Czy lokalizacja vps w anglii to nie będzie za daleko?

[www.biznes-host.pl 121]

no nie jest tak

nie jest tak że kolejny element otwiera się dopiero jak poprzedni dotrze na miejsce,

weź na logikę zobacz ile elementów ma np. onet, pomimo że serwery w PL, to zanim wszystko

 

 

http://en.wikipedia.org/wiki/HTTP_persistent_connection

 

Weź na logikę przeglądarka nie otwiera tyle samo połączeń co elementów na stronie bo byś na serwery nie wyrobił

[Edart 239]

no rozumiem no to patrzcie na wykres co wkleił Regdos:

opóźnienie otwarcia ostatniego elementu nie jest sumą czasów otwierania tych wszystkich elementów co się otwierały

i są podane wyżej w tabelce, dlatego onet nie otwiera się 30 minut (chyba że ktoś dysponuje zabytkowym modemem wdzwanianym)

[www.biznes-host.pl 121]

no rozumiem no to patrzcie na wykres co wkleił Regdos:

opóźnienie otwarcia ostatniego elementu nie jest sumą czasów otwierania tych wszystkich elementów co się otwierały

 

Nie jest, nigdzie tak nie pisałem. Opóźnienia sumują się w ramach połączenia jak to regdos napisał "szeregowego"

[regdos 1848]

Dla porównania zobaczcie jak to wygląda dla strony w USA

 

Widać na wykresach, że czasy o wiele dłuższe i gołym okiem widać, że po załadowaniu strony powoli wczytują się obrazki.

 

Ping do onetu mam na poziomie 15-18 ms, ping do surpasshostnig na poziomie 150-180 ms czyli różnica dziesięciokrotna i to musi być odczuwalne, nie ma bata.

[Edart 239]

tylko że pierwsze elementy pojawiły się dość szybko, a to juz znak że coś widać więc user czeka na załadowanie,

no i kwestia porównania serwerów tego amerykańca z onetowskimi.

 

może przykład: www.name.com - długo się wczytuje ?

 

Regdos, ale to masz 10-krotne opóźnienie, a i tak mierzone w ms, to trzeba być maniakiem aby takie różnice wyłapywać oczyma

Edytowano Kwiecień 22, 2012 przez Edart (zobacz historię edycji)

[www.mzone.uk 1200]

I doszliśmy do wniosku, że zawartość cukru w cukrze na terenie USA odbiega od polskiej normy.

 

Niektórym przydałoby się trochę poczytać na temat socjologii, świat nie jest zbudowany tylko i wyłącznie z routerów, chociaż niektórym tak się pewnie wydaje.

 

Przypominam, że autor postu pisał o UK, a nie o serwery w USA. Pewnie teraz to się boi wziąć serwer nawet od sąsiada, bo opóźnienie w ladowaniu strony będzie za duże.

Edytowano Kwiecień 23, 2012 przez www.mzone-net.eu (zobacz historię edycji)

[regdos 1848]

name.com wczytuje się szybciej, pingi na poziomie 160ms, choć widać późniejsze załadowanie się obrazków.

Wczytanie każdej strony to minimum 4xping (najpierw html a potem obrazki i inne) i przy 15ms daje to 60ms a przy 150 ms jest już 600ms, przy jakiś kolejnych wczytywaniach np. obrazki z css-a dochodzi kolejne 300ms co w wyniku daje 900ms czyli prawie sekundę i to już widać.

 

Jak miałem serwer w USA to klienci pytali dlaczego jak wchodzą na inne strony to im się wszystko pokazuje od razu a u nich tak nie jest a to było wynikiem dużego pinga.

 

@up: Autor w poście #4 pytał o USA i nie wiem co ma socjologia do tego tematu. Autor zadał techniczne pytanie to mu odpowiedziałem zgodnie ze swoją wiedzą popartą przykładami.

[www.mzone.uk 1200]

Ją nie widzę sensu prowadzenia dalszej dyskusji, jak widać każdy z nas patrzy na to samo z innej strony.

 

Odnośnie socjologii, ma bardzo dużo, tam znajduje się odpowiedź na Twoje pytanie skierowane do mnie w jednym z postow powyżej.

 

Dla mnie temat zamknięty.

[www.biznes-host.pl 121]

Wczytanie każdej strony to minimum 4xping (najpierw html a potem obrazki i inne) i przy 15ms daje to 60ms a przy 150 ms jest już 600ms, przy jakiś kolejnych wczytywaniach np. obrazki z css-a dochodzi kolejne 300ms co w wyniku daje 900ms czyli prawie sekundę i to już widać.

 

 

Oczywiście uwzględniony jest tutaj tylko narzut na protokole HTTP.

By wyniki były bardziej precyzyjne należałoby uwzględnić jeszcze narzut TCP/IP

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Transmission_Control_Protocol

 

W protokole TCP do nawiązania połączenia pomiędzy dwoma hostami wykorzystywana jest procedura nazwana three-way handshake. W sytuacji normalnej jest ona rozpoczynana, gdy host A chce nawiązać połączenie z hostem B, procedura wygląda następująco^[1]:

• host A wysyła do hosta B segment SYN wraz z informacją o dolnej wartości numerów sekwencyjnych używanych do numerowania segmentów wysyłanych przez host A (np. 100) a następnie przechodzi w stan SYN-SENT,
  
• host B, po otrzymaniu segmentu SYN, przechodzi w stan SYN-RECEIVED i, jeżeli również chce nawiązać połączenie, wysyła hostowi A segment SYN z informacją o dolnej wartości numerów sekwencyjnych używanych do numerowania segmentów wysyłanych przez host B (np. 300) oraz segment ACK z polem numeru sekwencji ustawionym na wartość o jeden większą niż wartość pola sekwencji pierwszego segmentu SYN hosta A, czyli 101.
  
• host A, po odebraniu segmentów SYN i ACK od hosta B przechodzi w stan ESTABLISHED i wysyła do niego segment ACK potwierdzający odebranie segmentu SYN (numer sekwencji ustawiony na 301)
  
• host B odbiera segment ACK i przechodzi w stan ESTABLISHED
  
• host A może teraz rozpocząć przesyłanie danych
  

 

I na tym poziomie narzut jest nie mniejszy, a każde oczekiwanie aż pakiety dotrą do celu powoduje, że czas ładowania rośnie.

[regdos 1848]

@up: Jest dokładnie tak jak piszesz, wspominałem o tym w moim poście #14

[Ganicjusz 0]

O USA pytałem się z czystej ciekawości. Co do Anglii to w miejscu, w którym miałbym vps pingi wynoszą ok 70 ms. W Polsce jak pinguje kilka adresów to wychodzi coś ok 40 ms. Nie jestem w stanie tylko zrozumieć czemu w niektórych miejscach w USA ping jest taki sam jak w Londynie - np. w Newark. Mam neozdradę 2mb jeśli to ma jakieś znaczenie.

Edytowano Kwiecień 23, 2012 przez Ganicjusz (zobacz historię edycji)

[regdos 1848]

Ping zależy od trasy pakietów a czas całkowity odpowiedzi jest sumą poszczególnych czasów między routerami i komputerami.

Użyj polecania tracert to wtedy zobaczysz jak to wygląda.

 

Podaj adres lub IP tego co pingujesz w Newark bo to może wcale nie w stanach jest usytuowane.

[Ganicjusz 0]

Eee pomyliłem się, jednak do Newark 140 ms , Londyn 70 ms. Więc wszystko się zgadza. W każdym razie decyduje się na Londyn bo gdybym chciał zakładać w pewnej polskiej firmie to ona i tak to trzyma w Niemczech a do tego niemieckiego datacenter ping jest u mnie ok 65 więc różnicy nie będzie a ceny podobne. W Linode podoba mi się bardzo intuicyjny panel i możliwość np. klonowania vps-ów.

Edytowano Kwiecień 23, 2012 przez Ganicjusz (zobacz historię edycji)