mcbarlo 61 Zgłoś post Napisano Lipiec 2, 2014 Ciekawi mnie kwestia prawna dotycząca zablokowania dostępu do serwera klienta jeśli do firmy hostingowej wpłynie doniesienie o tym, że na danym serwerze znajdują się bezprawne materiały. Dopóki usługodawca nie ma świadomości łamania prawa przez klienta to wszystko jest ok. Jednak jeśli ktoś złoży wiarygodne doniesienie o tym fakcie to usługodawca również odpowiada za ten czyn. Tylko pojęcie "wiarygodne" jest dość mgliste. Dla jednego wiarygodny jest wyrok sądu, a dla innego jakaś plotka. Poza tym czym jest "niezwłoczne uniemożliwienie dostępu do danych"? Tzn. komu ma być ten dostęp zabrany? Klientowi czy całej ludzkości? Jak to wszystko ma się z kolei do SLA zapisanego w umowie z klientem? Kto pokryje szkody jeśli np. sąd stwierdzi, że klient prawa nie złamał, a usługodawca jednak usługę wyłączył na podstawie doniesienia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miłosz 2311 Zgłoś post Napisano Lipiec 2, 2014 Co jakiś czas dostaje maile, że firma X działająca w imieniu wytwórni filmów Y wzywa do usunięcia treści A B C, bo cośtam. Takim mailem to mogą sobie skoczyć. Nie bardzo rozumiem dlaczego mam klientowi trzepać serwer, usuwać pliki czy rekordy z bazy. Na takie maile odpisuje, że przekazałem informacje do właściciela serwera/serwisu i tyle. Robie do niego forward i niech sam się tym zajmuje. Wiarygodne może być pismo z sądu, policji czy prokuratury. Poza tym ja każde takie pismo potwierdzam dzwoniąc do jednostki, która je wysłała i rozmawiając z osobą, która się podpisała. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mcbarlo 61 Zgłoś post Napisano Lipiec 2, 2014 Czyli tak naprawdę zależy to tylko od interpretacji prawa jak to zwykle u nas bywa. Dziwią mnie tylko bardzo stanowcz rządania usunięcia treści, która moim zdaniem może prawo naciąga, ale chyba nie łamie. Nie jestem jednak prawnikiem, więc nie mogę tego z całą stanowczością ocenić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miłosz 2311 Zgłoś post Napisano Lipiec 2, 2014 Nie popadajmy w paranoje Klient dzierżawi serwer, ma umowe, wysokie SLA, itp itd. Przychodzi sobie mailik, w którym jest, że komuś treść sie nie podoba bo cośtam, dlaczegośtam. Wyłączasz mu serwer w piatek, gość na weekend wyjeżdża i dopiero w poniedziałek widzi, że serwer nie działa. Strat wycenia na 80k PLNów. I jak myślisz, kto to zapłaci? Ty czy ten kto napisał maila? To nie są Twoje pliki - nie możesz ich usunąć klientowi z serwera. IMO nie możesz go wyłączyć, no chyba, że klient w umowie sie na takie coś zgodził. Na dobrą sprawe pewnie zaraz po takiej akcji zawinie manatki i idzie z serwerem do innej firmy. A Ty w dziale Opinie na WHT będziesz obsmarowany. Napisz klientowi, że jest takie i takie zgłoszenie i niech robi z tym co mu sie podoba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Lipiec 2, 2014 Pytanie co to jest "wiarygodne doniesienie". Czy Izba Celna, która rozsyłała nam listy o stronach hazardowych przekazywała "wiarygodne doniesienie"? IMHO tak. Niestety nie wszystko jest takie proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mcbarlo 61 Zgłoś post Napisano Lipiec 2, 2014 Urząd to inna bajka. Takie maile dostaje od czasu do czasu od kancelarii czy innych prywatnych podmiotów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ahes 83 Zgłoś post Napisano Marzec 1, 2015 Profesjonalnie od strony usługodawcy robi się to tak: https://put.io/dmca Jeżeli wszystkie punkty są spełnione to egzekwujesz, jeśli nie to list do śmieci. Gdy list nie jest polecony to do śmieci z automatu i nigdy go nie otrzymałeś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blfr 225 Zgłoś post Napisano Marzec 1, 2015 DMCA to jest amerykańskie prawo. W Polsce obowiązuje ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną i standard "wiarygodnej wiadomości." Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ahes 83 Zgłoś post Napisano Marzec 1, 2015 DMCA to jest amerykańskie prawo. W Polsce obowiązuje ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną i standard "wiarygodnej wiadomości." A który kraj najczęściej wysyła zgłoszenia o naruszeniu praw autorskich? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Marzec 1, 2015 A który kraj najczęściej wysyła zgłoszenia o naruszeniu praw autorskich? bez znaczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ahes 83 Zgłoś post Napisano Marzec 2, 2015 A to OK. Nie mam na szczęście doświadczenia w tym zakresie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
www.mzone.uk 1200 Zgłoś post Napisano Marzec 2, 2015 Mieliśmy jeden podobny przypadek, nikt z urzędu nie kontaktował się z nami, za to skontaktował bezpośrednio z klientem. Serwer został zawieszony na prośbę klienta, potem po sprawie odwieszony. Na podstawie maila skądkolwiek raczej nie zawiesza się konta klienta, tylko oficjalne pismo z urzędu i to też nie każdego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
is_wm 287 Zgłoś post Napisano Marzec 2, 2015 W przypadku blokad za hazard, to zależy od urzędu celnego. Z tym ze Szczecina można się dogadać i korespondencję wymieniać e-mailem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach