Allegro, a podbijanie ceny

[Kolopik 222]

Witam, otóż mam pewien problem z aukcją, którą chciałbym wygrać. Trzeci raz licytuję przedmiot, który poprzednio został kupiony poprzez PRAWDOPODOBNIE tę samą osobę, ponieważ zakropkowany nick wygląda identycznie (zgadza się pierwsze litera nicku oraz ostatnia cyfra) - czyli podejrzewam, że to ta sama osoba. Przedmiot niby został sprzedany, ale właściciel znowu wystawił go na sprzedaż. Według Allegro nie wolno podbijać cen itd, ale czy jeśli zostanie to udowodnione, że to ciągle oferta jest pobijana przez tą samą osobę, to czy ja mogę starać się o kupno tego przedmiotu za cenę, którą zaproponowałem i w ostatnich sekundach została przebita ? Napisałem do Allegro, ale czekam już 2 dni na odpowiedź, a aukcja niebawem się kończy może ktoś z Was coś o tym wie ?

 

Z góry dzięki za pomoc

[Causen 76]

Witam, otóż mam pewien problem z aukcją, którą chciałbym wygrać. Trzeci raz licytuję przedmiot, który poprzednio został kupiony poprzez PRAWDOPODOBNIE tę samą osobę, ponieważ zakropkowany nick wygląda identycznie (zgadza się pierwsze litera nicku oraz ostatnia cyfra) - czyli podejrzewam, że to ta sama osoba. Przedmiot niby został sprzedany, ale właściciel znowu wystawił go na sprzedaż. Według Allegro nie wolno podbijać cen itd, ale czy jeśli zostanie to udowodnione, że to ciągle oferta jest pobijana przez tą samą osobę, to czy ja mogę starać się o kupno tego przedmiotu za cenę, którą zaproponowałem i w ostatnich sekundach została przebita ? Napisałem do Allegro, ale czekam już 2 dni na odpowiedź, a aukcja niebawem się kończy może ktoś z Was coś o tym wie ?

 

Z góry dzięki za pomoc

 

Ale niby w jaki sposób? Oczekujesz że zmuszą go do sprzdaży produktu Tobie za cenę jaką Ty sobie wymyśliłeś? Nie ma szans. Co najwyżej on dostanie ostrzeżenie, a i tak się z tego prosto wytłumaczy.

[Kolopik 222]

Ale niby w jaki sposób? Oczekujesz że zmuszą go do sprzdaży produktu Tobie za cenę jaką Ty sobie wymyśliłeś? Nie ma szans. Co najwyżej on dostanie ostrzeżenie, a i tak się z tego prosto wytłumaczy.

No właśnie nie wiem jak to funkcjonuje. Jeżeli wystawiasz produkt na allegro bez ceny minimalnej to musisz liczyć się z tym, że nie będzie zainteresowania twoją ofertą i ktoś może kupić produkt za grosze, prawda ? Ja teraz trzecia aukcja zostanie znowu kupiona przez tego samego użytkownika, to przecież będzie ewidentnie widać, że to oszustwo. Pytałem tą osobę, jaką ceną jest zainteresowana, to odpisała mi, że jest wystawiona aukcja i przedmiot zostanie sprzedany za tyle, ile wylicytują osoby zainteresowane.

 

Nie wiem jak Allegro na to patrzy, bo podbijanie ceny jest wbrew ich regulaminowi i może funkcjonuje to tak, iż ta podbita oferta zostanie odwołana.

 

To nie są klocki hamulcowe do malucha, których można mieć kilka sztuk, tylko jest to domena, której nie można sprzedać kilka razy, ana to wychodzi, że została sprzedana, bo wystawili sobie po komentarzu i tyle No więc, albo sprzedający nie ma już tego przedmiotu, albo zrobił to umyślnie

Edytowano Lipiec 11, 2012 przez Kolopik (zobacz historię edycji)

[sshd 127]

Jak sama nazwa brzmi "AUKCJA" wygrywa kto da więcej, jeżeli masz uwagi co do aukcji czy licytujących masz opcje zgłoszenia do weryfikacji aukcje i tam opisz wszystko. Nic więcej nie zrobisz.

[Gość Matmaxalez]

A tej rzeczy nie można kilka razy sprzedać? Może ta osoba jest zainteresowana tą rzeczą i chce ją mieć w kilku kopiach. Zalicytuj 5 sek przed końcem.

[kafi 2425]

Jak zamierzasz to udowodnić?

Przecież niczym nielegalnym nie jest to, że sprzedawca wystawia cyklicznie towar a jakiś chętny maniak poluje na okazję i go kupuje.

Allegro dostanie swoje prowizje i ma to gdzieś. Co innego, jak by wycofywał oferty bo pies zjadł, ale za 2 godziny wystawia ponownie (a to się ostatnio bardzo często zdarza) - bo wtedy to im ucieka mamona to może i by się ruszyło Allegro np. konto zawiesić.

 

Ale na to, żeby zmusić do sprzedaży przedmiotu osobie nie wygrywającej w aukcji to nie masz co liczyć

[Kolopik 222]

Jak zamierzasz to udowodnić?

Przecież niczym nielegalnym nie jest to, że sprzedawca wystawia cyklicznie towar a jakiś chętny maniak poluje na okazję i go kupuje.

Allegro dostanie swoje prowizje i ma to gdzieś. Co innego, jak by wycofywał oferty bo pies zjadł, ale za 2 godziny wystawia ponownie (a to się ostatnio bardzo często zdarza) - bo wtedy to im ucieka mamona to może i by się ruszyło Allegro np. konto zawiesić.

 

Ale na to, żeby zmusić do sprzedaży przedmiotu osobie nie wygrywającej w aukcji to nie masz co liczyć

Jest to jedna i ta sama domena, więc nie można zwalić na uszkodzenia bazy danych po naprawie wystawiam raz jeszcze.

[Causen 76]

Jest to jedna i ta sama domena, więc nie można zwalić na uszkodzenia bazy danych po naprawie wystawiam raz jeszcze.

 

no to poprzednio kupujący się rozmyślił, więc wystawiona została po raz drugi... i już, co zrobisz?

[Gość]

Kolopik widzisz... to znowu kolejna z tych spraw, o których (albo podobnych) na przestrzeni lat piszę czy tu, czy np. na forum allegro (gdzie mnie zniszczono i dostałem bana kiedyś z 5 lat temu, wtedy pisałem o SNIPie, który niszczy ideę aukcji).

Ciężko jest takie kwestie zrozumieć masie, bo mało powszechna jest np. etyka czy honor. Napiszesz coś publicznie, zakwestionujesz - okrzykną cię komunistą i będą drwić totalnie przeciwnie do prezentowanego stanowiska.

Obsługa allegro to generalnie tępactwo, dla którego najważniejsze jest opłacenie minusowego bilansu. Pewnie, zaraz odezwą się cwaniaki, że no o to przecież chodzi - ich serwis, ich kasa, ich zasady. Tak, tylko trzeba jakichś zasad przestrzegać, a nie tak, jak nam banki "zrobili", że totalna lichwa i robią co chcą... i potem człowiek na takim Goldenline nie daje rady wytłumaczyć cwaniakom z Open Finance czy innego dziadostwa gdzie leży problem, bo oni widzą tylko dojenie lemingów i to jest git. A lemingi jak to lemingi, jakiekolwiek analizy czy coś jest OK, czy nie - to już ponad możliwości rozumu.

 

Pewnie tak do końca nie będziesz wiedział o co chodzi z tym wystawianiem ponownym, no ale właśnie - m.in. dlatego ukryto nicki (poza tym, by nie móc np. dogadać się po aukcji, tylko wystawić na nowo i znowu wpłacać "prowizję" dla alledrogo). W takich sytuacjach wychodzi jednak lichwa tego rozwiązania, bo to wcale nie "dla użytkowników", tylko dla kręcenia wałów i jak największych profitów.

 

No niestety, Polska to kraj bezprawia, co widać codziennie w newsach, a Polacy też nie za bardzo mają pojęcie co jak powinno wyglądać. Ot, wciskają im lichwę i myślą, że to normalność, bo media podpowiedzą, że tak jest super, że to sukces i w ogóle...

Edytowano Lipiec 12, 2012 przez Sponsi (zobacz historię edycji)

[regdos 1848]

Co do meritum zgadzam się, że śmierdzi to na kilometr i sprzedający mam kolegę, który licytuje odpowiednio wysoko żeby prawdziwy kupujący to przebił, tylko sam na tym traci bo płaci od tego prowizje i za którymś kolejnym wystawieniem nawet jak ktoś kupi wysoko to on i tak zarobi tyle samo bo wydał na prowizje.

Olej gościa i weź inną domenę.

 

Szkoda Sponsi, że samemu problemowi autora poświęciłeś tak mało swojego wpisu a więcej temu jakie Allegro jest złe a My to Lemingi a cały świat o lichwa. Tylko dlaczego sam korzystasz z tego allegro jak tak Ciebie doją?

Wystawiłeś tego swojego nettopa już 4 razy zaczynałeś od ceny 600 a ostatnio już było 450 do tego 4 prowizje co daje 50zł a jak sprzedasz to kolejna, choć pisałeś, że cwaniakom za 300 nie puścisz a niedługo to tyle tan naprawdę na nim zarobisz.

[Gość]

regdos jest różnica między ślepym podążaniem, a świadomością tego, jak jest.

Dlaczego korzystam? Raz na 2-3 lata coś wystawiam... żeby sprzedać, gdy znajomy czegoś nie chce kupić albo nie chce rodzina dostać.

 

A co ma mój nettop do wiatraka? Że co... że nikt nie chce kupić nettopa w sensownej cenie, a ja nie chcę za mniej niż 400zł puścić? Nie rozumiem co masz na myśli, bo IMO to ni cholery nie jest związane z tym, co piszę i w ogóle ze sprawą.

Tak, nie puszczę cwaniakom za 300zł sprzętu, z którego dysk twardy mogą za połowę tego sprzedać. Nie i koniec, moja decyzja. A że allegro to dziadostwo to osobny temat. Po co więc jakieś takie na siłę wrzucanie?

 

Wiesz, "dlaczego korzystasz"... pewnie, zapytaj dlaczego chodzę do zachodnich sieci handlowych, dlaczego ubieram się w produkty z Azji, dlaczego idę do niepolskiego banku... tylko pokaż mi polskie sieci handlowe (czytałeś o Bomi, co z tym zrobili?), pokaż mi polskie produkty (które nie są konkurencyjne przez politykę rządu zwalniającą firmy zachodnie z obłożeń podatkowych itp.), pokaż polskie banki (oprócz SKOKów chyba nic nie ma, wszystko dzięki czerwonym psom rozdane, sprzedane, lichwa pełną parą).

Pytanie albo drwienie i trywializowanie typu "to nie korzystaj" do niczego nas nie zaprowadzi, takie pieprzenie. Świadomość jest ważna, bo jak połowa lemingów zobaczy, przejrzy na oczy co w tym kraju nie gra, to na następnych wyborach - choć wolałbym rewolucję taką z paleniem US, ZUS i Parlamentu - może coś zmienią. Nie widzę za to związku w tym, że jest dziadostwo i w poznawaniu przyczyn dziadostwa z tym, co my koniec końców możemy zrobić tu na dole, na ostatnim szczebelku... że "nie korzystaj" - tja, pewnie. Nic nie jeść, nie srać, nie kupować, itd.

[regdos 1848]

regdos jest różnica między ślepym podążaniem, a świadomością tego, jak jest.

Wiem jak jest tylko nie prowadzę krucjaty bo to co Ty robisz to jest krucjata a nie uświadamianie.

 

tylko pokaż mi polskie sieci handlowe

Piotr i Paweł, Alma, Żabka, itp.

 

Świadomość jest ważna, bo jak połowa lemingów

Czyli co nie zgadzam się z Tobą i inni też i jesteśmy lemingami? Bo inaczej myślimy i mamy inne zdanie? Bo nie wyznajemy Twoich racji? Obrażasz mnie tym stwierdzeniem.

 

zobaczy, przejrzy na oczy co w tym kraju nie gra, to na następnych wyborach - choć wolałbym rewolucję taką z paleniem US, ZUS i Parlamentu - może coś zmienią.

Hahahaha i naprawdę Ci się wydaje, że wybory coś zmienią?

Myślisz, że Twoje "uświadamianie" daje jakiś efekt? Swoim gadaniem tylko zrażasz wszystkich dookoła siebie bo to nawiedzona krucjata. To, że rzucisz parę haseł, niepolskie banki, czerwoni, lichwa, dziadostwo, rewolucja, itp. nie przynosi efektu a raczej przynosi odwrotny - "o ten znowu swoje" - tysiąc razy już to słyszeliśmy od Ciebie i to wystarczy.

 

 

Niepotrzebnie znowu się wdałem dyskusje ale strasznie denerwuje mnie ta Twoja krucjata.

 

Jako moderator oświadczam, że w przyszłości za każde wplątanie w merytoryczną dyskusje swoich poglądów będę dawał Ci ostrzeżenie bo to nie forum o polityce i naprawie Polski i świata.

[Gość]

regdos krucjata? Bzdura. Chcę otworzyć ludziom oczy, by trochę dogłębniej przypatrywali się sprawom ich otaczającym.

Krucjata to wiesz, o krzyż przed Sejmem itd.

 

Z tymi sieciami to było pytanie retoryczne - że wiesz, że mamy trochę drogich sklepów po prostu, a Zachód ma duuuże ułatwienia, przy jednoczesnym niszczeniu polskiego przedsiębiorcy.

 

Co do nazywania lemingiem, to wiesz, jak zaczniesz mi tu wciskasz bzdury, że banki działające w Polsce są polskie, że polskie sieci handlowe to potęga w naszym kraju, że podatki są takie, bo musimy zatamować kryzys, że to, tamto - to tak, jesteś lemingiem. A co, uważasz, że jest super i w ogóle?

 

Wiesz, no cóż ja mogę Ci napisać niż to, że mam nadzieję, że wybory by coś zmieniły? Mimo wszystko mamy udawaną - tfu - demokrację.

 

To nie krucjata, powtarzam. Po prostu nie lubię bullshitu. A już pisałem nie raz - to, że kogoś denerwuje, że nie chcę być owieczką, która spija propagandę i godzi się na dziadostwo w tym kraju - to tej osoby problem. Czyli TWÓJ problem osobisty, a nie moderatora. Jako użytkownik oświadczam, że chyba sobie za dużo chcesz pozwalać w tym momencie. Próbujesz mnie uciszyć? Że cenzura? "Bo tak uważasz", to od razu nie będzie na temat? Jak ktoś się o coś pyta, a podwaliny są wykraczające trochę poza ścisły temat, to dla mnie to jest po prostu cenzura. Lemingiem tak pragniesz być? Za dużo TVN i GW? Odseparuj swoje ciągoty do lemingostwa od pozycji moderatora - zapewniam, jest co robić na tym forum. I nie jest to uprawianie cenzury.

Ostrzegać mnie będzie - BUAHAHA... daj spokój.

Edytowano Lipiec 12, 2012 przez Sponsi (zobacz historię edycji)

[Gość Matmaxalez]

Sponsi, masz rację ale ja bym Ci radził wyjechać za granicę. Nie warto poświęcać się polakom. Wiem z własnego doświadczenia. Polska mentalność jest inna, łagodnie mówiąc, i według mnie, polacy nie zasługują na pomoc z zewnątrz. Już się sprzedali unii europejskiej i usa.

Myślałem żeby wrócić po studiach do Polski, i zająć się tutaj polityką, żeby Polska była suwerennym państem, bez żadnych szefów nad nią... ale jak tylko tu przyjechałem, to widzę ze polacy i tak mają wszystko w dupie. Młodzi aby była wóda, starzy aby nie było inwestycji nowych. Wyjde wieczorem z kuzynem, to już w parku siedzą z wódą i piwem. Pójdę do urzędu o pozwolenie na ścięcie drzew które sami posadziliśmy ABY ZROBIĆ NOWE MIEJSCA PRACY (fabryka, mała firma...) ale nie... Po co? A po co miejsca pracy... Taki tok myślenia 70go letniego urzędnika. Ok... Wtedy to się mówi spieprzam z tej Polski, i będę inwestował moje pieniądze za granicą. I już. Kolejny inwestor ucieka przez durną polską mentalność.

Młodzi za młodzi za myślenie, starzy za durni na myślenie a ludzie w wieku produkcyjnym zaślepnięci walką szczurów. A rząd tu sprzedał (dla amerykańskiego funduszu inwestycyjnego) pałac prezydencki i będzie bulić 100k euro czynszu, a to IPN niechcący sprzedali prywatyzując Ruch (kioski). No i masz. Polska już nie jest Polską, tylko jednym śmieciowym stanem należącym do UE i USA.

 

PS do Juvenito: w drugim paragrafie masz "przekleństwa" możesz mi od razu, nie czytając, wlepić warna.

 

Pozdro.

Edytowano Lipiec 12, 2012 przez Matmaxalez (zobacz historię edycji)