WHT Cafe / Gadka szmatka / O wszystkim i niczym...

[PapaSmerf 497]

Witam, rozumiem swój błąd i powinienem dostać w mordę za swoje zachowanie, nie ukrywam tego Wczoraj miałem znowu z nim lekcję, przeprosiłem za swoje zachowanie

 

Przynajmniej masz jaja, żeby do błędu się przyznać, a to wśród młodych ludzi niestety rzadko spotykane w dzisiejszych czasach

[Gość Pokuć]

Co jak co, ale jestem za tym ażeby dać prawo nauczycielom w gimnazjum lania patologii gdzie popadnie i czymkolwiek co się znajdzie pod ręką. W podstawówce nie, w LO nie, tylko w gimnazjum. Opinia może i skrajna ale dzięki temu (przy założeniu że gimby istnieją - uważam że należy szybko spacyfikować i zlikwidować) będzie jakiś szacunek nie tyle co do nauczyciela co do drugiego człowieka.

[Na 5tyk 0]

Co jak co, ale jestem za tym ażeby dać prawo nauczycielom w gimnazjum lania patologii gdzie popadnie i czymkolwiek co się znajdzie pod ręką. W podstawówce nie, w LO nie, tylko w gimnazjum.

Także jestem za.

 

Jestem w LO i ostatnio nauczycielka poprosiła wszystkich chłopaków z mojej klasy o pomoc przy gimnazjalistach, bo próbowali rozpalić ognisko w klasie podczas przerwy...

[Gość]

pedro84 to nie jest taka prosta sprawa. Nauczyciel na szacunek musi zasłużyć. Jedyna różnica, że teraz musi bardziej na niego pracować niż kiedyś, gdy miał go "z urzędu".

 

Ale tak z innej beczki.

Chciałem kupić jakąś lekką kurtkę jesienną, brązową i buty do tego też takie jesienne, wszystko nieocieplane jakoś za mocno.

NIC nie ma, same zimówki. A jak jest, to w jakichś sklepach, które udają nie wiadomo jakie marki. Że albo w sieciówkach jakieś dno za ok. 2 stówy albo w miarę też OK ale po 500-700-1000zł (!!). Że jakiś Wrangler, kurteczka taka sztruksowa i 7 stówek... czy ich porąbało?

 

Buty to samo... chyba wezmę w Dajsiu, bo 5 stów to ja nie dam - i to nawet nie tak, że ecco ma drogie, ale teraz też inne są drogie, udające nie wiadomo jakie marki. CAT miałem na przykład kiedyś - niecały sezon i padły. Teraz patrzę - po 4-5 stów. Masakra.

Że jakoś tak w chory sposób próbują robić z siebie nie wiadomo jakie marki.

[Gość Kamikadze]

Ja tam cały rok zasuwam w kurtce skórzanej - a raczej marynarce bo krojem przypomina marynarkę

[Gość]

Wiesz, specjalista musi wyglądać ; ) ale nie za 7 stów... heh

[Gość l3szcz]

Co jak co, ale jestem za tym ażeby dać prawo nauczycielom w gimnazjum lania patologii gdzie popadnie i czymkolwiek co się znajdzie pod ręką. W podstawówce nie, w LO nie, tylko w gimnazjum. Opinia może i skrajna ale dzięki temu (przy założeniu że gimby istnieją - uważam że należy szybko spacyfikować i zlikwidować) będzie jakiś szacunek nie tyle co do nauczyciela co do drugiego człowieka.

Jak to mój nauczyciel powiedział:

 

Jak były szkoły ośmioklasowe i potem przejście do liceum to młodzież była inna, lepsza. Teraz jest gimnazjum i tworzy się z nich taka szopka, że jakby tak na jeden dzień dać im władzę w szkole, rozpieprzyli by ją.

[Gość Pokuć]

Coraz więcej ludzi domaga się likwidacji gimbaz. Popieram obiema ręcami. Zostawiłbym kilka pod rygorem militarnym dla ultra ciężkich przypadków. Reszta 8 czy tam 9 lat podstawówki, potem 4 lata LO, potem róbta co chceta.

[Gość]

Jako że miałem przyjemność (albo i nie) uczęszczać do gimnazjum to szczerze mówiąc miałem szczęście że trafiłem do dobrego (podstawówka + gimnazjum) bo jak czasami słyszę od kolegów z Warszawy co oni robili to normalnie patologia

[Gość Pokuć]

Pytanie z serii "Ile?" Ile zawołać za wykonanie sklepu opartym na opensource + grafika (ale to ktoś inny już się tym zajmie) + płatne moduły + konfiguracja, przeniesienie produktów + 3 letni okres gwarancji - jak coś się spieprzy to naprawić czy jeszcze raz zainstalować ? 1000 ? 2000 ? 5000 ? Sklep w trzech wersjach językowych, max 50 produktów.

[Gość l3szcz]

Podpiszmy petycje. Ja swoje gimnazjum pamiętam niemiło, ze wzgledu na to, że zawsze wiedziałem więcej od nauczycieli, szczególnie informatyki gdzie przyszło mi robić stronę szkoły razem z informatyczką, zrobiłem lepiej niż ona (ona korzystała z publishera, ja z czystego htmla + kilku dodatków). Wstawiła 5 ale mialem zakaz pomagania komukolwiek..

[Marek607 655]

Dalej w pierwszej gimnazjum jest to samo co w 6 klasie podstawówki?

Byłem chyba drugim rocznikiem co miało gimnazjum i mieliśmy identyczny materiał co w szóstej klasie.

[Gość l3szcz]

Dokładnie, jest tak jak mówisz.

[Miłosz 2311]

Pytanie z serii "Ile?" Ile zawołać za wykonanie sklepu..

 

Jakis czas temu wypowiadales sie w temacie zwiazanym z robieniem sklepu i o ile dobrze pamietam, to pisales gosciowi ile musi wylozyc na zrobienie sklepu ;-)

 

 

[Gość Pokuć]

Jedną z rzeczy szkodliwych w procesie edukacji jest ciągłe powtarzanie tego samego na przykładzie historii:

 

w klasach 4-6 jedziemy od starożytności do powiedzmy zakończenia II wojny bo potem już jest po wystawieniu ocen i każdy myśli do jakiego gimnazjum od września idzie.

 

w klasach 1-3 gim (TFU !) znów wracamy do starożytności i jedziemy identyczny program tyle że nieco rozwinięty. W podstawówce dowiadujemy się że był sobie Zeus, w gim dodają nam że obracał Atenę.

 

w klasach 1-3 LO znów startujemy od zapierdziałej przeszłości i znów powtarzamy to samo - wiemy z podstawówki o Zeusie, z Gim (TFU !)o Atenie, w LO dowiadujemy się o tym że Zeus był za lekki i wyszedł im jakiś Minotaur.

 

Na wszystkich trzech etapach historia XX wieku jest poruszana ledwo co. O najnowszej historii która poniekąd dotyczy nas i ma wpływ bezpośredni (upadek komuny, libacja wałęsy z michnikiem, wojna z terroryzmem etc) się nie uczy bo przypada to na okres końca roku szkolnego i albo nie starcza czasu bo się siedziało w nudnej jak ch rewolucji francuskiej albo jest już po wystawieniu ocen i każdy olewa chodzenie do budy. Pieprzy się 3x to samo o greckich bóstwach, waleniu w kokos przez Kolumba czy o sfajczeniu bastylii ale nie uczy się prawie nic o czasach dzisiejszych. Program powinien być rozłożony w taki sposób że w podstawówce uczy się wszystkiego od Zeusa po Komora ale bez wdawania się w szczegóły. W Gim (ale one mają być zlikwidowane) lecimy powiedzmy od Kolumba po czasy dzisiejsze, zaś w LO lecimy od rozbiorów po Komora. Kto będzie chciał głębiej iść w temat pójdzie na studia na historię.

[Gość Kamikadze]

20 identycznych stron (identyczny szablon) opartych o Joomlę i dodatki darmowe lub mało płatne firma wykonała za 4000zł (trochę może więcej). Szablon zwykły prosty czyli logo, menu, pole tekstowe i tyle. Wszystko szare albo czarne

[Gość Pokuć]

4 koła to chyba ciut za dużo, skoro za poprzedni sklep brałem 1500 z gwarancją na rok. Wytrzymało prawie dwa lata.

[Gość l3szcz]

20 identycznych stron (identyczny szablon) opartych o Joomlę i dodatki darmowe lub mało płatne firma wykonała za 4000zł (trochę może więcej). Szablon zwykły prosty czyli logo, menu, pole tekstowe i tyle. Wszystko szare albo czarne

Gość, który zrobił stronę Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w moim powiecie wziął 1400 zł za strone na joomli + szablonie z neta.

[RafoX 233]

Gość, który zrobił stronę Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w moim powiecie wziął 1400 zł za strone na joomli + szablonie z neta.

To jeszcze nic heh w tamtym roku kolesiowi przenosiłem forum na skrypcie ipb zależało mu na czasie abym to zrobił w godzinę zapłacił za to 700

[Gość Pokuć]

Nie ukrywam że zależy mi na tym żeby sporo wyciągnąć ale żeby nie przegiąć za mocno. Gdyby to była gwarancja na rok czasu to bym nie miał dylematu ile brać, ale te trzy lata to nieco długo. Presta raczej za trzy lata nie padnie, najwyżej trzeba będzie zrobić aktualizację do nowszej wersji co nie jest w żaden sposób problemem.

[Gość Kamikadze]

Fakt dużo, ale ja się nie wtrącałem tylko mówię ile firma krzyknęła

 

A mianowicie ta firma:

 

http://www.evenart.pl/

 

Nie polecam od razu ich usług bo kontakt o pierdoły to jest jakaś masakra. W dodatku ze 3-4 numery które się zmieniają co chwila

[regdos 1848]

Masz od nich zgodę na ujawnianie tajemnicy handlowej, że na publicznym forum klepiesz ile "krzyknęli"?

[Hajki 12]

Jedną z rzeczy szkodliwych w procesie edukacji jest ciągłe powtarzanie tego samego na przykładzie historii:

 

w klasach 4-6 jedziemy od starożytności do powiedzmy zakończenia II wojny bo potem już jest po wystawieniu ocen i każdy myśli do jakiego gimnazjum od września idzie.

 

w klasach 1-3 gim (TFU !) znów wracamy do starożytności i jedziemy identyczny program tyle że nieco rozwinięty. W podstawówce dowiadujemy się że był sobie Zeus, w gim dodają nam że obracał Atenę.

 

w klasach 1-3 LO znów startujemy od zapierdziałej przeszłości i znów powtarzamy to samo - wiemy z podstawówki o Zeusie, z Gim (TFU !)o Atenie, w LO dowiadujemy się o tym że Zeus był za lekki i wyszedł im jakiś Minotaur.

 

Na wszystkich trzech etapach historia XX wieku jest poruszana ledwo co. O najnowszej historii która poniekąd dotyczy nas i ma wpływ bezpośredni (upadek komuny, libacja wałęsy z michnikiem, wojna z terroryzmem etc) się nie uczy bo przypada to na okres końca roku szkolnego i albo nie starcza czasu bo się siedziało w nudnej jak ch rewolucji francuskiej albo jest już po wystawieniu ocen i każdy olewa chodzenie do budy. Pieprzy się 3x to samo o greckich bóstwach, waleniu w kokos przez Kolumba czy o sfajczeniu bastylii ale nie uczy się prawie nic o czasach dzisiejszych. Program powinien być rozłożony w taki sposób że w podstawówce uczy się wszystkiego od Zeusa po Komora ale bez wdawania się w szczegóły. W Gim (ale one mają być zlikwidowane) lecimy powiedzmy od Kolumba po czasy dzisiejsze, zaś w LO lecimy od rozbiorów po Komora. Kto będzie chciał głębiej iść w temat pójdzie na studia na historię.

Po ostatniej reformie w systemie oświatowym program nauczania w gimnazjum kończy się pierwszą wojną światową. Natomiast w liceum nauka zaczyna się od wydarzeń z roku 1918

[Gość Pokuć]

Kurde, niemożliwe, jest jakiś pozytyw ? Kogoś w ministerstwie powaliło ? Przeca oni muszą coś zawsze spieprzyć a tu się okazje że zrobili coś ok ?

[Gość Kamikadze]

Masz od nich zgodę na ujawnianie tajemnicy handlowej, że na publicznym forum klepiesz ile "krzyknęli"?

 

Nie było żadnej klauzuli na ten temat. Nawet ja tam nie byłem zatrudniony bo się o umowę nie mogłem doprosić przez kilka tygodni