Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 Generalnie to wygląda w ten sposób że dziś nie ważne czy masz dyplom TI czy magistra ze spedycji albo tytuł profesura z czegoś tam... Dziś i tak wszyscy kończą w pośredniaku i nie ma zmiłuj się. Niektórym się pofarci, inni mają znajomości i głównie na tym trzeba sie opierać jeżeli chce się robić cokolwiek poza odbijaniem karty w PUPie. Co się tyczy zdobywania wiedzy w technikum... pisałem wiele razy ale napiszę raz jeszcze. Paru przydatnych rzeczy się nauczyłem, ale niestety mniej niż oczekiwałem. Reszta grupy na pewno opanowała do perfekcji tryb multi w WoW i CS 1,6 Jakby z teg zrobić im egzamin to by średnia wynosiła 95% na dyplomach , a zdawalność 99% Samego dyplomu nie posiadam bo mi sie nie chciało go zdobywać Mam świadectwo ukończenia szkoły + certyfikat z praktyk zawodowych. ECDLi i innych gówien nie wyrabiałem bo unikam pracodawców którzy potrzebują potwierdzenia (w ten sposób) umiejętności drukowania tekstu z MS Word Na chwilę obecną robię na stanowisku informatycznym w Konsalnecie, niemniej mam ambicje nieco podnieść swoje kwalifikacje w tym zawodzie. Co z tego będzie to się okaże na jesieni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcct 159 Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 Są firmy które patrzą na papierki i są firmy, które nie patrzą. Ja osobiście firm patrzących na papierki wolę unikać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 Jakiś rok temu napisałem ogłoszenie chyba na gumtree że szukam pracy, napisałem mniej więcej co umiem (wieczorem) o 9 zadzwonił telefon że szukają kogoś żeby im ogarnął serwer. Poszedłem, zrobiłem, zarobiłem. Za tydzień dzwonili że trzeba ogarnąć 10 laptopów. Powiedziałem za ile, przyjechałem zrobiłem i po rozmowie z szefem zostałem bo się spisałem. Nikt mi nawet o CV nie mówił tylko zobaczyli co człowiek umie i ile czasu mu to zajmuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zoel 9 Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 (edytowany) Jeśli ktoś nie ma doświadczenia a jakąś wiedzę praktyczną ma (bo np na vmkach trenował różne warianty) to niech nie siedzi i nie płacze o znajomościach / pośredniaku tylko niech zrobi sobie listę firm z branży ze swojego miasta i wysyła do nich pytania o możliwość odbycia praktyki w celu nabrania doświadczenia. Dziś i tak wszyscy kończą w pośredniaku i nie ma zmiłuj się. Niektórym się pofarci, inni mają znajomości i głównie na tym trzeba sie opierać jeżeli chce się robić cokolwiek poza odbijaniem karty w PUPie. Wmawiaj sobie dalej te brednie. Edytowano Wrzesień 1, 2013 przez Zoel (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 Gdyby to były brednie to załogi w niektórych McDonaldach nie składałyby się w znacznej części z osób z wyksztalceniem wyższym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
d.v 1409 Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 Paweł: inżynierowie tam nie pracują. Jak ktoś skończył europeistykę, kulturoznawstwo czy inną turystykę to gdzie ma pracować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zoel 9 Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 (edytowany) Jak ktoś odbębnił 3/4 lata szkoły średniej + 5 studiów i w dalszym ciągu nie wie co chce robić / nic konkretnego nie umie to ma mały problem i nie może mieć o to do nikogo pretensji. Argument że w Mcsyfie pracują osoby z dyplomem jest lekko z dupy.. większość osób pracuje tam żeby sobie dorobić. Edytowano Wrzesień 1, 2013 przez Zoel (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Wrzesień 1, 2013 @Paweł Znajdź mi jakiegokolwiek inżyniera po dobrej szkole informatycznej, który podbija kartę w PUPie . W zasadzie po politechnice czy uniwerku też nikogo nie znajdziesz, a jedyne osoby z wykształceniem wyższym które mogą tam pracować to studenci przedmiotów humanistyczych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach