Sprzedający wprowadził w błąd... Allegro

[Kolopik 222]

Witam serdecznie, otóż dziś zakupiłem telefon na Allegro...

 

Wszedłem na interesujący mnie model, patrzę na opis jest wyraźnie napisane w tytule, że to telefon MODEL XYZ, no to licytuję, bo właśnie on mnie interesuje.

 

Okazało się, że wygrałem aukcję. Po kilku minutach przyglądam się zdjęciom i coś zaczęło mi nie pasować.

 

Przeszukałem internet, zdjęcia tego modelu i widzę, że kupiłem model starszy...

 

Tytuł aukcji wyraźnie mówił, że to MODEL XYZ, a w rzeczywistości jest inaczej. Jedynie na zdjęciu można się dopatrzeć jakichś szczegółów, że to nie ten telefon, o który mi chodzi...

 

Co w takiej sytuacji zrobić? Zdarzyło się komuś coś takiego?

 

Doświadczony człowiek pewnie zwróciłby uwagę na to, że model telefonu się nie zgadza, ale skąd ja miałem to wiedzieć skoro nie miałem nigdy tego telefonu w rękach.

 

Czy Allegro w takich sytuacjach reaguje? Mogę odstąpić od umowy?

 

Z góry dzięki za podpowiedzi.

[HaPe 242]

Zapłaciłeś? Odezwij się na *** - pomogę. Nic nie płać, nie określaj sprzedawcy od oszustów i innych, bo sam sobie źle zrobisz.

Edytowano Lipiec 9, 2014 przez HaPe (zobacz historię edycji)

[Gość Kamikadze]

Pisz do Allegro i czytaj regulamin. Pewnie powiedzą ci co masz zrobić. Regulamin na pewno ma odpowiednie przepisy na ten temat.

 

Pewnie i tak zakończy się na negatywach. Możesz skontaktować się też z userem @HaPe - ostatnio bawił się podobne sprawy.

[HaPe 242]

Emil, kabelek do Ciskacza Ci wyślę, jak znajdę, a znajdę

Z jednym sklepem byłem w sądzie się spotkać i wygrałem.

[Kolopik 222]

Zapłaciłeś? Odezwij się na hubert@pluta.in - pomogę. Nic nie płać, nie określaj sprzedawcy od oszustów i innych, bo sam sobie źle zrobisz.

 

Jeszcze nie zapłaciłem. Napisałem do tej Pani wiadomość, że nie ten telefon chciałem kupić oraz napisałem, ze sama popełniła w błąd w opisie.

 

Nie pisałem do Allegro ani nie wyzwałem nikogo od oszustów. Każdemu może się zdarzyć. Zresztą nie tylko ja łyknąłem haczyk, bo ten telefon, który Pani sprzedawała jest wart jakieś 200zł, a ja oraz poprzednicy licytowaliśmy ponad 500. No chyba, że podbijali tylko...

 

 

@HaPe, wysłałem Ci PW.

Edytowano Listopad 25, 2013 przez Kolopik (zobacz historię edycji)

[Pan Kot 1535]

Panikujesz. Większość firm, jeśli nie ma sobie nic do zarzucenia to za symboliczną cenę aukcji bez problemu anuluje aukcje za porozumieniem i problemów nie będzie.

 

No chyba, że ktoś ma coś na sumieniu i szuka frajera, wtedy będzie walczył o swoje.

 

Ja zawsze w takich sytuacjach pierw kontaktuję się z drugą stroną, przedstawiam sprawę, proponuję warunki ugodny (ww. zwrócenie kosztów aukcji) i do widzenia. Oczywiście najczęściej w nie swoim imieniu, bo się zastanawiam parę razy zanim kliknę licytuj. Chyba do tej pory miałem tylko jedną sytuację (na przynajmniej kilkanaście) w której allegrowicz nie chciał się zgodzić, ale to dlatego że już było po ptakach i towar wysłany + kasa zapłacona.

Edytowano Listopad 26, 2013 przez Archi (zobacz historię edycji)

[tomek0o7 0]

W takim przypadku świetnie zadziała niezgodność umowy z towarem.