Gość mSurf.eu Zgłoś post Napisano Sierpień 30, 2011 (edytowany) Nie wiem czy to może rozmowa na GHT, ale wole te radio :-) PlayStation Network, Xbox Live... będąc w Europie, możemy grąć (z wku*wiającymi) japończykami, (trochę mniej) Amerykanami, Australijczykami i to bez opóźnień (lub minimalnych)? Raczej nie nie ma zbyt duźego opóźnienia, a serwery stoja w jednej lokalizacji (lub kilku, w klastry) a ludzie z całego świata grają nie odczuwając tego. Co myślicie o tym? Edytowano Sierpień 30, 2011 przez mSurf.eu (zobacz historię edycji) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Sierpień 31, 2011 Tzn. o czym? Bo szczerze, to nie rozumiem o co chodzi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mSurf.eu Zgłoś post Napisano Sierpień 31, 2011 No że nie ma dużego opóżnienia... A gdy np. gramy na komputerze, to wszyscy uważają aby serwer był najbliżej ich miejsca zamieszkania. Jak oni robią że takie duże odległości nas dzielą ale nie odczuwamy tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś post Napisano Sierpień 31, 2011 Zależy, różnie. Łącza premium pewnie jakieś + węzły blisko. Tak strzelam. To podobna kwestia, jak z MW2 było na PC, że dedyków nie było prywatnych, a nieźle podobno się grało, bo zbiorcze serwery w DE chyba były + dobre protokoły i pingi chyba 30-40 wychodziły, coś w tych klimatach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach