[Debian] Serwer niewidoczny z zewnątrz

[KdA 0]

Witam.

 

Skonfigurowałem wstępnie szkolny serwer na Debianie 6 (x86-64). Jest tam na razie SSH oraz vsftpd. Podpiąłem do niego stałe zewnętrzne IP w /etc/networking/interfaces (potrzebne usługi zrestartowałem po skonfigurowaniu). W /etc/hosts adres serwera DNS został dopisany automatycznie. Wewnątrz pracowni mogę się z nim połączyć zarówno po wewn. IP jaki i po zewnętrznym. W domu okazało się jednak, że nie mogę się połączyć z maszyną, nie odpowiada nawet na ping. Może ktoś mógłby wskazać/podpowiedzieć co mogłem przeoczyć? Na jakie pliki zwrócić szczególną uwagę? Do tej pory swoje umiejętności szlifowałem tylko na LAN-ie. Z góry dzięki za pomoc, nie bardzo wiem jak ugryźć temat by rozpocząć dalsze poszukiwania.

 

Plików konfiguracyjnych na razie nie załączę z oczywistych względów. Dostęp do serwera będę miał w czwartek. W hosts.allow i hosts.deny nic jeszcze nie blokowałem, firewalla także jeszcze nie instalowałem.

[Miłosz 2311]

A jak masz rozwiązane połączenie z Internetem? Przez jakiś router?

[d.v 1409]

Najprawdopodobniej jest tam router z NATem. Musisz na routerze zrobić przekierowanie portów (standardowo 21 i 22 dla ftp i ssh) na lokalne IP kompa z Debianem.

Edytowano Maj 31, 2011 przez d.v (zobacz historię edycji)

[Miłosz 2311]

Albo ustaw DMZ na routerku

[KdA 0]

Połączenie jest przez router. Serwer posiada dwie karty sieciowe, druga podpięta jest chyba pod switch (jeszcze się upewnię jak to jest rozwiązane, na pewno jak w drugim serwerze). Działa tam jeszcze właśnie drugi serwer, oparty o stare Gentoo, które co jakiś czas się wysypuje - stąd decyzja o zmianie. Dlatego wydawało mi się, że router powinien być skonfigurowany. Teraz dostrzegam swój prawdopodobny błąd - SSH nie działa już na standardowym porcie, a pod sam serwer podpięty został nowy adres IP. Mogłoby to wyjaśniać dlaczego nie pinguje. Dzięki za pomoc, napiszę jak się wyjaśni.

[Miłosz 2311]

. Działa tam jeszcze właśnie drugi serwer, oparty o stare Gentoo, które co jakiś czas się wysypuje - stąd decyzja o zmianie.

eeee... nie przesadzaj. Wystarczy trochę posiedzieć przy updacie i będzie jak nowy Mam kilka serwerów na Gentoo i z żadnym nie ma problemów.

[KdA 0]

Z Gentoo nie miałem zbyt wiele do czynienia, najbardziej cenię jego dokumentację Choć nie jest to nie największy problem. Sporo tam niestandardowych rozwiązań (być może tylko dla mnie), do których brak jakiejkolwiek dokumentacji. W szkole nie pracuje już nikt, kto miałby wtedy z nim styczność. Szybciej jest mi postawić Debiana i opisać jego konfigurację dla potomnych. Ja już szkołę skończyłem, więc styczność z serwerem będę miał jeszcze tylko przez najbliższe miesiące.

 

Swoją drogą drugim celem było odpalenie RAID 1, ale po całym dniu bojów niestety się to nie udało (serwer to Dell PowerEdge 1800).

Edytowano Maj 31, 2011 przez KdA (zobacz historię edycji)

[KdA 0]

Problem okazał się troszkę większy - wyłączenie DHCP i przejście na statyczne IP skutkuje brakiem Internetu w maszynie. Obecnie podłączona jest ona tylko do routera, jutro rozejrzę się w nim jeszcze w poszukiwaniu DMZ. Ustawienie standardowych portów i przepięcie IP z poprzedniego serwera jednak nie pomogło. Wydaje mi się więc, że problemem będzie nieprawidłowa konfiguracja na serwerze. Zmian związanych z siecią dokonywałem tylko w /etc/networking/interfaces oraz /etc/hosts. Przeglądam teraz dokumentację i z tego co widzę brakuje u mnie w pierwszym pliku:

 

allow-hotplug eth0

Zastanawiam się czy to może być przyczyną? Dokumentacja rzecze też, że jest to przestarzały sposób konfiguracji. Trzeba doinstalować jeszcze jakieś pakiety/zatroszczyć się o inne pliki konfiguracyjne?

 

PS. Maska, brama i reszta są ustawiona poprawnie (z ustawień przydzielonych przez tepsę i takie same jak na poprzednim serwerze).