Chlorofil 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Mieszkam w UK chyba już z 7 lat, do babci czy starszej osoby mówi się bez formy Per Pan/Pani i wszyscy są zadowoleni. Na forum nie stosuje sie również takiej formy, nie ma w tym nic obraźliwego. Tak całkiem offtopikowo, to jesteśmy w Polsce a nie Anglii i po polsku mówimy do obcych Pan/Pani. Moim zdaniem szczególnie na tym forum, gdzie rozmawiają klienci i dostawcy, którzy nie są kolegami, forma Pan/Pani jest wskazana. No chyba że ktoś jest na Ty z klientami i tak się też do nich zwraca również w realu i przez telefon, to wtedy rozumiem : ) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nrm Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 W Internecie zwykło się być na "Ty" i tyle. Co więcej, na takim forum bardziej komicznie wygląda jak jeden *nastolatek byznesmen do drugiego nastolatka klienta piszę "Proszę Pana!". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
www.mzone.uk 1200 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 No chyba że ktoś jest na Ty z klientami i tak się też do nich zwraca również w realu i przez telefon, to wtedy rozumiem : ) Pozdrawiam. Jakbyś zgadł, z klientami z Anglii mówimy sobie na Ty, nie ma w tym nic dziwnego. Do naszych klientów w Polsce na chacie lub na naszym helpdesku zwracamy się per Pan/Pani, niestety taki zwyczaj w Polsce. Forum nie jest naszym kanałem komunikacji z klientami, więc pozwalam sobie na pisanie do wszystkich na Ty, mam nadzieję że nikt nie ma mi tego za złe. to jesteśmy w Polsce Jesteśmy w internecie, tu nie ma granic i panują całkiem inne zwyczaje niż w realnym życiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Jak sam zaczynałem ,,karierę" na tym forum to do wszystkich byłem na per Pan. Nawet na GG Teraz jestem na ty, ale jakoś dziwnie jest mi mówić do kogoś starszego od siebie o ładnych naście lat per Ty. Mi osobiście jest to obojętne jaka jest forma, może być per Pan, per Ty, a może też być per Osoba (Niech mi powie co i jak ). Zawsze się zastanawiałem jaki jest odpowiednik naszego per Pan po angielsku. Pamiętam moje męki i cierpienia jak pisałem maila do supportu HostEurope. Jak zacząć ? W PL zaczynam od Szanowni Państwo, Witam albo - co się nigdy w rozmowach z firmami nie zdarzało, raczej w osobistych - Kur.. mać jak sytuacja jest tragiczna. W końcu poszedł mail z powitaniem Dear Operator. Bo co miałem napisać ? Elo niggers ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matthewk 30 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Ja myślę że w internecie nie ma znaczenia jak się zwrócimy czy per "Pan / Pani" czy wymieniając jego "Nick" czy też Imię (O ile się zna) Jest to forum czy też wirtualny kontakt. Nie znamy się więc ? Każde z tych powyżej uważam za kulturalne zachowanie. Jeżeli natomiast osoba się wyrazi w taki sposób jak "Ej" czy "Kolego" czy "Pajacu" czy inne podobne słowa to wtedy możemy jednak uznać za brak poszanowania drugiej osoby czy też brak kultury. I myślę że większość ma podobne zdanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
d.v 1409 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Nie porównujmy form grzecznościowych w Anglii i języku angielskim z polskimi. Osobiście jestem zwolennikiem kontaktów na stopie mniej "formalnej", szczególnie przy użyciu takich form kontaktu jak fora, chaty, komunikatory etc. Staram się każdemu wyjaśniać, żeby mi nie "panował", ale w chwili, kiedy w ten sposób zwraca się do mnie osoba ode mnie starsza, to nie zwracam się do niej/niego inaczej jak Pani/Pan i to jedynie ta osoba może zaproponować zmianę tej sytuacji. Jestem jednak już w takim wieku, że podobne sytuacje zdarzają mi się coraz rzadziej Młodszym jest trudniej, częściej muszą się posługiwać Panami i Paniami... Co do rozpoczynania listów w j. angielskim, to zwyczajowe "Hello." wystarczy i jest ogólnie przyjęte jako wystarczająca forma grzecznościowa w zasadzie każdej sytuacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matmaxalez Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 I jak sie nie myle to mZone ma troche lat, i mysle ze do mlodej osoby nie powinien zwracac sie Pan, Pani, i jak dobrze to napisal mZone, Ja moge zrobic strone po polsku, dla poloni z japoni, i co? Bedziemy mowic "Nie pisz w stylu japonskim bo tu polska"? Nie... Nie jestesmy w korei polnocnej (gdzie malo kto ma dostep) albo w chinach gdzie maja ograniczony dostep, ze wiedza ze tu tylko z danego kraju osoby pisza... Ja pisze z belgii i czasem nie chce mi sie myslec "a jak to w polsce by napisali/powiedzieli?" Pozdro. Ps: Juz do nie jednego wlasciciela firmy hostingowej pisalem przez internet, i jak sie pytalem czy mozemy przejsc na Ty, to odrazu mowil, ze jemu tez latwiej i swobodniej, zwlaszcza gdy sie juz zna troche, bo inaczej piszesz z kims kogo znasz pare dni a z kims kogo znasz rok. Jednak kazdy moze myslec co chce... jestesmy w wolnym kraju Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maus 0 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 W Internecie zwykło się być na "Ty" i tyle. Co więcej, na takim forum bardziej komicznie wygląda jak jeden *nastolatek byznesmen do drugiego nastolatka klienta piszę "Proszę Pana!". Bardziej komiczne sytuacje są gdy HELP w różnych firmach hostingowych pisze do mnie (17latka) ,,proszę pana'', na pana trzeba mieć wygląd i kasę (i wiek). Osobiście uważam że więcej luzu by się przydało. Takie oficjalne wypowiedzi troszkę stresują (przynajmniej mnie). Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Ciekawa dyskusja. Dodam od siebie jeszcze że gdy piszę do supportu danej firmy, a czynię to rzadziej niż rzadko, to odpowiedź zwrotna ze zwrotem per Pan i podpisanie się z imienia i nazwiska i ewentualnie stanowiska to czuje się traktowany poważnie. Co do tych stanowisk to jak nasza rodzima firma odpisuje i w stanowisku pisze Senior Client Manager to zastanawiam się czy ktoś sobie robi jaja czy jest to część większego problemu społecznego z jakim trzeba się ostatnio zmierzać. Miałem hosting w różnych firmach. Od tych małych, po te średnie a kończąc na wielkich molochach typu nazwa.pl i NIGDY jeszcze nie spotkałem się z odpowiedzią na full grzeczne i poważne pytanie gdzie by był do mnie zwrot per Ty, per Osoba i osoba odpisująca nie wstawiłaby Pozdrawiam Serdecznie Kasia Nowak Specjalista d/s klienta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theONE 526 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Oj przesadzacie Najważniejsze jest wyczucie chwili i własne możliwości i kultura, sama forma nie jest najważniejsza. - relacja klient firma, tutaj firma nie ma wyboru i musi Panować albo zwracać się z należytym szacunkiem, nigdy per TY chyba że bardzo widać po wypowiedziach klienta że jest wyluzowanym 15 latkiem których chce mieć problem z głowy a nie 20 słów więcej na stronie, ale i tak klient nasz "Pan" wyjątek - przeszło się na ty z klientem i obie strony się zgodziły. Zależy także kim jest osoba w firmie i pomijając firmy typu sami dyrektorzy to ranga też ma swoje przywileje - Forum hmmm, TY TY TY, Pan tylko kiedy rozmowa jest z potencjalnym klientem z którym wcześniej się nie rozmawiało, albo chce się kogoś zdenerwować / ośmieszyć / obrazić itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wood 173 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Jeżeli chodzi o mnie, to na forum jestem zwolennikiem formy per TY. Jeżeli piszę na forum do Irka (Mzone), szczególnie w piaskownicy, to piszę na TY, ze względu na luźną sytuację. Jeżeli kontaktuję się jako klient używam formy "Pan", tzn. w wiadomościach priv, mailach i w dziale "opinie o firmach hostingowych". Jeżeli dyskutuje się na jakiś temat, to nie piszę "Proszę Pana", bo to nie ma sensu, gdyż na forum panują dość luźne relacje. Pomimo tego, w większości sytuacji, w dziale "Host is down" oraz "Opinie o firmach hostingowych", moim zdaniem, przedstawiciele firm hostingowych powinni używać formy grzecznościowej. Oczywiście jeżeli ktoś jest starą wygą (na forum) i dobrze się zna z przedstawicielem danej firmy, to w takim przypadku nie ma co sztucznie kreować niepotrzebnych zwrotów i można spokojnie pisać na TY (działa to w obydwie strony). To takie moje odczucia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kopaczka Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Moim zdaniem w sieci każdy jest równy, powinno się okazywać szacunek ale nie koniecznie pisząc Pan/Pani. Kultura jednak tego wymaga w mailach, jakiś dłuższych wiadomościach itp. Często na helpdesku się tak zwracam do administratora. Jednak na forach/komunikatorach/ircach śmiesznie by było pisać do dzieciaka który ma 13 lat Pan mając 25 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokuć Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Zgadzam się ale nie masz pewności czy po drugiej stronie siedzi 30 latek z mózgiem 7 latka czy 12 latek na poziomie 25 latka Dlatego lepiej raz czy dwa napisać per Pan niż zrazić klienta do się... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamikadze Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Moim zdaniem na forach to można mówić sobie na TY lecz na supportach i rozmowach klient<->administrator (lub pracownik) to powinno się stosować zwroty Pan/Pani. Zwłaszcza że w niektórych firmach są zatrudniane dodatkowe osoby, które odpowiadają na maile i rozmawiają z klientami. Bo nie wyobrażam sobie mówić na TY do jakieś Pani z biura dużej firmy Ale to także zależy od sytuacji. Bo jeżeli piszemy z problemem gdy coś nie działa to także powinno się stosować zwrot Pan/Pani a gdy jakaś błahostka to można tak na luzie pisać... Także ważne jest jak ta druga osoba do nas się zwraca. Jeżeli także na luzie to później dialog można prowadzić w takim samym stylu co druga osoba. Gdy jest to jakaś poważna firma i poważny dostawca to mówimy Pan/Pani... Gdy kontaktujemy się np. z dostawcą internetu to nie piszemy "ej Ty gościu " Wszystko zależy od firmy Zwrot musi być zależny od sytuacji, drugiej osoby i znajomości z tą drugą osobą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kafi 2425 Zgłoś post Napisano Styczeń 25, 2011 Korespondencja oficjalna biznesowa to korespondencja oficjalna. Korespondencja prywatna między znajomymi to korespondencja prywatna. A na forum to cóż, zawsze wydawało mi się, że ludzie tworzą jakąś tam społeczność, więc Panować większej potrzeby nie ma. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bo mówienie "koteczku mój kochany" to może już lekki przesadyzm. A jeśli ktoś się czuje urażony tym, to najwyższy czas założyć własne snobistyczne forum z własnymi zasadami zwracania się do Imć Hrabiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach