Przejęcie domeny pl

[protoplasta 25]

Mam na oku jedną domenę, która zarejestrowana jest w nazwa.pl. Domena kończyła się wczoraj, lecz nazwa.pl przedłużyła ją o 2 tygodnie, a że zleciłem dla aftermarket przejęcie jej no to wynikł z tego mały problem. Głównie chodzi mi o to czy przedłużenie domeny o 2 tygodnie to standardowa procedura, aby klient miał jeszcze czas na zapłatę za domenę czy po prostu nazwa cały czas tak będzie robić aż ktoś nie kupi tej domeny przez ich giełdę. Co do ruchu to ta domena nie miała jakiegoś wielkiego i przez ostatnie kilka miesięcy była niedostępna więc szczerze mówiąc wątpię, aby ktoś się ją zainteresował poza mną.

Edytowano Luty 19, 2015 przez protoplasta (zobacz historię edycji)

[RafoX 233]

Te 14 to jest wlaśnie moment w ktorym mozeszb jeszcze ja oplacic. Nazwa ja tylko zablokowala jeśli przez 14 dni jej nie oplacisz wtedy zaczną dobierać do niej boty i bedzie zasada kto piereszy ten lepszy.

[protoplasta 25]

Czyli zrobić zbyt wiele nie mogę w tej kwestii. Bo korzystać z ich giełdy nazwy nie chce, aby właściciel domeny się nie obudził.

[RafoX 233]

Pozostało ci tylko czekać i mieć nadzieję że osoba co ja zarejestrowala zapomniała o niej i jej nie opłaci.

[OneDistrict 12]

Jest to tzw. "kwarantanna", która daje jeszcze szansę właścicielowi uratować swoją domenę, lecz wtedy kwota za przedłużenie może wynieść więcej - nieznacznie, jeśli mówimy o polskiej domenie internetowej. Polecam użyć narzędzie WHOIS i na podstawie tego, jakie informacje wykaże przygotować swojego bota do przejęcia domeny w dokładnie określonym momencie, jeśli już masz wygrać zasadę 'kto pierwszy bierze, ten wygrywa'.

Edytowano Luty 19, 2015 przez OneDistrict (zobacz historię edycji)

[protoplasta 25]

Tylko ciekawe jest to że dnsy nie uległy zmianie i dalej kierują na tą konkretną stronę bo na chłopski rozum nazwa powinna to do siebie przekierować, no chyba że po prostu tak to już działa.

[MYGO.pl 0]

To jest różnie: chybił-trafił. Od dwóch lat przejmuje domeny i miałem przypadki, że właściciel godzinę przed wygaśnieciem domeny - opłacił ją. Uczucia mieszane - jak nóż w plecy

[RafoX 233]

Zalezy od firmy ale wtedy wlasnie zaczyna się najwiekszy spam od rejestratora aby oplacic i wiekszosc ludzi oplaca. Sam otrzymuje powiadomienia via email, sms panel klienta no doslownie wszedzie gdzie sie da. Jak komus nie zalezy to odpuszcza. Sam poluje na domenę od 6 lat niby nic na niej nie stoi niby nic sięnie dzieje a ktos rok w rok opłaca.

[MYGO.pl 0]

Właśnie to jest najgorsze. Ktoś z jakiekolwiek domeny może zrobić dobry biznes, ale niestety... ktoś na siłę próbuje ją zatrzymać u siebie. Rozumiem, gdyby coś na niej widniało... ale gdzie - pusta strona i inofrmacja od usługodawce: "domena utrzymywana..."

[RafoX 233]

Właśnie to jest najgorsze. Ktoś z jakiekolwiek domeny może zrobić dobry biznes, ale niestety... ktoś na siłę próbuje ją zatrzymać u siebie. Rozumiem, gdyby coś na niej widniało... ale gdzie - pusta strona i inofrmacja od usługodawce: "domena utrzymywana..."

Raz tylko mi się tak udało że napisałem do gościa bo i tak domena stała to krzyknoł mi 40tys wysmialem go po roku napisał czy jestem nadal zainteresowany to sprzeda mi za 15tys napisalem ze juz nie jestem. Po 3 latach domenka wyladowala w puli wolnych i zarejestrowałem ja za 12zl

[Daniel Dryzek 5]

Przypominam, że jest taka usługa, która zwie się opcja na domenę. Jej koszt to około 30-40 PLN netto za 3 lata. Jeśli w trakcie trwania tego okresu abonent domeny jej nie przedłuży, to właściciel opcji może w pierwszej kolejności zarejestrować taką domenę (opłata za rejestrację w takim wypadku to dodatkowo kilkanaście złotych).

 

Opcję można założyć tylko na domenę, która opcji jeszcze nie ma. Opcji nie można też zakładać na domeny, które już są w kwarantannie (w 15-dniowym okresie po wygaśnięcia terminu ważności domeny).

 

DD

[protoplasta 25]

Właśnie patrzyłem na tą opcje ale niezbyt się w to zagłębiałem, lecz wielkie dzięki za wyjaśnienie, będę wiedział na przyszłość.

[Piotr GRD 608]

Z opcją na domenę jest jeden drobny szkopuł (moim zdaniem).

 

W przypadku, gdy domena jest w rękach osoby zajmującej się handlem domenami, tworząc opcję dajemy znać, że ktoś jest domeną zainteresowany. Może (choć nie musi) to być impuls do przedłużenia domeny przez handlarza i poczekania kolejny rok licząc na zarobek. Bez jakiegokolwiek okazywania zainteresowania domeną często handlujący po roku czy dwóch odpuszczają i zwalniają domenę.

 

Nie dotyczy to sytuacji, gdy domena jest w "normalnych" rękach (osoby nie zajmującej się handlem domenami).

 

 

 

I jeszcze dla ścisłości:

- 15 dni "nazwa domeny po zakończeniu okresu rozliczeniowego [stan BLOCKED]"

- 5 dni "nazwa domeny po rozwiązaniu umowy [stan DELETE_BLOCKED]"

i dopiero wtedy będzie dostępna do rejestracji (jeśli obecny abonent w tych pierwszych 15 dniach nie przedłuży).

http://www.dns.pl/opiskomunikatow.html

 

@ regdos: W takim razie przepraszam.

Edytowano Luty 20, 2015 przez Gość (zobacz historię edycji)

[regdos 1848]

@up nie masz racji co do tych statusów. Spójrz na diagram http://www.dns.pl/stany_domen.pdf- nie ma ścieżki BLOCKED i DELETE_BLOCKED - jest albo jedno albo drugie.

Czyli jeżeli domena jest w BLOCKED wróci do wolnych po 15 dniach od przejścia w ten stan.