Poczta? Jak założyć?

[Tomaszwinner 0]

Witam!

 

Posiadam domenę na az.pl oraz własny serwer dedykowany.

 

Domena jest przekierowana na serwer dedykowany bezpośrednio na adres IP (chyba rekord A).

Prowadzę serwer do gry minecraft, a żeby otrzymać darmową licencję ts3 muszę mieć maila w tej samej domenie co strona www (np. kontakt@domena.pl i www.domena.pl). Co muszę zrobić?

Czy az.pl oferuje jakoś założenie maila, czy też muszę postawić serwer poczty na własnym dedyku?

 

Pozdrawiam!

[Gość sixwishlist.com]

Zainteresuj się prokonto.pl poprowadzi ciebię krok po kroku.

[Pan Kot 1535]

Osobiście polecam microsoftskie domains.live.com, którego sam używam. Zakładasz konto, dodajesz domenę, wpisy mx i spf, weryfikujesz i potem dodajesz skrzynkę. Za darmo do chyba 50 skrzynek.

[Gość]

500 chyba, ale mi się przestało podobać outlook.com w live domains jak ostatnio zakładałem znajomej i spojrzałem na procedurę - pola, regulaminy... aż tak do przesady.

[kovalsky 22]

Gdzieś czytałem, że IMAP u nich nie działa.

Swoją drogą, jest coś jeszcze coś podobnego do gmaila i live domains, aby podpiąć tak pocztę?

[Gość Łukasz Tkacz]

Live domains nie ma i nie zapowiada się na to, że będzie mieć IMAP. Jest za to activesync więc działa podobnie do Exchange. Google apps natomiast nie ma już darmowej wersji.

 

 

[Jarosław Szmańda 42]

Jeśli może być rozwiązanie płatne to zainteresuj się 2ap.pl

Sam wykorzystuje w ten sposób ich usługę - do hostowania poczty.

Edytowano Maj 1, 2013 przez Jarosław Szmańda (zobacz historię edycji)

[Pan Kot 1535]

Live domains nie ma i nie zapowiada się na to, że będzie mieć IMAP. Jest za to activesync więc działa podobnie do Exchange. Google apps natomiast nie ma już darmowej wersji.

 

Swoją drogą właśnie się zastanawiam czy jest lepsza alternatywa dla domains.live.com (i wcześniejszego google apps), która jest darmowa i stoi na takim "zaufanym" poziomie, a nie jest to firma krzak .

 

Jakby ktoś miał jakieś propozycje to niech pisze, chętnie posprawdzam.

[Gość sixwishlist.com]

Google niestety płatne a szkoda co do outlook.com oni nie wspierają IMAP z prostej przyczyny - Microsoft , co do wspomnianego prokonto.pl przy dwóch projektach jakie mamy pod sobą poczta sprawuje się nieźle tyle żeby ominąć reklamy webmail jest postawiony u nas. Działa to dobrze i nie sprawia problemów. Łatwe w konfiguracji dla przeciętnego użytkownika. Wszystko zależy oczywiście od oczekiwań i zapotrzebowania na usługę i rozwiązanie docelowe.Kolega wspomniał na temat przekierowania IP z dozą niepewności stąd moja propozycja by ułatwić życie. Jak masz problem z podpięciem usługi poczty pisz na team(at)sixwishlist.com chętnie pomożemy.

[Gość]

Opisujesz prokonto? Postawione u Was? W sensie logowanie, czy sam webmail, po API jakoś?

 

[Gość sixwishlist.com]

W sensie logowania - webmail. Używamy płatnego rozwiązania AfterLogic. Reszta na PW

[Gość Kamikadze]

Ja tam kiedyś próbowałem prokonto odpalić, ale jakiś problem z konfiguracją miałem. Zrobiłem wszystko na google api i teraz tylko odpalam thunderbirda i nawet nie wchodzę na google api żeby coś z mailami robić. Czasem gmaila odpale, ale to jak coś mi nie łączy w kliencie pocztowym

 

Teraz płatny to raczej nie zainteresuje to użytkownika

[Gość sixwishlist.com]

Ja tam kiedyś próbowałem prokonto odpalić, ale jakiś problem z konfiguracją miałem. Zrobiłem wszystko na google api i teraz tylko odpalam thunderbirda i nawet nie wchodzę na google api żeby coś z mailami robić. Czasem gmaila odpale, ale to jak coś mi nie łączy w kliencie pocztowym

 

Teraz płatny to raczej nie zainteresuje to użytkownika

 

Zmiana polityki google była do przewidzenia bo stało się poniekąd to o czym wielu już mówiło. Google było ważnym elementem dla osób chcących posiadać pocztę o wysokiej dostępności jako usługę. Odbiegając od tematu ostatnio jedna z firm która korzystała z ich rozwiązań postanowiła ze względu na znaczne koszta (dość spora liczba skrzynek bo około ponad 300) przenieść usługę na serwer dedykowany + opcja backup. Co się okazało gdy już wszystko było przygotowane okres rozliczeniowy w panelu google był ustawiony na roczny więc przy zerwaniu umowy sporo by musieli zapłacić. Dalej korzystają z google właściwie to do czerwca a serwer również działa w tym samym czasie. Mają ustawioną synchronizację. W całej tej zabawie jest jeden element że korzystają jeszcze z rozwiązań blackberry dzięki jednej firmie USA do synchronizacji kalendarza. Obecnie cała struktura jest tak pomieszana i zagmatwana że czasem zastanawiam się jak to wszystko działa. Migracja całkowita podejrzewam pochłonie masę godzin począwszy od kalendarza , kontakty synchronizacja z urządzeniami mobilnymi na domowych laptopach skończywszy.

[Pan Kot 1535]

Generalnie to właśnie google apps to była jedna z najlepszych rzeczy, którą wprowadziło google, zaraz po wyszukiwarce. Niepotrzebnie to skomercjalizowali. Mogli zrobić zwykłą opcję free z ograniczeniami np. 5 domen i 5 skrzynek w każdej i by śmigało A tak to każdy ucieka do microsoftu albo innych prokont .

Edytowano Maj 1, 2013 przez Archi (zobacz historię edycji)

[Gość sixwishlist.com]

Generalnie to właśnie google apps to była jedna z najlepszych rzeczy, którą wprowadziło google, zaraz po wyszukiwarce. Niepotrzebnie to skomercjalizowali. Mogli zrobić zwykłą opcję free z ograniczeniami np. 5 domen i 5 skrzynek w każdej i by śmigało A tak to każdy ucieka do microsoftu albo innych prokont .

 

Google wprowadzając ten projekt z góry założyła jego powodzenie. Przewidziała, że forma jaką kształtują da wspaniałe wyniki. Mają wspaniale rozwiązane API, której struktury zazdrości nie jedna firma. Kwestia pytań, które odbijają się echem w internecie dotyczącym zmiany polityki usługi jest tak naprawdę podyktowana czystą ekonomią. Utrzymanie potężnych data center kosztuje potężne pieniądze o których nawet nie mamy pojęcia. Oczywiście można zagłębić się w statystyki, które są dostępne ale otrzymamy dużo liczb o strasznie dużej ilości zer wskazującej jednoznacznie że wciąż inwestują. Strategia wydaje mi się ma dobrą pozycję ponieważ w zależności od wybranego kraju google poszukuje elementu którego mogą się zaczepić by stać się niezbędnym czynnikiem infrastruktury, elementem danego kraju. Idealnym przykładem jest by wspomnieć wykorzystanie ich data center jako oczyszczalnie ścieków lub pozyskania energii i odprowadzenia ich części do zasilania kolejnych miast w wyniku postawionych tam które na przekór opinii publicznej mają strategiczny punk militarny. Jest to ciekawa myśl która została poruszona na jednym z uniwersytetów w USA. Nie jest powiedziane że jest to idealna firma bo nie ma takich. Jak każda jednostka instytucjonalna działają w oparciu o świetny marketing którego wielu przedsiębiorstwom naprawdę brakuje mimo że mają wspaniałe osiągnięcia czy produkty. Praktycznie cała technologia internetowa powoli zmierza do uzależnienia w pewnym stopniu od google i staje się naprawdę bardzo zależna. Ma to swoje złe strony oczywiście bo polityka google pomimo że reklamowana jako bardzo otwarta w rzeczywistości taka nie jest. Jest wiele wspaniałych produktów które zostały wchłonięte nie zostawiając śladu o poprzednich właścicielach i zespołu który go tworzył. Tak jak wspomniałem ładne zdjęcia , piękni ludzie uśmiechający się słowa o stabilizacji , możliwościach to jedynie marketing. Głównym inwestorem tak naprawdę jest rząd amerykański, który pod przykrywką pompuje potężne pieniądze. Struktura danych jaka jest osiągalna za pomocą google jest nieobliczalna i przy odpowiednim użyciu zapytań do ich baz danych może pokazać nam prawdziwe oblicze wielu sytuacji i wydarzeń.Usługa i ich poziom to jedno cel to drugie. Ostatniego powiem szczerze się obawiam. Przepraszam że odbiegłem tak znacząco od tematu ale poświęciłem dość sporo czasu gdy pisałem pracę na ten temat z naciskiem na zależności terytorialnej na przemysł internetowy w oparciu o projekty technologiczne. Praca głównie została oparta na przykładnie google co spowodowało że uzbierałem naprawdę spora ilość danych na ich temat. Jest wielu przeciwników ich technologii ich inwazyjnego podejścia to treści. Niestety dotarcie do niezadowolonej części nie jest łatwe bo po co zbierać informację które psują im wizerunek i jasno mówią o sprawach które lepiej jak by nie ujrzały światła dziennego.

 

Dalej polecam prokonto.pl

[Pan Kot 1535]

Przesadzasz . Google ma od cholery pieniędzy, wystarczy spojrzeć na sam fakt, że na gmailu dają więcej miejsca na maile niż na google drive . I akurat właśnie w tym wypadku powinno im zależeć na uzależnieniu jak największej ilości osób. Rozumiem, że są to olbrzymie koszta ale powiedzmy sobie szczerze, akurat na google apps by nie stracili . Co więcej, myślę że jakby wprowadzili opcję free ze sporymi limitami to nawet zarobiliby jeszcze więcej bo firmy by się do nich przekonały, co prawda już teraz google marką zabija wszystko co się rusza, ale jednak ten trial to coś co naprawdę podbudowuje zaufanie, wystarczy spojrzeć na rynek vps z okresem próbnym . Mało kto kupuje w ciemno.

 

Takie moje 4 grosze.