webax 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 10, 2013 Ejjjj - to był żarcik Mam swoją lubą więc spokojnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Lipiec 10, 2013 To o niczym nie świadczy hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniektme 99 Zgłoś post Napisano Lipiec 11, 2013 Czy możecie polecić firmę/osobę prywatną, która w województwie Zachodniopomorskim lub Lubuskim zajmuje się skupem szeroko rozumianego złomu elektronicznego? Mam tutaj na myśli płyty główne i procesory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mpm1122 Zgłoś post Napisano Lipiec 11, 2013 Trzeba mieć jaja ze stali aby odważyć się na coś takiego, ale dla niego to była walka o życie własne i swojej rodziny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Robert Kura 0 Zgłoś post Napisano Lipiec 11, 2013 Wow, ta akcja z rolnikiem to jedna z najciekawszych rzeczy, jakie ostatnio widziałem. Wielka odwaga, ale też spryt, żeby uratować to, co się da przed ogniem. Widać, jak facet podejmuje ryzyko, żeby podjechać jak najbliżej płomieni i ocalić jak najwięcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cygan 3 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 (edytowany) "Puls Biznesu": Koniec złośliwych komentarzy w sieci: http://wyborcza.pl/1,91446,14263934,_Puls_Biznesu___Koniec_zlosliwych_komentarzy_w_sieci.html Edytowano Lipiec 12, 2013 przez cygan (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 Straszne. Znowu ktoś chce się nachapać kasiory jak na klauzulach niedozwolonych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 UWAGA !!! Wlasnie Superhost uswiadomil mi, ze CENZURUJE emaile oraz ze ONI decyduja kto ma prawo do mnie napisac a kto nie !!! Poczulem sie jak w czasach Stalina w obozie !!! Mam wielu klientow z Niemiec wielu z nich uzywa firmy T-online jako dostawcy internetu i poczty.. a firma T-online ( czesc koncernu Telekom) to firma ktora ma ponad 150 milionow klientow i co sie okazalo .. ze Superhost ZABLOKOWAL dostarczanie maili od tego operatora !!!! Na moj telefon do nich odpowiedz byla prosta … tak jest i bedzie. LUDZIE .. to przeciez ograniczenie swobody dzialnosci gospodarczej .. klient pisze zapytanie do mojej firmy i nie dostaje odpwiedzi ( bo nawet nie wiem ze napisal ) i idzie kupic do innego dostawcy ktorego operator internetu NIE zablokowal ponad 150 MILIONOW uzytkownikow internetu !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mpm1122 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 (edytowany) Witam, mam pewną prośbę do was drodzy użytkownicy, w skrócie piszę prostą captchę opierającą się o api Googla, ale potrzebuję paru osób, którzy sprawdzili, czy działa. Wiem, że pewna część użytkowników mieszka poza granicą naszego kraju i przeważnie ma Googla w innym języku i oto tu chodzi. Captche napisałem przy użyciu HttpWebRequest, wiec większość osób czytających ten wpis już pewnie wie jak ta captcha działa Wymaga .NET Framework 4 w górę. Download: KlikSkan z antywirusa: KlikJeżeli wyskakuje wam okienko z tekstem "Źle", a sądzicie ze wpisaliście dobrze to proszę napisać z jakiego kraju "logujecie się" przy próbie przepisania Captchy.Na pewno działa w: Polsce, USA, Australii, UK, Niemcy. Kontakt GG: 35161516 E-mial: michalmpm1122gmailcom Dziękuję bardzo i pozdrawiam Edytowano Lipiec 12, 2013 przez mpm1122 (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 Pytanie na szybko: czy przy upadku banku w PL, bądź jego niestabilnej pozycji może on zażądać natychmiastowej spłaty kredytu ? Jak to ma się prawnie, praktycznie i ustawowo ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 A umowę przeglądałeś czy nie ma tam jakichś haczyków? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tgx 575 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 A umowę przeglądałeś czy nie ma tam jakichś haczyków? a widziałeś kiedyś jakąś umowę z bankiem bez haczyków? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 Umowa sama w sobie jest haczykiem, w zasadzie jest grubym sznurem który się owija wokół szyi. Żeby ją zrozumieć to trzeba albo wypić albo posadzić obok siebie fachowca co przetłumaczy na język chłopski te farmazony. Chodzi mi o praktykę, jak to możę wyglądac w praktyce. Interesują mnie najbardziej absurdalne aspekty i najbardziej polskie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miłosz 2311 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 Masz harmonogram spłat i wg nich jedziesz. Czemu miałoby być inaczej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edart 239 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 (edytowany) Miłosz w Polsce to nie takie oczywiste, zwykle w umowach jest haczor, wg którego bank jak stwierdzi że straciłeś zdolność kredytową to wypowiada Ci umowe i masz ileś dni na spłatę całości, a po terminie lecą elegancko karne, duuuużo wyższe odsetki, Edytowano Lipiec 12, 2013 przez Edart (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 Mi nie chodzi o planowe spłacanie albo o zaleganie. Chodzi mi o to czy bank jak wdepnie w coś niemiłego, da za dużo kredytów, straci płynność to czy może zerwać umowę na podstawie tego czego szukam (nie regulamin banku/ kredytu) i zażądać natychmiastowej spłaty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edart 239 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 o tym pisałem, jak bank pada to nie wypowie umowy że pada, ale że ty padasz, więc płać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 To wobec tego co się dzieje jak bank kipnie ? Ktoś musi przejąć zobowiązania i dalej wysysać z ludzi kasę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miłosz 2311 Zgłoś post Napisano Lipiec 12, 2013 Spokojnie. Vincent zadzwoni do Angeli żeby podrzuciła pare mld ojro i się jakoś wyprostuje. Czego panikujesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kovalsky 22 Zgłoś post Napisano Lipiec 13, 2013 (edytowany) ... Ktoś musi przejąć zobowiązania i dalej wysysać z ludzi kasę. Banki sprzedają wierzytelności windykatorom. Ostatnie przykłady: KRUK kupił pakiety wierzytelności od BZ WBK Ba! Biznes tak dobry, że przejmują nawet zagraniczne firmy: Kredyt Inkaso kupiło za 1,87 mln USD spółkę działającą na rynku rosyjskim Tak czy siak zedrą... choćby ze skórą tę kasę. Jak nie jedni to drudzy. Edytowano Lipiec 13, 2013 przez kovalsky (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mpm1122 Zgłoś post Napisano Lipiec 18, 2013 Mój kraj taki piękny... Dziś nastąpił pierwszy odbiór śmieci według nowej ustawy, ale od początku. Pomimo, że odbiór śmieci na naszej ulicy miał odbyć się między godziną 8-10, pierwsza śmieciarka wjechała dopiero kilka minut po 10, oczywiście wcześniej nie dostaliśmy żadnych worków, koszy, a rozpiska była drukowana na drukarce z początku 19 wieku, tekst rozmazany, nie czytelny, dodatkowo warto wspomnieć, że wcześniej śmieci odbierali mi 2 razy w miesiącu w dużym 240 L pojemniku i wynosiło to tylko parę zł więcej niż teraz, przy opcji niesegregowanych raz w miesiącu! Nie dostawszy żadnych worków, staraliśmy segregować w ramach możliwości choć nie mieliśmy takiego obowiązku, a do każdego z worków przypięliśmy kartkę z napisem oraz kolorem (aby każdy śmieciarz zrozumiał) Niestety pomimo segregacji pozostały dwa worki różności, których nie dało się przyporządkować do odpowiedniego worka. Śmieciarz, nazwę go Pan X nie chętnie zabierał worki, traktował je jak worek ziemniaków, aż jeden nie wytrzymał tego i się rozwalił (była w nim zawartość organiczna) Widząc ten fakt od razu interweniowałem aby zabrał go, nawet zaproponowałem swoją pomoc. Jednak Pan X powiedział, że to nie jego problem i grzeczny sposób dał mi do zrozumienia abym spierdalał, niestety byłem sam, a z chłopem na oko z 120 kg miałbym zerowe szanse . Co lepsze rzucił na podjazd dosłownie dwa worki, jeden niebieski 60 L i taki sam żółty. Od razu łapię za telefon i dzwonię do rodziców informując o całym zajściu, niestety ale będą dopiero po 15. Pomyślałem, że zadzwonię do urzędu miasta, tam zostałem poinformowanym, że tak bywa i żebym zebrał te śmieci, odparłem, że po moim trupie i rozłączyłem się. Wykonałem telefon do firmy informując o incydencie i jeżeli nie posprzątają tego to dowie się o tym urząd środowiska i wykonam kroki prawne ws. tej sprawy, zapytałem się o kosze to dostałem odpowiedź, że może będą gdzieś około sierpnia, może wrzesień. Około godziny 11:20 przyjechała druga śmieciarka, całkowicie inna załoga, życzliwi, więc postanowiłem pomóc im, założyłem swoje rękawice i we trójkę uprzątaliśmy ten syf, dostałem drugi pakiet worków 60 l i 120 l, więc jestem szczęśliwy, zapewne moi rodzice będą ze mnie zadowoleni. Jednakże niesmak pozostał, jak można za przeproszeniem być tak mało taktowym jak Pan X? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Lipiec 18, 2013 http://pl.wikipedia.org/wiki/Akapit Niestety nie dałem rady przez to przebrnąć ale zakładam, że coś nie tak ze śmieciami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Lipiec 18, 2013 (edytowany) Jednakże niesmak pozostał, jak można za przeproszeniem być tak mało taktowym jak Pan X?Na chamstwo rady nie ma, a że część ludzi to po prostu bydło (stawiałbym na sporą większość) to jest jak jest. @nrm, Mirosławie, czepiasz się Edytowano Lipiec 18, 2013 przez pedro84 (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Lipiec 18, 2013 Nie czepiam tylko stwierdzam fakt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Lipiec 18, 2013 Nie czepiam tylko stwierdzam fakt Tam ooo, mogłeś sobie skopiować tekst do notatnika i rozbić ładnie, tak jak ja. Od razu błędy poprawiłem, żeby nie gryzły, a dopiero potem przeczytałem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach