Skocz do zawartości
cezary188

Jakie kary stosujecie? :D

Polecane posty

Gość Pokuć

Kary umowne, robienie smrodu koło kupra, wywieranie silnej presji co czasem pochodzi pod znęcanie się psychiczne, wybór innego majstra - chyba najlepsze sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie oto mi chodzi jakie kary umowne stosujecie? Obciecie wynagrodzenia o iles tam % czy co? Jakies konkrety mnie interesuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie oto mi chodzi jakie kary umowne stosujecie? Obciecie wynagrodzenia o iles tam % czy co? Jakies konkrety mnie interesuja.

% od wartości zlecenia u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

% od wartości zlecenia u mnie.

+ 100 % wartości dla mnie.

Numer konta podam na PW.

 

Co do tematu obcięcie np za każdy dzień zwłoki 5-10 % brutto

Edytowano przez Cad0s (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kara musi być przede wszystkim adekwatna do całkowitej wartości zlecenia,

okoliczności, a także potencjalnych faktycznych strat.

 

Inną powinno się wpisać w przypadku, gdy np. każdy dzień zwłoki firma ponosi 50K PLN strat

kosztem najmu maszyn budowlanych, a inną gdy wszystko rozchodzi się o prozaiczne uruchomienie

strony WWW kilka dni później.

 

Inną, gdy np. w grę wchodzi 3 miesięczne utrzymanie dedyka w OVH na czas realizacji zlecenia,

a inne, gdy Klient musi wsadzić w kolokację trzy szafy sprzętu.

 

Inna sprawa, że w dużej części przypadków opóźnieniom winny jest Zleceniodawca,

gdyż nie umie w miarę szybko i dynamicznie zareagować na pytania,

które nie zostały określone w specyfikacji zamówienia, a wynikają z charakteru wykonywanego zlecenia.

W IT to jest standard.

 

Nie wiem jak inni,

ale ja osoby o "ułańskiej fantazji" w kwestii kar umownych z miejsca wrzucam do /dev/null.

 

 

 

 

 

 

  • Upvote 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie zlecenie. W niektórych przypadkach _nie warto_ zawracać sobie głowy karami umownymi (innymi niż symboliczne). Bo jeśli zleceniodawca będzie chciał wpisać w kontrakt naprawdę solidną karę to pierwsze 2 miesiące spędzi na negocjowaniu szczegółowych warunków i wyłączeń. Trzeba też pamiętać, że wraz ze wzrostem kary umownej w górę pójdzie cena zlecenia, bo rosną koszty ryzyka po stronie zleceniobiorcy. Jak łatwo się domyślić, są zlecenia dla których negocjowanie umowy przez tyle czasu nie jest warte zachodu.

 

Jeśli jednak kontrakt wymaga zabezpieczenia karami umownymi to warto je rozważać. Nieoficjalnym branżowym standardem dla zleceń typu "wykonanie czegoś" dla większych kontraktów jest 0.5% wartości zlecenia za każdy dzień opóźnienia. Często z klauzulą, że jeśli opóźnienie przekroczy np. 30 dni, umowa może zostać rozwiązana. Jeśli kontrakt jest spory, warto go także podzielić na etapy i rozliczać kary umowne względem etapu.

 

Ale jak Belliq napisał, czasem współwinny jest także zleceniodawca, więc w spornych sprawach egzekwowanie kary umownej może nie być wcale łatwe.

Edytowano przez alien (zobacz historię edycji)
  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×