patryk 451 Zgłoś post Napisano Październik 26, 2011 W wydziale komunikacji to sobie mogą mówić. Liczy się to czy stary właściciel nie wymówil ubezpieczenia po zakupie (a większośc to chyba jednak robi) i OWU OC (zależne od ubezpieczyciela), a tam są różne kwiatki typu "zapłata 50% kosztów szkody gdy wiek kierującego <25 lat" itd. Potem przy okazji byle jakiej stłuczki z winy kierującego z takim OC okaże się, że musi on zapłacić z własnej kieszeni kilka tysięcy za naprawę czyjegoś samochodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Październik 26, 2011 ostatnio brat rejestrował po zakupie autko - w wydziale komunikacji powiedzieli że może jeździć na tym OC do końca ważności bo OC jest na SAMOCHÓD nie osobę więc jeśli zakupił samochód z ważnym OC to nadal może z niego korzystać mimo przerejestrowania No tak, jest na samochód. Ale jak go przerejestrujesz to zmieni ci się numer rejestracyjny, więc u ubezpieczyciela też musisz zaktualizować dane, żeby się z tym nowym numerem rejestracyjnym zgadzały. Jak go nie przerejestrujesz i stukniesz się w ciągu 30 dni, to jeszcze ujdzie. A jak po 30 dniach, to ubezpieczyciel ci powie, że ten pojazd w takim stanie prawnym nie powinien poruszać się po drodze, więc ani złotówki nie wypłaci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
slasar 7 Zgłoś post Napisano Październik 26, 2011 kafi zmiana właściciela nie zawsze kończy się zmianą numeru rej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
drajvver 4 Zgłoś post Napisano Październik 27, 2011 Przeważnie jeżeli kupujesz samochód na lokalnych rejestracjach, to przerejestrowanie sprowadza się do naklejenia nowych homologów na rejestracje i wydanie nowego dowodu rejestracyjnego. Przechodziłem już przez coś takiego, auto kupione u mnie w mieście, rejestracje tutejsze, wystarczyły nowe nalepki i wszystko było cacy Z ubezpieczeniem już gorzej, bo coś tam nie było do końca dopilnowane i przyszło zawiadomienie o dopłacie 900zł (sic!), ale na szczęście tata zainterweniował i skończyło się na dopłacie ~100zł z racji dopłaty do końca trwania polisy (bodajże 2 albo 3 msc.) Trzeba sobie wszystko dopilnować, najlepiej mieć ze sobą kogoś, kto się zna i wszystko powinno pójść w miarę gładko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
slasar 7 Zgłoś post Napisano Październik 27, 2011 Z dopłatą mogło tak być jeżeli sprzedający nie wypowiedział umowy ubezp. i zapłacił np. tylko pierwszą ratę - wtedy kupujący zapłaci drugą ratę, o ile też nie wypowie tej umowy. Przynajmniej tak było w Concordii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maminowiec 9 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 Teraz to kupować tylko diesla , lpg idzie w górę + przegląd droższy , legalizacja butli , filtry itp. Na oponach w zimie nie ma co oszczędzać tak samo jak na hamulcach to podstawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patryk 451 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 maminowiec: diesla mówisz.. http://www.dziennikbaltycki.pl/stronaglowna/461607,ceny-diesla-wzrosn-o-19-groszy,id,t.html?cookie=1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marek607 655 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 Ptryk: nie dobijaj już ludzi...... Slyszałem własnie o tej podwyżce i nie wiem czy dalej czekać, czy już kupować paliwo - zbiornik 1000 l stoi pusty;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maminowiec 9 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 19gr to jeszcze nie jest dużo w porównaniu do gazu , gdzie już podrożał o 35gr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edart 239 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 nie macie racji Przykład z autopsji: auto zakupione, nieprzerejestrowane około 1,5 roku ! - oczywiście polisa się skończyła więc na to nieprzerejestrowane auto kupiłem polise nową, na swoje dane (no bo musi być ważna polisa przerejestrowując auto ) - stłuczka, nie z mojej winy, nikt nie wnikał jak wyglądają papiery, kase dostałem, za jakiś czas druga stłuczka, z mojej winy, gość dostał kase bez żadnych problemów (przynajmniej o takich nie słyszałem) i nic w związku z tym na jakich blachach jest auto nie dopłacałem. Zgodzę się jedynie z tym, że jak się trafi na upierdliwego policmajstra, to pozabiera papiery, już mnie kilka razy tym straszyli, ale akurat nie o dokumenty samochodu chodziło a o prawo jazdy (zdjęcie z długimi włosami, młodego synka a stoi siwiejący gość i w dodatku jest inny adres zamieszkania), mimo wszystko jakoś zawsze się udaje więc do urzędu się nie wybieram. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 Edart - ale polisa była już z twoim nazwiskiem (taa, wiem, że jest na samochód... ale np. zniżki oc nie są na samochód ;p ) to tu faktycznie nikt się nie przyczepiał - posiadacz polisy potwierdza sprawę, przyznaje się do winy i sprawa zamknięta. Ale jeśli była by czyjaś i minie owe 30 dni, to wtedy stary właściciel autka mógł by wnieść mały sprzeciw, że mu zabiorą zniżki oc A wtedy to już zaczyna się węszenie i szukanie, jak tu by tego odszkodowania nie wypłacić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edart 239 Zgłoś post Napisano Październik 28, 2011 (edytowany) jak napisałem wcześniej, polisa była na mnie, oba zdarzenie miały miejsce z półtora roku po zakupie auta (jedno moja wina jedno nie moja), więc siłą rzeczy polisa nie mogła być na "starego " właściciela, nikt starego właściciela o nic nie pytał, wiem bo mam z nim kontakt, przedstawiłem moje prawo jazdy, dowód rejestracyjny na starego właściciela, FV zakupu (z datą z przed kilkunastu miesięcy), polisę wystawioną na mnie, to wszystko i nie było żadnych problemów. Polska to może trochę dziki kraj, ale skoro ktoś od Ciebie wziął pieniądze i ubezpieczył auto, to to się już liczy, a nie ma żadnej wątpliwości które auto jest ubezpieczone, bo na polisie są wszelkie dane samochodu zawarte. Dlatego mi nie przeszkadza że jeżdżę na obcych blachach, bo ma to też swoje zalety: np. wciskasz się gdzieś w korku no bo nie jesteś miejscowy więc każdy rozumie, hehe, a przy okazji zaoszczędzam jak na razie troszkę na urzędasach co jest : bezcenne PS mam swoje zniżki na ubezpieczenie i oczywiście w peałni z nich skorzystałem zawierając umowę. Edytowano Październik 28, 2011 przez Edart (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach