T 6 Zgłoś post Napisano Grudzień 26, 2005 2. dostajesz 12k dotacji z UE. Jedyny warunek zeby nie musiec zwracac tej kwoty to utrzymac sie na rynku przez 1 rok. Można coś bliżej o tych dotacjach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Grudzień 26, 2005 Można coś bliżej o tych dotacjach? Wio do urzedu pracy! Dotacja przysluguje oczywiscie (niestety;-) tylko jak nigdy wczesniej nie miales zadnej dzialalnosci. Z zasad wiem tylko, ze trzeba miec dwoch zyrantow (lub jednego jezeli jego zarobki przekraczaja 1,5k) no i firma musi przetrwac rok. Podpisujesz umowe, pieniazki dostajesz na konto i musisz sie z nich rozliczyc w ciagu bodajze 3 miesiecy. Mozesz je wydac tylko na wyposazenie / narzedzia do pracy (np. serwery, komputery biurowe, oprogramowanie etc). Nie mozesz sobie ich odlozyc i z nich placic np ZUSu, czy wydac je na reklame. Jak do roku zamkniesz dzialalnosc - musisz oddac 12k w calosci. Znajomy otwiera firme webdesignerska (spolka cywilna, w dwojke) i dostal bez zadnych problemow (widzialem na wlasne oczy) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marysh 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 29, 2005 Mam pytanie, czy można wykorzystać pieniądze z dotacji na wykup/dzierżawę serwera lub kupna łącza do serwera, (jeżli chodzi o hosting) i wtedy nie musimy jej zwracać po roku (przy założeniu, że dana firma hostingowa utrzyma się przynajmniej przez okres 3-4 lat)??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Grudzień 29, 2005 Mam pytanie, czy można wykorzystać pieniądze z dotacji na wykup/dzierżawę serwera lub kupna łącza do serwera, (jeżli chodzi o hosting) i wtedy nie musimy jej zwracać po roku (przy założeniu, że dana firma hostingowa utrzyma się przynajmniej przez okres 3-4 lat)??? Wszystkiego sie dowiecie w Urzedzie Pracy. Wiem tylko ze na pewno nie mozna z tego finansowac ZUSu / podatkow etc. Wydaje mi sie ze bedzie mozna zaplacic za serwer / lacze - tylko trzeba pamietac, ze z trzeba sie rozliczyc w ciagu bodaj 3 miesiecy i przedstawic faktury. Cala reszta kwoty ktora nie bedzie wynikala z FV trzeba oddac pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
p 3 Zgłoś post Napisano Grudzień 29, 2005 Nie jestem pewien tego co napisze, ale tak mi cos swita, ze z tych srodkow mozna kupic tylko rzeczy trwale (czyli nie zadne abonamenty, oplaty miesieczne, itp), ktore w przypadku upadku firmy komornik bedzie mogl nam skonfiskowac, zeby te 12k z UE nie przepadlo bez sladu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
exe 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 30, 2005 A mam pytanie, czy osoba która się uczy (studiuje, lub średnia szkoła ) Może dostać te dofinansowanie ? Pytam bo to nawet ciekawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śledziu 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 Tak, jeśli zarejestruje działalność gospospodraczą.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gb 12 Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 Myslenie o dotacjach jak najbardziej jest sluszne, ale mysle ze wazniejsze jest zastanowienie sie jak sprzedawac. Zdradze zatem pewien "sekret", kazdemu kto mysli o zalozeniu hostingu proponuje odwiedzic 100 malych i srednich firm znajdujacych sie w jego poblizu i porozmawiac jakie te firmy posiadaja potrzeby prezentacji w internecie. Jak znajdzie sie 10-20 firm chetnych na uslugi to dopiero nalezy zaczac myslec o otwieraniu firmy i dotacjach, wczesniej moim zdaniem nie warto. BTW chodzac po firmach i rozmawiajac gwarantuje ze nikt nie zapyta o NIP, REGON, php5, bazy danych czy mod_rewrite. Moim zdaniem wpierw nalezy pomyslec o sprzedazy, a dopiero pozniej o calej reszcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 Moim zdaniem wpierw nalezy pomyslec o sprzedazy, a dopiero pozniej o calej reszcie. Masz racje, ale dlaczego chodzenie po lokalnych firmach ? Nie zdobylem w ten sposob nigdy zadnego klienta, bo nigdy mi do glowy nie wpadlo zeby zostac hostingowym akwizytorem Lepiej pomyslec o dobrej kampanii reklamowej, czy o jakims fjuczerze ktorego nikt inny nie ma. No bo jak ktos kupuje dedyka z cpanelem i ma takie same mozliwosci jak 1000 innych firm, to moze konkurowac glownie tylko cena. A to zwykle prowadzi do bankructwa Sprzedaz - OK, ale myslec bardziej globalnie! pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Konrad.K 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 a znacie moze jakies sposoby na obnizenie wysokosci skladki ZUS, albo jakieś "wymiganie" się od niej ? Ponieważ często barierą jest to, że chcąc zarejestrować firme, myślisz sobie że na wstęp musisz wyłożyć ponad tysiąc, za wtepne oplaty, wpisy do rejestrow itp, pozniej co miesiac ok 800 zl zusu (mowa o firmie 1 osobowej) to często zwyczajnie rezygnujesz i chcesz się zatrudnić u kogoś. Za granicą (trudno mi w tym momencie sprecyzować dokładnie gdzie) osoby pełnoletnie (tam chyba 21 lat) mogą bez problemu wystawić przed dom tablice np "Porady Prawne", i nakrecac powoli firme bez kosztow wstepnych, a panstwo zaczyna pobierac podatek gdy firma zaczyna normalnie funkcjonowac. Moim zdaniem jest to o wiele lepsza polityka, moze i przez to powstaje sporo psełdo firm, ale tym prawdziwym wkraczającym na rynek daje to o wiele lepszy start. ps. może troche przesłodziłem z tym że wystawia tablice i działa, ale nawet jeśli trzeba załatwić pare papierków, to chodzi głownie o praktycznie brak kosztów wstępnych (bądź też są bardzo niewielkie), dzięki czemu w przypadku niepowodzenia nie zostajemy na debecie. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śledziu 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 Doopy widać nei na czesie jesteś Teraz jest taka możliwość że jeśli nie prowadziłeś działalności gospodarczej w ciągu ostatnich 5 lat, możesz ubiegać się o płacenie zmniejszonej stawki zusowskiej. A taka pomniejszona stawka wysokości bodajże 200 złotych przez dwa lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Konrad.K 0 Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 O.ooo, dzieki Śledziu, to w takim razie czas sie wybrac do UP (pewnie faktycznie mam juz stare info), i moze cos pomyslec :-) A jesli chodzi o oplaty wstepne, to tez sa jakies ulgi ? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gb 12 Zgłoś post Napisano Grudzień 31, 2005 Adamie, wszystko jedno czy globalnie czy lokalnie, wazne aby zrozumiec ze sprzedaz jest najwazniejsza. Odwiedzenie lokalnych firm nie wymaga nakladow inwestycyjnych, nie wymaga jakiejkolwiek rejestracji, a daje olbrzymie doswiadczenie w poznaniu rynku, potrzeb i zrozumieniu potencjalnych klientow. Dokladne zrozumienie klienta, pozwala na zaspakajanie jego potrzeb, co umozliwia konkurencje innymi walorami anizeli jedynie cena. Jak trafnie Adamie ujales konkurencja cena szybko prowadzi do bankructwa. Natomiast "doopy", dobra rada, jesli 800zl na ZUS powoduje ze zastanawiasz sie nad prowadzeniem wlasnej dzialalnosci to naprawde nie prowadz jej. W przypadku dobrze przemyslanego planu dotarcia do klienta i sprzedazy nie bedziesz sie zastanawial nad takimi sumami jak 800zl na ZUS, bedziesz mial inne wieksze koszty ktore bedziesz staral sie obnizac. Dla tych ktorzy zastanawiaja sie nad rozpoeczeciem wlasnego biznesu hostingowego, dobra rada na Nowy Rok; zastanowcie sie co tak naprawde chcecie osiagnac poprzez prowadzenie wlasnego interesu hostingowego: a) slawe i poklaska na forum i wsrod znajomych, ze prowadzicie wlasna firme; to zapewne jest to dobra droga ale watpie czy oplacalna, pieniadze na realizacje innych celow zyciowych; lepiej zastanowcie sie nad posredniczeniem w sprzedazy uslug ktoregos ze stabilnych uslugodawcow, brak nerwow i stale pieniadze. Najwazniejsze jednak aby zrozumiec ze wpierw nalezy przemyslec jak sprzedawac i miec to dopracowane, a dopiero pozniej myslec o calej reszcie. Nawet najlepsza technologia nie przyniesie pieniedzy jesli nie bedziemy umieli jej odpowiednio sprzedac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Styczeń 1, 2006 Adamie, wszystko jedno czy globalnie czy lokalnie, wazne aby zrozumiec ze sprzedaz jest najwazniejsza. Odwiedzenie lokalnych firm nie wymaga nakladow inwestycyjnych, nie wymaga jakiejkolwiek rejestracji, a daje olbrzymie doswiadczenie w poznaniu rynku, potrzeb i zrozumieniu potencjalnych klientow. Dokladne zrozumienie klienta, pozwala na zaspakajanie jego potrzeb, co umozliwia konkurencje innymi walorami anizeli jedynie cena. Jak trafnie Adamie ujales konkurencja cena szybko prowadzi do bankructwa. Jasne, ale jak Ty to sobie wyobrazasz Wpadasz do lokalnego spozywczaka i zadajesz pani Gieni pytanie "Czy uwaza pani ze obsluga baz postgresql bylaby ciekawym dodatkiem w naszej ofercie hostingowej?" ;-) Hosting to masowka, nigdy nie zaspokoisz wszystkich klientow. Opinie zebrane wsrod firm lokalnych, gdzie (zaloze sie) wiekszosc nie ma wogole zadnych potrzeb ani wymagan sa o kant dupy roztrzaskac Bo co Ci da opinia 50 "lamerow", jezeli potencjalnych klientow jest pare/nascie/dziesiat milionow, a kazdy chce czego innego ? Ciebie jestem w stanie zrozumiec, bo sprzedajesz tez hosting dedykowany, kolokacje. Klienci z wyzszej polki, nierzadko pewnie zostawiaja kilkanascie razy tyle miesiecznie, co "zwyczajny" klient hostingowy rocznie. Masz waska grupe odbiorcow (glownie ISP), uderzasz po opinie prosto do nich, do ludzi ktorzy bardzo dobrze znaja rynek IT i konkretnie wystawia Ci fachowa porade. Ale w normalnym hostingu klienci sa z kazdej istniejacej branzy, osoby prywatne, male / srednie / duze firmy, korporacje. Sklepy spozywcze, firmy komputerowe, szewcy, malarze, dentysci, magicy, agencje towarzyskie, bary, szkoly, biura nieruchomosci, lokalne oddzialy bankow, wydawnictwa, sklepy "wszystko po 4 pln" itp itd. W takim przypadku przejscie sie po lokalnych firmach i wypytanie co sadza o Twojej ofercie to zwyczajnie strata czasu Ja proponuje przeznaczyc sobie tydzien czasu i codziennie przegladac i dokladnie analizowac oferty + wykres wzrostu (lub spadku) pierwszej setki firm z top100.pl. Dowiesz sie duzo wiecej niz z biegania po wiosce (no, nie dowiesz sie za to kto z kim, kiedy, dlaczego i po co ;-) pozdr. Wysłany 2006-01-01, 14:38: No bym zapomnial - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO wszystkim zycze w nowym roku, oby PISiorowi powiodl sie plan splodzenia rzeszy malych-przyszlych naszych klientow ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gb 12 Zgłoś post Napisano Styczeń 1, 2006 Adamie, jak widac piszemy o zupelnie dwoch roznych sprawach. Hosting w wydawniu czystej uslugi infrastrukturalnej jest obecnie prosta i powtarzalna usluga na temat ktorej wiekszosc klientow SMB nie ma wiekszego pojecia (tak jak na temat uslug telekomunikacyjnych glosowych). Wazne jest aby dzialalo w zakresie jakim jest wykorzystywane przez abonenta. IMHO nie czesto szewc, wydawnictwo, sklep, magik czy dentysta (lub inny lokalny podmiot SMB) potrzebuje jedynie miejsce na strone lub srodowisko aplikacyjne. Zatem poznanie i zrozumienie prawdziwych potrzeb przyszlych klientow jest najwazniejsze moim zdaniem, poniewaz pozwala odpowiednio przygotowac oferte. Prowadzenie z SMB rozmowy na tematy techniczne nie ma sensu jak to powyzej przedstawiles. Natomiast zdecydowanie lepiej zadac pytanie "Czego oczekiwalaby Pani od obecnosci w internecie ?" lub "Czy myslala Pani o sprzedazy produktow/uslug w internecie ?". Nie trudno sie domyslec ze w wiekszosci przypadkow odpowiedzia nie bedzie "serwer wirtualny" lub "baza postgresql" :-) Natomiast w przypadku zdecydowanie sie na swiadczenie bardzo podstawowych uslug infrastrukturalnych (serwery wirtualne, poczta elektroniczna,etc.) to masz jak najbardziej racje co do analizy oferty konkurencji, jednak nadal pozostaje najwazniejsza kwestia dotarcia do klienta oraz dokonania samej sprzedazy, nawet najlepsza oferta i usluga sama sie nie sprzeda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adamszendzielorz Zgłoś post Napisano Styczeń 1, 2006 Prowadzenie z SMB rozmowy na tematy techniczne nie ma sensu jak to powyzej przedstawiles. Natomiast zdecydowanie lepiej zadac pytanie "Czego oczekiwalaby Pani od obecnosci w internecie ?" lub "Czy myslala Pani o sprzedazy produktow/uslug w internecie ?" Ale co ta ankieta da? Nic To z webmasterami trzeba rozmawiac, bo w wiekszosci wypadkow to od nich zalezy wybor firmy hostingowej. pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega107 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 2, 2006 Da i to dużo. Po pierwsze będziesz wiedział czy jest zapotrzebowanie na produkt/usługe na lokalnym rynku, po drugie reklama - możesz dać wizytówke lub coś w tym stylu. Ja tak zyskałem dwóch dużych klientów. Troche sie nachodzisz, ale zyskać idzie. Popatrz ze strony laika, jeżeli zparezentujesz mu odpowiednio zyski ale i również zagrożenia z obecnosci w necie to myślisz do kogo pójdzie - na 90% do Ciebie. Warto próbować, a nóż widelec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gb 12 Zgłoś post Napisano Styczeń 2, 2006 Ale co ta ankieta da? Nic Uśmiech... To z webmasterami trzeba rozmawiac, bo w wiekszosci wypadkow to od nich zalezy wybor firmy hostingowej. Ankieta ? Nie polecam. Natomiast zachecam do przeprowadzenia otwartej rozmowy z firmami SMB, jestem przekonany ze pozwola na zrozumienie i poznanie potencjalnych klientow. Co do webmasterow to ja wczesniej wspominalem masz racje, ale jedynie w przypadku swiadczenia podstawowych uslug hostingowych, ktore sa obecnie masowe i marze sa znikome, co wymaga zbudowania duzej masy klientow w celu oplacalnosci przedsiewziecia. Budowanie bazy klient jest dlugotrwale lub kosztowne (mozliwe ze oba razem). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jasina 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 2, 2006 @adamszendzielorz znasz może nazwe tego unijnego programu dającego dotacje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szymon 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 3, 2006 Program nazywa się "Pierwszy Biznes", więcej informacji tutaj: http://www.1praca.gov.pl/index.php?id=9&tresc=2827&a= Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mikołaj FC.pl 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 5, 2006 A mam pytanie, czy osoba która się uczy (studiuje, lub średnia szkoła ) Może dostać te dofinansowanie ? Pytam bo to nawet ciekawe Tak, jeśli zarejestruje działalność gospospodraczą. Wątpie. Jak sie uczysz, to nie jesteś aktywny zawodowo, wieć nie możesz być bezrobotnym. Przynajmniej tak sie to liczy licząć współczynnik aktywnych zawodowo. No chyba, że gdzieś w regulaminie tej dotacji jest napisane inaczej, ale wątpie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamil_Matysik 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 5, 2006 Jak się wczytacie w informacje pod adresem podanym przez Szymona... to wyraźnie tam pisze ze dotacje i wszelkie inne pomoce przysługują jedynie bezrobotnym, a osoba uczęszczająca na studia stacjonarne nie może się zarejestrować jako bezrobotna... wiec odpowiedz czy dostanie datacje jest oczywista Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
T 6 Zgłoś post Napisano Styczeń 5, 2006 Jak się wczytacie w informacje pod adresem podanym przez Szymona... to wyraźnie tam pisze ze dotacje i wszelkie inne pomoce przysługują jedynie bezrobotnym, a osoba uczęszczająca na studia stacjonarne nie może się zarejestrować jako bezrobotna... wiec odpowiedz czy dostanie datacje jest oczywista Bo tu oczywiście chodzi o częściowo sztuczne zaniżenie wskaźnika bezrobocia. Ci co studiują się do bezrobotnych nie zaliczają, więc można ich spokojnie olać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamil_Matysik 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 5, 2006 Co według mnie jest bublem ustawowym (zwykłą glupotą)... w sumie to wygląda na karanie studentów za to że się kształcą, bo gdy chcą rozpocząć jakąkolwiek działalność na pomoc liczyć już nie mogą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elcct 159 Zgłoś post Napisano Styczeń 6, 2006 Eee. po prostu ustawodawca pomyślał, źe student jest osobą mądrzejszą i studiowanie zobowiązuje do myślenia a nie pójścia na łatwizne czyli dotacje... Więc jezeli student chce zalozyc firme to: a) bierze kredyt jedzie do anglii na pole na 2-4 miesiące i sobie zarobi Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach