ken 0 Zgłoś post Napisano Marzec 12, 2006 Szukam programistę (współpraca bardziej niż praca), który lubi wyzwania: - musi sobie radzić z php, mysql, xml - musi mieć sporo czasu i chęci - najlepiej młody (powyżej 13 lat ) - dobrze by było aby znał przynajmniej trochę angielski Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o pm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CinkowskiW 0 Zgłoś post Napisano Marzec 13, 2006 13 lat != sporo czasu != chęci != angielski != programista Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anarchy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 14, 2006 13lat == "programista" ?? lol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ken 0 Zgłoś post Napisano Marzec 14, 2006 Nie wiem czy Panowie nie czytaja ze zrozumieniem lub ... moze nie zrozumialem "dowcipu" Tak czy siak prosilbym o odpowiedzi (najlepiej pm) tylko osoby zainteresowane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hyhyhy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 15, 2006 13lat == "programista" ?? lol dlaczego nie ... coraz więcej młodych osób, które siedzą prawie ciągle przed komputerem intersuje się programowaniem, czy to php, czy c ... nawet znam taką osobe ;-) Pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anarchy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 15, 2006 dlaczego nie ... coraz więcej młodych osób, które siedzą prawie ciągle przed komputerem intersuje się programowaniem, czy to php, czy c ... nawet znam taką osobe ;-) Pozdr. Może dlatego że aby zostać programistą nie wystarczy się interesować. Może "programistą" ale na pewno nie programistą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beliq 442 Zgłoś post Napisano Marzec 15, 2006 Może dlatego że aby zostać programistą nie wystarczy się interesować. Może "programistą" ale na pewno nie programistą. Może i tak, ale faktem jest, że z dnia na dzień gimnazjaliści są coraz zdolniejsi i coraz lepiej lepiej władają współczesnymi technologiami, a często idąc na studia są już tak oblatani w informatyce, że nudzą się na zajęciach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotr Mikołajski 0 Zgłoś post Napisano Marzec 15, 2006 Może i tak, ale faktem jest, że z dnia na dzień gimnazjaliści są coraz zdolniejsi i coraz lepiej lepiej władają współczesnymi technologiami Co widać po "stronach" WWW, jakie potrafią spłodzić... a często idąc na studia są już tak oblatani w informatyce, że nudzą się na zajęciach. Popatrz na program kierunków... Ostatnio rozmawiałem z paroma osobami z branży webmasterskiej i nigdzie w Polsce nie ma kierunku, na którym można byłoby się nauczyć tworzenia WWW. Nie mam na myśli klepnięcia czegoś w PHP czy Dreamweaverze, ale nauczenia się porządnego zaprojektowania układu serwisu, CSS/XHTML, interakcji z userem i użyteczności, dostępności, zastosowania odpowiednich technik i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hyhyhy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 15, 2006 No niestety, ale myśle, że to kwestia czasu gdy ktoś w końcu na to wpadnie, by taką szkołe, czy też kierunek utworzyć Pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beliq 442 Zgłoś post Napisano Marzec 15, 2006 Co widać po "stronach" WWW, jakie potrafią spłodzić... Rzeczywiście, często ich projekty nie trzymają się kupy, ale moim zdaniem fakt że np. taki 11-12 latek sam potrafi zaprojektować... niech będzie głupi szablon do swojego bloga, czy też zrobić fajna animację we Flashu z muzyczką i bajerkami już jest imponujący - nawet jeśli jest to 100% tutorialowa twórczość. Wiele osób mając nawet na kartce wskazówki "a", to zrobi "b", a dzieciaki same sie biorą za ambitne rzeczy. Plus dla nich. Mają szanse w przyszłości zostać lepszymi profesjonalistami niż goście po super drogich, płatnych studiach i kursach, bo już od małego się uczą wyszukiwać informacji, próbować, testować, odsiewać googlowe ziarno od plew itd. Gdyby nie to iż komputer jest nieodłącznym elementem mojego życia od przeszło 15 lat, to nie wiem czy na studiach udałoby mi się wyrobić w sobie nawyk takiego mozolnego molestowania Pana Google i konsoli. Studenckie życie obfituje w ciekawsze aspekty niż kernel i ssh. Popatrz na program kierunków...Ostatnio rozmawiałem z paroma osobami z branży webmasterskiej i nigdzie w Polsce nie ma kierunku, na którym można byłoby się nauczyć tworzenia WWW. Nie mam na myśli klepnięcia czegoś w PHP czy Dreamweaverze, ale nauczenia się porządnego zaprojektowania układu serwisu, CSS/XHTML, interakcji z userem i użyteczności, dostępności, zastosowania odpowiednich technik i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej... Nie ma, ale są książki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
p 3 Zgłoś post Napisano Marzec 16, 2006 Może i tak, ale faktem jest, że z dnia na dzień gimnazjaliści są coraz zdolniejsi i coraz lepiej lepiej władają współczesnymi technologiami, a często idąc na studia są już tak oblatani w informatyce, że nudzą się na zajęciach. Nie przesadzaj... Poza tym nawet jak juz sa 'programistami' i wszystko dziala jak nalezy, to patrzac na kod nieraz mozna sie naprawde zdziwic jakie ludzie glupoty potrafia wyprawiac Popatrz na program kierunków...Ostatnio rozmawiałem z paroma osobami z branży webmasterskiej i nigdzie w Polsce nie ma kierunku, na którym można byłoby się nauczyć tworzenia WWW. Nie mam na myśli klepnięcia czegoś w PHP czy Dreamweaverze, ale nauczenia się porządnego zaprojektowania układu serwisu, CSS/XHTML, interakcji z userem i użyteczności, dostępności, zastosowania odpowiednich technik i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej... Tworzenia (od strony graficznej) - raczej nie. Nie po to sie idzie na informatyke, zeby grafike studiowac Ale wszystkich pozostalych wymienionych przez ciebie rzeczy jak najbardziej. Chyba slabo szukales nie wiem czy na studiach udałoby mi się wyrobić w sobie nawyk takiegomozolnego molestowania Pana Google i konsoli. Tego tez ucza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beliq 442 Zgłoś post Napisano Marzec 16, 2006 Nie przesadzaj... Poza tym nawet jak juz sa 'programistami' i wszystko dziala jak nalezy, to patrzac na kod nieraz mozna sie naprawde zdziwic jakie ludzie glupoty potrafia wyprawiac Hmmm, no to już zależy chyba od konkretnego przypadku. Jeden będzie dobry już idąc na studia, a podczas nich nauczy się jeszcze więcej i stanie się guru, a drugi będzie tworzył głupoty zarówno przed jak i po uczelni wyższej. Oczywiście masz prawo się ze mną nie zgadzać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anarchy 0 Zgłoś post Napisano Marzec 16, 2006 Hmmm, no to już zależy chyba od konkretnego przypadku.Jeden będzie dobry już idąc na studia, a podczas nich nauczy się jeszcze więcej i stanie się guru, a drugi będzie tworzył głupoty zarówno przed jak i po uczelni wyższej. Oczywiście masz prawo się ze mną nie zgadzać. W zasadzie masz rację a rozmowa zrobiła się standardowa aż do bólu. Takie gadanie, że młodzież, Panie teraz taka zdolna i jak idzie na studia to się nudzi.... Już widzę tych znudzonych zdolnych młodych programistów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
p 3 Zgłoś post Napisano Marzec 16, 2006 Jeden będzie dobry już idąc na studia, a podczas nich nauczy się jeszcze więcej i stanie się guru,a drugi będzie tworzył głupoty zarówno przed jak i po uczelni wyższej. No tak... Nie sugerowalem, ze idac na studia automatycznie stajesz sie guru czy chociazby programista (pomijajac fakt, ze trafiaja tam tez ludzie nie majacy zadnego pojecia o informatyce). Ale uwazam tez, ze bez kilkudziesieciu/kilkuset napisanych program (czy to wymuszonych przez studia czy przez pracodawce - to juz nie wazne), w ktorych musisz uzywac nieznanych ci dotad technologii nie bedziesz naprawde dobrze programowac. Wynika to m.in. z faktu, ze jak ktos tworzy sam dla siebie to raczej ma wizje co i jak zrobic i korzysta ze znanych sobie technik/instrukcji przez co tak naprawde nie doskonali sie az tak bardzo w tym co robi. Takie moje 3gr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotr Mikołajski 0 Zgłoś post Napisano Marzec 20, 2006 Rzeczywiście, często ich projekty nie trzymają się kupy, ale moim zdaniem fakt że np. taki 11-12 latek sam potrafi zaprojektować...niech będzie głupi szablon do swojego bloga, czy też zrobić fajna animację we Flashu z muzyczką i bajerkami już jest imponujący. Z tym "zaprojektowaniem" bym nie przesadzał. Na ogół jest to skopiowanie kodu jakiejś strony i podmiana obrazków, wspierana zawracaniem d... na pl.comp.www czy forach webmasterskich. Wsparcie oznacza de facto odpowiedzi z podaniem kompletnego rozwiązania. Jak do tej pory spotkałem tylko jedną dwunastolatkę, która miała porządne pojęcie o kompach, Usenecie etc. - efekt edukacji ojca, który był informatykiem Wiele osób mając nawet na kartce wskazówki "a", to zrobi "b", a dzieciaki same sie biorą za ambitne rzeczy. Ale mylimy tutaj dwie rzeczy. Tych "wiele osób" często nie ma czasu, żeby uczyć się kolejnego nowego zagadnienia, czyli ponadpodstawowej obsługi kompa. Szkoda im czasu na zawracanie sobie głowy rzeczami, które będą robić raz na jakiś czas. Nie na darmo oferuję firmom opiekę nad stronami - oni nie chcą tracić czasu na uczenie się obsługi CMS-a, skoro wprowadzają jednego newsa w miesiącu. Wolą za obsługę zapłacić parę groszy i mieć gwarancję, że niczego nie spierniczą. Z kolei dla mnie wprowadzenie ichniego newsa to parę minut roboty za całkiem sympatyczną stawkę godzinową Dzieciaki biorą się za ambitne rzeczy, bo mają sporo wolnego czasu. Gdy miałem 10-12 lat, to na kumpla Atarynce / C-64 uczyliśmy się programowania w BASIC-u, jeszcze z Bajtka, audycji "Radiokomputer" w Rozgłośni Harcerskiej i tym podobnych źródeł. Nie pamiętam z tego już chyba nic, ale to było ~20 lat temu Plus dla nich. Mają szanse w przyszłości zostać lepszymi profesjonalistami niż goście po super drogich, płatnych studiach i kursach, bo już od małego się uczą wyszukiwać informacji, próbować, testować, odsiewać googlowe ziarno od plew itd. Niestety, to są pobożne życzenia. Poziom wyszukiwania umiejętności i odsiewania ziarna od plew jest bardzo niski. Widać to bardzo mocno, jeśli miało się cokolwiek wspólnego z nauczaniem / wykładaniem. Widać to też w Usenecie - http://groups.google.pl/group/pl.comp.www/...dd38637d1e771ac? - rozwiń wątek Nie ma, ale są książki. Owszem, są. Ale w książkach też nie wszystko jest opisane, co widać w serwisach WWW. Wszechobecne są małe jasnoszare literki na białym tle, które potrafią wykończyć wzrok szybciej, niż codzienne gapienie się godzinami w telewizor. Tworzenia (od strony graficznej) - raczej nie. Nie po to sie idzie na informatyke, zeby grafike studiowac Pojęcie o grafice też trzeba mieć, żeby móc zarządzać tworzeniem serwisów. Oczywiście nie mówimy tutaj o poziomie ASP i uczeniu się technik malarskich, ale jednak coś trzeba wiedzieć o tzw. psychologii koloru. Ale wszystkich pozostalych wymienionych przez ciebie rzeczy jak najbardziej. Chyba slabo szukales Wobec tego poproszę o linkę do uczelni i kierunku studiów Najlepiej taką, gdzie jest pokazany program studiów na danym kierunku z ilością godzin na przedmiot oraz z omówieniem tego, co jest na poszczególnych przedmiotach. Bo parę Akademi Tego I Owego to ja już widziałem, gdzie potrafią nauczyć profesjonalnego CSS w 15 godzin lekcyjnych i jakby nie o to mi chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
p 3 Zgłoś post Napisano Marzec 20, 2006 Pojęcie o grafice też trzeba mieć, żeby móc zarządzać tworzeniem serwisów. Oczywiście nie mówimy tutaj o poziomie ASP i uczeniu się technik malarskich, ale jednak coś trzeba wiedzieć o tzw. psychologii koloru. Hmm... Ja jestem troche innego zdania. Wg. mnie porzadna stronka, a raczej CMSem/portalem powinny zajmowac sie przynajmniej 2 osoby... Grafik i programista. Wobec tego poproszę o linkę do uczelni i kierunku studiów Najlepiej taką, gdzie jest pokazany program studiów na danym kierunku z ilością godzin na przedmiot oraz z omówieniem tego, co jest na poszczególnych przedmiotach. Bo parę Akademi Tego I Owego to ja już widziałem, gdzie potrafią nauczyć profesjonalnego CSS w 15 godzin lekcyjnych i jakby nie o to mi chodzi Hmm... Nie chodzilo mi o caly kierunek (bo tego na pewno nie znajdziesz) ale o to, ze naucza Cie dosyc solidnych podstaw, 'dobrych nawykow', typowych bledow, itp. Jezeli ktos sie chce tym zajmowac, to ma w necie dostatecznie duzo _dokumentacji_ zeby poznac wszystkie opcje CSS'a, itp w oparciu o zdobyta juz wiedze. Mysle, ze taki przedmiot (albo pare) jest na wiekszosci kierunkach informatycznych, przyklad z PP: http://www.fcm.put.poznan.pl/platon/files/...25001071545.rtf http://www.fcm.put.poznan.pl/platon/files/...28001071668.rtf http://www.cs.put.poznan.pl/mmorzy/ai.html (program laborek tego pierwszego) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotr Mikołajski 0 Zgłoś post Napisano Marzec 20, 2006 Hmm... Ja jestem troche innego zdania. Wg. mnie porzadna stronka, a raczej CMSem/portalem powinny zajmowac sie przynajmniej 2 osoby... Grafik i programista. Tak naprawdę to każdy serwis powinno tworzyć parę osób znających się bardzo dobrze na swojej działce, a ich praca powinna być koordynowana przez kogoś, kto potrafi zaprojektować serwis pod kątem użytkownika. Zarządzanie tworzeniem, czyli pilnowanie żeby: - programista PHP/MySQL (potrzebne dopisać) nie wbił w engine na sztywno jakiegoś starego HTML-a ze znacznikami <font> i stertą tabelek, co utrudni pracę koderowi XHTML/CSS; - grafik nie wyskoczył z 9px jasnoszarymi literkami na białym tle czy przyciskami z tekstem w grafice / Flashu; - koder XHTML/CSS zrobił porządną strukturę meny i dostępne międzymordzie serwisu; Oprócz tego koordynator pracy musi być jednocześnie "tłumaczem" między członkami zespołu, aby wszyscy rozumieli, że nie są konkurencją, ale robią coś wspólnie. Musi nadzorować marketingowca, żeby ten nie naobiecywał klientowi głupot, a potem nie spytał "chłopaki, a to w ogóle możliwe?". Tak można ciągnąć jeszcze długo, bo "front robót" jest szeroki. Hmm... Nie chodzilo mi o caly kierunek (bo tego na pewno nie znajdziesz) ale o to, ze naucza Cie dosyc solidnych podstaw, 'dobrych nawykow', typowych bledow, itp.[...]Mysle, ze taki przedmiot (albo pare) jest na wiekszosci kierunkach informatycznych, przyklad z PP: http://www.cs.put.poznan.pl/mmorzy/ai.html (program laborek) Widzisz, ja właśnie mówiłem o kierunku. Tego u nas nie ma, a potrzeby są olbrzymie. Poza tym nawet te "solidne podstawy" są raczej śmieszne, a sam program laborek z HTML/CSS jest kiepski i zawiera błędy projektowe: 1. Utwórz trzy dokumenty HTML zawierające opisy książek. Opisy książek powinny posiadać spójną szatę graficzną. * opis książki zawiera podstawowe informacje o książce, takie jak: tytuł, gatunek, rok wydania, autor, wydawca, itd. * każdy opis posiada zdjęcie okładki książki, bezpośrednio na prawo od zdjęcia okładki znajduje się krótkie streszczenie książki. * w dolnej części każdego opisu książki znajduje się tabelka podsumowująca podstawowe informacje o książce (tytuł, autor, gatunek, nr isbn, liczba stron, cena) Zakładając, że przygotowujesz fragment jakiegoś serwisu z książkami (biblioteka / księgarnia), to na część opisową masz jakieś 600-700 pikseli, przy stronie dopasowanej do 1024x768. Reszta to będzie menu i pasek na reklamy. Oznacza to, że na tekst po prawej stronie okładki masz jakieś 400-450 pikseli - wąsko, jak na jakiś konkretny opis. Z kolei tabelka z danymi "taktyczno-technicznymi" pod całością będzie umieszczona na szerokości całych 600-700 pikseli, zatem albo będzie nieczytelna, albo będzie miała po jednej ze swoich stron sporo wolnej przestrzeni. 5. Wszystkie utworzone strony muszą spełniać wymagania HTML 4.01 Strict a arkusz stylów musi być zgodny z formatem CSS2. Wymóg stosowania tego określonego standardu jest niezrozumiały, bo przecież student powinien móc wybrać między HTML i XHTML, między wersjami Strict i Transitional. Takie wymagania utwierdzają studentów w przekonaniu, że XHTML to jakiś kosmiczny wymysł, a prawdziwy mastah tolko Strict diełajet'. 6. Na każdej stronie projektu na samym dole umieść odnośniki do walidatorów HTML i CSSKolejne pytanie - po co? Walidatory to narzędzia, a nie żadna wyrocznia. Często strona przez nie przechodząca jest napisana koszmarnie, podobnie jak strona z paroma błędami jest tak naprawdę napisana świetnie. Poza tym zobacz, że w tych wymaganiach nie ma ani grama wymagań dotyczących semantyki kodu czy dostępności i użyteczności stron. Tak naprawdę po tych laborkach ludzie będą w stanie zrobić to samo, co potrafi zrobić dzieciak klepiąc stronę w jakimś edytorze WYSIWYG. Zresztą przekrój laborek jest absurdalny: # HTML i arkusze stylów CSS # XML i XSD # XML i XSLT # JavaScript # Perl i CGI # PHP + MySQL # Serwlety # JSP # JSP, serwlet, JDBC # JSTL Po czymś takim ktoś może mieć jedynie mgliste pojęcie, ale to wszystko. A przecież powyższy program można byłoby spokojnie rozdzielić na 4-5 osobnych przedmiotów, czy wręcz kierunków licencjackich, po których uczelnię opuszczaliby prawdziwi fachowcy. Jezeli ktos sie chce tym zajmowac, to ma w necie dostatecznie duzo _dokumentacji_ zeby poznac wszystkie opcje CSS'a, itp w oparciu o zdobyta juz wiedze. Czyli studia może sobie odpuścić i od razu zacząć grzebać po Necie. Po 5 latach grzebania będzie miał spore portfolio i znacznie większe umiejętności, niż jego równieśnicy z dyplomem :> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krzychu105 0 Zgłoś post Napisano Marzec 20, 2006 Czyli studia może sobie odpuścić i od razu zacząć grzebać po Necie. Po 5 latach grzebania będzie miał spore portfolio i znacznie większe umiejętności, niż jego równieśnicy z dyplomem :> Dokladnie... Najwieksze efekty sa po jakis artach z netu , manual php i mysql ... a co najwazniejsze podgladac co ma konkurencja Jak dzieciak sam chce zrobic prostego CMS to nei zajmie mu to wiecej nish tydzien. Wystarczy ze rozbierze pare systemow CMS na czesci ( joprtal itp.) a pozniej sam zrobi to co bedzie chcial. Co do dyplomow sa informatycy i informatycy tak samo jak 1000 innych przykladow sa gitarzysci i sa gitarzysci i tak bedzie na zawsze. Ktos moze posiadac o wiele wieksza widze o kompach niz jego qmpel po studiach. Nieraz widzialem jush takie przypadki. Dzieciaki w polsce sa zdolne i z tego trzeba sie cieszyc nie nalezy ich porownywac do osob ktore sie tym zajmuja na codzien w pracy bo efekty beda widoczne dopiero w ich wieku produkcyjnym. Ciekawe czy w innych krajach europy dzieciaki potrafia zrobic strone internetowa , napisac program w C , lub zarzadzac serwerem przez SSH. Wydaje mi sie ze nie a z tego co wiem to polska ma jednych z najepszych proramistow i z tym moze isc do europy i z tego mozna sie cieszyc ze za 10 lat beda ludzie temacie ktorzy beda potrafili sobie nawet dorobic robiac strony internetowe albo majac uslugi hostingowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mickulek 0 Zgłoś post Napisano Maj 15, 2006 Co widać po "stronach" WWW, jakie potrafią spłodzić...Popatrz na program kierunków... Ostatnio rozmawiałem z paroma osobami z branży webmasterskiej i nigdzie w Polsce nie ma kierunku, na którym można byłoby się nauczyć tworzenia WWW. Nie mam na myśli klepnięcia czegoś w PHP czy Dreamweaverze, ale nauczenia się porządnego zaprojektowania układu serwisu, CSS/XHTML, interakcji z userem i użyteczności, dostępności, zastosowania odpowiednich technik i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej... Młodszy znaczy gorszy? Nie sądze. Na webmasterstwie zarobiłem około 10 tys. zł. utrzymując w szkole średnią 5.0 (teraz 4.9). Mam 14 lat. Prowadze dość duży dochodowy serwis. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
shive 0 Zgłoś post Napisano Maj 16, 2006 5.0 w tym wieku to nie jest jakaś rewelacyjna średnia... a za jakiś czas sam patrząc w swój kod stwierdzisz, że byłeś głupi robiąc to w ten sposób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach