UK/POLSKA, taką usługę oferujemy dla naszych klientów, ale 200 złotych miesięcznie to za mało na sam serwer dedykowany, co dopiero na dobry pakiet administracyjny.

 

Lepiej kup dobry młotek na rozbicie świnki, bo inaczej to będziesz częściej płakać niż cieszyć się z serwera.

 

Oczywiście możesz kupić dobry serwer w tej cenie (niestety nie w USA), np w Hetzner (DE), na aukcji kupisz całkiem niezłą maszynkę za podobną kwotę, administracja jednak wtedy wyjdzie Ci drożej, raczej nie zalecałbym Ci brać administracji poprzez PW powiedzmy za 30 złotych na godzinę, wtedy już lepiej sam się zajmij administracją.

 

Teraz pytanie - jak wyglądają średnie stawki za takie usługi?

Jak ocenić czy taki admin jest dobry, a nie jest wspomnianym studenciakiem?

Jak sprawdzić jakość wykonywanej usługi jeśli samemu się na tym nie znam?

 

U nas jest to 90 złotych na godzinę, dla naszych klientów około 50 złotych netto na godzinę ale w pakiecie (min. 3h).

Przede wszystkim cena za usługę, jak ktoś schodzi poniżej 50 złotych to już jest warte zastanowienia.

Nie sprawdzisz tego samodzielnie, po prostu poszukaj profesjonalnej firmy, wtedy masz fakturę za usługę, gwarancję i pomoc techniczną.

Czy to kwestia awaryjności? Jak co tydzień coś się będzie wykrzaczało to znaczy, że pora zmienić admina?

Czy można robić jakieś próbne awarie i sprawdzać czy admin sobie z nimi poradzi?

 

Nie myl administracji serwisu z administracją serwera, to dwie różne sprawy, generalnie admin zajmuje się tylko serwerem (o ile nie uzgadniałeś tego inaczej w umowie), dobry admin powie Ci w czym problem i szybko znajdziecie rozwiązanie, doradzi Ci tez dobry serwer.

Ale problem na serwerze aż co tydzień? Miałbyś zdrowie chłopie

Edytowano Lipiec 11, 2015 przez www.mzone.uk (zobacz historię edycji)

[Pan Kot 1535]

 

to żart prawda? Ludzie zdobywają wiedzę latami, a tu w miesiąc... co gorsze nie jakąś usługą a całymi "linuxami"

 

Znajdziesz zarówno osoby ultra ambitne i zdolne, które przyswoją dany materiał w kilka dni, oraz takie które będą nad tym siedziały miesiącami i nadal nie umiały zbyt dużo.

 

Mówię to na własnym przykładzie, po miesiącu zabawy z linuxami miałem już własny serwer z własnym skompilowanym jajkiem, nginxa z php-fpm, serwerem pocztowym, firewallem, kilkoma własnymi usługami i panelem. Jest to w pełni wystarczające do postawienia usługi webowej, a skupiając się na konkretnym celu (patrz - hosting), a nie na całości można i osiągnąć dużo więcej.

 

Nie mierz wszystkich swoją miarą, nigdzie nie napisałem że w miesiąc można się nauczyć tego co inni przyswoili w kilka lat, napisałem że można konkretnie przysiąść do tematu i uzyskać zadowalające efekty, co oczywiście nie uda się każdemu. Albo się płaci za doświadczenie i wiedzę, albo zdobywa się ją samemu. A to jak szybko się ją zdobywa zależy już od własnych predyspozycji.

Edytowano Lipiec 11, 2015 przez Archi (zobacz historię edycji)

[Gość patrys]

Mówię to na własnym przykładzie, po miesiącu zabawy z linuxami miałem już własny serwer z własnym skompilowanym jajkiem, nginxa z php-fpm, serwerem pocztowym, firewallem, kilkoma własnymi usługami i panelem.

 

@up: w sumie przy mega dobrym 'how-to' zwykły kowalski postawił by możę podobne środowisko w kilka godzin, ale czy to będzie działać

 

Wracając do tematu, to ktoś na tym forum ponad 5 lat temu napisał: "dobra i tania jest tylko kapusta kiszona" i to jest dalej aktualne.

Więc @Adrian Bienias albo będziesz w stanie zapłacić za usługę tyle ile ona kosztuje, albo będzie to tylko prowizorka.

A pisanie o tym, jak sprawdzić pracę administracji jest co najmniej chore, tu kluczem do działania jest stabilność, bezpieczeństwo i wydajność. Jeżeli te 3 podstawowe rzeczy są zachowane, to usługa działa prawidłowo. Podobnie testujesz innych usługodawców ? Przecież zawsze, specjalnie można przekopać światłowód UPC pod blokiem ...