Domena .no

[Pitu 160]

Witam

 

Chciałem kupić domenę Norwegii .no. W sieci znalazłem informację, że muszę posiadać działalność gospodarczą tam, abym mógł zarejestrować domenę.

Znalazłem również kilka firm oferujących rejestracje obchodząc ten punkt regulaminu. Czy ktoś może polecić jakaś konkretną firmę, dzięki której zarejestruję domenę .no?

 

Pozdrawiam

[pokoleniex 18]

Obejście takich wymagać oferuje http://marcaria.com

Ale oczywiście wyjdą jakieś chore pieniądze, bo chyba 97$ za rejestracje i około 90$ za ich kontakt.

Aczkolwiek samą firmę polecam.

[PrestaShopp 0]

Kompletny bezsens z tymi domenami.., jakby człowkiek nie mógł otworzyć sobie np. bloga pod inną domenę.

Rozumiem, że w stosunku do Norwegii jest taka restrykacja? ponieważ robiłem zakupy wielu - międzynarodowych domen ?

[Gość Pokuć]

Jest trochę domen które mają różne udziwnienia. Niemieckie mają na przykład też wymagania, ale bez problemu kupiłem w Polskiej firmie. Z drugiej strony ktoś odpowiada za utrzymywanie domen krajowych, więc skoro już ogarnia ten bajzel to ma chyba prawo coś mieć do powiedzenia i stawiania warunków. Na pewno jest też to jakieś zabezpieczenie przez spamerami z Chin czy jakąś pseudo-opozycją. Powiedzmy że terroryści z WAS chcieliby kupić sobie domenę .de i pieprzyć na stronie swoje farmazony. No sorry batory...

[Gość]

Mówicie .no, a spróbujcie sobie zarejestrować np. .mr :-)

[Pan Kot 1535]

Co prawda nie moja sprawa, ale mogę spytać po co Ci taka domena? Jeśli prowadzisz sprzedaż w Nowergii to raczej masz już tam zarejestrowaną działalność, z kolei jeśli takowej nie prowadzisz to nie lepiej wybrać .com lub .net? No chyba, że to kolejna z tych śmiesznych domen, które ładnie się komponują .

Edytowano Wrzesień 30, 2013 przez Archi (zobacz historię edycji)

[Gość]

Co prawda nie moja sprawa, ale mogę spytać po co Ci taka domena? Jeśli prowadzisz sprzedaż w Nowergii to raczej masz już tam zarejestrowaną działalność, z kolei jeśli takowej nie prowadzisz to nie lepiej wybrać .com lub .net? No chyba, że to kolejna z tych śmiesznych domen, które ładnie się komponują .

Pewnie chodzi o ładnie komponującą się. Ja np. próbowałem ogarnąć rejestrację .mr z racji tego, że potrzebujemy alternatywnej domeny firmowej i niestety - procedury tutaj są niemożliwe do realizacji dla osoby spoza Mauretanii.

[PrestaShopp 0]

Patrząc z drugiej strony, ciekawe czy obcokrajowcy mają ograniczenia w dostępie do pl'ek ? Podejrzewam, że raczej nie

[elcct 159]

Pewnie chodzi o ładnie komponującą się. Ja np. próbowałem ogarnąć rejestrację .mr z racji tego, że potrzebujemy alternatywnej domeny firmowej i niestety - procedury tutaj są niemożliwe do realizacji dla osoby spoza Mauretanii.

 

Wszystko jest możliwe, kwestia pieniędzy.

Edytowano Październik 1, 2013 przez elcct (zobacz historię edycji)

[Gość Pokuć]

Tak, jak zapłacisz bodajże 180 000 $ to możesz sobbie kupić własną końcówkę W tej branzy można kupić wszytko.

[Pitu 160]

Archi chodzi o stronę i sprzedaż dla znajomego, który zamierza skierować sprzedaż na Norwegię i Szwecję. Działalność zarejestrowana jest w Polsce. ~200$ wychodzi trochę drogo.

[elcct 159]

Archi chodzi o stronę i sprzedaż dla znajomego, który zamierza skierować sprzedaż na Norwegię i Szwecję. Działalność zarejestrowana jest w Polsce. ~200$ wychodzi trochę drogo.

 

Jeżeli $200 to drogo... to co to za biznes?

 

Tyle w Norwegii pewnie wydasz w jedzenie w pubie i pare piwek w jeden wieczór bez jakiegoś szału

[Edart 239]

sprzedaż na norwegie a życie w norwegi to chyba nie to samo ?

 

[Pitu 160]

 

Jeżeli $200 to drogo... to co to za biznes?

 

Tyle w Norwegii pewnie wydasz w jedzenie w pubie i pare piwek w jeden wieczór bez jakiegoś szału

 

Jeżeli według Ciebie 200$ za domenę to przystępna cena to fajnie, dla mnie nie. Nie chodzi o to czy koszt domeny zwróci się w dzień lub inny okres ale o sam fakt ceny.

[conra 10]

 

Jeżeli według Ciebie 200$ za domenę to przystępna cena to fajnie, dla mnie nie. Nie chodzi o to czy koszt domeny zwróci się w dzień lub inny okres ale o sam fakt ceny.

 

Domena ma na siebie zarabiać. Jak jej nie kupisz to będziesz $200 do przodu na rejestracji i $20000 w plecy ze sprzedaży.

[Infinity Tech 8]

 

Jeżeli $200 to drogo... to co to za biznes?

 

Tyle w Norwegii pewnie wydasz w jedzenie w pubie i pare piwek w jeden wieczór bez jakiegoś szału

 

Piwo w najtańszym pubie ~20-30 zł jakieś proste żarełko skrzydełka z kurczaka + frytki to 50-70 zł, reasumując za kiepski wieczór z 2-4 piwkami trzeba wydać 150-200 zł

 

Jak z kolegą byłem jakieś 4 msc temu w fajnym klimatycznym pubie to rachunek wyszedł na jakieś 3500 NOK i wcale nikt się nie zalał. Dobrze, że nie płaciłem heh w sumie przecież w Skandynawii jest tak jakby prohibicja a zarobki to minimum 7000 NOK.

[Edart 239]

to że nie kupi wcale nie znaczy że będzie $200 do przodu a 20000 $ w plecy,,

znaczy tylko tyle że może zarobi te 20000$ płacąc za domenę 10$, i tylko tyle to znaczy.

gość mieszka w Polsce i za skrzydełka z browarami też nie musi aż tyle płacić, a dzięki temu może mieć np. niższe marże niż norwskie firmy co płacą za domenę 200$ i drogo ich żarcie kosztuje i dzięki temu być konkurencyjnym

[Infinity Tech 8]

Jeju to chyba logiczne i zrozumiałe, że aby biznes mógł się rozwijać potrzebne są nakłady finansowe, czyt. inwestycje.