Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Spytam mamę o przepis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Pedro, to szczęście. Myślałem że jak w TV rodzice Ci wciskali na siłę, a ty "Nie mamo! NIE!!!" . Kamikadze. Dzięki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Coś Ty Mat, jak czegoś nie lubiłem (np. wątróbki) to miałem osobny obiad Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 To spoko rodzice ;-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Kotlety szpinakowo-fetowe - miazga. Smakuje jak ziemniaczki, zdrowe i pyszne. Czad. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Sponsi, szpinak !== zdrowe. Taka ilość różnego rodzaju świństwa jak tam siedzi, to chyba tylko w "kapuście" pekińskiej. Tak, w mięsie obecnie nie mniej, ale jak już mam coś trującego żreć, to niech to przynajmniej będzie mięsiwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AceDude Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 A czemu tak mówisz, pedro? Szpinak sam na działce za miastem hoduję... W ogóle śmiesznie z nim jest, moja mama też go genialnie przyrządza. Cały sekret to nie-zrobienie z niego papki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Pedro chyba hoduje szpinak przy autostradzie Oczywiście, że szpinak jest zdrowy, jak wiele innych warzyw, z tym, że trzeba uważać z ilością spożycia (ale to jak z wszystkim) oraz nie każdy może jeść szpinak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 (edytowany) Szpinak jest bardzo podatny na przenikanie wszelkich metali ciężkich (zdarza się, że zawiera naprawdę dużo ołowiu), podobnie jak szczaw, czy sałata. Ale szpinak dodatkowo zawiera dużo żelaza (ale nie tyle jak było to przedstawiane w różnego rodzaju kampaniach), co powoduje, że nie każdy może/powinien go jeść. Tak samo jak z sałatą, "kapustą" pekińską - ich nadmiar w diecie może mieć zdecydowanie gorszy wpływ niż ich brak. Najważniejszą kwestią jest urozmaicona dieta. Ale spoko, od talerza pierogów ze szpinakiem nikt nie umarł (no, chyba, że ma problemy z wątrobą bądź niewydolnością nerek, wtedy możliwe) Zawiera dodatkowo spore ilości szczawianów. Edytowano Luty 4, 2013 przez pedro84 (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Szpinak zawiera żelazo ale nie BARDZO DUŻO. W dodatku słaboprzyswajalny. Przez lata ludzi karmiono najpierw papką o ogromnej zawartości tego, a potem, że to niby pomyłka w obliczeniach No właśnie m.in. szczawiany miałem na myśli. Sam też za bardzo nie mogę go jeść - jem sporadycznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 @nrm - posta poprawiłem, o to mi chodziło, ale po prostu cały dzień ostrej roboty i człowiek się w myślach gubi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Mi szpinak przyrządza narzeczona )) AceDude za miastem szpinak hodujesz powiadasz? Szpinak? Czy coś innego, też zielone : PPP pedro84 ale jaja. Drugi szok zaraz po cukrze wanilinowym ; ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 pedro84 ale jaja. Drugi szok zaraz po cukrze wanilinowym ; )Dobra, nie łapię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Przepis na pierogi ze szpinakiem 1. FARSZ 2x szpinak mrożony (ugotować) dodać czosnek (2-3 ząbki aby było go czuć dość intensywnie - wyrazisty smak) sól 2. ZASMAŻKA 2 łyżki mąki + tłuszcz (usmażyć na złoty kolor) 3. Do zasmażki dodajesz farsz i mieszasz 4. CIASTO 3/4kg mąki + ciepła woda i wyrabiasz a dalej to jak to pierożki - lepienie A podawać ze śmietaną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 pedro84 że to cukier wanilinowy, nie waniliowy : ) Kamikadze OMG... czekam na posty jak przewijać niemowlęta albo jak dobrać podpaski : P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Kamikadze OMG... czekam na posty jak przewijać niemowlęta albo jak dobrać podpaski : P To na moją prośbę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 pedro84 że to cukier wanilinowy, nie waniliowy : )To to ja wiem, ale dalej nie łapię Ale ja zmęczony dziś bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 pedro84 że to cukier wanilinowy, nie waniliowy : ) Kamikadze OMG... czekam na posty jak przewijać niemowlęta albo jak dobrać podpaski : P Rozumiem że czytać się nie chce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Chyba czas znowu zmienić temat Klasyczny przerywnik Trochę dysków i 672 GB RAMu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Masz szczęście że już po 23h . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
regdos 1848 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 To to ja wiem, ale dalej nie łapię Ale ja zmęczony dziś bardzo Bo jedno to naturalny robiony z roślinki a drugie to syntetyczny robiony w laboratorium. Najprościej kupić laski wanilii i zrobić samemu cukier lub ekstrakt (laski w spirytusie trzeba leżakować). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 @regdos - wiem, ale nie łapię, co za "drugi szok" Sponsi'ego Dobra, nieważne, bo dojedziemy do 60 stron tematu a i tak się nie rozumiemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
regdos 1848 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 A tak te laski wyglądają: Te pływające drobinki to nasionka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 Fajna ozdoba, przyznać trzeba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
regdos 1848 Zgłoś post Napisano Luty 4, 2013 To nie do ozdoby tylko do ciast. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach