PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 Po pierwsze: pewnie niedożyję Po drugie: symulacje nie pozostawiają złudzeń, to będą grosze, które nawet moga nie starczyć na egzystencję... O to mi chodziło. Zanim przejdziemy na emeryturę, to pewnie będziemy mieć 70+ lat i 300 zł ochłapowego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 Fakt... Już teraz szacują że emerytur nie będzie... Ojcu jak przyznali emeryturę to 3 razy przekładali (o miesiąc każde przełożenie) że to niby jakichś dokumentów szukają czy coś, a w mediach było info że ZUS nie ma kasy na emerytury i dostał dopiero w następnym roku (miał mieć w październiku chyba a dostał w styczniu + zaległości). To co ty mówisz o naszych emeryturach hehe Powinno być prawo że jak nie chcesz to nie płacisz ZUSów i innych pierdół, składek zdrowotnych itp. Jak chcesz to sam odkładasz na swoją przyszłość a jak jesteś chory to płacisz lekarzowi... Nie dość że politycy nie mieli by na swoje mercedesy i pałace to jeszcze by musieli szukać innych środków niż podatki na nie powiększanie "czarnej dziury budżetowej"... Ale najpierw powinni wprowadzić karę śmierci jako pierwszych dać tych złodziejaszków. Albo lepiej, wprowadzić kary ze średniowiecza. Ukradłeś - ucinali rękę. Przynajmniej politycy nie mieli by czym brać łapówek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 może lepiej nie, trochę ludzi z WHT nie miało by już czym pisać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 może lepiej nie, trochę ludzi z WHT nie miało by już czym pisać Ale za to jak by się inni pilnowali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 Każdy by nie chciał płacić zusów srusów ubezpieczeń, ale jak wichura przejdzie i domy poroz***dziela a ubezpieczenia brak to morda że rząd kasy nie chce dawać. I tak źle i tak nie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 Każdy by nie chciał płacić zusów srusów ubezpieczeń, ale jak wichura przejdzie i domy poroz***dziela a ubezpieczenia brak to morda że rząd kasy nie chce dawać. I tak źle i tak nie dobrze. Przykład z mojej poltyki heh Ubezpieczasz się = masz ubezpieczenie Ubezpieczyciel nie płaci gównianych składek = ma więcej kasy Przepis nakazujący wypłacenie odszkodowania = Kowalski ma na remont Wiadomo Kowalski będzie płakał że mało, że nie tak, że coś bo to tylko Kowalski Ale odszkodowania będą większe a nie jak ostatnio w Wiadomościach mówili po 1 czy po 10zł wypłacali ludziom... A jak coś podpierdzielą to cap ręce ucinamy zarządowi heh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
d.v 1409 Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 @Mateusz: to niestety wina tego, ze przez prawie pół wieku PRL-u naród się nauczył takiego myślenia i mimo, że już ponad dwie dekady od upadku "jedynie słusznego ustroju" minęło to w świadomości wielu nic się nie zmieniło. A że większość rządzących w tym czasie nie ma jaj, żeby przeprowadzić solidne reformy, bo boją się górników z petardami czy rolników z gnojówką pod sejmem i URMem, to tak będzie się to bujało aż całkiem piźnie i będziemy mieli nad Wisłą drugą Grecję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 większość rządzących w tym czasie nie ma jaj, żeby przeprowadzić solidne reformy, żeby oddać sprawiedliwość: druga strona czyli naród też nie ma jaj aby wyjść na ulicę. ACTA pokazała, że zryw jest możliwy, choć jak widać w (stosunkowo! bo nie mówię, że ogólnie) błahej sprawie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 będziemy mieli nad Wisłą drugą Grecję. Ta Grecja jest bliżej niż większość ludzi myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 (edytowany) Jak możecie zauważyć po moim awatarze, jestem raczej lewicowcem. Niestety w Polsce jednak potrzeba twardej ręki prawicowca (którego narazie brak...) a nie takiej ciamajdy jak teraz ani kandydatów-ciamajd gotowych przejąć jego miejsce. Tak obserwując, w Belgii potrzeba ręki skrajnej lewicy (z wartościami prawdziego komunizmu a nie komuny którą Polska oraz inne wschodnie państw zaznały a w Polsce wręcz odwrotnie, bo jak narazie (wiem że mogę za to dostać warna, ale cóż - prawda boli) Polska daje się dupczyć przez inne kraje i jeszcze za to dziękuje. Potrzeba osoby która zrobi z Polski państwo suwerenne, i która spróbuje usunąć Polskę z UE, zerwać ten związek na którym Polska ciągle traci. Ale trzeba jaj. I tych obywateli i tych rządzących. Islandii się udało. Polsce też może się udać. PS: W Grecji jest także problem obywateli, którzy byli większyli polaczkami niż sami polacy... Kasa fiskalna stała, ale po co płaci podatek? Jest kontrola fiskalna? Masz kochaniutki 100 ojro i nie wracaj. Pomogli im także bankierzy oraz spekulanci. Edytowano Sierpień 23, 2012 przez Matmaxalez (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 chyba trzeba kończyć ten OT bo już herezje są głoszone Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 23, 2012 chyba trzeba kończyć ten OT bo już herezje są głoszone Ja proponuję wydzielić do oddzielnego tematu "Polityka" Ehhh ten temat wraca na wht jak bumerang Przed wczoraj wszedłem do pokoju jak ojciec oglądał jakiś wywiad na info z jakimiś dwoma politologami. Akurat wszedłem jak redaktorka się pytała, kogo by chcieli na prezydenta/premiera. Odpowiedź była prosta "Teraz w sejmie to same miernoty..." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jensej 2 Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 nawiązując do tematu: jeśli nie przekroczę chyba 4 tyś zł rocznie, to nie musze mieć działalności? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 nawiązując do tematu: jeśli nie przekroczę chyba 4 tyś zł rocznie, to nie musze mieć działalności? Mylisz pojęcia... DG = działalnośc gospodarcza, pozwalająca na sprzedaż ciągłą np. sklep Kwota o której mówisz to trochę ponad 3k zł i jest to kwota wolna od podatku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jensej 2 Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 Mylisz pojęcia... DG = działalnośc gospodarcza, pozwalająca na sprzedaż ciągłą np. sklep Kwota o której mówisz to trochę ponad 3k zł i jest to kwota wolna od podatku no fakt, przepraszam. Czyli takie coś mija się z celem? Np gdybym zarobił te 3 tyś i potem zaprzestał sprzedaży? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 no fakt, przepraszam. Czyli takie coś mija się z celem? Np gdybym zarobił te 3 tyś i potem zaprzestał sprzedaży? O ile dobrze rozumiem to chodzi w tym o to że: Kowalski sprzeda Nowakowi komodę za 2000zł i nie nie musi się rozliczyć z tego (powiedzmy nic innego nie sprzeda w tym roku), ale gdy Nowak sprzeda Kowalskiemu np. stół za 4000zł to Nowak zapłaci skarbówce Sprzedaż ciągła to jest np. sklep za rogiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 Kowalski sprzeda Nowakowi komodę za 2000zł i nie nie musi się rozliczyć z tego No i tu niestety jest mały myk. Nazywa się on podatkiem od czynności cywilnoprawnych... który to od podatku dochodowego jest całkowicie niezależny... http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/394678,kiedy_nie_trzeba_placic_podatku_od_czynnosci_cywilnoprawnych.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 24, 2012 No i tu niestety jest mały myk. Nazywa się on podatkiem od czynności cywilnoprawnych... który to od podatku dochodowego jest całkowicie niezależny... http://podatki.gazet...noprawnych.html Tych myków jest duużo hehe Ja się już w podatkach gubię, tyle ich zrobili. A miało być ich mniej i niższe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jensej 2 Zgłoś post Napisano Sierpień 26, 2012 podsumowując: Jeśli będę prowadził sprzedaż ciągłą do kwoty 3 tyś zł (jeśli już osiągnę tą kwotę), zaprzestane sprzedaży, to jestem zmuszony do założenia działalności, czy wystarczy że rozliczę się w PIT? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pienio69 4 Zgłoś post Napisano Sierpień 26, 2012 podsumowując: Jeśli będę prowadził sprzedaż ciągłą do kwoty 3 tyś zł (jeśli już osiągnę tą kwotę), zaprzestane sprzedaży, to jestem zmuszony do założenia działalności, czy wystarczy że rozliczę się w PIT? Jeśli w ogóle planujesz prowadzenie działalności, ciągłej, zorganizowanej i zamyślonej, to przed jej rozpoczęciem powinieneś założyć działalność gospodarczą. Kwota wolna od podatku dotyczy jedynie podatku dochodowego, od osoby fizycznej. Jeśli np. pójdziesz do legalnej pracy na wakacje, zarobisz sobie 2tyś. i pracodawca odprowadzi od tej kwoty podatek dochodowy do US, a nie będziesz miał już wiecej żadnego dochodu, to w przyszłym roku kalendarzowym powinieneś otrzymać zwrot tego podatku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jensej 2 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2012 Jeśli w ogóle planujesz prowadzenie działalności, ciągłej, zorganizowanej i zamyślonej, to przed jej rozpoczęciem powinieneś założyć działalność gospodarczą. Kwota wolna od podatku dotyczy jedynie podatku dochodowego, od osoby fizycznej. Jeśli np. pójdziesz do legalnej pracy na wakacje, zarobisz sobie 2tyś. i pracodawca odprowadzi od tej kwoty podatek dochodowy do US, a nie będziesz miał już wiecej żadnego dochodu, to w przyszłym roku kalendarzowym powinieneś otrzymać zwrot tego podatku. Rozumiem, tylko tutaj bardziej chodzi o to czy opłaca mi się zakładać DG jeśli biznes nie wypali? Nie mam możliwości przetestowania tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PapaSmerf 497 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2012 Rozumiem, tylko tutaj bardziej chodzi o to czy opłaca mi się zakładać DG jeśli biznes nie wypali? Nie mam możliwości przetestowania tego. Ale nikt Ci tego nie powie. Każdy kto ma firmę ryzykował, bo kto nie ryzykuje, śmietanki nie spija. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2012 Rozumiem, tylko tutaj bardziej chodzi o to czy opłaca mi się zakładać DG jeśli biznes nie wypali? Nie mam możliwości przetestowania tego. US nie interesuje to Dla nich liczą się cyferki, a jeżeli masz ich mało to Twój problem. Tak to byś nigdy nie założył DG bo byś mówił "jeszcze testuję rynek". W biznesie chodzi o to żeby najpierw dobrze zaplanować a później mieć mało problemów niż tak ciułać na opłaty DG... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jensej 2 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2012 US nie interesuje to Dla nich liczą się cyferki, a jeżeli masz ich mało to Twój problem. Tak to byś nigdy nie założył DG bo byś mówił "jeszcze testuję rynek". W biznesie chodzi o to żeby najpierw dobrze zaplanować a później mieć mało problemów niż tak ciułać na opłaty DG... już chyba nawet nie ma co narzekać na polskie realia. Masakra i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michał26 10 Zgłoś post Napisano Sierpień 27, 2012 Piszecie, że piszę głupoty. Prowadziłem systematyczną sprzedaż w ciągu roku, po za DG, obrót jaki w ciągu roku na moim prywatnym koncie miałem wynosił ponad 23,700~, 2 tyg temu otrzymałem list ze skarbówki z powodu nie rozliczenia się, nie było słowa o brak DG z powodu takiego, że to był dochód z różnej dziedziny źródeł, czyli tak jakbym odsprzedawał jednego dnia skarpetki a drugiego dnia laptopy. Mam obowiązek uregulowania kwoty podatku oraz grzywnę kilkaset zł, z powodu zwłoki, nic więcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
