koniec uslugi hostingowej a dane/pliki klientow

[krdc.pl 91]

typowa sytuacja

 

koniec okresu rozliczeniowego, klient oczywiscie nie zaplacil,

 

blokada konta, po tygodniu kasowanie

 

mija tydzien a klient sie budzi "nie wiedzial ze ma zaplacic!"

 

i domaga sie wyslania mu jego plikow

 

ale de facto nie bedac klientem nie moze posiadac u nas zadnych danych

(chyba ze umowa stanowi inaczej)

 

my po tygodniu/max dwoch kasujemy pliki ex-klientow

 

a Wy jak do tematu podchodzicie ?

[Hekko.pl 239]

My po prostu dłużej trzymamy dane przed ostatecznym usunięciem (ponad 1 miesiąc). Usługa nieaktywna, ruchu brak, tyle co miejsce zajmuje a klienci tacy się zdarzają co zdążą zapłacić w ostatnim dniu przed usunięciem

[elcct 159]

Lepszy system powiadomień

[Hekko.pl 239]

To chyba nic nie daje. Z autopsji. Od momentu pierwszego info o wygasaniu do usunięcia danych mija 2 miesiące (dłuższy wyjazd, urlop to nie problem). W tym czasie powiadomienia są regularne e-mail i sms, jeśli ktoś ustawił. Ale co z tego..

[www.ionic.pl 535]

Trzeba trzymać trochę dłużej,

klienci mają "Swoje prawa" mi się ostatnio parę razy przytrafiło, że

klient zarzucał nam brak powiadomień, UWAGA odpowiadając na e-mail o tytule "przypomnienie o nieopłaconej fakturze"

A nawet jeśli nie chcesz trzymać to na logikę, niby dlaczego miałoby to być robione - czy w systemie pre paid można dzwonić bez doładowania (środków na połączenia) konta opierając się na tym, że 3 razy było ono zasilane ostatnio ?

[Bartosz Stępień 75]

Ja tam ile razy się spotykałem to po niezapłaceniu za hosting jest on zawieszany i po tyg. wszystkie dane usunięte. W zasadzie to moja(czyli klienta) sprawa kiedy płacę. Pilnuje się swoich rachunków. I jeszcze się nie spotkałem, żeby nie było powiadomienia o zapłaceniu faktury.

[Edart 239]

widzę że wszędzie podobnie, u mnie jest to różnie, czasem dane są trzymane dłużej czasem krócej, zależy jak wypadnie "sprzątanie" serwerów. Ale prawdą jest że klienci potrafią nawet po miesiącu albo dłużej zapytać o pliki, a nawet o domenę firmową (!) która już

zdążyła wrócić do puli wolnych lub ktoś inny zarejestrował.

[Leriss 0]

A takie rzeczy to się zdarzają wcale nie tak rzadko. Ba, klient potrafi zadzwonić w sprawie domeny która nie została opłacona i już przejęta przez np. premium.pl, mieć pretensje jak można było do tego dopuścić by "jakaś tam firma sobie zabrała moją domenę"

Edytowano Grudzień 8, 2011 przez Leriss (zobacz historię edycji)

[Gość]

Jak odchodziłem z Site5 to moje dzienne kopie trzymali równiutki miesiąc tak jak normalnym użyszkodnikom i 29 dni po rozwiązaniu umowy napisałem po kopię z ostatniego dnia i bez problemu ją dostałem.

Edytowano Grudzień 10, 2011 przez theqkash (zobacz historię edycji)