Prosty własny serwer - widoczność na zewnątrz.

[Samael 0]

Witam,

 

chciałbym dowiedzieć się jak przejść następujący problem:

 

Postawieniem serwer na budowane przeze mnie aplikacje internetowe.

Jest na nie używanym komputerem który pamięta jeszcze Gorbaczowa (DELL/3.0Ghz/1GB/80GB/WXP) ;-)

Postawiłem na nim WebServ z Apache, PHP, Mysql - bez najmniejszego problemu.

Na nim - wpisując http://localhost/~nazwa_app/ - wszystko działa.

Ale potrzebuję aby adres był udostępniany zewnętrznie - najlepiej żeby można było podpiąć domenę org.pl.

Łącze w firmie jest bardzo przyzwoite, a obciążenie dla tego projektu byłoby minimalne więc tu nie będzie problemu.

Jednak między serwerem providera (na ethernecie, 100 metrów od biura) a komputerami w firmie jest postawiony zwyczajny router (LAN/WIFI).

Abym mógł działać router skonfigurowałem (IP, DNS, Bramka...) i sklonowałem adres mac.

 

Po sprawdzeniu ip ze storny moje-ip.eu wychodzi mi dostęp do mojego routera.

 

Co mam zrobić aby serwer był widoczny poza komputerem na którym on działa?

Czy mam zmienić system operacyjny / oprogramowanie żeby coś ruszyć temat?

 

Bardzo proszę o pomoc.

Zależy mi na tym aby mi się to udało.

 

Pozdrawiam.

Edytowano Wrzesień 17, 2014 przez Samael (zobacz historię edycji)

[likufanele 77]

Jakie masz IP w firmie - zmienne czy stałe?

 

Jeśli router ma taką możliwość to musisz mu ustawić inny port do administracji, np: 8080, tak żeby port 80 był wolny do przekierowania na twój "serwer"...

Edytowano Wrzesień 17, 2014 przez likufanele (zobacz historię edycji)

[Samael 0]

Adres mam stały.

Router to Asus WL-520GU (firmware: 3.0.0.8).

 

Rzeczywiście port 80 jest wykorzystywany do wejścia do panelu routera.

[Gość Kamikadze]

Ustaw DMZ i przekieruj porty używane porty na dany IP wewnętrzny przez serwer. Ustaw najlepiej na nim stały adres IP wewnętrzny.

[spindritf 240]

DELL/3.0Ghz/1GB/80GB/WXP

Na prąd więcej wydasz niż na normalnego VPS-a.

[Dentarg 46]

Na prąd wyda firma, przecież napisał )

[Samael 0]

Ustaw DMZ i przekieruj porty używane porty na dany IP wewnętrzny przez serwer. Ustaw najlepiej na nim stały adres IP wewnętrzny.

 

Dziekuje za podpowiedz - czy mozesz to rozwinac?

Mam poprostu wpisac wewnetrzny numer ip komputera na ktorym postawilem serwer (np. 192.168.1.4) ?

Co z VirtualServer?

 

 

Na prąd więcej wydasz niż na normalnego VPS-a.

 

Serio? Ryli? Ryyyyli?

Zbedny komentarz - ale... dziękuję, że troszczysz się o środowisko, mój portfel i bezpieczny zapas gazu od Putina.

Poza tym ile mi "spali" kilowatów więcej 200. czy 300. watowy pecet skoro po 14 godzin dziennie pracujemy na siedmiu ponad 1000W komputerach? 5%... może 7%...?

 

W osobnym temacie pytałem o porządny serwer dla gotowej aplikacji tu ma być dla aplikacji w trakcie wykonastwa i testowania.

Na prąd wyda firma, przecież napisał )

 

A no wlasnie ;-)

Czytanie ze zrozumieniem to sport dla wytrwalych

[Gość Kamikadze]

Ustawiasz DMZ i przekierowanie portów na routerze. Masz tam odpowiednią sekcję do ustawień (zależnie od modelu).

 

Na pewno znajdziesz. Szukaj pojęć NAT, DMZ, PORT FORWARDING i tam pokonfiguruj sobie.

[spindritf 240]

Serio? Ryli? Ryyyyli?

 

Poza tym ile mi "spali" kilowatów więcej 200. czy 300. watowy pecet

Serio.

 

Uruchomiony 24h/dobę spali ponad 20zł/miesiąc. Miałem taki serwer, nie super energooszczędny ale pIII były przyzwoite, a do tego miał głównie konwekcyjne chłodzenie, tylko wspomagane wiatrakiem, i udało mi się ledwo pod 20zł zejść.

 

Ja miałem miernik podłączony, ale łatwo możesz policzyć.

[robson345 53]

Serio.

 

Uruchomiony 24h/dobę spali ponad 20zł/miesiąc. Miałem taki serwer, nie super energooszczędny ale pIII były przyzwoite, a do tego miał głównie konwekcyjne chłodzenie, tylko wspomagane wiatrakiem, i udało mi się ledwo pod 20zł zejść.

 

Ja miałem miernik podłączony, ale łatwo możesz policzyć.

 

Nie bardzo rozumiem czemu tak usilnie starasz się dbać o portfel innych. Wiele osób woli ponieść większe opłaty za prąd niż bawić się w wynajmowanie VPSa który stoi na przeciążonej maszynie bo kasa musi się zgadzać. Stawiając własnego dedyka masz cała maszynę dla siebie 24/7 bez obaw że w kryzysowej sytuacji zabraknie Ci mocy. Sama opłata za prąd to nie jest wyznacznik opłacalności, bo nijak ma się dostępna moc VPSa do mocy dedyka. Poza tym w wielu przypadkach lepiej wychodzi się stawiając własną maszynę niż wynajmując ją od firmy, wszystko zależy od posiadanych warunków i od tego do czego ta maszyna jest potrzebna.

Edytowano Wrzesień 17, 2014 przez robson345 (zobacz historię edycji)

[spindritf 240]

Nie bardzo rozumiem czemu tak usilnie starasz się dbać o portfel innych.

W przyszłości ktoś znajdzie ten post, mając podobny pomysł, i powinien się dowiedzieć o dość istotnym problemie z własnym serwerem pod łóżkiem.

 

Wiele osób woli ponieść większe opłaty za prąd niż bawić się w wynajmowanie VPSa który stoi na przeciążonej maszynie bo kasa musi się zgadzać. Stawiając własnego dedyka masz cała maszynę dla siebie 24/7 bez obaw że w kryzysowej sytuacji zabraknie Ci mocy.

W sytuacji kryzysowej masz jeden dysk (pewnie nie pierwszej świeżości), jedno konsumenckie łącze, może jakiegoś UPS-a, ale pewnie i to nie. Na jaki kryzys się szykujesz?

 

Wcale nie jestem też przekonany, że sprzętem z recyklingu przebijesz dzieloną ale współczesną maszynę. Na dodatek, im mocniejszy ten komputer, tym droższy w utrzymaniu.

[pekus 31]

@up: skoro autor wątku napisał Ci wcześniej, że Twoja wypowiedź dotycząca VPS jest niepotrzebna to chyba nie musiałeś dalej kontynuować tematu dzierżawionej maszynki?

 

Poza tym nie wpadłeś na to, że może autor wątku nie chce wypuszczać softu/skryptu czy czegoś tam do obcej maszyny?

 

$$ wydane na prąd to nie wszystko.

 

Ja kiedyś kupiłem na a***o hosting i nie dość, że firma się zwinęła to jeszcze dane wyciekły w internet

Edytowano Wrzesień 17, 2014 przez pekus (zobacz historię edycji)

[Gość Kamikadze]

Ogólnie nie wiem po co wy się wypowiadacie bo trochę zboczyliście z tematu. To jest temat jak zrobić widoczność z zewnątrz a nie ile będę płacił za rachunek albo czy to się opłaca.

 

Sam mam trochę sprzętu w garażu i nie narzekam na "kataklizmy". Awaria zasilania raz w roku - ok mogę znieść. Łącze? Zwykła neostrada spokojnie wystarcza + przycięcie rurki 2/2 lub 4/4 i garaż obsłużony i do prostych rzeczy wystarcza. Nawet serwer pod backup trzymałem u siebie.

[robson345 53]

W przyszłości ktoś znajdzie ten post, mając podobny pomysł, i powinien się dowiedzieć o dość istotnym problemie z własnym serwerem pod łóżkiem.

Na razie jedyny problem jaki widzę to jest Twoje czytanie tematów ze zrozumieniem. Dyskusja tyczy się jak wystawić poprawnie domowy serwer tak by był widziany z sieci, a nie o tym gdzie kupić najtańszego VPS-a.

 

Poza tym, z tego co piszesz wnioskuję że nie jesteś w stanie zrozumieć tego, że nie każdy liczy złotówkę do złotówki. Są ludzie których stać na to by zapłacić dużo więcej za prąd bo z różnych względów nie chcą by ich dane znajdowały się na serwerach zewnętrznej firmy.

 

W sytuacji kryzysowej masz jeden dysk (pewnie nie pierwszej świeżości), jedno konsumenckie łącze, może jakiegoś UPS-a, ale pewnie i to nie. Na jaki kryzys się szykujesz?

 

Wcale nie jestem też przekonany, że sprzętem z recyklingu przebijesz dzieloną ale współczesną maszynę. Na dodatek, im mocniejszy ten komputer, tym droższy w utrzymaniu.

O tym jak zawodna jest nowa technologia przekonałem się ostatnio jak mi padł SSD zaraz po gwarancji. Więc nie byłbym do końca przekonany że stary dysk od razu będzie awaryjny. Tym bardziej że sam w jednym kompie mam jeszcze dysk na szelkę który ma 10 lat i nie widać by miał od razu paść. Poza tym autor napisał że będzie tworzy aplikacje więc wcale się nie dziwię że chce mieć wszystko pod ręką.

 

Poza tym VPS to tylko dostęp współdzielony do zasobów dedyka, a za tak niskie pieniądze to matka musi być przeładowana. No chyba że firma dokłada do klienta z czym się jeszcze nie spotkałem.

[Samael 0]

@Kamikadze: Bardzo dziękuję Ci za pomoc - temat wykonany.

 

 

Dla zakończenia dysputy na temat opłacalności przytoczę jeden aspekt dzięki któremu dedyk, vps a nawet całe datacenter "nagle" przestanie spełniać warunki przez moją firmę akceptowalne:

 

W trakcie budowy (bardzo, bardzo, bardzo) rozbudowanych aplikacji internetowych przychodzi taki czas, gdzie należy wykonać kopię bezpieczeństwa całości i zająć się testowaniem szczelności, stabilności oraz odporności na różne typy awarii i ataków.

 

Jednym z typów - najbardziej wkurzający - ataków jest DDoS. Do tego celu każdorazowo pisany jest powiedzmy "moduł" który wstawiamy i uruchamiany jest na wszystkich maszynach naszej firmy (czyli 7x mocne pc i średnio 30 lapków (wynajmujemy sprzęt komputerowy)). I one zaczynają mielić... ile wlezie. Aż się ofierze CPU spoci a Mobo zacznie błagać o jego odpięcie i kostki lodu z CO2.

Młócą maszyny ten biedny serwer aż zakończą swoją rolę i w końcu rozprawią się z naszą app.

 

Trwa to różny okres czasu - od kilku minut gdy walniemy jakiś mega błąd, do nawet kilkudziesięciu godzin gdy szczelność jest perfekcyjna - ale blokuje maszynę całkowicie. A żaden provider nie jest na tyle szalonym doktorkiem frankenstein'em aby tworzyć na własny rachunek, na własnych maszynach, potwora który będzie miał władzę zawiesić działalność ich maszynowni i doprowadzić do naprawdę potężnych strat finansowych.

 

Zatem, reasumując, dziękuje wszystkim za podpowiedzi.

 

@spindrift: Teraz chyba już załapałeś(aś).

Więc albo pomóż, albo oddaj miejsce swoich wypowiedzi userom którzy chcą takowej pomocy udzielić.

Edytowano Wrzesień 18, 2014 przez Samael (zobacz historię edycji)