Zmiana hostingu a opłata hostingowa

[kriskce 0]

Witam!
Proszę o Waszą opinię i ocenę jak postąpić w następującej sytuacji...

Mam stronę utrzymywaną na serwerze w firmie hostingowej XXX, wykupioną domenę w NASK. Na początku października dostałem maila że kończy się umowa 15.10 i mogę zmienić ofertę na lepszą (i tak masakrycznie mierną) lub pozostać w niezmienionej w super atrakcyjnej cenie... Ponieważ nie jestem zadowolony z usług firmy poprosiłem mailowo że do końca roku chciałbym korzystać z hostingu u nich a od nowego roku przenoszę domenę gdzie indziej. Długo czekałem na odpowiedź po czym po 2 tygodniach gdy minął juz termin poprzedniej umowy uzyskałem odpowiedź że obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia i owszem mogę się przenieść ale opłata roczna w wysokości 355zł przepada...jednocześnie otrzymałem pocztą tradycyjną fakturę na kolejny rok.
Czy taka praktyka jest prawna????? Jak mogę płacić za miesiące których nie wykorzystam. Jestem wściekły bo nie chcę płacić za coś z czego nie jestem zadowolony - i tak przeniosę domenę! Czy mogę nie zapłacić i natychmiastowo zmienić firmę hostingową??? prosze o poradę bo nie miałem jeszcze takiej sytuacji...

Pozdrawiam!

[RafoX 233]

A dostęp do strony masz czy wyłączyli?

Czytałeś regulamin firmy bo to najważniejsze.

 

[matthewk 30]

To się nie czeka na żadne odpowiedzi a czyta regulaminy i podejmuje się odpowiednie kroki aby zminimalizować straty jak to w twoim przypadku, niestety z twojej historii wynika tylko i wyłącznie twój błąd.

A tak z ciekawości jaki koszt roczny hostingu Cie wynosił za poprzedni rok ?

Z drugiej strony nie za bardzo możemy Tobie pomóc nie znając firmy a konkretnie ich 'haczyki' w regulaminie. Czy to jest zgodne z prawem ? Myślę że nie postąpili niezgodnie z prawem, lecz po prostu nie fajnie są ich praktyki i tyle z tej strony (oczywiście zapewne dla Ciebie) Jeżeli jest taki zapis w regulaminie to czemu mają być 'źli'. No ale co tutaj pisać...

Edytowano Październik 29, 2013 przez matthewk (zobacz historię edycji)

[kriskce 0]

Oto cyctat z regulaminu:

1. Opłata abonamentowa jest pobierana za cały Okres abonamentowy z góry.

2. Klient może zmienić czas trwania Okresu abonamentowego pod warunkiem przekazania Operatorowi dyspozycji w tym zakresie przed końcem trwającego Okresu abonamentowego. Zmiana czasu trwania Okresu abonamentowego następuje wraz z początkiem nowego Okresu abonamentowego.

Przed okres wygaśniecia umowy mailowo iformowałem że chcę do konca roku korzystać z uslug - mimo to faktura przyszła za rok kolejny. Brak w regulaminie zapisu że nie ma zwrotu za nie wykorzystane miesiące w przypadku rezygnacji z usług. Jest cytowany wyżej- że za okres abonamentowy. Mogę coś z tym fantem zrobić? Pewnie odpowiedzą że odpowiedź mailowa z pracownikiem firmy informująca o zmianie okresu abonamentowego nie jest wiążąca...

nie dopisalem że stona działa bo faktura przyszła dzisiaj i mamy 7 dni na płatność..

[kriskce 0]

Niestety umowa była zawierana wiele lat temu i gdzieś w sekretariacie pewnie była stąd nie miałem świadomości że kończy się kolejny okres abonamentowy. Firma nie udostępnia panelu administracyjnego zatem zarządzanie stroną jest szalenie niekomfortowe dlatego myślałem juz o zmianie hostingu lecz najpierw chciałem przygotowac nową stronę - niestety firma się przypomniała i trochę jest późno..

Nie pojmuję tylko tego że rozwiązanie umowy nie powoduje aktualizacji opłaty stosownie do okresu użytkowania - zapłacę za rok a po 2 miesiącach ucieknę z tej przeklętej firmy ale żal mi pieniędzy za tą opłatę...

[www.mzone.uk 1200]

Chłopie to na co jeszcze czekasz?

Spierdzielaj puki masz dostęp do danych.

 

RafoX, chyba nie wiesz o jakiej firmie mowa. Firma wpisze autora postu bazy BIK-u i nie będzie mógł sobie wziąć nawet radyjka na raty. Teraz chyba od 250 złotych można już taki wpis dodać.

 

Kriskce, napisz do firmy z prośba o anulowanie tego i propozycja wyrównania wykorzystanych miesięcy + jakaś gratyfikacja.

 

Niestety umowa była zawierana wiele lat temu i gdzieś w sekretariacie pewnie była stąd nie miałem świadomości że kończy się kolejny okres abonamentowy.

 

Niestety takie rzeczy się pilnuje lub płaci słono.

Edytowano Październik 29, 2013 przez www.mzone-net.eu (zobacz historię edycji)

[kriskce 0]

Przepraszam Was bardzo - cytowałem fragment regulaminu dotyczący opłaty...niestety o rozwiązaniu umowy jest tak - cytuję:

 

XI. Rozwiązanie umowy

1. Jeżeli umowa została zawarta na czas nieoznaczony, każda ze stron ma prawo do wypowiedzenia Umowy abonamentowej ze skutkiem na koniec bieżącego okresu rozliczeniowego przewidzianego dla danej Usługi.

2. Wypowiedzenie dla swej skuteczności winno zostać sporządzone w formie pisemnej pod rygorem nieważności i doręczone na adres siedziby ...... listem poleconym na 30 dni przed upływem bieżącego okresu rozliczeniowego.

Jedyny sposób wyjścia byłby taki że korepondencja mailowa w której oznajmiałem o chęci współpracy tylko do końca roku będzie uznana za zmianę okresu abonamentowego. Ale jeśli napiszą że to tylko mail....ehh

 

[RafoX 233]

 

RafoX, chyba nie wiesz o jakiej firmie mowa. Firma wpisze autora postu bazy BIK-u i nie będzie mógł sobie wziąć nawet radyjka na raty. Teraz chyba od 250 złotych można już taki wpis dodać.

 

Kriskce, napisz do firmy z prośba o anulowanie tego i propozycja wyrównania wykorzystanych miesięcy + jakaś gratyfikacja.

 

 

Niestety takie rzeczy się pilnuje lub płaci słono.

Niestety nie wiem o jakiej firmie mowa

Irku teraz widząc podesłaną dalszą część regulaminu jest zupełnie inaczej.

Edytowano Październik 29, 2013 przez RafoX (zobacz historię edycji)

[www.mzone.uk 1200]

To tylko powiem, że to jednak z większych i popularnych firm, nie jakaś mała firemka.

 

Tam jest jeszcze punkt w regulaminie, który mówi o odsetkach. Lepiej zapłać lub poszukaj wspólnego rozwiązania problemu z firmą, wyraźnie widać jednak, że to z Twojej winy te wszystkie terminy określone w regulaminie zostały przekroczone.

 

Irku teraz widząc podesłaną dalszą część regulaminu jest zupełnie inaczej.

 

Rafale , niestety nie wiele możemy mu tutaj pomóc, zawsze to jednak jest trochę przebarwione przez jedną ze stron, często niestety ze strony klienta.

Edytowano Październik 29, 2013 przez www.mzone-net.eu (zobacz historię edycji)

[RafoX 233]

Przepraszam Was bardzo - cytowałem fragment regulaminu dotyczący opłaty...niestety o rozwiązaniu umowy jest tak - cytuję:

 

XI. Rozwiązanie umowy

1. Jeżeli umowa została zawarta na czas nieoznaczony, każda ze stron ma prawo do wypowiedzenia Umowy abonamentowej ze skutkiem na koniec bieżącego okresu rozliczeniowego przewidzianego dla danej Usługi.

2. Wypowiedzenie dla swej skuteczności winno zostać sporządzone w formie pisemnej pod rygorem nieważności i doręczone na adres siedziby ...... listem poleconym na 30 dni przed upływem bieżącego okresu rozliczeniowego.

Jedyny sposób wyjścia byłby taki że korepondencja mailowa w której oznajmiałem o chęci współpracy tylko do końca roku będzie uznana za zmianę okresu abonamentowego. Ale jeśli napiszą że to tylko mail....ehh

 

 

To zmienia postać rzeczy.

W takim razie płać i płacz.

A nie możesz ugadać się z firmą aby rozliczyli cię na podstawie miesięcznej ? zawsze to jakaś oszczędność.

 

[matthewk 30]

 

To zmienia postać rzeczy.

W takim razie płać i płacz.

A nie możesz ugadać się z firmą aby rozliczyli cię na podstawie miesięcznej ? zawsze to jakaś oszczędność.

 

 

I myślisz że pójdą na to ? Dla nich to strata.

Owszem spróbować można zawsze Lecz wątpię w takie podejście jak poinformował że chce do końca roku pozostać to wystawili fakture za rok :/

[kriskce 0]

Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Macie oczywiście rację, że to również wina klienta ale płatność za nie wykorzystaną usługę też wydaje mi się na granicy prawa. Spróbuję jutro ponegocjować. Nie wiem skąd wiecie jaka to firma - jest raczej nie wielka z Krakowa z odziałami w kilku miastach i raczej mało popularna - ale nie chcę ich podawać póki mam tam stronę.

[RafoX 233]

Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Macie oczywiście rację, że to również wina klienta ale płatność za nie wykorzystaną usługę też wydaje mi się na granicy prawa. Spróbuję jutro ponegocjować. Nie wiem skąd wiecie jaka to firma - jest raczej nie wielka z Krakowa z odziałami w kilku miastach i raczej mało popularna - ale nie chcę ich podawać póki mam tam stronę.

 

Wiesz ich to nie obchodzi że z usługi nie będziesz korzystał nie wysłałeś im pisma że rozwiązujesz umowę i to spisało Ciebie na straty.

Negocjuj może coś wywalczysz.

A teraz to i ja regulamin widzę, heh google prawdę powie tyle że trzeba wiedzieć jak szukać.

[robson345 53]

Firma wpisze autora postu bazy BIK-u i nie będzie mógł sobie wziąć nawet radyjka na raty. Teraz chyba od 250 złotych można już taki wpis dodać.

 

Ta baza to farsa znam wiele osób którzy zostali wpisani za większe długi i bez problemu biorą kolejne pożyczki czy też sprzęt na raty

[tgx 575]

 

Firma wpisze autora postu bazy BIK-u i nie będzie mógł sobie wziąć nawet radyjka na raty. Teraz chyba od 250 złotych można już taki wpis dodać.

 

 

Raczej nie wpisze, firmy nie mają wglądu do BIK, a tym bardziej nie mogą tam dopisywać klientów.

 

Mogą co najwyżej dopisywać do firm pokroju KRD, ale do tego trzeba mieć sensowne podstawy (np podpisana umowa), a dopisany zawsze może się odwołać. Także daleki byłbym od straszenia że mu się świat zawali i już nie będzie miał "jak żyć"

 

Domeny.pl sądząc po cytatach?

 

Jak nie masz pewności czy umowa była poproś o kopię firmę, będziesz wiedział co tam ktoś podpisał

[www.mzone.uk 1200]

BIK to tylko przykład, faktem jest, że ostatnio mieli kampanię reklamową i zachęcali przedsiębiorców do współpracy.

 

To niestety wina autora wątku, że przespał terminy, w biznesie nie ma sentymentów i za takie rzeczy się płaci.

 

[Wer.pl 1]

W przypadku większości firm hostingowych w takich przypadkach zawsze rozwiązuje się sprawę z korzyścią dla Klienta bo dla nikogo te kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych nie jest warte niesmaku jaki pozostawiają takie utarczki - tym bardziej że jak piszesz informowałeś wcześniej że chcesz zakończyć współpracę. Niestety jest kilka firm na rynku, które właśnie żyją z nieświadomości ludzi i tak jak w Twoim przypadku gapiostwa/braku zdecydowania. Pozostaje Ci tylko dobra wola firmy, ale jeśli to jedna z "tych" niestety nie wiele

wskurasz:( Życzę jednak powodzenia i następnym razem uważnego czytania regulaminu.