Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 Ponieważ jest tu na forum całe mnóstwo ludzi którzy znają się na serwerach, wirtualizacji i rzeczach z hostingiem związanych, wrzucam krótki opis awarii której ofiarą padłem. Może ktoś wyjaśni przyczyny problemu i tym samym pomoże komuś w przyszłości przy podobnej awarii. Kto ma pojęcie czym jest spowodowany problem i jak go usunąć? Serwer VPS z Windows 2008 R2 działający od Października. Przeznaczenie serwera - maszyna developerska dla .NETa. Zainstalowane Visual Studio i nieużywana baza SQL Server. Na serwerze odpalony IIS ale tylko do sporadycznego wrzucania plików przez FTP. Serwer zaktualizowany i od dłuższego czasu nie domagający się żadnych aktualizacji, aktualizacje uruchamiane były ręcznie - brak automatycznego aktualizowania. Typowa praca na serwerze: zalogowanie się przez RDP, odpalenie kodu w C# który zasysa i parsuje stronę www, zapisanie wyników parsowania na dysk. Wylogowanie z RDP. Serwer działał w takim trybie od Października, od skonfigurowania go na początku nie były dokonywane żadne nowe zmiany w konfiguracji, najwyżej dodanie użytkownika do FTP. W czwartek serwer pracuje jeszcze dobrze, loguję się na niego, coś tam sprawdzam w kodzie, parę razy go kompiluję i uruchamiam i kończę pracę. Operacja jaką wykonywałem codziennie wielokrotnie. Piątek - nie można dostać się do serwera przez RDP. Myślałem że padł tunel który pozwalał mi wyjść przez korporacyjne proxy ale po powrocie do domu okazuje się że i bezpośrednio się nie da zalogować. Sprawdzam status serwera w panelu zarządzania - jest wyłączony. Ja go nie wyłączałem ani żaden program nie miał powodu aby go wyłączyć. Kontakt z obsługą techniczną i dostaję screenshota że system nie może wstać: Diagnoza że coś się stało z plikami językowymi - dziwne, ale ok, może jakaś aktualizacja się jednak zrobiła. Ponieważ serwer nie może wstać, dostawca odpala nowego VPSa a obraz tamtego montuje dodatkowo abym mógł sobie dograć pliki językowe do instalacji. Niestety dostęp do plików jest nie możliwy, nie wszystkich, ale bardzo wielu. Są, mają rozmiar, daty i wszystko ale nie można ich wyświetlić, ani skasować. Sprawdzam partycję na której miałem swoje dane - kody źródłowe i efekty działania programu. To samo, wielu plików nie da się otworzyć. Próbuję skopiować dane na ten nowy serwer, niestety nie udaje się: Błąd urządzenia wejścia wyjścia. W event logu dostęp do praktycznie dowolnego pliku z obrazu starego serwera tworzy wpis: Serwer praktycznie nic nie robił i nie było powodu aby zepsuła się logiczna struktura plików w systemie NTFS ale naturalne było odpalenie chckdsk aby naprawić te błędy. Narzędzie było odpalane kilka razy - co najmniej trzy - raz z linii komend, raz z gui raz po restarcie systemu. Za każdym razem zatrzymywało się na jednym sektorze na długo po czym zawieszało cały serwer. Nie udało się naprawić logicznej struktury plików, cały czas są błędy w dostępie do nich. Sprawdziłem dysk z danymi programem do sprawdzania kondycji dysków twadych. Quick Scan błędów na dysku pokazał taki obraz: Kto wie co się zepsuło? Kto ma pomysł jak to naprawić? Jak się na przyszłość przed tym zabezpieczyć (nie licząc oczywistego backupu)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 HD Tune pozwala na sprawdzenie sektorów na dysku, u ciebie pokazał dość sporo uszkodzonych sektorów czyli po polsku masz zepsuty dysk. Takie objawy jakie podałeś pasują idealnie do diagnozy więc musisz wymienić dysk na serwerze bo odzyskiwanie daje rezultat ale nie przy tylu bad sektorach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 No dobra, tak jest przy normalnym dysku. A tu jest serwer wirtualny i to podobno działa inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 A czy masz pewność że to tylko na twoim serwerze są problem? Jeżeli tak to możliwe że wydzielone miejsce na dysku pod twój serwer ma jakieś problemy/zostało uszkodzone Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 Nie, pewności nie mam. Nie mam możliwości przeskanowania całej macierzy a mój dostawca VPSa twierdzi że wszystko jest ok - bo żaden użytkownik nie zgłosił mu problemów, oprócz mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 Poproś dostawcę o sprawdzenie całego dysku a jeżeli nie to o test twojego, wydzielonego miejsca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 Dostawca twierdzi że jest ok. Co innego jeśli nie awaria dysku może spowodować taką awarię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 Uszkodzenie przez admina pliku z obrazem twojego systemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 11, 2011 Działanie umyślne wykluczam - bo po co mieliby to robić. Działanie nieumyślne też bo to w końcu profesjonaliści... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dareksbs 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 12, 2011 Działanie umyślne wykluczam - bo po co mieliby to robić. Działanie nieumyślne też bo to w końcu profesjonaliści... Wszyscy popełniamy błędy... Nawet profesjonaliści... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 12, 2011 Eh... gdzie jest Miłosz który zawsze ma coś do powiedzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serwer-Pomoc.pl 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 12, 2011 Miałem podobny problem. tyle ze moja V maszyna nie wstała w ogóle. wina leżała po stronie dostawcy vpsa. Mianowicie aktualizacja programu virtual odbyła się w niewłaściwy sposób i wszystkie maszyny stanęły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 12, 2011 Tu maszyna wstaje, system się już nie ładuje ze względu na błędy na dysku. Dysk był podzielony na dwie partycje i tylko jedna była używana przezemnie na składowanie i przetwarzanie danych. System operacyjny zakończył działanie gdy byłem wylogowany i maszyna nic nie robiła, skaszaniła się macierz akurat pod moim obrazem. No ale dział techniczny mojego dostawcy jak mantrę powtarza że wszystko jest ok bo u innych userów działa. Czyli trzeba czekać aż błędy zaczną się pojawiać na innych dyskach w macierzy w innych przestrzeniach aby u innych userów się wszystko wywaliło. Wtedy dopiero gdy wybuchnie pożar dostawca być może zauważy że coś się dzieje. Póki co zaklina rzeczywistość a ja szukam odpowiedzi co innego mogło spowodować taką awarię jak nie błąd na nośniku w macierzy. Tylko nikt nie potrafi wskazać innego źródła, łącznie z Microsoftem który interpretuje błędy zgłaszane przez swój system jednoznacznie. Jedyna nadzieja w Miłoszu który zawsze wszystko wie i wierzy w wirusy psujące monitory Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 a ja szukam odpowiedzi co innego mogło spowodować taką awarię jak nie błąd na nośniku w macierzy. Najprawdopodobniej błąd dysku, ale wirtualnego. Słowem - plik VHD trzymający twój dysk się jakoś skaszanił. Raczej nie ma to związku z błędem sprzętowym całej macierzy (bo jeśli to macierz, to kontroler potrafi takie drobne kaszanki wyleczyć, a problematyczny dysk wyłączyć z macierzy). No, chyba, że to nie jest macierz, a jeden dysk Powodów może być wiele - np. restart instancji qemu w trakcie zapisu, jakiś nieokreślony błąd w samym qemu, błąd systemu plików na hoście, czy też po prostu... niebywałe szczęście. Z resztą - ja jestem specyficznie nastawiony do qemu obecnego w proxmoksie. Szczególnie do windowsów na nim. W ramach zainstalowania tam windowsa 2008 udało mi się... położyć całą maszynę-matkę. Jakie działania profilaktyczne? Robienie kopii zapasowych (niezależnie od typu usługi - bo jak ktoś ma szczęście, to spotka go wszystko, co złe). Do tego zmiana sposobu wirtualizacji. VMware w tym przypadku wydaje się lekko pewniejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miłosz 2311 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 Eh... gdzie jest Miłosz który zawsze ma coś do powiedzenia... Widocznie nie mam ochoty wypowiadać się o Twoich problemach i marnować na nie czasu.. Poza tym nie siedze w windowsach od kilku ładnych lat.. Twój windows - Twój problem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
www.mzone.uk 1200 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 Ja się wcale Miłoszowi nie dziwie, w temacie biorą udział tylko "mądre głowy", te zawsze mają coś do powiedzenia ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 Widocznie nie mam ochoty wypowiadać się o Twoich problemach i marnować na nie czasu.. Poza tym nie siedze w windowsach od kilku ładnych lat.. Twój windows - Twój problem. Dziwne w kontekście tego że o moich finansach wypowiadasz się dość autorytatywnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 (edytowany) Jeżeli chodzi o wypowiedzi to napisałem to co wpadło mi do głowy i nie tylko ja tak myślę więc coś musi być na rzeczy , co z tym zrobisz to g.... mnie interesuje skoro piszesz w taki sposób. Co do wypowiedzi Miłosza to wcale się nie dziwię bo konfiguracja a tym bardziej naprawianie błędów jakiegoś gościa który nie ma pojęcia o windowsie jest co najmniej denerwujące a uwierzcie wiem co mówię naprawiając w ciągu tygodnia sieć i połączenie internetowe w pracowni informatycznej gdzie nauczyciel postawił windows serwer 2003 na serwerze bo szkoła dostała sprzęt z licencją, a jak tłumaczę co jest źle to kilka razy pyta o to samo i pod koniec rozmowy dalej nie wie co jest grane, jest to wkur...jące Edytowano Grudzień 13, 2011 przez kaszub1136 (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 kaszub1136: uniosłeś się a przecież nikt Cię tu nie atakuje. Napisałeś co wg. Ciebie jest przyczyną awarii i za to Ci dziękuję. Dyskusja jest o padzie dysku na vpsie a nie Windowsie w szkole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 Chodzi mi też o to że atakujecie osoby które chcą pomagać i robią całkiem sporo dla forum i użytkowników a to już raczej nie jest fair wobec wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
slasar 7 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 Chodzi mi też o to że atakujecie osoby które chcą pomagać i robią całkiem sporo dla forum i użytkowników a to już raczej nie jest fair wobec wszystkich kto wg Ciebie oprócz kafiego tutaj pomógł (wypowiedział się merytorycznie) ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaszub1136 109 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 Użytkownik serwer-pomoc.pl powiedział że miał podobny błąd i z czego wynikał, a patrząc na temat to pierwsza połowa postów to moja rozmowa z autorem więc dużo spamu się nie wkradło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Michałł 10 Zgłoś post Napisano Grudzień 13, 2011 kto wg Ciebie oprócz kafiego tutaj pomógł (wypowiedział się merytorycznie) ? Dobra Panowie - dajcie spokój. Miłosza wywołałem bo osobiście mi podpadł przypie@#$# się że chcę vpsa za 5 złotych kiedy wyraźnie napisałem że zapłacę 100 i więcej za coś dobrego. Nie ma co drzeć kotów, i tak dużo frustratów na tym forum już jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach