kafi 2425 Zgłoś post Napisano Kwiecień 22, 2013 To, to akurat poznaje się podczas zajęć z programowania (a przynajmniej ja tak się o tym dowiedziałem) i raczej związane jest to ściśle z systemem dwójkowym (i jego rozszerzeniach), a nie samym faktem że procesor nie umie i już . Wiele rzeczy można poznać dopiero wtedy, kiedy coś nie wychodzi Ale z drzewa się one nie biorą, bo wszystko jest w tych niedobrych podstawach. Jak wiesz mniej więcej jak działa FPU, to znacznie mniej czasu zajmie ci rozkminianie, co to takiego ten zwracany przez mikroprocesor NaN. Jeśli nie wiesz, to albo właśnie wtedy ktoś ci wyjaśni, albo powie, że dla tych danych tak ma być bo tak, albo też sobie darujesz i będziesz żądał poradników mnożenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcct 159 Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Tak czytam sobie... nie wiem co to za filozofia ze składaniem komputera... wkładasz gdzie pasuje, pozatym wszystko i tak jest opisane w instrukcji. Czasem prościej złożyć PC niż jakiś mebel z Ikei. Co do języków programowania, to tylko forma zapisu tego co chcesz aby komputer robił. Nauka Pascala to nic złego - a z opinii mojego kolegi, właściciela dużej firmy programistycznej - ci co mieli Pascal-a w szkole i zrozumieli dlaczego się go uczą, piszą najczytelniejszy kod. Ale jeżeli uczniowie płaczą, że muszą się uczyć Pascala, to jest problem z nauczycielem, który nie potrafi im wytłumaczyć dlaczego... wtedy nie wiem czy w ogóle dalsza nauka z kimś takim ma sens. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 SOiSK czyli w skrócie Systemy i Sieci - na start takie ogólne poruszanie się po XP i sprawdzenie kto na ile kuma, jakieś tworzenie folderów, zmiana czasu czy takie drobne popierdółki które robią dzieciaki w podstawówce ażeby dostać celujący na koniec Potem już nieco zaawansowane czynności, zmiana uprawnień, grzebanie w systemie, ale wszystko na XP. Żadnych linuxów, tyle tylko że są, jest kilka dystrybucji, ale jakie to już nie wiadomo. No i koniecznie płatny NOVELL pod serwery bo tak działają PRO, a lamerzy siedzą na pobranym z neta Debianie czy Ubuntu Sieci to czytanie jakichś bibelotów po angielsku, gdzie każdy się patrzy jak turek na kaznodzieję i nie kuma ocb, jedynie obrazki dają poczucie tego że się wie ocb. Żadnego tworzenia sieci, żadnego spinania kompów kablem, jedynie wałkowanie co to jest PING i TRACERT. Wszystko... PSiO czyli w skrócie Programowanie - pół roku wałkowania teorii na papierze, tworzenie algorytmów, zupełnie jak w KRLD Potem rok męczenia Pascala, trzy miechy na C++ i JAVĘ, na PHP zabrakło czasu, o MySQL nie wspominając że takie coś istnieje. Ale jak ktoś w jakimś projekcie wlazł do phpmyadmina i zmienił w prostym skrypciku hasło to był wielki zonk... OB czyli OB Pro Comfort - Excel, Word, PowerPoint i Access do znudzenia, bardzo fajny przedmiot, bardzo mocno wyczerpywany temat każdego ze składnika Office 2003. 2007 i wyższe olane bo interfejs do bani no i nikt nie miał na hacjendzie wersji wyższej od 2003. UTK - Trochę teorii, potem mącenie w WoW i Starcrafta, bo CS 1.6 zbyt mocno lagował bo jakieś pentium I I tak przez dwa lata Grafika - Photoshop CS2 w ilości największej, bardzo ciekawie prowadzone zajęcia. Przedtem Paint, nieco Corela, Google S-keczup. Specjalizacja - tworzenie stron www. Ładnie brzmi, gorzej z wyglądem. HTML + CSS + Javascript. Projekt semestralny, stworzenie strony na dowolny temat + sporządzenie informacji o etapach tworzenia + wypalenie wszystkiego na płyte. PHP odpada bo trzeba by postawić na płycie serwer, a to już zbyt dużo. Tak to wyglądało u mnie, dwa lata w plecy ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość GrandBB Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Bo tak się wymawia. Nie bądź mądrzejszy od papieża. Dobre. Bardzo dobre. Wiesz ile maszyna do reballingu kosztuje? Wiesz ile trwa szkolenie do reballingu i ile trzeba zepsuć dobrego sprzętu, by to załapać? Technicy, psia mać. Nie nie wiem Od 3 lat pracuję jako serwisant elektroniki, reballing robi się praktycznie codzinnie jakiejś płyty. Po co mam się ponaopisywać jak 90% ludzi z tego forum nie będzie wiedziało o co chodzi. Wychodzę z założenia, że polskie szkolnictwo i ten zwał jak zwał egzamin zawodowy to SUCHA teoria i jak ktoś się uprze albo bardzo chce się rozwijać w danym kierunku to będzie się rozwijał bo tak żeby7 miał 20 lat pracować w zawodzie (tak z dnia na dzień) to praca w ogóle nie będzie przynosiła żadnej satysfakcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 UTK - Trochę teorii, potem mącenie w WoW i Starcrafta, bo CS 1.6 zbyt mocno lagował bo jakieś pentium I I tak przez dwa lata To teraz z miejsca nauczyciela - po grzyba się wysilać, zgłębiać samemu jakieś nowinki, tłumaczyć je z pasją, skoro jedynym marzeniem 99% przychodzącej gawiedzi jest tylko to, co by skończył nawijać i można było się za CS wziąć... No a ten jeden pasjonat na setkę debili to i tak jest lepiej zorientowany, więc co mu nowego można powiedzieć? PSiO czyli w skrócie Programowanie - pół roku wałkowania teorii na papierze, tworzenie algorytmów, zupełnie jak w KRLD Potem rok męczenia Pascala, trzy miechy Bo to ma was nauczyć programować, a nie klepać kod. Bo jak już posiądziesz umiejętność programowania, to klepanie kodu czy w Pascalu, czy w C, czy w C#, czy w Javie, czy w PHP, czy w innym dziwadle to tylko kwestia cheat-sheeta z podstawowymi konstrukcjami danego języka. Żadnego tworzenia sieci, żadnego spinania kompów kablem, jedynie wałkowanie co to jest PING i TRACERT. Bo żeby je sprzętowo stworzyć, to trzeba mieć podstawy teoretyczne. Inaczej to powstawać będą kwiatki, że ktoś będzie dziwił się, że system odrzuca mu podanie adresu IP 192.168.1.255 z maską 255.255.255.0, ewentualnie kolejny kwiatek to mówisz o masce 24-bitowej a delikwent wpisuje... 255.255.255.24. Na tym forum z resztą widać od groma takich genjuszy, którym nijak teoria nie jest potrzebna do działania... ... no i mają pytania do błędów, które dla osoby choć lekko obeznanej w teorii powodują skurcze oskrzeli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Teoria jak najbardziej jest potrzebna, ale najczęściej mamy tutaj masę teorii z dodatkiem praktyki, a wg. mnie lepszym sposobem jest masa praktyki z dodatkiem teorii. Co mi po teorii linuxów jak nie będę znał żadnych komend, żeby w ogóle serwer zrebootować . Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście niektórym osobom przydałyby się lekcje teoretyczne z zasady działania niektórych rzeczy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kszysiu 136 Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Bo tak się wymawia. Nie bądź mądrzejszy od papieża. Może i nie jestem, ale "papieżem" też dla mnie nie jest - jak ja mam chłonąć wiedzę od kogoś kto ma z 90 lat i jego ostatnimi nowinkami technicznymi są Pentium I? A całe nauczanie polega na pokazywaniu prezentacji z których mamy "przerysować/przepisać" - wg mnie to jedyne co on umiał to przeliczanie biarne/dziesiętne i ogarniał bramki logiczne. Nic więcej tak na prawdę. A jak takiemu obibokowemu tłumokowi będzie ciężkie zrozumienie działania magistrali ISA,to jakim cudem ma zrozumieć PCI-Express, czy nawet chociażby i PCI? Oj tam zrozumieć - rozpoznać po wyglądzie...Kolega ode mnie z klasy za tydzień wybiera się na praktyki do serwisu komputerowego (i to chyba do dosyć znanej marki z Piaseczna), a nie rozróżnia ISA, PCI, PCI-E, AGP. Dodatkowo nie wie co to IDE, nie wie do czego służy com i LPT, a do tego wszystkiego nie umie podłączyć przedniego panela do płyty. Ciekawe jak będzie montował procesor i chłodzenie bo tego nawet w szkole nie robiliśmy;) Bo to ma was nauczyć programować, a nie klepać kod. Bo jak już posiądziesz umiejętność programowania, to klepanie kodu czy w Pascalu, czy w C, czy w C#, czy w Javie, czy w PHP, czy w innym dziwadle to tylko kwestia cheat-sheeta z podstawowymi konstrukcjami danego języka. Powiedź to mojej nauczycielce która bez swojego magicznego segregatora leżącego obok klawiatury nie zrobi nic ani w C++ ani w pascalu, zerka co chwile do tej magicznej księgi tak żeby niby tego nie było widać, przepisuje to do kompilatora niby cośtam mówiąc o tym co robi, a ja zrobi błąd to wpada w panikę... Najlepszą bekę z niej mieliśmy jak przepisała z tej swojej magicznej książki z błędem i nie potrafiła tego poprawić... Nawet nie potrafiła z błędu zrozumieć że chodzi o brak średnika... Żadnych linuxów, tyle tylko że są, jest kilka dystrybucji, ale jakie to już nie wiadomo. No i koniecznie płatny NOVELL pod serwery bo tak działają PRO, a lamerzy siedzą na pobranym z neta Debianie czy Ubuntu Właśnie... Dlaczego ten novell? Jest tam ciut ciut rzeczy których nigdy nie zobaczę w innych. YaST? Po co mi obsługa tego czegoś, skoro będę widział tylko na tym SUSE a nie np. w Debianie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Właśnie... Dlaczego ten novell? Jest tam ciut ciut rzeczy których nigdy nie zobaczę w innych. YaST? Po co mi obsługa tego czegoś, skoro będę widział tylko na tym SUSE a nie np. w Debianie Nie wiem, może dlatego płatny SuSE na siłę, bo są z tego jakieś profity ? Nie mam pojęcia. Bo porządne firmy MUSZĄ mieć płatne rozwiązania etc ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kszysiu 136 Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Nie wiem, może dlatego płatny SuSE na siłę, bo są z tego jakieś profity ? taa, tak jak z tymi tablicami multimedialnymi za to, że szkoła przez ileś tam lat będzie korzystać z podręczników danej firmy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xorg 693 Zgłoś post Napisano Kwiecień 23, 2013 Od siebie dodam, że swoją przygodę z jakimkolwiek grzebaniem w komputerze nie polegającą tylko na klikaniu również zacząłem od Pascala - każdemu polecam również tą drogę, dzięki temu można pojąc podstawy programowania "co i jak działa". Wielu "programistów" olewa podstawy a później chwalą się w internecie pracami w których nie potrafią poprawnie nawet pętli użyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach