Skocz do zawartości

Polecane posty

Witajcie,

 

Mam trochę może i głupie pytanie, ale które mnie ciekawi. Jak jest serwer dedykowany z przepustowością 100Mbps, to jak to się dzieli na przyznawanie przepustowości serwerom VPS? Że jeżli gwarantuje się, że VPS ma łącze np 20Mbitów to na takim dedyku można postawić 5 serwerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W założeniu, że te 20Mbps

A)gwarantowane

B)Bez limitu transferu - port 20 Mbit

Chodź bardziej jestem ciekaw tego "portu 20Mbit"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ) firma gwarantuje ci iż twój vps będzie miał zawsze taką przepustowość

B ) masz ustawione iż twój vps ma port 20 Mbps ale nie gwarantuje ci iż tyle będzie zawsze.

 

Realnie patrząc coś co jest gwarantowane zawsze musi być droższe w końcu ci "rezerwują" daną przepustowość. Tak czy siak uważam iż nie powinien to być jedyny argument za kupnem vps w danej firmie.

 

Zobacz jakie są tam procesory / dyski - ssd - sas - sata / pamięć / i łącze na serwerach matkach.

Zobacz też lokalizacje w jakich są one umieszczone mimo iż firma oki to np serwerownia ma złą opinie ( i z czasem mogą być problemy )

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o zakup VPS a informacje, bo ciekawi mnie webhosting :) Dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że firma nie kłamie to gwarantowana przepustowość to taka bez overselling'u, ustawiana "na sztywno" łącze typu 20/20, podobnie jak przy dedykach i żaden VPS więcej nie pociągnie. Można też ustawić inną opcję, a mianowicie np. 100 mbit z gwarancją 5. Wtedy możesz sobie wyobrazić, że na jednym dedyku 100mbit realnie masz około 20 VPS'ów. Oczywiście przy założeniu, że nie ma oversellingu i firma rzeczywiście "gwarantuje" to łącze.

 

"Do xx mbit" czy "port xx mbit" oznacza to, że nie masz gwarancji przepustowości. Uznawaj tą liczbę jako "max", a nie jako realną przepustowość.

Edytowano przez Archi (zobacz historię edycji)
  • Upvote 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie, mógłby mi ktoś wyjaśnić różnice między MBps, Mbps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MBps to megabajty na sekundę, Mbps to megabity na sekundę.

 

1 Megabajt = 8 Megabitów. W przypadku przepustowości najczęściej podaje się przepustowość wyrażoną w bitach, a tu konkretniej w megabitach np. 24 mbit. Oznacza to dla Ciebie tyle, że osiągniesz prędkość ściągania/wysyłania do 3 Megabajtów na sekundę bo 24 megabity to 3 magabjty.

 

I to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

konkretniej w megabitach np. 24 mbit.

Ile można pisać, że wg SI przedrostek MEGA- to duże "M",

a małe "m" oznacza MILI- ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IStreamPL

neta podajesz w Mbps, Gbps

download jakiegoś pliku podajesz w KB/s MB/s GB/s

np

 

mam internet w netii

20Mbps

 

pobieram pliki z prędkością 2,1MB/s

Edytowano przez IStreamPL (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

neta podajesz w Mbps, Gbps

download jakiegoś pliku podajesz w KB/s MB/s GB/s

 

np

 

mam internet w netii

20Mbps

 

pobieram pliki z prędkością 2,1MB/s

A jak powiem, że "pobieram pliki z prędkością 16,8Mbps" to już będzie źle? :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie nie, ale tak się przyjęło że się używa Mbps do prędkości łącza i MB/s dla prędkości pobierania/wysyłania pliku.
Używając tego inaczej po prostu się miesza ;) dużo osób nie zwraca uwagi na wielkość liter w tych skrótach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

ale tak się przyjęło że się używa

Podasz jakieś źródło posiadające chociażby trochę poważania i autorytetu w branży?

Bo szczerze mówiąc pierwsze słyszę taki sposób wyjaśnienia tego ;)

 

PS: Dyskutując tak sobie dalej, to co to jest formalnie prędkość łącza?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie podam żadnych źródeł ale tak jest.
Wielkość pliku podajemy w MB/GB/KB więc szybkość (ehhh... to czepialstwo) pobierania podajemy w KB/GB/MB na sek. (bo po co to przeliczać). Tym bardziej że chyba większość popularnych programów do pobierania podaję prędkość w tej jednostce

To że prędkość łącza podaje się w Mbit/Gbit/Kbit to chyba nakręciły ISP (Jak fajnie się podaje 8x większe liczby prawda?).

tak samo np bitrate pliku muzycznego/wideo też podaje się w Kb/Mb - Chyba wszystkie programy do odtwarzania takich plików podają w takiej skali.

Moim zdaniem nie ma co drążyć dalej jak Kafi, próbując pokazać swoją wyższość wiekiem/stażem/doświadczeniem.
Jeśli coś "tak się przyjęło", że coś podaje się raczej tak, a raczej tak, to trzeba mieć na to formalny dowód?
(przykład)
Znajdź mi formalny przykład zastosowania słowa "trafo" przez elektryka/elektronika zamiast "transformator", "jakieś źródło posiadające chociażby trochę poważania i autorytetu w branży".
Teoretycznie nie powinno w ogóle się tego określenia w tym znaczeniu używać, ale spora część tak mówi. Powinniśmy ich zamknąć w więzieniu?

Pozdrawiam
Kszysiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podaj mi taką przeglądarkę.
Do ~1MB/s podają w KB/s a nie w Kb/s - jakby to wyglądało? szło by do 8000Kb/s i nagle wskakiwało 1MB/s?

Edytowano przez Kszysiu (zobacz historię edycji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli coś "tak się przyjęło", że coś podaje się raczej tak, a raczej tak, to trzeba mieć na to formalny dowód?
(przykład)

Problem tylko taki, że robiąc sondę w swoim środowisku każdy robił wielkie oczy i uśmiechał się, co to za dziwne wyjaśnienie.

Więc chciał bym mieć jakiś drogowskaz, że faktycznie jak się przyjęło i to ja jestem zacofany,

a nie że to wymysł wielmożnego Kszysia. No bo skoro tak przyjęto, to chyba nie problem znaleźć jakiś popierający argument?

 

A co do

 

Znajdź mi formalny przykład zastosowania słowa "trafo" przez elektryka/elektronika zamiast "transformator", "jakieś źródło posiadające chociażby trochę poważania i autorytetu w branży".

to proszę bardzo: http://www.oze.bpp.lublin.pl/dokumenty/konf/ref/04.P.K.pdf - legenda rys. 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

a nie że to wymysł wielmożnego Kszysia. No bo skoro tak przyjęto, to chyba nie problem znaleźć jakiś popierający argument?


Może bardziej z praktyki a nie tylko szukając wyjaśnienia w internecie?
Wielkości plików zazwyczaj podajemy w Bajtach:
-Windows rozmiar pliku pokazuje w Bajtach (prawym, właściwości)
-opera, chrome, forefox, i pewnie więcej przegladarek przy próbie pobrania pliku pokazuje jego wielkość w Bajtach
-Filezilla i Total commander pokazuje wielkość plików w Bajtach.
-Nawet większość instalatorów pokazuję zapotrzebowanie na przestrzeń w Bajtach

idziemy dalej:
Idziemy na stronę orange.pl - podają szybkość internetu w Mbitach
idziemy na stronę netia.pl - podają szybkość internetu w Mbitach

Idziemy na stronę upc.pl- podają szybkość internetu w Mbitach
Patrzymy w umowę od naszego internetu a tam co? podana szybkość w Mbitach.

No to teraz korzystając z naszego łącza ściągamy plik:
-chrome,opera,firefox pokazuje szybkość w Bajtach
-wget pokazuję szybkość w Bajtach

-rapidshare pokazuje podczas wysyłania szybkość w bajtach
-poczta orange.pl i o2.pl pokazuje podczas wysyłania szybkość w bajtach
-Filezilla pokazuje szybkość pobierania/wysyłania w bajtach

-nawet eksplorator windows pokazuje szybkość w bajtach podczas kopiowania pliku
-microtorrent pokazuje szybkość w Bajtach
-jdownloader pokazuje szybkość w bajtach...

teraz dalej:
odpalam WMP- bitrate w bitach
odpalam Media player classic- bitrate w bitach
odpalam winamp- bitrate w bitach
klikam prawym na plik muzyczny, właściwości, zakładka szczegóły i wiesz co tam widzę? a no bitrate w bitach.

 

Czy tyle przykładów wystarczy żeby sobie uświadomić, że przyjęło się używać bitów do prędkości (no i bitrate) a do szybkości pobierania i wielkości pliku bajtów?

Nie widzę sensu szukania takiego artykułu który potwierdzi bo nikt nie pisze na taki głupi temat artykułów.
I nie chodziło mi że "przyjęło się" (w sensie usiadło kiedyś pięciu informatyków i powiedziało "od dziś szybkość liczymy w Bitach!") tylko że przyjęło się w mowie potocznej używania tych jednostek w ten sposób.

Jako taki przykład z życia wzięty mogę ci powiedzieć o rozmowie tu na forum, gdzie ktoś napisał, że na dsl'u od tp utrzymuje ileśtam klientów z łączem 128KB/s down, 8KB/s up za bodajże 40zł/mies. Nikt nie zwrócił uwagi, że podane wartości były w Bajtach - czyli cena na tamten czas jak najbardziej ok - i męczyli go "jak to w ogóle działa", "jak to można płacić tyle za takie coś". Później jak ktoś napisał, że podane jest w Bajtach a nie Bitach nagle wszyscy się obudzili że oferta ok.
(nie daje linka bo na prawdę nie chce mi się szukać).



Trochę to dziwne, że takie słowo jest użyte w takiej pracy no ale... Jedyne wytłumaczenie to to, że wyjątek potwierdza regułę ;)

 

 

Pozdrawiam
Kszysiu

 

ps. Pisałem "bajty" i "bity" ale chodziło mi oczywiście też o ich "odpowiedniki" (MB,GB,Mb,Gb itd...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Trochę to dziwne, że takie słowo jest użyte w takiej pracy no ale... Jedyne wytłumaczenie to to, że wyjątek potwierdza regułę

Nie. To po prostu oznacza, że owe słowo faktycznie używane jest w branżowym języku potocznym, skoro nawet ludziom nauki (ze swoich doświadczeń wybitnie dbającym o dobór słownictwa w oficjalnych publikacjach) zdarza się je gdzieś zawieruszyć.

 

A tu - każdy sobie rzepkę skrobie. Jeden podaje w milibitach, drugi w megabajtach i żadnej różnicy w tym nie widzą ;)

Nie widzą też różnicy między szybkością, przepustowością, przepływnością, ...

 

A to, czemu owe programy tak podają a nie inaczej, to faktycznie, można i naukowo wyjaśnić.

Po prostu pokazują "szybkość" w pełnym tego słowa znaczeniu - czyli przyrostu rozmiaru ściąganego pliku w czasie.

A skoro system operacyjny zwraca wielkość pliku w bajtach, no to i przyrost jest w bajtach na jednostkę czasu.

Ale nadal w tym nie widzę jakiegoś przyjętego standardu mówiącego, że wg jakiejś metodologii podawanie go w bitach na jednostkę czasu może być jakkolwiek mało poprawne.

 

PS: Ciężko bitrate mierzyć w czymś innym, niż bitach, skoro sama nazwa wskazuje, że to "tempo" bitów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Ale nadal w tym nie widzę jakiegoś przyjętego standardu mówiącego, że wg jakiejś metodologii podawanie go w bitach na jednostkę czasu może być jakkolwiek mało poprawne.



Bo NIE MA takiego standardu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno, żeby bitrate był podawany w bajtach :D

 

 

Po prostu czytajcie i piszcie uważnie jednostki, a nie będziecie mieć takiego błahego problemu :rolleyes:

 

odpalam WMP- bitrate w bitach
odpalam Media player classic- bitrate w bitach
odpalam winamp- bitrate w bitach
klikam prawym na plik muzyczny, właściwości, zakładka szczegóły i wiesz co tam widzę? a no bitrate w bitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×