[dyskusje] ovh.pl

[Gość Pokuć]

 

SiteGround, Site5

Może i jestem w błędzie ale jak widzę nazwy tych dwóch firm to mam takie skojarzenie => Nazwa.pl i Home.pl Po prostu obie te firmy kojarzą mi się jako odpowiedniki naszych dwóch największych masówek. Dużo, tanio a pod większe czy zaawansowane projekty to proponują serwery dedykowane za dużo większe dolary.

 

Orbituję w branży już 11 lat i ciężko mi wskazać dobre, w miarę konkretne firmy w USA. Z tych bardziej konkretnych to by się coś pewnie znalazło ale za duże dolary. UK, NL, FR, PL, DE to cała litania pod wszystkie przedziały budżetowe i pod każdy rodzaj treści. Z US ciężko.

[Zapytanko 1]

Nie wiem czy to porównanie do Home lub Nazwy jest właściwe, bo w różnych rankingach te wymienione przeze mnie hostingi zawsze są w czołówce (ogólnie jest takich 5-7 firm, które się tam ciągle przewijają, jeszcze InMotion jest z tego co pamiętam). U nas Home i Nazwa mają raczej słabe opinie i biorą się one z tego o czym mówisz - stawiają głównie na małe strony. Do Home lub nazwy to bardziej by pasował chyba GoDaddy. Poza tym wymienione przeze mnie firmy na pewno nie są tanie, więc nie pasuje tu stwierdzenie "dużo, tanio...".

 

W takim razie co proponujesz, skoro hostingi w USA są tak drogie i fatalne? Stawiać stronę w PL, żeby 75% ruchu odbywało się przez ocean i zatykało serwery? Dobrze by było podać konkretne firmy z tego "UK, NL, FR, PL, DE", konkretne działania, konkretne plany, bo póki co cała strona w temacie przeleciała, a ja dalej nie wiem co robić

 

 

Edytowano Maj 6, 2016 przez Zapytanko (zobacz historię edycji)

[Gość Pokuć]

Dałem porównanie do Nazwa.pl i Home.pl gdyż są to dwie najbardziej znane marki. Od czasu do czasu reklamują się w telewizji i z całym szacunkiem ale gros ludzi którzy stawiają pierwsze kroki czy to w temacie "chce mieć własną stronę" czy "chciałbym kupić domenę" czynią to właśnie w tych dwóch firmach. Domeny mają drogie, na serwery nałożone spore restrykcje ale są rozpoznawalni i tym nadrabiają dość sporą rotację wśród klientów.

 

Zauważ że użytkownicy którzy mają nieco większe pojęcie na temat szeroko rozumianego hostingu (poza gamehostingiem bo to takie nijakie niestety jest...) praktycznie nigdy nie polecają tych dwóch firm. Raz że domeny można kupić taniej i firma ma z tego zarobek, dwa za cenę odnowienia serwera w wyżej wymienionych firmach możesz kupić naprawdę dobrą usługę która będzie dostosowana pod nietypowe wymagania, dodatkowe moduły czy po prostu wytrzyma zdecydowanie większy ruch. W tych dwóch masówkach będą ci chcieli wcisnąć VPS bądź serwer dedykowany, oba z dodatkowo płatna administracją a gdzie indziej dostaniesz nawet za minimalnie wieksze czy mniejsze pieniądze zwykły serwer współdzielony który wytrzyma zdecydowanie większe obciążenie.

 

Odnośnie cen za serwery w USA. Z naszego punktu widzenia ceny może i są dość wysokie ale trzeba spojrzeć na to ile się tam zarabia a ile u nas. Minimalna stawka godzinowa w Polsce na etacie to ~8 PLN (najniższa krajowa). W USA mamy średnio $7,25 (tabelka w googlach po wpisaniu frazy "minimalne zarobki w usa"). W niektórych stanach dochodzi do $9.. pomnożyć przez średni kurs 3,88 PLN za $1 otrzymujemy 4725 PLN. Zdaję sobie sprawę że życie kosztuje i tak dalej, ale przy takich zarobkach (minimalnych !) kupno droższego serwera nie boli tak mocno po kieszeni jak u nas...

 

Prosisz o konkretne firmy, mówisz - masz

 

UK - MZone.uk, Sixwishlist.com, uk2.net, poundhost.com, ukfast.co.uk, eukhost.com

NL - Leaseweb.com

FR - OVH, online.net

PL - MZone, Biznes-Host, Futurehost.pl, Dust.pl, HitMe.pl, dhosting.pl, IQ.pl, kei.pl, MyDevil, Progreso, ViHost/ViPower, KYLOS i pewnie kilkanaście innych firm.

DE - HostEurope, STRATO, Hetzner.

 

Powyżej masz wymienione firmy które oferują w zasadzie cały wachlarz usług - współdzielony, reseller, dedykowany, VPS, serwery dedykowane, chmury, domeny, certyfikaty SSL czy inne dodatki. Wszystko na różne typy kieszeni - od tanich usług po bardzo drogie i zaawansowane parametry.

[Zapytanko 1]

Na moje oko porównanie BlueHost, SiteGround, Site5 itd. do Home lub Nazwy jest nieadekwatne, bo choć tak jak mówisz są to popularne hostingi, to akurat te amerykańskie mają bardzo dobre opinie (coś jak u nas Kei). Taką Nazwę czy Home bardziej porównałbym do Godaddy, czy nawet OVH. Mniejsza jednak o to.

 

No wielkie dzięki za wypisanie tych firm, tylko nie wiem czy poważnie mam traktować propozycję hostowania strony na rynek amerykański/angielski np. na BiznesHost Potraktuję to jako żart

 

Poza tym zarzucasz tym amerykańskim firmom, że są zbliżone do Home, a sam dajesz mi w propozycjach np. hosting Strato, który działa dokładnie jak Home - 1 Euro na początek, a potem ceny np. 10x wyższe

[Gość Pokuć]

 

Poza tym zarzucasz tym amerykańskim firmom, że są zbliżone do Home, a sam dajesz mi w propozycjach np. hosting Strato, który działa dokładnie jak Home - 1 Euro na początek, a potem ceny np. 10x wyższe

Zapomniałem dopisać w poprzednim poście że w wymienionych firmach niektóre typy usług odbiegają "trochę" ceną/jakością względem siebie. I nie chodzi tu o porównanie w stylu "współdzielony w nazwa jest lipa ale dedyki mają już ok".

[MikeJones 25]

Zapytanko: całe te twoje dywagacje to jest żart i wygladaja jak wstęp do jakieś szeptanki . sorry ale to nie jest 200 rok i to nie są czasy modemów 56k, że do polski masz ping 300, a do usa 1000 ms i vice versa... zobacz jaki masz ping do www.facebook.com czy instagram.com.... jakos milionom ludzi z europy to nie przeszkadza w dostępie do tych stron, tak samo komus w stanach nie bedzie przeszkadzalo kilkadziesiat ms wiecej do europy, zwlaszcza, że przy odległościach i techonlogii w USA ping ze wschodniego na zachodnie wybrzeze potrafi być na poziomie 100 ms

[Zapytanko 1]

Zapytanko: całe te twoje dywagacje to jest żart i wygladaja jak wstęp do jakieś szeptanki . sorry ale to nie jest 200 rok i to nie są czasy modemów 56k, że do polski masz ping 300, a do usa 1000 ms i vice versa... zobacz jaki masz ping do www.facebook.com czy instagram.com.... jakos milionom ludzi z europy to nie przeszkadza w dostępie do tych stron, tak samo komus w stanach nie bedzie przeszkadzalo kilkadziesiat ms wiecej do europy, zwlaszcza, że przy odległościach i techonlogii w USA ping ze wschodniego na zachodnie wybrzeze potrafi być na poziomie 100 ms

 

Zawsze w życiu jak ktoś zada Ci pytanie to węszysz spisek? Już myślałem przez chwilę, że jesteśmy na Elektrodzie Hosting zagraniczny to dla mnie nowość, zawsze korzystałem ze średnich planów w Polsce. Porównanie do Facebooka rozumiem że ma być śmieszne i że sam trzymasz polskie strony na hostingu np. w UK, bo przecież to bez różnicy... I na pewno też nie widzisz różnicy w czasie wejścia na jakąś stronę z Kanady/USA i podobną stronę w Polsce, wiadomo

 

Ja nie twierdzę, że jest jakąś katastrofą trzymanie hostingu w UK, czy NL dla stron w USA. Pytanie tylko - po co, skoro są lepsze rozwiązania tego problemu? Myślałem właśnie, że OVH z tym DNS Anycast będzie fajną sprawą, ale dobrze że chociaż jedna osoba w tym temacie otworzyła mi na tę sprawę oczy.

 

No nic, pomocy chyba tu nie otrzymam, więc poszukam innych źródeł wiedzy

[Gość Łukasz Tkacz]

Ale już była odpowiedź odnośnie dns anycast - masz zamiast tego za friko cloudflare, które jeszcze więcej zrobi, bo przynajmniej masz cache rozrzucone na wiele serwerów w różnych lokalizacjach, więc sporo danych idzie szybszą drogą.

[MikeJones 25]

@Zapytanko: w dzisiejszych czasach oglądam Netflixa ze Stanów, czy słucham Spotify ze Szwecji, jak masa innych ludzi i nikt jakoś nie narzeka. I tak, polska strona na hostingu w uk, francji czy nawet USA to żaden problem, chyba, że komuś zależy żeby mieć jakieś geolokalizacyjne IP, albo strona składa się z miliona obrazków po 1 kb, wtedy ten ping będzie miał jakieś znaczenie, w przeciwnym razie to 3/4 kompów jest wolniejsze w renderowaniu strony niż łącza w jej pobraniu...

[blfr 225]

sorry ale to nie jest 200 rok i to nie są czasy modemów 56k, że do polski masz ping 300, a do usa 1000 ms i vice versa

W 2016 roku do Facebooka mam 120ms, a do Google 20. Porównania takie są zresztą niezbyt celne, bo FB czy Spotify mają całe zespoły inżynierów pracujące nad optymalizacją ich serwisów. Przeciętny webmaster nie.

 

Podczas gdy każde 100ms już kosztuje w utraconej sprzedaży, a irytuje pozostałych odwiedzających. Roundtripów pakiety muszą wykonać kilka, więc zdecydowanie warto unikać niepotrzebnego opóźnienia: wybrać serwery blisko potencjalnych użytkowników, wyeliminować niepotrzebne kroki w połączeniu, zaimplementować HTTP/2, etc.

[MikeJones 25]

@blfr: złej baletnicy i rąbek u spodnicy... masz jakieś dane na potwierdzenie tych dywagacji czy tak sobie coś bzdurzysz? bo jeśli chodzi o sprzedaz to do Aliexpress mam 190 ms z neo a jakoś w Polsce zrobi się ono zaraz popularniejsze niż Allegro .?przeciętny user ze swoim kompem zawalonym avastami, spywarami itd dłużej czeka na render strony niż wynosi ten ping.

[blfr 225]

@blfr: złej baletnicy i rąbek u spodnicy... masz jakieś dane na potwierdzenie tych dywagacji czy tak sobie coś bzdurzysz?

Jak czegoś nie wiesz, to wystarczy uprzejmie zapytać. Po co takie chamskie odzywki?

 

Latency matters. Amazon found every 100ms of latency cost them 1% in sales. Google found an extra .5 seconds in search page generation time dropped traffic by 20%. A broker could lose $4 million in revenues per millisecond if their electronic trading platform is 5 milliseconds behind the competition.

 

The Amazon results were reported by Greg Linden in his presentation Make Data Useful. In one of Greg’s slides Google VP Marissa Mayer, in reference to the Google results, is quoted as saying “Users really respond to speed.” And everyone wants responsive users. Ka-ching! People hate waiting and they’re repulsed by seemingly small delays.

Tutaj link do reszty ze źrodłami.

 

 

bo jeśli chodzi o sprzedaz to do Aliexpress mam 190 ms z neo a jakoś w Polsce zrobi się ono zaraz popularniejsze niż Allegro .?przeciętny user ze swoim kompem zawalonym avastami, spywarami itd dłużej czeka na render strony niż wynosi ten ping.

Wiadomo, że jak masz super niskie ceny, to i tak jakaś część klientów do Twojego sklepu trafi. Ale lepiej wybrać dobry hosting i skonfigurować poprawnie swój serwis niż oddawać marżę. Pewnie warto się też zastanowić nad celowaniem w lepszy segment klientów niż użytkownicy komputerów z zeszłego wieku zawalonych avastami.

[MikeJones 25]

Przecież to jest marketingowa bajeczka jakieś cloudowej firmy, no ale takie są potrzebne, tak te "chmury" znajdują klientów

[SanKen 63]

Witam, mam pytanie do osób które mają usługę w kimsufi. Odnośnie automatycznych płatności za serwer. Kiedyś opcja działała,a teraz przy próbie połączenia potrzebna jest karta kredytowa lub debetowa.... Pytanie czy osoba która nie posiada może zapłacić za serwer przez paypal? Kiedyś była możliwość płatności z wygenerowanej faktury, a teraz opcja gdzieś mi uciekła klikając w Odnów przekieruje mnie na strone i wyświetla informacje "Brak dostępnych sposobów płatności" no kurde... kiedyś też przychodził email z fakturą do opłaty, teraz też go nie mam....

[Rolej 58]

U mnie to wygląda w ten sposób, że klikam "Odnów" i wybieram kartę (nie korzystam z PayPala od momentu gdy PayPal porzucił BlueMedia). Przy PayPalu to działało w ten sposób, że Ty musisz mieć środki na PayPalu.

[blfr 225]

A oni się z paypala nie wycofywali? Można w ogóle płacić paypalem?

 

W każdym razie, ja płacę ręcznie przez PayU. Raz na rok to nie musi być automatycznie.

[Rolej 58]

Paypal w KS jest dalej ale z niego nie korzystam już.

[Gość Pokuć]

Trochę nie na temat ale jak już przy PayPal'u jesteśmy...

 

Było dość głośno o sprawie i zdecydowali się (chyba tylko w .pl) na powrót do starego sposobu to jest podawanie danych na stronie banku podczas logowania do konta a nie u nich w serwisie. Piszą że ma to być niemal identyczny sposób jaki był za czasów firmy BlueMedia.

 

Dużo banków się wycofało, niedawno były tylko dwa, teraz jest ich już nieco więcej, przez kilka dni znów kilka przybyło:

 

Banki obecnie dostępne w funkcji błyskawicznego doładowania to Deutsche Bank, Bank BPH, Inteligo, Getin Bank, Credit Agricole, Alior Bank, Bank Millenium, Bank Zachodni WBK, Bank Pekao, ING Bank, iPKO i mBank.

 

[SanKen 63]

A to jest jakiś sposób inny niż powiązanie paypal z kimsufi? Kiedyś była możliwość że generowało faktury i wysyłało link na email i z tego linka można było opłacić serwer przez paypal - recznie.

[Pan Kot 1535]

A czego się bać? PP akurat ma perfekcyjny system chargebacków i anty-scamu, jeśli nawet OVH/KS nagle odbije i ściągną nie tyle co trzeba to wciskasz przycisk i to oni muszą udowodnić, że zapłata jaką ściągnęli pokrywa się z tym co jest na fakturze.

 

A wątpię, żeby z dnia na dzień podnieśli ceny. Nawet ceny domen zapowiadali na kilka miesięcy wstecz i to dość głośno. Są jakieś powody do obaw?

[SanKen 63]

@Archi, nie wiem czy do mojej osoby kierujesz te pytania, ale jeśli tak to szczerze napiszę że nie mam obawy tylko nie posiadam karty. A powiązanie paypala bez karty jest nie możliwe. Kiedyś udało mi się to zrobić,ale teraz już jest potrzebna karta. Zobaczymy ma może ktoś ekartę? I może opisać czy jak to działa?

[Pan Kot 1535]

Nie ma potrzeby, przynajmniej nie było jak ja zakładałem - wystarczyła tylko weryfikacja konta.

[Gość Filip Nowacki]

Co się dzieje z serią VPS SSD 1? Nie mówię o cloudzie. Co chwila pingi 500ms i crashe. Łącze testowane z kilku miejsc Polski.

[vjdj 4]

http://prace.ovh.pl/

Coś tam było w infrastrukturze, ale już pozamykane więc ok powinno być.

[takeobass 0]

Cześć wszystkim,

Czy ktoś z was miał okazję potestować hosting ovh performance? (link) Aktualnie mam bloga, który stoi w Kylos.pl na hoście za 100zł/rok. Powoli robi się na nim większy ruch, czasem klęka (out of resources). Zastanawiałem się, czy ten performance będzie dobry, czy może lepiej tego najbiedniejszego VPSa?