Account manager to... stanowisko kierownicze?!?

[regdos 1848]

Dobrze, określę zatem to inaczej. Tak sformułowana oferta jest moim zdaniem śmieszna i w mojej opinii świadczy o lekceważącym podejściu do pracownika. Lepiej?

A co w niej takiego lekceważącego ?

I jak powinno brzmieć takie ogłoszenie żeby nie było lekceważące?

[lukaschemp 27]

@nrm on wie lepiej

 

A teraz ja k##$^%$^&$&:

 

Account manager – pracownik agencji reklamowej odpowiedzialny za kontakt z klientem i przekazywanie uwag zleceniodawcy do odpowiednich działów agencji. Określenie to rozprzestrzeniło się także na pracowników banków oraz innych, którzy mają bezpośredni kontakt z klientem.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Account_manager

[LANcaster (kotkowicz.pl) 52]

Account manager – pracownik agencji reklamowej odpowiedzialny za kontakt z klientem i przekazywanie uwag zleceniodawcy do odpowiednich działów agencji. Określenie to rozprzestrzeniło się także na pracowników banków oraz innych, którzy mają bezpośredni kontakt z klientem.

 

http://pl.wikipedia....Account_manager

 

http://praca.wp.pl/t...ml?ticaid=1deea

 

Account Manager jest jednym z najniższych stanowisk kierowniczych. Do jego obowiązków należy kontakt z klientami oraz delegowanie zadań do odpowiednich działów firmy. Określeniem Account Manager nazywa się pracowników głównie branży reklamowej, ale również bankowców oraz innych pracowników, mających bezpośredni kontakt z klientem.

 

Manager, jak sama nazwa wskazuję, jest kierownikiem, czy Ci się to podoba, czy nie.

 

Polecam też przeczytać bibliografię to artykułu z wikipedii, który sam tak zacnie przytoczyłeś:

 

http://gazetapraca.p...96,2973343.html

 

Definicja

 

Account manager (ang. account - konto) to w zasadzie termin nieprzetłumaczalny. W Polsce znalazł swój odpowiednik w postaci „opiekuna klienta”. Zawód ten narodził się w branży reklamowej, a potem rozprzestrzenił na inne branże. Account to nie tyle konto, co całość rozliczeń z klientem. Stąd osoba na tym stanowisku jest odpowiedzialna za utrzymywanie kontaktów z klientami firmy, za przekazywanie zleceń i uwag do odpowiednich działów firmy lub zamówień od klienta. Account manager to jedno z niższych stanowisk kierowniczych w usługach i handlu.

 

 

(No chyba, że jedynie artykuł z wikipedii jest wiarygodny, bo potwierdza Twoją tezę, a bibliografia w nim przytoczona jest błędna, bo tezy nie potwierdza).

 

 

jakim znowu kierowniczym?!? To handlowiec; i tak, uważam, że ta podstawa jest OK.

 

http://praca.wp.pl/title,Account-Manager,wid,12851571,stanowisko.html?ticaid=1deea

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,74896,2973343.html

 

Skoro ktoś używa obcojęzycznych określeń, których nie rozumie, to niech się nie dziwi, że jest potem krytykowany.

Edytowano Luty 16, 2012 przez LANcaster (kotkowicz.pl) (zobacz historię edycji)

[lukaschemp 27]

Możesz skończyć te dywagacje? To czy jest to stanowisko kierownicze czy nie dowiedzą się zainteresowani, tak samo dowiedzą się szczegółów i ustaleń jeśli chodzi o pensję. Ty nie jesteś taką osobą więc możesz zaprzestać pisania. Nabijasz posty, bo nie masz o czym pisać w innych wątkach?

 

To samo w wątku o DDoS'ie uparcie twierdzisz, że racje możesz mieć tylko Ty, nie dopuszczasz, że możesz się mylić.

 

Koniec mojego pisania na Twoje odpowiedzi.

[LANcaster (kotkowicz.pl) 52]

To samo w wątku o DDoS'ie uparcie twierdzisz, że racje możesz mieć tylko Ty, nie dopuszczasz, że możesz się mylić.

 

Cóż, nie tylko ja tak uważam. Piotrek Konieczny z niebezpiecznika również.

 

Możesz skończyć te dywagacje?

 

I nie, nie mogę. Skoro używasz zwrotów, których znaczenia nie rozumiesz, to nie dziw się, że jesteś krytykowany.

 

Koniec mojego pisania na Twoje odpowiedzi.

 

Podoba mi się to, że jak udowodniłem Ci, że źródło które podajesz na potwierdzenie Twojej tezy jest niekompletne i polecam Ci przeczytanie bibliografii, to nie przyznasz mi racji, że account manager jest stanowiskiem kierowniczym, tylko strzelisz focha jak panienka.

[Gość Pokuć]

[elcct 159]

[Biszkopcik 37]

Z dnia na dzień przeglądając tematy na tym forum, dochodzę do wniosku że nie opłaca się po prostu NICZEGO tutaj reklamować, oferować itd. Nie mam bladego pojęcia skąd u WAS wzięła się ta zazdrość, te docinki i mówiąc prosto z mostu chamstwo.

 

To jego firma i wystawia ofertę jaką chcę, to czy on kogoś znajdzie to też jego sprawa, po jaką cholerę psujecie mu opinie tymi swoimi komentarzami? Widzę że większą cześć tutejszego społeczeństwa najwidoczniej to bawi i podbudowuje.

[McNeal 57]

Ale bym tu naklepał minusów ale się nie da...

 

Wersja dyskusji ala przepadło je**adło bo przy takiej owsiance by zdechło...

Edytowano Luty 16, 2012 przez McNeal (zobacz historię edycji)

[nvu 24]

LANcaster chyba przesadziłes z pączkami..

 

Edytowano Luty 17, 2012 przez nvu (zobacz historię edycji)

[www.mzone.uk 1200]

Znam osobiście Managerów, którzy pracowali na produkcji w firmach, przy taśmie jak zwykły pracownik niskiego szczebla. Znam Managerów którzy pracują w biurze, ale też jednocześnie pracują przy wywozie śmieci na wysypisko i nie przynosi Im to żadnej ujmy, po prostu pracują dla swojej firmy. Ta sama osoba rano przychodzi w garniturze jako Manager, a za godzinę widzisz ją w fartuchu na produkcji jako zwykły pracownik.

 

Każda firma chce mieć pracownika skutecznego, czy to będzie pracownik niskiego szczebla czy będzie nazwany Manager nie ma tu najmniejszego znaczenia, Manager po prostu ma więcej obowiązków i jest bardziej odpowiedzialny niż zwykły, moim zdaniem nie jest to typowy "polski Kierownik", taki typowy polski Kierownik grzeje tylko krzesełko i krzyczy na podwładnych.

 

Prawda jednak jest, że można mówić, że Manager to odpowiednik polskiego kierownika.

[d.v 1409]

OK Irek, wszystko cacy i niby masz rację, ale drugą prawdą jest to, że tytuł "managera" teraz w firmach rozdaje się na lewo i prawo, nie patrząc, czy ma to jakikolwiek sens i poparcie w realnych obowiązkach. Osobiście odnoszę wrażenie, że dzieje się tak tylko po to, żeby podnieść morale pracowników. Tyle, że jak połowa kadry to "managerowie", zarządzający sami sobą, to taka polityka traci jakikolwiek sens.

[www.mzone.uk 1200]

Racja Łukasz, przecież nie napisałem, że Manager w UK jest tylko po studiach.

Nie wiem jak w Polsce, w UK Managerem możesz zostać nawet zaczynając na zmywaku.

[d.v 1409]

W Polsce po zawodówce możesz zostać wicepremierem a nawet prezydentem

[Gość mSurf.eu]

Clean Manager ta ?

[www.mzone.uk 1200]

Clean Manager ta ?

Dam Ci Mateusz przykład mojego dobrego znajomego z Londynu.

Przyjechał jakieś dwa /trzy lata temu do pracy, przez długi czas nie mógł jej znaleźć, więc ambicje opadły i brał co wlezie. Zaczął od sprzątania w ASDA, najpierw przez agencję, po około 5 miesiącach dostał stały kontrakt. Po kolejnych chyba 8 dostał awans na supervisora, teraz po kilku latach jest Managerem i wcale nie ma wielkiego wykształcenia, nie uwierzysz ale jest po zwykłym liceum i to bez matury.

Czyli jednak można? Tylko w Polsce szukają sprzątaczek z wyższym wykształceniem, na zachodzie liczy się chęć do pracy i to co potrafisz.

 

Ale koniec OT.

Edytowano Luty 17, 2012 przez www.mzone-net.eu (zobacz historię edycji)

[LANcaster (kotkowicz.pl) 52]

LANcaster chyba przesadziłes z pączkami..

 

Odchudzam się, nie jem pączków. ;-)

Ale sorry, ja podałem źródła, w przeciwieństwie do kolegi, który podparł się wikipedią, nie czytając przypisów. ;-)

 

Znam osobiście Managerów, którzy pracowali na produkcji w firmach, przy taśmie jak zwykły pracownik niskiego szczebla. Znam Managerów którzy pracują w biurze, ale też jednocześnie pracują przy wywozie śmieci na wysypisko i nie przynosi Im to żadnej ujmy, po prostu pracują dla swojej firmy. Ta sama osoba rano przychodzi w garniturze jako Manager, a za godzinę widzisz ją w fartuchu na produkcji jako zwykły pracownik.

 

Prawda jednak jest, że można mówić, że Manager to odpowiednik polskiego kierownika.

 

Oczywiście, zgodzę się z Tobą. Natomiast przyjmuje się, wg definicji Account Managera, że jest to najniższe stanowisko kierownicze, jeśli chodzi o nawiązywanie i utrzymywanie relacji z klientami. Nie ja to sobie tak wymyśliłem. Skoro to nie stanowisko kierownicze, to jeśli już ma być z angielska, to bardziej adekwatny byłby Account Executive. :-)

 

Czyli jednak można? Tylko w Polsce szukają sprzątaczek z wyższym wykształceniem, na zachodzie liczy się chęć do pracy i to co potrafisz.

 

Coraz częściej zaczynamy się pod tym względem zbliżać do Europy - często widzę oferty, gdzie szukają osób z "wyższym wykształceniem, lub adekwatną wiedzą" i faktycznie - większe znaczenie ma dla oferenta doświadczenie, niż papierek. Ale to i tak jeszcze nie to, co na zachodzie. U nas zasada "od pucybuta do milionera" zamyka się na Solorzu-Żaku. ;-)

[elcct 159]

Odchudzam się, nie jem pączków. ;-)

Ale sorry, ja podałem źródła, w przeciwieństwie do kolegi, który podparł się wikipedią, nie czytając przypisów. ;-)

 

 

 

Oczywiście, zgodzę się z Tobą. Natomiast przyjmuje się, wg definicji Account Managera, że jest to najniższe stanowisko kierownicze, jeśli chodzi o nawiązywanie i utrzymywanie relacji z klientami. Nie ja to sobie tak wymyśliłem. Skoro to nie stanowisko kierownicze, to jeśli już ma być z angielska, to bardziej adekwatny byłby Account Executive. :-)

 

 

 

Coraz częściej zaczynamy się pod tym względem zbliżać do Europy - często widzę oferty, gdzie szukają osób z "wyższym wykształceniem, lub adekwatną wiedzą" i faktycznie - większe znaczenie ma dla oferenta doświadczenie, niż papierek. Ale to i tak jeszcze nie to, co na zachodzie. U nas zasada "od pucybuta do milionera" zamyka się na Solorzu-Żaku. ;-)

 

Jeśli by tak bardzo się starać przekładać na polskie, to manager brzmi raczej jak "brygadzista". Tytuł w większości wypadków nie ma żadnego znaczenia. W jednej firmie na przykład wszyscy byli dyrektorami...