WHT Cafe / Gadka szmatka / O wszystkim i niczym...

[Gość nrm]

Orange nawet napisało, że to z jakiejś ich sesji team building itd.

 

Dokładnie to. Korporacja zmusiła biednych pracowników do robienia z siebie pajaców To jednak coś innego niż zabawa z dziećmi

[Gość]

Pewnie, że co innego, ale nazywanie tego pajacowaniem to przesada IMO.

[maniektme 99]

@Sponsi - nie ma w tym nic skandalizującego/zaskakującego/ciekawego.

 

Uważam, że w korporacji jaką jest Orange siedzi sobie sztab ludzi, którzy za wszelką cenę chcą nauczyć i wykrzesać z pracowników miękkie kompetencje. Jednak po obejrzeniu tego materiału doszedłem do wniosku, że jednak co za dużo to niezdrowo.

 

Mam podobne zdanie jak @nrm - to coś innego niż zabawa w szkole. Jest to robienie z siebie widowiska w imię korporacji, którego dotychczas nie spotkałem ani u siebie, ani u znajomych.

 

Co innego jeśli inicjatywa wyszłaby od samych pracowników Orange - wtedy byłby to przejaw nieszablonowości. Jednak mimo wszystko nie jestem w stanie uwierzyć w to, że wszyscy uczestniczyli w tym z własnej chęci.

[Gość]

Widowiska tylko dlatego, że to wyciekło. Gdyby było na "VHSie" u pracowników, byłby git.

I jeszcze jedno - nikt nikomu nic nie każe.

[maniack 403]

.

Edytowano Wrzesień 13, 2017 przez maniack (zobacz historię edycji)

[Gość GrandBB]

"Tu się dołoży tam się trochę wytnie"
Obejrzałem to i: zanim skomentujesz przeczytaj opis.

Przymuszenie to mogło być niewypowiedziane i przyjmować formę:
- obawy przed ostracyzmem w pracy (np. "KOLEDZY: a to ten/ta nie chce uczestniczyć we wspólnych działaniach" itp.)
- obawy przed utratą pracy lub wizerunku w oczach przełożonego (np. "co sobie szef pomyśli jak nie będę chciał/a brać w tym udziału? stracę szansę na awans?" itp.)
Pracownicy wiedzieli iż są filmowani (notabene przez zewnętrzną firmę) i mam nadzieję, że zgłaszali swoje zastrzeżenia już w trakcie realizacji.

Pracowałem w jednym ze spam center tej firmy, gdyby któryś z szefów (było ich tylu, że szkoda wymianiać nazwiskami) powiedział mi, że zamiast w kablach mam się tak zbłaźnić to byłoby coś z serii:

 

W sumie podczas takiej imprezy o ile tak to można nazwać sporo ludzi poznało się między sobą
Nie ma to jak "integracja zespołu".

 

[Gość]

Pics or it didn't happen

 

2008 rok, byłem młody i piękny

 

 

 

 

GrandBB no ale i co z tego? Nie wierzę, że jak "pani Jola, lat 50, z księgowości" przez kłopoty z sercem nie chciała, to ją zmuszali. A takie, że "oja, nie wziąłeś udziału, a inni wzięli" by się skończyło po 2 tygodniach. Nie popadajmy w przesadyzm. Tak, są przykłady przymuszania "na chama", ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że ludzie nie poszli w to na fali, "oja, ale głupie, ale mi dziwnie, ale... what the hell". I to "what the hell" sprawia, że to MA SENS, bo ludzie się otwierają przed sobą. Zresztą, aby to zrozumieć, trzeba trochę rozumieć w ogóle takie zadania/zabawy, no i nie być zakompleksieńcem, który w gruncie rzeczy marzy, by pomachać tyłkiem przed kamerą, a wieczorem się "integrować".

[Gość Kamikadze]

Ja mam na FB wrzucone zdjęcia z integrowania się na stażu w Niemczech - oczywiście wszystko za kasę z UE więc popić można było hehe

 

Fotka jak śpie na podłodze w gaciach i koszulce. Jakoś mi nie przeszkadza jak dla jaj sobie wrzucę swoje takie zdjęcie

 

----------------------------

 

O to kto mówił że się odchudza?

 

Edytowano Styczeń 24, 2013 przez Kamikadze (zobacz historię edycji)

[Gość]

Lepiej kebabika niż jakiś maksyf... heh : )

[Gość nrm]

O to kto mówił że się odchudza?

 

Zdaje się, że Tomek Fiedoruk pisał o tym kilka razy

[Gość mpm1122]

Hi, może ktoś ze starszych graczy pamięta jak nazywa się chłopak, który m.in pokazywał profity w Fallout 1/2? Szczerze nie wiem jak on teraz wygląda bo nie gram w nowe części tej zacnej gry.

Edytowano Styczeń 25, 2013 przez mpm1122 (zobacz historię edycji)

[d.v 1409]

@mpm1122: masz na myśli PipBoy-a? Wygląda w zasadzie tak samo.

[Gość mpm1122]

No tak, to on Tylko z tego co pamiętam to nazywał się Vault Boy Szkoda, że już nie robią tak dobrych gier jak kiedyś.

[d.v 1409]

No racja, Pipboy to urządzenie. Dawno w Fallouty nie grałem. Chyba trzeba się przeprosić ze starymi F1 i F2. Because war never changes...

[Igorek 26]

Co oznacza świecąca i mrygająca czerwona dioda na PC na jednych się nie świeci na innych mryga lub cały czas świeci. Wszystkie ten komputery mają identyczną konfiguracje sprzętową jak i softową

[PapaSmerf 497]

Co oznacza świecąca i mrygająca czerwona dioda na PC na jednych się nie świeci na innych mryga lub cały czas świeci. Wszystkie ten komputery mają identyczną konfiguracje sprzętową jak i softową

 

Pracę dysku

[Igorek 26]

Tyle to sam znalazłem na necie. Moje pytanie bardziej tyczy się czy mam czego się obawiać, że za klika dni przestanie coś działać czy może to sobie tak migać do usranej śmierci

 

[PapaSmerf 497]

No, coś Ci musi go tam rzeźbić skoro mieli. Co masz uruchomione?

[Igorek 26]

komputery w pracowni szkolnej, nie obchodziło mnie co było wcześniej. Pistawiłem wszystko od zera włącznie z instalacją i konfiguracją programów. Po zainstalowaniu windowsa, i wgrani offica, avasta, firefox, chroma, gima i opery. Zwrócił mi uwagę kolega, że coś mryga tam wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Może są trochę zarżnięte te dyski w niektórych komputerach. Wcześniej było tam strach szukać czego kolwiek nawet w googlach a po podpięciu tylko pen i włożeniu do domowego komputera wykrył ponad 45 zagrożeń

[Gość mpm1122]

Z tego co się orientuje to czerwona dioda odpowiada za pracę dysków i jak mruga to znaczy, że pracują Według mnie nie ma co się tym przejmować.

Edytowano Styczeń 26, 2013 przez mpm1122 (zobacz historię edycji)

[Igorek 26]

Ale na innych nie mryga tylko na 6 z 15 i na serwerze się tak dzieje

[Gość mpm1122]

Widocznie na 6 z 15 dyski pracują, jeżeli zainstalowałeś na nich avasta to normalka, ponieważ dysk cały czas jest skanowany. Jeżeli to Ci tak przeszkadza to wyjmij kabelek i po problemie.

[Igorek 26]

czyli rozumie, że reszta diód jest nie podłączona i dlatego nie świecą, to świetnie nie ma czym się martwić

[Gość mpm1122]

Być może, że dysk nie jest na tyle obciążony aby diody migotały... Jak obserwuję swojego kompa to podczas pisania tego posta + kilka programów dioda nie miga, ale jak odpaliłem benchmark'a (3DMARK) to diody migają. Po prostu tak to już jest i nie należy się tym przejmować. Jeżeli chcesz sprawdzić stan dysku to polecam CrystalDiskInfo.

Edytowano Styczeń 26, 2013 przez mpm1122 (zobacz historię edycji)

[Igorek 26]

Nie będę sprawdzać, problem w tym, że każdy jednakowo jest obciążony ale sprawdze je wszystkie podczas uruchamiania w poniedziałek. Ale dzięki za wiadomości w tej kwestii