Na co tapatalk na WHT?

[Gość Łukasz Tkacz]

Mam może dosyć dziwne, ale jednak trapiące mnie pytanie. Na co na WHT jest włączony tapatalk, skoro moderatorzy upominają o usuwanie podpisów dodawanych przez niego? Ok, zasady zasadami, ale ja mam dodane kilka forów i usuwanie jest strasznie niewygodne, a wyłączanie tego całkowicie niepotrzebne.

To dodatkową robota dla moderatorów, niczym sensownym nie podparta, bo co komu te podpisy przeszkadzają? Jestem za tym albo wywalić te śmieszne zastrzeżenie, albo wyłączyć w ogóle tapatalk, bo z takimi zasadami dla dodatkowej usługi to forum się co najwyżej ośmiesza. Przyznam jednak, że tapatalk się przydaje. No chyba że macie jakiś ukryty cel w zniechęcaniu do jego używania na WHT.

 

Napisane z tapatalk z ręcznie dodanym podpisem (automat tego nie dodał, sam to napisalem).

 

 

[Gość]

Edytowano Marzec 26, 2018 przez Gość (zobacz historię edycji)

[Gość nrm]

Dosyć absurdalny punt widzenia ;D

 

TT jest po to aby go używać (sam używam).

 

Wyłączenie śmieci z TT to kilka sekund.

 

Na pewno nikt zdrowo myślący NIE będzie wyłączał TT z forum bo komuś się nie chce go skonfigurować.

 

A śmieszne to jest twierdzenie, że w każdym poście MUSISZ napisać, że wysłałeś go ze swojej komóry ;D

[razor 42]

Wyłączenie podpisu w moim przypadku to odznaczenie jednego checkboxa podczas pisania posta. Czyli jedno kliknięcie... I serio o to całe zamieszanie?

[Gość Bartosz Gadzimski]

Zobaczymy czy mi się uda (napisane z tt)

[PapaSmerf 497]

Może niektórzy lubią się smartfonami chwalić? A poważnie, odznaczenie to chwila, nie wiem o to całe to bicie piany.

 

Czy przeszkadza? Tak, bo jak masz mało czasu i szybko czytasz, to ciężko jest odsortować te śmieci od treści posta.

[Gość Bartosz Gadzimski]

Nie no, jak mi się udało wyłączyć to nie jest to takie trudne (napisane z komputera)

[Gość Kamikadze]

Ej... Mamy ulice, więc można jeździć, ale nie można przekraczać 50 km/h. Przestaniesz jeździć, albo korzystać z ulicy?

 

Naprawdę problem w ustawieniach wyłączyć i mieć z głowy...

[kafi 2425]

 

 

bo co komu te podpisy przeszkadzają?

Czy na forum dyskusyjnym liczy się

a) merytoryczna treść dyskusji

b) szpanowanie, jaki to autor danego posta nie jest krejzi trendi

 

Jeśli to pierwsze, to dziwnym jest lamentowanie, że trzeba jednego checkboxa przełączyć w ustawieniach. Jeśli to drugie, to może lepiej iść na forum kółeczka wzajemnej adoracji i tam się wzajemnie odurzać srapatalkowymi podpisami na zasadzie "kto ma większego"?

[Pan Kot 1535]

Dobra, fajnie. Nie korzystam z TT osobiście, ale nie widzę jakiegokolwiek problemu w tym, że user sobie dokleja (a raczej nie usuwa) napisu z TT. Czy ktoś rzeczywiście sądzi, że przez to wartość merytoryczna danego postu spada do minimum?

 

Ja jestem neutralnej w tej kwestii bo po prostu mi to rybka, ale niektórzy chyba rzeczywiście przesadzają . Zupełnie inaczej wygląda jeśli ktoś napisze "Tak" i doda podpis z TT, a zupełnie inaczej jak się napisze i doda takie coś. Co prawda w niektórych przypadkach i napis "tak" ma bardzo dużą wartość merytoryczną i nie trzeba go rozwijać .

[chmuri 89]

Właściciel powinien kasować po dyszce za nowego posta z podpisem i zaraz by znikły;)

[Gość Łukasz Tkacz]

Chyba zostałem źle zrozumiany.

Rzecz w tym, że jak napisałem ja tapatalka używam na wielu forach. Nie musi to być podpis zawierający model sprzętu, ale chociażby info, że z telefonu, co czasami wyjaśnia "kuriozalne" zapisy w postach i tłumaczy, dlaczego coś nie jest odmienione, nie ma polskich znaków itd. To przykład, bo czy ktoś chce pokazywać to niech sobie pokazuje co chce, ja nie wnikam

 

Wyłączyć można, ale dlaczego to mam robić ze względu właśnie na WHT?

Może o czymś nie wiem, ale ja w TT nie widzę opcji podpisu per forum. Gdyby tak było to ok, nie ma problemu - ustawiam tutaj brak i tyle. No ale o ile dobrze widzę, to jest jeden podpis na całość... w ten sposób, jeżeli chcę często używać WHT z telefonu (a robię to z niego o wiele częściej niż z komputera), to wyłączam przez jedno forum całość. Ok, mogę zostać nie zrozumiany, ja po prostu nie lubię jak w czymś takim jedna usługa mi to wycina.

 

Mogę nie przeglądać wht z telefonu, bo niewiele mam tu do gadania, taka jest prawda.

Sensu jednak w tym, aby moderatorzy się takimi bzdurami zajmowali nie widzę żadnego.

Ale ok, nie moja broszka.

[Gość Bartosz Gadzimski]

Może jest coś w tym co piszesz. Bo np. nie usuwam stopki jak piszę z komórki

[Gość Łukasz Tkacz]

Ja nie mówię że się nie da. Przecież kiedyś nie było smartfonów, nie było tapatalka i wszystko grało. No ale skoro jest... Jest wygodny w użyciu np. w wolnych chwilach albo gdy nie chce się używać komputera.

[Gość Łukasz Tkacz]

Zgadzam się, IPB ma świetną wersję mobilną.

 

 

[d.v 1409]

Użytkownicy (niektórzy) tapatalka bronią się rękami i nogami. A ciekawe, czy chcieliby, żeby każdemu doklejało takie formułki... Jakby to wyglądało?

 

Wysłane z mojego PieCa za pomocą przeglądarki Opera wersja 12.15, kompilacja 1748, system Windows 7.

[Romson 9]

No, masz rację. Mnie to też irytuje.

 

Wysłane z mojego smartfona Samsung Galaxy SIII za pomocą przeglądarki Opera Mobile, system Android 4.2.2.

Made in Tapatalk.

[Pan Kot 1535]

W sumie coś w tym jest.

 

Sent from my Samsung Galaxy S3 powered by ArchiDroid | w/ Perseus Kernel & JKay Framework & ...

 

:D

[Gość Kamikadze]

To jeszcze niech dokleja wam parametry telefonu/komputera i zainstalowane programy

[kafi 2425]

 

 

Sygnatury są w standardzie na bodajże każdym forum, więc jest to zbyteczne, ale też nie ma większego sensu karanie za nie, tylko dla sportu, o ile, co zaznaczyłem wcześniej nie łamią regulaminu danej strony.

Ale nikt tu nie pisze o forumowych sygnaturach! Bo takową jeśli ktoś chce, to może sobie bezproblemowo posiadać. Chodzi o doklejane do treści posta śmieci, które jedyne, co wnoszą, to wielkie chwalipięctwo i szpanerstwo danej osoby. Jeśli owy moduł tapatalka doklejał by owy podpis w postaci metadanych postu, które wyświetlane były tym jakże podniecającym się tym osobom, a reszta (podobnie jak to jest w przypadku sygnaturek) mogła je sobie wyłączyć, to niech sobie będzie.

 

 

Sent from my MacBook Pro (połowa 2012) via iTap mobile RDP Client connected to Windows 2008 R2 RDS by Opera/9.80 (Windows NT 6.1; WOW64) Presto/2.12.388 Version/12.15

 

[Pan Kot 1535]

A może pójdziemy na ugodę i po prostu będziemy doklejać Spoiler?

 

 

Sent from my PC

 

[Gość Pokuć]

No lepszy ten spoiler niż pisanie regułki pod treścią posta...

 

Wysłano z mojego komputera Intel i5 3570 3,4 GHz, 8 GB RAM, GeForce GTS450 1 GB, HDD 1 TB, Windows 7 Pro, kupione wszystko w esc.pl w sierpniu zeszłego roku za duże pieniądze

[Kszysiu 136]

Wersja mobilna jest bardzo fajna, tyle że czasem problemy z zasięgiem 3G/EDGE/HSDPA powodują problemy z przeładowanie strony i wtedy zazwyczaj posty się "dublują" przy kolejnym wcisnięciu "wyślij" - myślę że powinien być jakiś limit np 1 post na minutę na jeden temat, albo powinno porównywać treść posta z poprzednim w temacie przed wysłaniem, albo po prostu blokować pisanie postu pod postem.

 

Wysłano z mojego PC i9 4900k@5Ghz, GeForce GTX790, 128GB ram, 4x512GB ssd (raid 10) z przeglądarki Opera 14.02 z systemu operacyjnego Windows 11 z modyfikacją na pulpit i classic menu start

Edytowano Maj 20, 2013 przez Kszysiu (zobacz historię edycji)

[maniack 403]

.

Edytowano Wrzesień 9, 2017 przez maniack (zobacz historię edycji)

[d.v 1409]

Każdy normalny telefon (nawet niekoniecznie smartfon) ma możliwość pisania z polskimi diakrytykami. No chyba, że ktoś oszczędnie kupił telefon w Chinach bez polskiego oprogramowania i szkoda mu wydać stówkę na takowe w jakimś serwisie (a tak w ogóle to sam ściągałem trochę telefonów z Chin i nie było problemu z zamówieniem ich z polskim oprogramowaniem).

Sam mam niespecjalnie wypaśnego S-E J20i "Hazel" (lubię go ze względu na solidne wykonanie i dobrą baterię) i nie mam problemu z przeglądaniem czy pisaniem z niego na forach - używam do tego celu Opery Mini i wbudowanego w oprogramowanie telefonu słownika. Tak więc tłumaczenie niepoprawnej pisowni tym, że pisaliśmy z telefonu uważam, chyba podobnie jak kolega maniack, za przejaw lenistwa i braku szacunku dla czytających. Dodanie takiej informacji nic nie zmienia - bez względu na narzędzie, jakiego używasz zasady pisania się nie zmieniają. Programistów nikt nie pyta, czy pisali program w notatniku czy np. Visual Studio - tylko efekt końcowy się liczy. Tłumaczenie, że program działa do dupy bo pisany był na prostym edytorze nikogo nie będzie interesowało.