[dyskusje] ogicom.pl

[Tomasz Fiedoruk 98]

Moduł dodawania opinii o firmie: http://www.webhostingtalk.pl/opinie/dodaj_opinie/185-ogicom-pl/

Profil firmy: http://www.webhostingtalk.pl/katalog/firma/185-ogicom-pl/

[Sylwia_wawa 0]

Przestrzegam wszystkich przed firmą ogicom. Tragedia na całej linii. Brak możliwości skontaktownaia się z bokiem, brak zabezpieczeń i kopii zapasowych. Po 16 razie dzwonienia właśnie usłyszam, że to moja wina bo tać mnie tylko na "malucha" a nie mercedesa. Bo dgybym miała serwer dedykowany to nic by się nie działo. A tak - tania usługa jest jaka jest.

 

Czyli oznacza, to że mały się nie liczy: może mieć 6-8 godzinne przerwy w funkcjonowaniu sklepu, problemy w weekedn są nieroziwązywalne. Pady na serwerze pocztowym oznaczają brak poczty przez 48 godzin i brak możliwości uzyskania kopii. Oraz brak poczty bo jedna z firm współdzielonych wysyła bardzo duże ilości spamu.

 

Dlaczego nie rozwiązałam umowy ? Bo kończy się dopiero w sierpniu a niestety ogicom nie zwraca środków za niewykorzystany okres. Więc myślałam, że jak mnie już wszystko spotkało to wytrzymam do lipca z przenosinami i co ?

 

Od tygodnia podczepiają nam certyfikat SSL, po interwencji nasz problem otrzymał stopień "KRYTYCZNY". I .....

I znowu poczta nie działa...............

 

Przestrzegam - jeśli zależy Ci na CIĄGŁYM funkcjonowaniu serwisu oraz pomocy technicznej nie tylko 8-16 pon. pt omijaj firmę ogicom.

 

Sylwia Baryga

[Artur Pajkert 39]

Szanowna Pani,

 

Dziękuję za podzielenie się Pani opinią. Tytułem wyjaśnienia dla Czytelników z naszej strony: rozmawiała Pani z naszym pracownikiem. Zestaw danych, które Pani przesłała, nie umożliwiał prawidłowej instalacji certyfikatu. Dopiero dzisiaj otrzymaliśmy od Pani nowy zestaw danych i jeśli tylko dane te będą prawidłowe, to certyfikat zostanie zainstalowany bez zbędnej zwłoki. Sytuacja z certyfikatem jest po prostu nieporozumieniem.

 

Co do obsługi w weekend - nasze systemy są monitorowane w systemie 24/7 i jeśli dochodzi do awarii serwera to jest on naprawiany również w weekend. Nie dotyczy to jednak pojedynczych serwisów Klientów, udzielania instrukcji, analizy logów na życzenie Klienta czy korygowania faktur - jednym słowem zdarzeń nie będących awariami serwera. Nikogo nie wprowadzamy w błąd, obiecując pełną obsługę Klienta także w soboty i niedziele - na naszej stronie w dziale kontakt są podane wyraźne godziny funkcjonowania BOK.

 

Trudno mi odnieść się do przytoczonej przez Panią wypowiedzi, że "stać Panią na malucha a nie mercedesa". Jeśli Pani zechce przesłać mi na adres marketing@ogicom.pl nazwisko pracownika, albo choćby dokładną datę i godzinę rozmowy, sprawę wyjaśnię. Takie zdanie nie powinno mieć miejsca w rozmowie z naszym pracownikiem i jeśli nasz pracownik użył dokładnie takich słów to Panią przepraszam, a wobec pracownika zostaną wyciągnięte konsekwencje. Żaden nasz pracownik nie powinien oceniać, na co Panią stać, a na co nie. Wierzę jednak, że nie jest to dokładny cytat z rozmowy, ponieważ ponad 94% Klientów pozytywnie ocenia kulturę pracowników naszego BOK.

 

Merytorycznie natomiast - usługa współdzielone zawsze jest mniej stabilna i narażona na dużo więcej trudności niż usługa dedykowana. Świetnym kompromisem między ceną i niezawodnością jest tutaj usługa VPS, zapewniająca własny adres IP i odrębne środowisko, przy dziennym koszcie utrzymania porównywalnym z biletem autobusowym. Oczywiście, że dbamy zarówno o usługi współdzielone, VPS, jak i dedykowane, ale siłą rzeczy usługa współdzielona jest bardziej narażona na różnego rodzaju przerwy.

 

Gdyby miała Pani dalsze uwagi, zapraszam Panią do kontaktu ze mną na marketing@ogicom.pl - jestem przekonany, że wszystkie sporne kwestia uda się wyjaśnić.

[Sylwia_wawa 0]

Nie mam ochoty z Panem rozmawiać. Na prawdę - jak czytam artykuły "jak prowadzić komunikację w obliczu katastrofy w firmie" a sami nie potraficie komunikowac się z klientami - to ja dziękuje za takich specjalistów. Ostatnie problemy z połowy lutego z pocztą i jakie reakcje ogicomu ? Po n godzinach lakoniczny komunikat, że zaatakowano Was..... I znowu nic nie działało.

 

Nie będę podawała nazwisk z bok-u. Mogę stwierdzić że jedyną pomocną osobą był Pan Graj z obsługi technicznej - jak przebrnęłam przez Bok.

 

Bazy już zabrane - żeganam ogicom.

[ersonic 0]

Stanowczo odradzam co chwile awarie poczty co najmniej 1 na tydzień. BOK zero wiedzy i spychanie problemów na właściciela hostingu. Klienta nachalnego (który ich zdaniem za wiele wymaga) olewają na całej linii.

[Gość Kamikadze]

co chwile != raz na tydzień

[Smash 0]

Mam równie fatalne doświadczenia jak poprzednicy. Mamy rok 2013, a chyba nic się nie zmieniło.

Dodatkowo szanowna firma chyba zredukowała personel, bo nie przyjmuje już zgłoszeń telefonicznie, a tylko mailowo.

Generalnie:

- Ktoś tam nie panuje nad serwerem pocztowym, który działa jak sam chce,

- Nie ma dyżuru technicznego,

- Backup można odzyskiwac tylko w dzień, bo w nocy on się robi.. więc jak ktoś coś schrzani w nocy to musi czekać do rana..

- Nie chce mi się opisywać rozmów z konsultantami, bo oni nie są winni takiej organizacji, a z tego wynika ich niemoc i frustracja.

Odziedziczyłem usługi w Ogicom po poprzednim adminie, już organizuję przenosiny.

 

Dramat, żenada i amatorstwo.

 

Wojtek Wołyniak

 

 

 

[Gość]

Grunt, że marketing mają sprawny.

[Klarkson123 0]

OSTRZEGAM PRZED OGICOM!!

 

Niedawno Ogicom przejął Netarterię i nie spodziewając się iż jakoś usług się pogorszy, wyraziliśmy zgodę na transfer A BYŁ TO NAJWIĘKSZY BŁĄD! Od kiedy strony są w OGICOM są z nimi same problemy!

- na dzień dobry po transferze, do naszego konta użytkownika dopisano innego, w związku z czym miał on dostęp do naszego panelu administracyjnego. Zgłaszaliśmy problem trzykrotnie! Po 3 zgłoszeniu kiedy to straciliśmy dostęp do panelu (byc może w skutek działań owego użytkownika) sprawa została rozwiązana dopiero po 24h. Na moją uwagę iż KTOŚ OBCY ma dostęp do strony danych i może skasować dane lub je pozyskać otrzymaliśmy informację "że wykonują backup i jak coś złego się stanie to dane da się odzyskać" MARNE POCIESZENIE

- następnie nasze strony zostały zaatakowane (phishing) w związku z czym OGICOM zablokował,zarówno strony jak i hosting domagając się od nas usunięcia przyczyn - tylko jak skoro FTP też był zablokowany? Sprawa ciągnie się już 4 dni i nadal nie widać jej zakończenia. Po telefonicznej interwencji polecono napisać maila i czekać na odpowiedź obiecano sprawę załatwić błyskawicznie. Czekam już godzinę na odpowiedź, strony nadal zablokowane.

- mailowe zgłoszenie awarii strony w skutek niewiadomych przyczyn i prośba rozwiązania problemu po 2 dniach pozostała bez odpowiedzi, po interwencji telefonicznej pani z obsługi podeszła do administratora i rozwiązał on problem w 2 minuty, jeszcze w momencie trwania rozmowy strona zaczęła działać

- średni czas oczekiwania na połączenie z BOKiem i słuchania muzyczki w OGICOMIE to 30 minut!!

 

Kiedy hosting był na serwerach Netarterii nie było kompletnie żadnych problemów, żadnych ataków, pomylonych danych. Byliśmy bardzo zadowoleni zarówno z działania serwerów jak i BOKu.

 

Jeszcze raz nie polecam! Po wszystkich opiniach związanych z rozwiązaniem umowy to nie wiem co gorsze czy jej zrywanie czy pozostanie w OGICOMIE.

[tiglo 0]

Ja również przestrzegam przed hostingiem w tej firmie. ŻENADA!

Jakiś czas temu zablokowali mi stronę ze względu podobno że występuje na niej jakis trojan?! Jako dowód podali skan z virustotal.com ? Haha! Ludzie, proszę powiedzcie mi, że to dzieje się na prawdę? Kiedy sprawdziłem to, to okazało się, że 1 z 49 skanerów wykrył jakiś kodzik w javaScripcie, który w sumie nie był szkodliwy:)

 

Oczywiście po kilku dniach pożegnałem firmę Ogicom.

Gratuluje głupoty w utracie klientów.

 

 

[distances 0]

To chyba mam wyjątkowe szczęście jak narazie do tej firmy - jedynie panel tak nieintuicyjny, że wykonanie jakichś zmian czy choćby przypięcie domeny nie jest oczywiste. Krótkie pady oczywiście się zdażają, ale wg. mnie nie tak często.

[rasputin 42]

Ja tutaj nie mialem problemów, mimo że nie udało mi sie nic uruchomic VPS na podstawowych parametrach. Co najwyżej moge ocenic obsluge na 4 gdyż na jedno konto odpisali prawie od razu na drugie eho uslug nie przetestowalem bo? bo sie nie dalo, sam apach wiecej zajmuje niz to co daja w tescie.

[lord101 18]

 

Ktoś wie co się dzieje z serwerem o IP: 93.157.98.98

 

Badanie 93.157.98.98 z 32 bajtami danych:

Upłynął limit czasu żądania.

Upłynął limit czasu żądania.

Upłynął limit czasu żądania.

Upłynął limit czasu żądania.

Statystyka badania ping dla 93.157.98.98:

Pakiety: Wysłane = 4, Odebrane = 0, Utracone = 4

(100% straty),

http://ping.pro-k.pl/?ip=93.157.98.98

LP Data Bydgosz Poznań Londyn Gravelines Dallas Atlanta Johannesburg Średni ping 1 2014-10-06 01:12:19 error error 27.7 ms 39.1 ms 149 ms error 196 ms 58.83 ms 2 2014-10-05 21:37:13 error error error error error error error 0 ms

 

Powoli zaczyna odpowiadać z zagranicy, ale Polska leży

Edytowano Październik 5, 2014 przez lord101 (zobacz historię edycji)

[Artur Pajkert 39]

@lord101 - dopiero teraz trafiłem na to zapytanie, stąd brak wcześniejszej odpowiedzi - informacje na temat ataków na naszą infrastrukturę podawaliśmy na bieżąco mailowo oraz na FB - więc może teraz tylko dla tych, którzy nie są naszymi Klientami - a trafiliby do tego wątku - chwilowa niedostępność niektórych usług była związana z atakami typu DDOS. Ataki były powtarzane kilkukrotnie.

 

Nasz dział techniczny wdrożył odpowiednie mechanizmy obronne i obecnie usługi powinny działać bez zarzutów - z przyczyn oczywistych nie możemy publicznie podać informacji o tym, jak przebiegała obrona przed atakiem. Informacje zwrotne od Użytkowników, które otrzymaliśmy w portalach społecznościowych oraz ankietach poobsługowych są pozytywne:

 

• "(...) rano gdy rozpoczęliśmy szkolenie z naszego systemu, wszystko już działało. No DDoS był, ale dajecie radę"

• Ocena: 8/10 Opis: "Szybkość działania serwera, dosyć szybkie odzyskanie stabilności po niedzielnym ataku DDoS."

• "Zmodyfikowaliśmy działanie niektórych mechanizmów wdrożonych podczas ataku - proszę teraz sprawdzić" - "Teraz chodzi jak rakieta. Dzięki za świetny support!"

 

Stale monitorujemy sytuację sieciową i w razie ponownych, wrogich działań podejmiemy stosowne reakcje.

[m.gostomski 0]

NIE POLECAM!

Brak podejścia do klienta biznesowego. Blokują konta bez ostrzeżenia. BOK pracuje do 16(!), co jest niedopuszczalne.

 

Od kilku godzin sklep internetowy nie działa i nie zarabia pieniędzy, a tłumaczenia BOKu "bo zagrażacie klientom" i wycinki logów z "Connection refused" e-maili.

 

ŻENADA! Uciekam z tego żenującego "hostingu" i szukamy miejsca gdzie szanuje się czas i pieniądze BIZNESU.

 

 

[Miłosz 2311]

BOK pracuje do 16(!), co jest niedopuszczalne.

A niby dlaczego?

[MikeJones 25]

bo to już nie 96 rok?

[Miłosz 2311]

W niedziele o 23 zgłodniałem, w lodówce pusto, to poszedłem do Biedronki. Ale zamknięta byłą. To jest niedopuszczalne.

[MikeJones 25]

coż, jeśli traktujesz swój biznes jak biedronkę... poza tym zamykanie boku hostingu o 16 to raczej można porównac do biedronki czynnej w dzień powszedni do 14

[Miłosz 2311]

Idąc Twoim tokiem, to wszystko powinno być otwarte 24h. Razem z urzędami, bo przecież jak mi się przypomni coś w niedziele, to muszą mieć otwarte. W końcu im płace za to. Maja po prostu ustalony zakres godzinowy i tyle. Admini zapewne i tak robią 24h.

[robson345 53]

To co Miłosz o 16 wyłączamy internet? Bo po co ma chodzić 24h skoro sklepy internetowe nie działają bo firmy oferujące hosting kończą o tej godzinę pracę i nic nie idzie załatwić. Ile to się energii zaoszczędzi, a ile pieniędzy bo serwery w DC będą odpoczywać...

 

Nie wszystko musi być otwarte 24h, ale takie usługi internetowe, które działają 24/7/365 muszą mieć stała opiekę jak i techniczna tak i konsumencką.

[Miłosz 2311]

To by było super Przynajmniej piszą prawdę, że BOK kończy pracę o 16.

[Gość Kamikadze]

To co Miłosz o 16 wyłączamy internet? Bo po co ma chodzić 24h skoro sklepy internetowe nie działają bo firmy oferujące hosting kończą o tej godzinę pracę i nic nie idzie załatwić. Ile to się energii zaoszczędzi, a ile pieniędzy bo serwery w DC będą odpoczywać...

 

Nie wszystko musi być otwarte 24h, ale takie usługi internetowe, które działają 24/7/365 muszą mieć stała opiekę jak i techniczna tak i konsumencką.

 

 

To by było super Przynajmniej piszą prawdę, że BOK kończy pracę o 16.

 

Wyłączmy prąd skoro biuro elektrowni pracuje do 16stej.

[robson345 53]

To by było super Przynajmniej piszą prawdę, że BOK kończy pracę o 16.

 

Tyle tylko że jak BOK kończy pracę to jednocześnie wsparcie techniczne też....

 

 

tel. alarmowy poza godz. pracy:

61 622 25 85

_{(automat do pozostawienia zgłoszenia)}

 

 

Wyłączmy prąd skoro biuro elektrowni pracuje do 16stej.

 

Obsługa techniczna jest przez 24h, jak i w samej elektrowni tak i wsparcie techniczne dla uszkodzonych linii przesyłowych jest

[m.gostomski 0]

Usług internetowych (dostawa łącz, usługi hostingu itp.) nie idą spać po 16, w sklepach internetowych można kupować 24h/7dni/365dni w roku, przecież nie będę zamykał sklepu internetowego o 16 bo po tej godzinie pozostaję bez wsparcia technicznego ze strony dostawcy usługi.

 

Hasło z ich profilu Facebook "Skutecznie rozwiniemy Twój biznes w sieci", brakuje gwiazdki w stylu: * - Twoje usługi będą działać od 8-16.

 

Zwijam się z Ogicomu, bo poziom supportu jest żenujący.

 

Pojawił się problem "ze spamem", to zablokowali mi konto i.. zamknęli zgłoszenie.

Nie otrzymałem logów: co (który plik/skrypt, w jakich godzinach itp.) wysyła spam.

Otrzymałem log z informacją że 5 wiadomości wisi w kolejce z odrzuconym połączeniem od serwera adresata.

 

W normalnej firmie wygląda to tak:

- Jest problem idzie informacja, natychmiast e-mailowo + telefonicznie

- Blokuje się dany kanał który powoduje problem, w tym wypadku powinni zablokować możliwość wysyłania poczty (zablokowali nawet wyświetlanie strony)

- Wysyła się dump logów daemona/maila, cokolwiek

- Namierza się problem razem z klientem

- Klient naprawia/aktualizuje/zmienia hasła

- Odblokowuje się dany kanał

- Obserwuje się sytuacje z klientem przez kilka godzin/dni

- Podsumowuje się awarię i zadaje się pytanie klientowi czy można zamknąć dane zgłoszenie, lub jeszcze czy mogą w czymś pomóc.

 

 

Ale jeżeli ktoś został, w już nadmienionym w poprzednich postach, roku 96'...

 

W niedziele o 23 zgłodniałem, w lodówce pusto, to poszedłem do Biedronki. Ale zamknięta byłą. To jest niedopuszczalne.

 

Pójdź do TESCO, pracuje 24h na dobę... masz wybór Ja właśnie go dokonuję.

 

Porównaj to do stacji bezynowej, jedziesz autostradą, kończy Ci się paliwo, jest godzina 17... stacja pracuje do 16, pali Ci się rezerwa. "Cóż, takie życie?" Wyzywałbyś operatora stacji we wszystkich językach świata...

 

Bywają branże w których dostępność "zawsze" jest wymagana.

 

 

Tyle tylko że jak BOK kończy pracę to jednocześnie wsparcie techniczne też....

 

 

 

 

Obsługa techniczna jest przez 24h, jak i w samej elektrowni tak i wsparcie techniczne dla uszkodzonych linii przesyłowych jest

 

Zgłosiłem sprawę przed 16. O 16:55 dostałem odpowiedź + status "Zamknięty" i... przez 5 kolejnych godzin nie mogłem z nikim się skontaktować, nikt nie kontaktował się zemną.... a sklep nie zarabiał.

Edytowano Lipiec 1, 2015 przez m.gostomski (zobacz historię edycji)