[Opinie] NetDC.pl

[jacekk 3]

Pomyliłeś fakty. Duża firma to nie moja tylko Klienta. Działalność produkcyjna i obsługa klientów wymaga utrzymnia ciągłości korespondencji i dostepu do skrzynek. Częśc osób obsługuje skrzynki przez www. Brak serwera przez kilka godzin oznacza brak komunikacji, co przy piątku powoduje spore utrudnienia. W praktyce wygląda to gorzej niż myślisz.

Opisałem jak wygląda sytuacja i wcale nie podnoszę takiego lamentu, chociaż jestem zaskoczony niemało, bo to dość nowy hosting dla mnie i w poprzednich jak dhosting.pl czy inten.pl takie rzeczy się nie zdarzyły na przestrzeni kilku lat (również o hekko.pl wiem że jest podobnie). Oczyiwscie JEDNA awaria to niby nic, chociaż pytałem o rozwiązania technologiczne - czy nie da się utrzymać ciągłości pracy serwera? Na to pytanie nie próbujesz mi odpowiedzieć. Warto byłobyby skupić się na tym.

 

I na koniec - ja nic nie piszę o regulaminach, wydanych pieniądzach itd a z tym płać miliony to trochę śmieszny tekst. Ale gdyby tak zniżyć się do tego poziomu - gdzie i jak zapłacić te "miliony" (załóżmy, że wiesz gdzie można dobrze wydać cudze pieniądze), żeby serwer nie zniknął na 4 godziny tylko conajwyżej na kilka minut?

 

PS. Kamikadze (WHT Pro) dobrze pisze.

Edytowano Maj 30, 2014 przez jacekk (zobacz historię edycji)

[patryk 451]

Ja wiem, że teraz jest moda na chmury, 101% uptime itd, no ale trzeba rozdzielać marketing od rzeczywistości. W tym roku nawet gmail leżał ponad godzinę, banki (ostatnio Deutsche Bank bodajże, wcześniej ING, Inteligo itd) łapały przewy w dostępie do intefejsu webowego czy bankomatów dłuższe niż 12h, więc może warto wziać poprawkę na to, że każdemu może się zdarzyć, a awaria często nie leży bezpośrednio tylko po stronie dostawcy..

 

Czy w firmie, której dostarczasz usługę nigdy nie padł internet, prąd, nie zabrakło wody, nie zepsuł się samochód, albo nie wiem.. chociaż czajnik elektryczny? ;-).

[jacekk 3]

Tak jest, rzeczywistość jest właśnie taka, ta firma miała dzisiaj jeszcze awarię telefonów, więc mieli dwie "w gratisie". Warto tylko rozdzielić marketing od rzeczywistości i napisać w ofercie, że "jest możliwość wystapienia kilku- do kilkunastogodzinnych przerw w świadczeniu usług z przyczyn losowych". Chyba żadna firma hostingowa nie pisze tego w swojej ofercie utwierdzając wszystkich w przekonaniu, że pracują w systemie 60/24/365 a przerwy w ciągu roku mogą sięgać do kilku minut. Teraz wszyscy będą chcieli mnie przekonać że taka jest rzeczywistość. Ok, ja to wiem, tylko dlaczego o tym się nie mówi głośno? A może znanie jakieś oferty firm, które piszą o możliwościach dłuższych zaników jak o czymś normalnym? Na przykład coś takiego:

 

"Drodzy Klienci, nie zdziwcie się, jak usługi staną się niedostepne na dłuższy okres, to są normalne sprawy, rozdzielcie teorię od praktyki! Czy Wam nie zdarzyło się, że ...padł internet, przestały działać banki, brakło Wam prądu lub też popsuł się czajnik? Drogi Kliencie - prosimy o więcej zrozumienia i zachowanie świętego spokoju. Taką mamy rzeczywistość".

 

Ja jestem bardzo, ale to bardzo spokojny..... a nawet trochę rozbawiony tą naszą rzeczywistością, w której wszystko ma prawo nie działać. Polska filmoteka pełna jest takich tłumaczeń :-)

 

Tylko po co te bajki o macierzach, kopiach, RAIDach czy internecie, który nie może przestać działać. Ja wiem, że może, Wy pewnie też, jak nie lepiej. pozdrawiam.

 

Mój stosunek do firmy NetDC nie zmienił się i opinia o niej pozostaje niezmiennie dobra.

[Hekko.pl 239]

Chyba żadna firma hostingowa nie pisze tego w swojej ofercie utwierdzając wszystkich w przekonaniu, że pracują w systemie 60/24/365 a przerwy w ciągu roku mogą sięgać do kilku minut. Teraz wszyscy będą chcieli mnie przekonać że taka jest rzeczywistość. Ok, ja to wiem, tylko dlaczego o tym się nie mówi głośno? A może znanie jakieś oferty firm, które piszą o możliwościach dłuższych zaników jak o czymś normalnym? Na przykład coś takiego:

 

"Drodzy Klienci, nie zdziwcie się, jak usługi staną się niedostepne na dłuższy okres, to są normalne sprawy, rozdzielcie teorię od praktyki! Czy Wam nie zdarzyło się, że ...padł internet, przestały działać banki, brakło Wam prądu lub też popsuł się czajnik? Drogi Kliencie - prosimy o więcej zrozumienia i zachowanie świętego spokoju. Taką mamy rzeczywistość".

 

 

Trochę innymi słowami, ale każda firma ma w ofercie "SLA". Np wymieniona przez Ciebie 99,9%. Policz, ile to jest w skali roku, czy miesiąca ten pozostały 0,1%.

Edytowano Maj 30, 2014 przez Hekko.pl (zobacz historię edycji)

[Gość Kamikadze]

Tak jest, rzeczywistość jest właśnie taka, ta firma miała dzisiaj jeszcze awarię telefonów, więc mieli dwie "w gratisie". Warto tylko rozdzielić marketing od rzeczywistości i napisać w ofercie, że "jest możliwość wystapienia kilku- do kilkunastogodzinnych przerw w świadczeniu usług z przyczyn losowych". Chyba żadna firma hostingowa nie pisze tego w swojej ofercie utwierdzając wszystkich w przekonaniu, że pracują w systemie 60/24/365 a przerwy w ciągu roku mogą sięgać do kilku minut. Teraz wszyscy będą chcieli mnie przekonać że taka jest rzeczywistość. Ok, ja to wiem, tylko dlaczego o tym się nie mówi głośno? A może znanie jakieś oferty firm, które piszą o możliwościach dłuższych zaników jak o czymś normalnym? Na przykład coś takiego:

 

"Drodzy Klienci, nie zdziwcie się, jak usługi staną się niedostepne na dłuższy okres, to są normalne sprawy, rozdzielcie teorię od praktyki! Czy Wam nie zdarzyło się, że ...padł internet, przestały działać banki, brakło Wam prądu lub też popsuł się czajnik? Drogi Kliencie - prosimy o więcej zrozumienia i zachowanie świętego spokoju. Taką mamy rzeczywistość".

 

Ja jestem bardzo, ale to bardzo spokojny..... a nawet trochę rozbawiony tą naszą rzeczywistością, w której wszystko ma prawo nie działać. Polska filmoteka pełna jest takich tłumaczeń :-)

 

Tylko po co te bajki o macierzach, kopiach, RAIDach czy internecie, który nie może przestać działać. Ja wiem, że może, Wy pewnie też, jak nie lepiej. pozdrawiam.

 

Mój stosunek do firmy NetDC nie zmienił się i opinia o niej pozostaje niezmiennie dobra.

 

No dobra ale co mają kopie, raidy przy awarii zasilania przykładowo? Jedyne to że twoje dane są bezpieczne. Nie chcę Cię obrazić, ale chyba nie wiesz co mają kopie do różnego rodzaju awarii. Nie ma 100% ochrony przed każdym rodzajem awarii. Żadna firma nie uchroni Cię od awarii łącza. Od uszkodzenia danych czy nawet ich kopii.

[jacekk 3]

Rok ma 8760 godzin. Każda godzina to 1/8760 czyli 0,114%

4 godziny to już 0,456% , pozostało ... 99,544 % czasu i jeszcze 10 miesięcy przed nami do pełnego roku.

 

To już nie ma 99,9% SLA.

 

 

Nie ma 100% ochrony przed każdym rodzajem awarii. Żadna firma nie uchroni Cię od awarii łącza. Od uszkodzenia danych czy nawet ich kopii.

 

Właśnie o to chodzi, żeby o tym mówić i pamiętać, że tak jest.

 

Edytowano Maj 30, 2014 przez jacekk (zobacz historię edycji)

[tgx 575]

Jakiś błąd masz w obliczeniach

 

Tu jest tabela z wartościami

 

http://en.wikipedia.org/wiki/High_availability

 

99,9 rocznie to ponad 8h w skali roku

[Gość Kamikadze]

 

Właśnie o to chodzi, żeby o tym mówić i pamiętać, że tak jest.

 

 

 

Ciekawe jak wpłynie to na wizerunek firmy jak wszędzie będzie pisać: "UWAGA NA AWARIE! ONE SIĘ ZAWSZE MOGĄ ZDARZYĆ!". No proszę Cię. Jak ktoś jest trochę obeznany z technologią to wie że wszystko co elektroniczne prędzej czy później się psuje lub jest z tym problem. W regulaminie jest info o SLA i co się dzieje gdy firma nie dotrzyma tej wartości.

[Misiek08 285]

@tgx - obliczenia ma dobre, bo wg. Ciebie 0.1% to ok. 8h, a wg niego ~0.5% to ~4h, a powinno być 0.05%, czyli wszystko się nie zgadza. Chodzi tutaj o to, że poleciało już 0.0465% i mamy ok. połowy roku, więc prawdopodobnie te 99,9% już nie jest realne.

Edytowano Maj 30, 2014 przez Misiek08 (zobacz historię edycji)

[tgx 575]

@tgx - obliczenia ma dobre, bo wg. Ciebie 0.1% to ok. 8h, a wg niego ~0.5% to ~4h, czyli wszystko się zgadza. Chodzi tutaj o to, że poleciało już 0.465% i mamy ok. połowy roku, więc prawdopodobnie te 99,9% już nie jest realne.

 

Nie wydaje mi się powinno być ~0,05 nie 0,5

 

Gdyby 4h to 0,5% to rok by miał 800 godzin

[Misiek08 285]

@tgx - wybacz, poprawiłem. Jednak jak już poleciało 0.05 to wiadomo, że teraz muszą trzymać wszystko jak najlepiej, bo nie mają daleko, żeby spaść poniżej 99.9%

[jacekk 3]

Pomyliłem się w obliczeniach (kalkulator z Windowsa). Tabelka na Wikipedii jest dobra.

99.95% dostępności to 4,38 godziny przerwy w ciągu roku.

[bob103 5]

Kolego, masz tak poważnego klienta i kupujesz budżetowe serwery?

[theONE 526]

A się tak podstępnie zapytam jak kupowaliście budżetowe serwery to doczytaliście co się stanie jak przekroczą te 99,95% w skali roku?

[bob103 5]

Zapewne nic się nie stanie

[Marcin_0048 0]

Jeżeli już mowa o tym, to napisałem parę postów temu, że to nie pierwsza awaria. Dziś było ponad 4,5h i poprzednio 2 awarie po ok 1h. Łącznie daje to już ponad 6,5h godzin z tylko 3 awarii. A jeszcze czegoś mogłem nie zauważyć.

[Puzzel 0]

Tak jest, rzeczywistość jest właśnie taka, ta firma miała dzisiaj jeszcze awarię telefonów, więc mieli dwie "w gratisie". Warto tylko rozdzielić marketing od rzeczywistości i napisać w ofercie, że "jest możliwość wystapienia kilku- do kilkunastogodzinnych przerw w świadczeniu usług z przyczyn losowych". Chyba żadna firma hostingowa nie pisze tego w swojej ofercie utwierdzając wszystkich w przekonaniu, że pracują w systemie 60/24/365 a przerwy w ciągu roku mogą sięgać do kilku minut. Teraz wszyscy będą chcieli mnie przekonać że taka jest rzeczywistość. Ok, ja to wiem, tylko dlaczego o tym się nie mówi głośno? A może znanie jakieś oferty firm, które piszą o możliwościach dłuższych zaników jak o czymś normalnym? Na przykład coś takiego:

 

"Drodzy Klienci, nie zdziwcie się, jak usługi staną się niedostepne na dłuższy okres, to są normalne sprawy, rozdzielcie teorię od praktyki! Czy Wam nie zdarzyło się, że ...padł internet, przestały działać banki, brakło Wam prądu lub też popsuł się czajnik? Drogi Kliencie - prosimy o więcej zrozumienia i zachowanie świętego spokoju. Taką mamy rzeczywistość".

 

Ja jestem bardzo, ale to bardzo spokojny..... a nawet trochę rozbawiony tą naszą rzeczywistością, w której wszystko ma prawo nie działać. Polska filmoteka pełna jest takich tłumaczeń :-)

 

Tylko po co te bajki o macierzach, kopiach, RAIDach czy internecie, który nie może przestać działać. Ja wiem, że może, Wy pewnie też, jak nie lepiej. pozdrawiam.

 

Mój stosunek do firmy NetDC nie zmienił się i opinia o niej pozostaje niezmiennie dobra.

A ty poinformowales swojego klienta żeby się nie zdziwił jak usługi będą niedostępne na dłuższy okres?

 

 

Edytowano Maj 31, 2014 przez Puzzel (zobacz historię edycji)

[jacekk 3]

Nie do końca rozumiem pytanie. Takiej możliwości o jakiej piszesz nie przewidujemy z Klientem. Jak pewnie wiesz wystarczy zmienić delegację domeny i w ciągu kilku godzin wszystko działa. Zawsze jest jakieś wyjście. Mój Klient jest poinformowany, że w przypadku powtarzających się awarii przeniosę jego usługi w inne miejsce, które będzie lepsze, a jeśli lepsze okaże się awaryjne to przeniosę na jeszcze inne. Usługi mają działać, to jest chyba oczywiste.

[outmc 1]

a firma zrobiła ciekawą rekompensatę

brawo, liczyłem na coś innego - "słabszego"

[NeoAF 0]

Ja też, to jest dobre.

Ale cały czas spotykam błąd w DA, o którym napisałem na maila to na razie 0 odzewu.

 

Your connection has timed out

Details

No input given before connect_timeout reached

 

I tak często

[Gość kubah]

Ja też, to jest dobre.

Ale cały czas spotykam błąd w DA, o którym napisałem na maila to na razie 0 odzewu.

 

Your connection has timed out

Details

No input given before connect_timeout reached

 

I tak często

 

też mam to samo.

 

Pisałem w sprawie innego problemu, mianowicie nie działa mi licznik zajętego miejsca (mam tylko pokazane megabajty z baz danych). Support napisał mi jakies 10 dni temu, że mają się zająć tym problemem, w chwili obecnej support już odnośnie tego problemu mi nie odpisuje. cytuję

 

2. Rozwiązanie usterki dot. zliczania danych zaplanowane na jutrzejszą noc.

--

Pozdrawiam,

Tomasz Urbański

 

[NeoAF 0]

 

też mam to samo.

 

Pisałem w sprawie innego problemu, mianowicie nie działa mi licznik zajętego miejsca (mam tylko pokazane megabajty z baz danych). Support napisał mi jakies 10 dni temu, że mają się zająć tym problemem, w chwili obecnej support już odnośnie tego problemu mi nie odpisuje. cytuję

 

 

 

Mi wyjaśnili że to wina przeglądarki. Po wyczyszczeniu wszystkiego działa normalnie. Właśnie ja też mam tylko z baz danych. Do tego denerwuje mnie że w DA pokazuje. Czyli ~10%

 

Transfer (GB) 23.801 200.00

 

 

A w panelu na stronie: Transfer:Bieżący miesiąc

48%

[Gość kubah]

tymczasem znowu padło. strona główna działa ale directadmin i moje strony już nie.

 

//edit już stoi, ponoć zaplanowane prace

Edytowano Czerwiec 9, 2014 przez kubah (zobacz historię edycji)

[NeoAF 0]

DATABASE ERROR: CONNECTION FAILED!

Unable to connect to the database!
Please contact your server-administrator.

I tak wszędzie

@@Edit

Wszystko powróciło do normy

Edytowano Czerwiec 9, 2014 przez NeoAF (zobacz historię edycji)

[Gość Kamikadze]

A dzwoniliście do supportu czy tylko maila wysłaliście?