Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2012 Norton przymula ? Bzdura ! Bodajże od roku 2008 zrobili porządną i znaczną optymalizację i nie powtarzają się sytuacje z wersji typu 2003, 2005 etc, gdzie był jeden wielki zamuł. Na starym kompie, z dobre lat temu 7, miałem Nortona i po jego instalacji, skanowaniu etc, system chodził tak samo jak pzred formatem - czyli słabo. Potem zrobili tę optymalizację i ani na poprzednim kompie (nowszym) ani na obecnym nie odczuwam w jakikolwiek sposób jego obecności. Zwolennicy Avasta - przeskanujcie sobie jakimś normalnym programem komp, NIS, KIS, Kerio, Panda etc. W większości przypadków wykaże wam że system to jeden wielki wirus Albo że system jest zainfekowany, wirus nazywa się... Avast Gadania typu " a u mnie jest wszystko ok" nie komentuję bo tu nie ma co komentować... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniack 403 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2012 (edytowany) . Edytowano Wrzesień 9, 2017 przez maniack (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2012 A ja z kolei powiem, że to nie jest aż tak istotne którego AV się używa. O wiele lepsze efekty da regularne aktualizowanie programów, z których się korzysta + komplecik aktualizacji OS'u (w tym przypadku Windowsa) i trochę mózgu, żeby nie klikać w pierwszego lepszego .exeka . Oczywiście nie mówię, że antywirus jest zbędny. Sam posiadam Avasta. Chodzi o to, że tak naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio wył na jakikolwiek plik bądź stronę . Tak naprawdę antywirusy to było must-be w czasach windowsa xp i starszych, kiedy aktualizacje nie były aż tak powszechne, a sama java była na tyle dziurawa, że drive-by download można było zrobić poprzez wejście na zainfekowaną stronę html. Akurat dzisiaj już tyle powprowadzali tych zabezpieczeń, że dopóki user nie kliknie "Tak odpal wirus.exe" to ciężko ot tak popsuć komputer . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Insider 43 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2012 (edytowany) A ja z kolei powiem, że to nie jest aż tak istotne którego AV się używa. O wiele lepsze efekty da regularne aktualizowanie programów, z których się korzysta + komplecik aktualizacji OS'u (w tym przypadku Windowsa) i trochę mózgu, żeby nie klikać w pierwszego lepszego .exeka . Oczywiście nie mówię, że antywirus jest zbędny. Sam posiadam Avasta. Chodzi o to, że tak naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio wył na jakikolwiek plik bądź stronę . Tak naprawdę antywirusy to było must-be w czasach windowsa xp i starszych, kiedy aktualizacje nie były aż tak powszechne, a sama java była na tyle dziurawa, że drive-by download można było zrobić poprzez wejście na zainfekowaną stronę html. Akurat dzisiaj już tyle powprowadzali tych zabezpieczeń, że dopóki user nie kliknie "Tak odpal wirus.exe" to ciężko ot tak popsuć komputer . Widać nie zaglądasz na niebezpiecznika, ale to dobrze, śpisz spokojniej. Edytowano Listopad 16, 2012 przez Insider (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pan Kot 1535 Zgłoś post Napisano Listopad 16, 2012 Ależ oczywiście, że wchodzę. Jestem nawet wiernym fanem tego portalu . Co nie zmienia faktu, że AV nawet z paranoidalną heurystyką nie ochroni przed bardziej zaawansowanym atakiem, bo to wciąż tylko program który na bazie tego co wie ocenia zagrożenie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcct 159 Zgłoś post Napisano Grudzień 28, 2012 Ostatnio zrobiłem upgrade do Kaspersky Internet Security 2013 i to był błąd. Popsuł mi Windowsa, rozwalił system plików na zewnętrznym dysku, że straciłem dane. Po odinstalowaniu komputer był nie do użytku, musiałem zrobić format C. Z tego co patrzałem na forum Kaspersky dużo ludzi ma takie problemy. Muszę poszukać jakiegoś innego programu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Grudzień 28, 2012 Nie zauważyłem powyższych zachowań. KIS 2013 + Win 7 64bit, na 3 komputerach, w tym laptopie i netbooku heh. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcct 159 Zgłoś post Napisano Grudzień 28, 2012 Nie zauważyłem powyższych zachowań. KIS 2013 + Win 7 64bit, na 3 komputerach, w tym laptopie i netbooku heh. No właśnie, jednym działa, a inni mają problemy. To już tak od tygodnia gdzieś, tak się stało z tego co czytałem po ostatnim update Win 7. W każdym razie KIS zaczął szaleć, np. zużycie procesora do 100% bez powodu, wyłączanie sieci itd. Support sprawia wrażenie "nam działa, nie wiemy o co wam chodzi". Ja nie mam na to czasu, więc będe szukał coś nowego. Dobrze, że miałem backupy. edit: plus jest taki, że miałem okazję w końcu zainstalować Windows 8 od zera i... jestem bardzo mile zaskoczony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalkulatorek 22 Zgłoś post Napisano Grudzień 28, 2012 Microsoft Security Essentials Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Grudzień 28, 2012 W ogóle ostatnich parę poprawek jaja robi w 7ce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach