Hosting w USA a aspekty prawne

[amatorka 0]

Cześć,

 

Po pierwsze witam Wszystkich jako, że dopiero tutaj zaczynam:)

 

Wkrótce zacznę zabawę z własnym blogiem, postawiłam na płatny hosting i domenę (prawdopodobnie u tego samego dostawcy). Przyszedł więc czas na edukację w tym temacie;)

Wiele polecanych firm hostingowych znajduje się w Stanach (lub ma tam serwery), a i oferta jak dla mnie jest ok.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: serwery umieszczone w USA podlegają lokalnym restrykcjom prawnym jak mniemam. Jeśli tak czy słuszne są moje obawy co do tego, iż zawarość mojego bloga może się komuś tam nie spodobać? A może mam obsesję?

Blog będzie o podróżach, ale na liście odwiedzonych krajów znajdują się takie, które przez Stany uznane są za niebezpieczne, a i słowa jakie mogą się pojawić w tamtym kraju wzbudzają schizę.

 

Mam nadzieję, że ktoś z Was się na tym zna. Myślę także o hostingu w Niemczech lub na site5- tutaj jest opcja wybrania serwera np. w Amsterdamie a nie w Dallas.

 

pozdrawiam

 

 

Edytowano Sierpień 15, 2013 przez amatorka (zobacz historię edycji)

[amatorka 0]

Właściwie ten temat powinien mieć nazwę: hosting a nadwrażliwość wywiadu w USA.

Nie chodzi mi o łamanie prawa czy norm społecznych, a o to czy mój blog może zostać wzięty pod lupę w sytuacji gdy np. pisząc o historii danego kraju użyję słowa bomba lub terroryzm. Oni są pod tym kątem przewrażliwieni.

 

Ktoś tutaj pisał np. o problemach z pirackimi plikami stron na francuskich serwerach, to jednak inna kwestia, bo zabroniona prawnie.

Edytowano Sierpień 15, 2013 przez amatorka (zobacz historię edycji)

[Gość Pokuć]

USA pod takie blogi lepiej unikaj, bo możesz skończyć jak ten dzieciak co na FB napisał że pozabija wszystkie dzieciaki i zeżre ich jeszcze bijące serca - wpadły mu do domu wszystkie agencje i dzieciakowi grozi dożywocie, a wszystko przez niezbyt inteligentny ale jednak żart który nie miał jakiegokolwiek pokrycia w rzeczywistości. Amerykanów ostatnio coraz mniej ludzi lubi ze wzajemnością. Jak chcesz pisać o podróżach do takich krajów jak Federacja Rosyjska (teraz po akcji z Edkiem), Chińska Republika Ludowa, Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, Islamska Republika Iranu, Syryjska Republika Arabska, Republika Jemeńska, Autonomia Palestyńska i inne kraje bądź terytoria z jakimi Amerykanie mają na pieńku, to zdecydowanie nie bierz serwera zlokalizowanego w USA. Coś im się nie spodoba, zamkną ci stronę, domenę ukradną co już nie raz zrobili, wpadną ci na chatę, złapią za mordę, kilka zdjęć zrobią i zabronią ci wstępu do ich "państwa". Tak jak ten gostek z Londynu jakiś czas temu. Lepiej bierz Amsterdam czyli Holandię, są niby w UE ale pomimo jarania wszystkiego nie mają takich jazd jak Amerykanie...

[d.v 1409]

Paweł: właśnie dzięki jaraniu gandzi Holendrzy nie mają takich jazd jak Jankesi, trawka sprawia, że nie napadasz na inne kraje, a co najwyżej na lodówkę.

[amatorka 0]

Coś im się nie spodoba, zamkną ci stronę, domenę ukradną co już nie raz zrobili, wpadną ci na chatę, złapią za mordę, kilka zdjęć zrobią i zabronią ci wstępu do ich "państwa". Tak jak ten gostek z Londynu jakiś czas temu. Lepiej bierz Amsterdam czyli Holandię, są niby w UE ale pomimo jarania wszystkiego nie mają takich jazd jak Amerykanie...

 

Paweł tutaj to juz chyba wyobraźnia Cię poniosła

- nie mieszkam w USA wiec nie beda sobie hulac po swiecie i robic co im sie podoba (pomijam wyjatki przestepcze, osobna dyskusja)

 

d.v- coś w tym jest i sklaniam sie ku tym serwerom w Amsterdamie

 

sprobuje dowiedziec sie u samych dostawcow hostingu czy moge takie kwestie olac, jak sie beda migac to sobie daruje

Edytowano Sierpień 15, 2013 przez amatorka (zobacz historię edycji)

[Gość Pokuć]

Napiszą ci że nie możesz propagować terroryzmu, nawoływać do nienawiści etc czyli ogólnie łamać prawa. Ale nie masz pewności czy jak napiszesz że byłeś w jakimś kraju który wymieniłem powyżej i że było super i w ogóle a życie tam jest naprawdę ciekawe to czy jakiś osioł z NSA czy innej agencji nie oskarży cię o terroryzm. Sorry ale oni mają naprawdę coraz większe schizy

 

Nie wyobraźnia Poczytaj sobie ile domen zostało zamkniętych poprzez ich naciski albo o kolesiu z Londynu co napisał coś tam niezbyt przychylnego o Budzie, znaczy o Baracku

[amatorka 0]

Na razie wysłane zapytanie do jednej firmy, pójdzie jeszcze do drugiej. Jeśli odpiszą to zostawię info tutaj dla potomnych.

Aczkolwiek docenię każdą informację jesli ktoś hostuje tam prywatne blogi o wrażliwej tematyce i działają albo już nie.

[d.v 1409]

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w dwóch krajach nigdy nie miałem problemów - w Holandii i w Niemczech. Oba kraje wiedzą co znaczy wolność słowa i mają w dupie, co się podoba lub nie Wielkiemu Bratu zza dużej kałuży.

[elcct 159]

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w dwóch krajach nigdy nie miałem problemów - w Holandii i w Niemczech. Oba kraje wiedzą co znaczy wolność słowa i mają w dupie, co się podoba lub nie Wielkiemu Bratu zza dużej kałuży.

 

Ale w Niemczech pornografia już nie pasuje, więc ciężko nazwać, że mają wolność słowa.

 

Ja bym USA omijał jak tylko się da. Chory kraj, po co więc im dawać zarobić.

[amatorka 0]

Jeszcze raz wyjaśniam, iż nie zamierzam prowadzic tam przestępczej działalności więc się nie zapedzajmy.

 

Info od dostawcy hostingu:

As a US based company we are subject to US federal and state law. We however are not in a position to provide legal advice so it would be best to contact a lawyer with any questions regarding the legality of your site or its potential targeting by US based intelligence.

 

Tiaaa, wszystko możliwe;)