MediaExpert i zachowanie pracowników

[Tserwery 0]

Ogólnie rzecz biorąc dziwna sprawa. Sam pracuję w podobnej firmie i u nas takie zdarzenie nigdy nie miało miejsca i nie będzie miało. Takie zachowanie jest bardzo negatywne, od razu wyleciałbym na pysk. Jak to mówią - "nasz klient, nasz Pan".

Następna sprawa, po co grzebać w laptopach. Sprzedawca jest po to, aby doradzić, podsunąć lepsze rozwiązanie, ale żeby od razu grzebać w laptoku? Domyślam się co się dzieje w takich marketach, nie raz widziałem jakie strony zostały przeglądane, czy "ustawione tapety na pulpicie".

Nie mogę powiedzieć, aczkolwiek sprzedawca zbyt groźnie zareagował. Takim zachowaniem można skończyć całowaniem stóp szefa

[czipczop 2]

Dziwni jesteście... Człowiek parę postów na forum, nikt go nie zna, kto wie co tam za pornole wstawiał do tych laptopó, kto wie może z przenośnej pamięci ładował specjalne oprogramowanie pt. jestem hakier mały.

 

Każdy z was się nastawił

1. Autor jest nie winny, jaki on biedny, szlachetny i pokrzywdzony, no skąd wiecie czy się z was teraz nie smieje w kułak i nie zjada paluszków popijając kole?

2. Sprzedawca to dziad gdyż na tryliard procent tak zaragował, jak ja bym złapał to by za frak poleciał ze sklepu bez względu na konsekwencje.

 

 

Nic nie wiecie o sytuacji a klaszczecie jak w cyrku.

[pekus 31]

@Tsawery: w sumie ciekawe rzeczy piszesz.... po pierwsze nie spotkalem sie do tej pory z sytuacja w ktorej notebooki bedace na wystawie mialy polaczenie z internetem, takze... nie wiem skad byly np. porno strony w historii przegladarki.

 

Po drugie: niestety... nie wiem w czym ma doradzic taki sprzedawca... przewaznie jego wiedza konczy sie na tym co przeczyta z kartki znajdujecej sie przy/obik sprzetu. Przy bardziej szczegolowym pytaniu wymięka. No moze doradzi, aby wziac 4GB RAM zamiast 2GB; albo mysz bezprzewodowa.

Konkretny przyklad?

NOKIA... ktorys model Xpress Music... pytam czy ma to czy tamto... pańcia nie widzi danych na karteczce, leci do strony nokii i sprawdza... tak... pse pana... ma mp3 player i slot na karte mSD. Zdaje relacje ojcu, ze moze smialo kupic. Kupuje, przylazi do domu i niby jest ok, ale nie do konca. Sprawdzam po paru dniach: brak slotu mSD i MP3 (Na stronie NOKII jest w specyfikacji). Ide z reklamacja a pańcia pali/wali glupa... I wszystko na ten temat.

 

Kojeny przyklad? kolo w sklepie mowi, ze NOKIA 112 bez problemu polaczy sie z NOKIA PC Suite aby np. wysylac smsy z komputera; pytam czemu brak CD - kolo mowi, ze polityka firmy jest taka, ze soft sie sciaga z www. Wywalilem 200zl, wracam do domu i NIE da rady. Soft nie widzii tego modelu. Kolo pali glupa: no trudno - zdarza sie. Oddac nie mozna.

Itp.

Itd.

 

@czipczop: chyba dawno zakupow w markecie nie robiles... chamstwo, zenada i brak komptenecji czesci pracownikow.

Haha... dzieciaq... juz widze jak mnie lub kogos z mojej rodziny lapiesz za fraki i wywalasz ze sklepu bez wzgledu na konsekwencje :-D

LOL

Edytowano Maj 19, 2014 przez pekus (zobacz historię edycji)

[steven_seagal 0]

Dziwni jesteście... Człowiek parę postów na forum, nikt go nie zna, kto wie co tam za pornole wstawiał do tych laptopó, kto wie może z przenośnej pamięci ładował specjalne oprogramowanie pt. jestem hakier mały.

 

Każdy z was się nastawił

1. Autor jest nie winny, jaki on biedny, szlachetny i pokrzywdzony, no skąd wiecie czy się z was teraz nie smieje w kułak i nie zjada paluszków popijając kole?

2. Sprzedawca to dziad gdyż na tryliard procent tak zaragował, jak ja bym złapał to by za frak poleciał ze sklepu bez względu na konsekwencje.

 

 

Nic nie wiecie o sytuacji a klaszczecie jak w cyrku.

 

Niestety nie wiesz jak była sytuacja więc proponuje abyś nie pisał swoich postów bo się spocisz i przeziębisz.

 

 

Centrala MediaExpert odpowiednio się wzięła za sprawę tyle wam mogę powiedzieć, więcej nie będę was wtajemniczał bo w sumie nie muszę.

 

Nikt by bez powodu nie zgłasza skarg do centrali marketu z elektroniką, a więc zaistniała sytuacja i zostaje stosownie rozwiązana.

 

Pozdrawiam.

[PapaSmerf 497]

Dziwni jesteście... Człowiek parę postów na forum, nikt go nie zna, kto wie co tam za pornole wstawiał do tych laptopó, kto wie może z przenośnej pamięci ładował specjalne oprogramowanie pt. jestem hakier mały.

Też masz parę postów na forum, hę? Też Ciebie nikt nie zna. Mamy od razu zakładać, że każdej sytuacji łżesz?

 

Każdy z was się nastawił

1. Autor jest nie winny, jaki on biedny, szlachetny i pokrzywdzony, no skąd wiecie czy się z was teraz nie smieje w kułak i nie zjada paluszków popijając kole?

Zdradzę Ci pewien sekret: istnieje coś takiego jak kultura osobista, wiele rzeczy można powiedzieć w kulturalny sposób. Na przyszłość, jak byś nie wiedział.

 

2. Sprzedawca to dziad gdyż na tryliard procent tak zaragował, jak ja bym złapał to by za frak poleciał ze sklepu bez względu na konsekwencje.

To uważaj, bo jak byś, np. trafił na mnie, to długo z podłogi byś się nie podniósł (czyt. do przyjazdu Policji).

[pekus 31]

Widac gimbusy maja troche wolnego i robia sie aktywne na forach, piszac co to moga w teorii. A praktyka...wiemy jakto bywa u gimbusow...: 3xP ([P]ojesc [P]opic po[P]i****ć).

[Shk 51]

Centrala MediaExpert odpowiednio się wzięła za sprawę tyle wam mogę powiedzieć, więcej nie będę was wtajemniczał bo w sumie nie muszę.

Przynajmniej w skrócie napisz jak "zajęli się tą sprawą". Masz jakieś informacje? Jesteś z nimi w kontakcie?

[steven_seagal 0]

Sam rzecznik bezpośrednio się ze mną skontaktował. Kontrola była przeprowadzona w tym sklepie, w przypadku zaistnienia podobnej sytuacji mam bezpośrednio do rzecznika dzwonić a wtedy jeszcze bardziej radykalne środki zostaną podjęte. Okaże się jak wszystko wygląda w praktyce z racji tego, że muszę iść kupić etui do tableta. Na plus jest, że samą sprawą szybko się zajeli, jednak istotne jest z jakim efektem.

[pekus 31]

@steven: to teraz masz duzr pole do popisu.. mozesz wlazic na porno strony, ustawiac zboczone obrazki a i tak obsluga nie moze cie tknąć bo bedzie zaraz akcja... normalnie zyc nie umierac...

[steven_seagal 0]

Nie robiłem i nie mam zamiaru tego, chodze jak normalny cywilizowany człowiek do marketu aby rozejrzeć się nad sprzętem elektronicznym, a nie szkodzić firmie i pracownikom. A to, że pracownicy zachowali się wbrew normą jakie panują w owym markecie to już nie mój problem najwidoczniej nie powinni tam pracować.