Skocz do zawartości
Miłosz

Narodowy operator infrastruktury

Polecane posty

Z jednym się zgodzę związki zawodowe to jest zmora dla każdego zakładu.

 

I pierwszą rzeczą po 89 powinna być ich delegalizacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stocznie liwkidują już od końca lat 80-tych ale tego pewnie nie pamietasz ...

 

Cytat z wiki:

 

"1 listopada 1988 mimo najlepszych wyników ekonomicznych ze wszystkich liczących się stoczni polskich, Stocznia Gdańska została postawiona w stan likwidacji przez rząd premiera Mieczysława Rakowskiego pod pretekstem słabych wyników ekonomicznych.

Unikatowy żaglowy statek wycieczkowy „Gwarek” budowany w tym okresie z braku funduszy nie został ukończony. Jego kadłub przez kilka lat rdzewiał w jednym z basenów Stoczni Gdańskiej, po czym został sprzedany za granicę, przebudowany na luksusowy statek wycieczkowy jako pięciomasztowy żaglowiec, który pływa od 2001 po morzach świata jako „Royal Clipper”"

 

Stocznia Gdańska miała zostać zamknięta z innych powodów niż problemy finansowe. Każdy wie co się wydarzyło w 89 i kto skakał przez płot i czemu władza próbowała zamknąć stocznię wcześniej. Nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka, chyba że wie się że toczy ją choroba która może zagrozić systemowi.

Edytowano przez robson345 (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całe problemy zaczęły się duuuuużo wcześniej.

Stocznie liwkidują już od końca lat 80-tych ale tego pewnie nie pamietasz ...

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stocznia_Gda%C5%84ska

 

Poczytaj parę książek z historii. Naprawdę. Przestaniesz pieprzyć głupoty o rzeczach, o których nie masz zielonego pojęcia.

 

1. Stocznie polskie stały źle? Otóż stały wcale nie gorzej niż stocznie niemieckie.

2. Dużym problemem stoczni były te cholerne związki zawodowe. Ja rozumiem, że w wielu kwestiach prawa pracownicze bronić trzeba, ale nie można zarżnąć własnego zakładu blokowaniem restrukturyzacji.

3. Zostały one "ubite" tak naprawdę przez 3 czynniki:

- związki, które blokowały każdą próbę modernizacji i restrukturyzacji zakładów

- UE - której solą w oku była publiczna pomoc dla stoczni (w wymiarze o wiele mniejszym niż otrzymały od rządu federalnego stocznie niemieckie!)

- nieudolne polskie rządy, które przez lata nie potrafiły podjąć decyzji sensownych w sprawie stoczni, a po drugie nie potrafiły przeciwstawić się Brukseli (w szczególności rządy Marcinkiewicza, Kaczyńskiego i Tuska).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polskie rządy wywodzą się ze związków i niszczą kraj do dzisiaj. Niestety, tym z PRL było to na rękę (bo inna opcja by ich od razu wsadziła do pierdla lub rozstrzelała), dali im telewizję do ogłupienia ludzi i mamy w Polsce "demokrację".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×