pokoleniex 18 Zgłoś post Napisano Listopad 25, 2011 Przeciez nikt nie zmusza do licytowania. Jak mi warunki nie pasuja, czy tez cena, to po prostu czegos nie kupuje Tez bym chcial kupowac fajne, generyczne nazwy po 10 zl. Niestety rynek jest juz na tyle rozwiniety, ze kwoty sa dosyc wysokie i mnie nie dziwi, ze na niektore domeny, ktore moga sie wydawac malo atrakcyjne, jest kilku chetnych. Duzo ludzi przeglada na bierzaco listy wygasajacych domen i przechwytuje cos, co wydaje im sie wartosciowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xtd Zgłoś post Napisano Listopad 26, 2011 (edytowany) pokoleniex pierwsze z brzegu: jest w dropped przechwycenie - przechwytuję ja i ktoś jeszcze.. jest licytacja... okazuje się, że domena jest "z potencjałem" (oczywiście z potencjałem do odsprzedaży później, nie do rozkręcania czegoś) i samo takie dropped może z podstawionego usera licytować na chama chociażby o tą stówę czy dwie - przy skali np. tysiąca czy 10 tysięcy domen to już jest kasa... po prostu w Polsce jest kupa machlojów i jak widzę dobry obszar, ustawiony pod ewentualną spekulację (co więcej, czuję, że jest to tak może celowo "zagmatwane"), to zaczynam się zastanawiać... xtd... nie, wystarczy, że przeczytasz o co mi chodziło w tym wątku, użyjesz mózgu i będziesz wiedział o co chodzi z "domenowym cwaniactwem"... naprawdę niewiele potrzeba, by to zrozumieć - ufam, że jesteś w stanie to zrobić. Trzymam kciuki! Naprawdę - trochę o biznesie poczytaj, o etyce w biznesie, o monopolu, o organizacjach rządowych, o partnerstwie - będziesz wiedział o co mi chodzi. elcct... no właśnie, jest to, tamto, okresy jakieś, uwolnienia.. a to, a tamto... to takie średnie jest, średni klimat do uczciwości, a pamiętając jeszcze jakie machloje w Polsce się robi, to po prostu jestem nieufny... kwestionuję rzeczywistość, tyle no... Wystarczy poznać fazy wygasania/uwalniania domeny w przypadku rejestracji/testów/rezerwacji/usunięcia domeny (np. po sporze). http://strefadomeny.pl/index.php/2009/08/cykl-zycia-domen-internetowych/ Należy też pamiętać iż data wygaśnięcia z WHOIS nie zawsze zgadza się z rzeczywistą datą wygaśnięcia. Dla chcącego (myślącego) nic trudnego. Reszty nie komentuje bo @kafi idealnie to podsumował Twój tok myślenia. Edytowano Listopad 26, 2011 przez xtd (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Listopad 26, 2011 (edytowany) kafi o tym też pisałem... dokładnie taki scenariusz opisałem i ustosunkowałem się do niego... serio tak ciężko przeczytać i pomyśleć? Masakra - jak głową w mur - opisuję dokładnie o co mi chodzi, z tym wykorzystywaniem pozycji partnera, z szybszym dostępen do informacji itd. - nic, zero kumacji. Ciągle maniakalne odpisywanie nie na temat, że ja niby tu niesprawiedliwość widzę, gdy ktoś drugi przechwyci. To jest po prostu niesamowite, naprawdę spodziewałem się więcej co po niektórych. Po prostu rozkładam ręce - brak mi już słów co napisać. pokoleniex echhh... Jak bardzo mi smutno, że tu praktycznie nikt nie czyta tego, co ja piszę - nie wiem, czytacie i odczytujecie to, co chcecie wyczytać, czy jaki grom? Jak się opisze odrobinę bardziej skomplikowaną sytuację niż "przyszedł, kupił, poszedł", to już nie ma co liczyć na analityczne myślenie użytkowników. A może ma to związek z totalną ignorancją co niektórych? Nie wiem - szczerze, to ja nie mam ochoty teraz wnikać dlaczego mi tu nie na temat odpisujecie (powinienem to wszystko zraportować chyba?). Niesamowite... i smutne jednocześnie. xtd tja, tylko wiesz, to takie zagmatwanie, jakieś fazy, jakieś terminy, a to jeszcze np. sobie "na chwilę" przechwyca partner, a to, a tamto... że jest takie zagmatwanie - ja nie mówię, że ja tego nie rozumiem, że "ojeju, ło co w tym fszystkim chodzi, łojejku" tylko mówię, że to jest tak podejrzanie zagmatwane. Właśnie kafi w ogóle nie trafił w to, co piszę. Upraszczacie totalnie to, o co mi chodzi - co więcej, praktycznie nie na temat mi tu odpisujecie. Ja piszę jedno, do tego zastrzegam, że nie jest tak, jak mi potem to zarzucacie - a w odpisach jest, w ogóle nie wiem - szybkie przeczytanie na odwal (?) - i potem reakcja "bo chyba o to mu chodziło". Już nie mówiąc o tym, że próba takiego bardziej analitycznego podejścia do tematu, zastanowienia się nad kwestiami typu monopol, partnerstwo, zależności "rząd - firma wyznaczona przez rząd - partner - szaraczek"... to to już za dużo chyba. Edytowano Listopad 26, 2011 przez Sponsi (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Listopad 26, 2011 Masakra - jak głową w mur - opisuję dokładnie o co mi chodzi, z tym wykorzystywaniem pozycji partnera, z szybszym dostępen do informacji itd. - nic, zero kumacji. No zero kumacji. Bo ty to chyba ze swoimi paranoidalnymi zaburzeniami, że wszyscy chcą dla ciebie źle i tylko czyhają, żeby cię okraść, to powinieneś się leczyć. Już chyba teorie pewnego Antosia przy tobie wysiadają. Jeśli ci nie odpowiadają zasady rynkowej giełdy, dosyć jasno opisane w AM, i ciągle tam spiski wietrzysz, że ktoś ci podwinduje cenę, to nie korzystaj. Taka sytuacja, którą opisujesz, to tzw. brak zaufania. Znajdź sobie innego partnera, który klepnie ci rejestrację w fazie "domena usunięta z kolejki" i tyle. A ty ciągle wietrzysz o wielkich spiskach partnerów, jak to oni wszyscy wielcy chcą biednemu sknerusowi Sponsiemu ukraść domenę. A prawda jest taka, że jakiś-tam-domeniarz przez api dropped, czy tam innego partnera wysyła sobie różnorakie requesty. A sam owy partner jako on sam to ma niewiele z tym wspólnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
slasar 7 Zgłoś post Napisano Listopad 26, 2011 No tak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak ktoś przechwyci domenę, na którą polował Sponsi, używając np. dropped to jest domenowym cwaniaczkiem. Ale jak Sponsi przechwyci domenę (na którą ktoś inny polował, bo chciał w "normalnym" trybie zarejestrować), to tenże hrabia już domenowym cwaniaczkiem nie jest Iście fajna logika - nazywana czasem logiką Kalego Chyba nie trafiłeś kafi. Z tego co zrozumiałem Sponsi nie ma pretensji do tego "ktosia" tylko do dropped i sposobu w jaki działa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Listopad 26, 2011 slasar czy ja wiem, czy do dropped... raczej do NASKu i tego, jak w tym kraju jest poustawiane to i owo... dropped tylko używa tego, co udostępniono... przecież nie można mieć pretensji do firmy, że wykorzystuje burdel w kraju. kafi to już wolę, abyś tak napisał, niż wmawiał mi coś, czego nie piszę. Poza tym niesamowite jest, że żyjąc (bo chyba mieszkasz w Polsce) w kraju, w którym na każdym kroku są odkrywane machloje (z nowości: PZPN), łapówkarstwo (ostatnio UOP, a potem po kaucji zwolnienie do domu), zmowy (sieci komórkowe - czytałeś?), gdzie za grube łapówy lobbyści forsują niszczące kraj ustawy, gdzie ZUS, US, ubezpieczyciele, niszczą firmy, ludzi, gdzie na górze robi się miliony, a szaraczek jest dnem... Ty mi zarzucasz takie rzeczy : ) Bawi mnie Twoja ignorancja i brak jakiegoś takiego nie wiem - krytycznego spojrzenia na to wszystko. Albo po prostu jesteś tak przyjemnie naiwny... ale nie zazdroszczę Ci tego, wolę mieć oczy i uszy otwarte. Wiesz... dropped akurat mi zarejestrowało domenę "usuwaną z kolejki"... widzę, że troszkę jednak przeczytałeś uważniej, ale nie do końca. Cieszy mnie jednak, że się wysiliłeś. Doceniam to, bo wolę, by mnie zgnojono za czujność, niż żeby mi wmawiano coś, czego nie pisałem (że domagam się równych praw dla wszystkich itd.). Może jak Ty dostaniesz po d...ie od jakiejś instytucji, albo zostaniesz wyrolowany, to może wtedy zauważysz w jakim kraju żyjesz. Szkoda tylko, że przy okazji mnie atakujesz i obrażasz, ale rozumiem, że "Weteranowi WHT" wolno (sam nie wiedziałem, kurczę, muszę częściej mieszać ludzi z błotem!), a raportowanie nie ma sensu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach