jajo 0 Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Witam! Chcialem Was zapytac, ktora domena bylaby lepsza. com czy pl. Strona jest w wersji ang i polskiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotr Mikołajski 0 Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Chcialem Was zapytac, ktora domena bylaby lepsza. com czy pl. Strona jest w wersji ang i polskiej. 1. Do kogo przede wszystkim kierowana jest strona? Jeśli głównie na zagranicę, to *.com. Jeżeli głównie na Polskę, to jednak *.pl. 2. Czy wersje strony czymś konkretnym się różnią? Jeśli tak, to idealnie byłoby wykupić obie domeny i pod wersję angielską podpiąć *.com, zaś pod polską *.pl. IIRC to niektóre z polskich katalogów mogą nadal nie chcieć wpisywać domen globalnych i lubią tylko domeny polskie. Poza tym gdybyś za jakiś czas chciał robić dwa niezależne serwisy, to będziesz miał wypromowane obie domeny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hyhyhy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Ja bym wykupił .com z tym że przekierowanie na pl.domena.com po "przywitaniu sie" przeglądarki. Pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Ja osobiscie poszedlbym troszke w inna strone. Oczywiscie kupic obie domeny, tylko glowna .com , a z .pl przekierowanie na domena.com/pl/ Glowna domena po angielsku = domena.com/en Takie rozwiazanie uwazam za najbardziej optymalne i najbardziej funkcjonalne. Przyklady uzycia na swiecie: www.ibm.com www.ibm.pl www.microsoft.com (przy czym tutaj nie ma /en czy /us) www.microsoft.pl Pozdrawiam, Bartek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bartłomiej Rosiński 0 Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Popieram Bartka, domena .com to niewielki wydatek a kupno takiego kompletu bedzie najlepszym rozwiazaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotr Mikołajski 0 Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Oczywiscie kupic obie domeny, tylko glowna .com , a z .pl przekierowanie na domena.com/pl/Glowna domena po angielsku = domena.com/en Takie rozwiazanie uwazam za najbardziej optymalne i najbardziej funkcjonalne. Optymalność i funkcjonalność tych rozwiązań tak naprawdę zależy od tego, co serwis ma oferować. My tutaj tylko teoretyzujemy, bo nic więcej (przy tych danych) zrobić nie można Rozwiązania zaproponowane przez Ciebie są dobre dla dużych koncernów, które prowadzą kilka(naście/dziesiąt) wersji językowych równocześnie. Dla nich pilnowanie kilku(nastu/dziesięciu) domen krajowych nie ma sensu i jest zawracaniem głowy. Znacznie łatwiej robić podkatalogi i przekierowania w obrębie domeny macierzystej (głównej) firmy. Przypuszczam, że jajo nie zakłada ponadnarodowego koncernu więc będzie miał tylko domenę *.pl i *.com. IMHO lepiej rozdzielić wersje językowe i budować je pod "swoimi" domenami, zwłaszcza że firma raczej jest niewielka. Jeśli tak, to musimy pamiętać o paru rzeczach: 1. Na wejściu masz odwieczny problem, którą wersję serwisu podawać ludziom. Całkiem wiele osób nie wpadnie na to, zeby kliknąć na wersję w drugim języku. Podawanie "osobnych" serwisów rozwiązuje problem. 2. Niektóre katalogi mogą taką stronę potraktować mniej przychylnie, np. Onet może się przyczepić do strony "przekierowującej na inny adres" czy będącej "w języku obcym, nie związaną z Polską". Wyjaśnianie, że to nie jest przekierowanie (oraz że jest wersja polska), może potrwać długo lub być nieskuteczne. Takie rzeczy też trzeba brać pod uwagę. 3. Czort wie, czy za jakiś czas Google nie wymyśli nadawania wagi serwisowi w zależności od relacji między językiem serwisu i domeną dla niego wykupioną. Również wyszukiwanie w google.pl może dawać inne wyniki dla domeny *.com oraz domeny *.pl. IMHO lepiej się przygotować również na takie rzeczy. 4. Psychologia usera. Wiele osób bardziej ufa firmom polskim, które mają domenę *.pl. Być może jest to dla nich jakaś gwarancja, że firma jest poważna i ma kasę. Wszak nadal wiele osób uważa, że domena *.pl kosztuje kilkaset złotych rocznie (ostatnio słyszałem od opornego klienta, że nie ma 500 złotych rocznie na domenę). Nie zdziwiłbym się, gdyby potencjalni klienci zagraniczni mieli opory przy robieniu zakupów w sklepie z dziwną domeną *.pl. Oczywiście zgadzam się z tym, że najlepiej wykupić obie domeny, bo przecież nawet bez promocji to niewielka kasa. Przy dodatkowym budżecie wykupiłbym dodatkowo jeszcze *.com.pl i może *.net - tak na zaś, aby konkurencja nie podkupiła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bartosz Gadzimski Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 1. Na wejściu masz odwieczny problem, którą wersję serwisu podawać ludziom. Całkiem wiele osób nie wpadnie na to, zeby kliknąć na wersję w drugim języku. Podawanie "osobnych" serwisów rozwiązuje problem. Wiec jesli .pl przekierowywuje to nie ma problemu, podajemy albo .com albo .pl to tak jak podawanie osobnych serwisow. 2. Niektóre katalogi mogą taką stronę potraktować mniej przychylnie, np. Onet może się przyczepić do strony "przekierowującej na inny adres" czy będącej "w języku obcym, nie związaną z Polską". Wyjaśnianie, że to nie jest przekierowanie (oraz że jest wersja polska), może potrwać długo lub być nieskuteczne. Takie rzeczy też trzeba brać pod uwagę. Onet nie przyjmie domeny .com z formularza, wysyla sie email i nie ma problemu. 3. Czort wie, czy za jakiś czas Google nie wymyśli nadawania wagi serwisowi w zależności od relacji między językiem serwisu i domeną dla niego wykupioną. Również wyszukiwanie w google.pl może dawać inne wyniki dla domeny *.com oraz domeny *.pl. IMHO lepiej się przygotować również na takie rzeczy. Jesli domena .pl bedzie przekierowaniem to wlasnie upraszczamy takie sytuacje. Mamy jeden serwis pod jedna domena. Wlasnie takie cos zabezpiecza nas przed roznymi wynikami na dwoch domenach. 4. Psychologia usera. Wiele osób bardziej ufa firmom polskim, które mają domenę *.pl. Być może jest to dla nich jakaś gwarancja, że firma jest poważna i ma kasę. Wszak nadal wiele osób uważa, że domena *.pl kosztuje kilkaset złotych rocznie (ostatnio słyszałem od opornego klienta, że nie ma 500 złotych rocznie na domenę). Nie zdziwiłbym się, gdyby potencjalni klienci zagraniczni mieli opory przy robieniu zakupów w sklepie z dziwną domeną *.pl. Jak wyzej, domene .pl posiadamy i taka oficjalnie mozemy podawac. A mala dezorientacja nie powinna byc tutaj duzym problemem (malo kto zauwazy, ze to jest inny adres). Dodatkowo mamy mniej roboty, bo mamy tylko jeden fizyczny serwis. Oczywiscie rozwiazanie z dwoma domenami nie jest zle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach