Infinity Tech 8 Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 Traktuję to jako żart ale sprawa wydarzyła się eh ... No cóż w sklepie , którego jestem właścicielem Pan Jan Kowalski (dane zmienione celowo) , dokonał zakupu towarów na kwotę ~1950 zł. Kilka godzin później zadzwonił do sklepu i spytał się czy towary zostały już wysłane , odpowiedziano mu że nie. On poprosił o zwrot pieniędzy, osoba z nim rozmawiająca nie wiedziała, że płacił poprzez DotPay ... i nie mieliśmy jego nr konta aby dokonać zwrotu. Po kilku próbach telefonicznych i mailowych , klient się nie odezwał a My dalej nie mieliśmy danych niezbędnych do przelewu. Dzisiaj dostaliśmy od niego listownie pismo , że pomimo prośby nie otrzymał zwrotu pieniędzy, i skierował sprawę wraz z całą dokumentacją na policję ... w piśmie też napisał iż będzie się domagał odszkodowania Nie wiem szczerze mówiąc jak się zachować , pierwszy raz mam taką sytuację. Jedyny pomysł jaki mi przychodzi do głowy do wysłanie przekazem pieniężnym ale czy tak można ? Jeżeli ktoś ma pomysły jak mogę rozwiązać tą sytuację to będę wdzięczny. Dodam , że osobiście nie chcę mu oddać bo potwierdzenia żadnego nie będę miał ... a że to jakiś wariat to wolałbym na papierze mieć , że faktycznie pieniążki zwrócono. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
www.ionic.pl 535 Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 cofnąć pieniądze via dotpay wtedy wrócą tam skąd przyszły ... ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Infinity Tech 8 Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 Hmhm prowadzę sklep miesiąc i nie wiedziałem o takiej możliwości eh No to chyba T/C , dzięki za pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 Zwrócić via DotPay i wrócą tam skąd przyszły. Dodatkowo klienta dodać na czarną listę sklepu, najlepiej pozbyć się go jako klienta i zażądać od niego odszkodowania za to ze jest taki pojechany Gdybym ja był na twoim miejscu (ale ja to ja, wiadomo - nieobliczalny i zdolny do wszystkiego...) to bym mu wysłał maila w którym bym nasmarował mu coś w stylu "niepotrzebnie doszło do takiej sytuacji, można było to wyjaśnić i zakończyć sprawę ugodowo" (czyt. kliencie, dlaczego jesteś taki pok..ny ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cezary188 40 Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 (edytowany) Wbrew pozorom takich idiotow jest cala masa. Pytanie czy faktycznie zrobiles wszystko jak nalezy czy zwlekales z wysylka towaru Edytowano Sierpień 1, 2012 przez cezary188 (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 Kwestia regulaminu sklepu... regulamin sklepu który KAŻDY klient winien przeczytać i zaakceptować powinien jasno stanowić jak wygląda procedura dokonywania płatności i wysyłki towaru. W pzreciągu jakiego czasu od zaksięgowania środków u was na koncie wysyłacie itd. Powinno być wszystko czarno na białym napisane, najlepiej w taki sposób żeby "zielony klient" był w stanie zakumać ocb. Jeżeli wszystko po waszej stronie było OK, to niech sobie zgłasza nawet do Strassburga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edart 239 Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 ale tu jest jak się domyślam sprzedaż na odległość, więc klient ma prawo się rozmyślić i tyle, nowicjusze go za to zjadą, weterani przyzwyczajeni do takich sytuacji przejdą nad tym do spraw codziennych. Paweł prawo w tym przypadku jest takie że jego racja i może zażądać zwrotu, a to że takie coś jest wnerwiające to inksza inkszość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 Mi nie chodzi o to że się rozmyślił i żąda zwrotu, bo ma takie prawo i tutaj nie widzę spacjalnie nic wnerwiającego, ot taki kaprys. Autor tematu wyraźnie napisał że była próba wielokrotna kontaktu z klientem ale cisza i nagle klient wysyła list że kieruje sprawe na policje... oby takich klijętów jak najmniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cezary188 40 Zgłoś post Napisano Sierpień 1, 2012 Taa jednym slowem przestancie sie bac podanie na policje czy do sadu to nie koniec swiata. Jezeli nie masz co do siebie zadnych zastrzezen to niech cie podaje gdzie chce, a druga sprawa wlasnie jest zeby napisac wszystko czarno na bialym zeby kazdy najwiekszy idiota wiedzial na co sie pisze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach