Skocz do zawartości
bpinet

Komornik z NASK

Polecane posty

Czołem,

potrzebuję porady. Dziś dostałem pismo od komornika, że w 2006 roku zostało wszczęte postępowanie w celu zapłaty za fakturę z 2002/2003. Wcześniej nie pisali. Czy nie było tak w regulaminie NASKu wtedy, że jak się nie zapłaci, to domena jest usuwana i tyle? Jakby ktoś miał pomysł co zrobić z taką rzeczą będę wdzięczny. 700 stów piechotą nie chodzi.

BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale nie bylo zadnego polubownego postepowania, informacji wczesniej nic tylko bum i kompornik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale nie było żadnego polubownego postępowania, informacji wcześniej nic tylko bum i komornik?

 

Możliwe, że było jakieś pismo w 2006 roku. Potem nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie było tak w regulaminie NASKu wtedy, że jak się nie zapłaci, to domena jest usuwana i tyle?

 

No to kupowałeś domenę nie czytając regulaminu ?

Z drugiej strony nieźle mają podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

podejście mają jak najbardziej ok, regulamin --> akceptacja umowy, podpisanie, niereagowanie na pismo co maja zrobić olać kasę która w myśl zasad im się należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Należy za co : ) że nie wyłączyli usługi? Buah... nie róbmy już takich jaj.

Echhh... Polska, oj biedny ten kraj jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Należy za co : ) że nie wyłączyli usługi? Buah... nie róbmy już takich jaj.

To chyba ty sobie Sponsi robisz jaja.

 

Jak podpiszesz umowę o pracę na czas nieokreślony, to pensje dostajesz cały okres trwania tej umowy (czyli do czasu, kiedy albo ty, albo pracodawca jej prawnie nie zerwiecie)... Jak by ci pracodawca po roku przestał płacić, a ty byś się zorientował troszkę czasu później i upomniał, a on by wyskoczył z tekstem - no skoro nie zapłaciłem, to znaczy, że już nie chcę, żebyś u mnie pracował, to byś nie protestował, że ta pensja ci jest należna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba ty sobie Sponsi robisz jaja.

 

Jak podpiszesz umowę o pracę na czas nieokreślony, to pensje dostajesz cały okres trwania tej umowy (czyli do czasu, kiedy albo ty, albo pracodawca jej prawnie nie zerwiecie)... Jak by ci pracodawca po roku przestał płacić, a ty byś się zorientował troszkę czasu później i upomniał, a on by wyskoczył z tekstem - no skoro nie zapłaciłem, to znaczy, że już nie chcę, żebyś u mnie pracował, to byś nie protestował, że ta pensja ci jest należna?

 

Pytam o regulamin NASKu z tamtego okresu, może ktoś ma, bo wydaje mi się, że stanowił on, że nieopłacenie oznacza wyłączenie usługi i tyle. Tak jak teraz jest to przyjęte. Dyskusje o pracownikach i umowach są nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, zatem w pełni merytorycznie:

http://web.archive.org/web/20020605081322/www.dns.pl/zasady.html

Punkt 22:

W razie opóźnienia w zapłacie części albo całości opłaty, NASK usunie domenę. W razie usunięcia domeny abonent jest zobowiązany do uiszczenia opłaty wraz odsetkami ustawowymi z tytułu opóźnienia.

 

Edit:

A, i punkt 26 się kłania jeszcze:

Umowa zostaje przedłużona na kolejne 12 miesięcy na warunkach wskazanych w niniejszych zasadach, jeśli abonent nie złoży w terminie 14 dni przed upływem okresu, na jaki umowa została zawarta, pisemnego oświadczenia o rezygnacji z utrzymywania przez NASK domeny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale dostal pismo, usluga nadal jest aktywna na bazie tamtego regulaminu

itd

to nie jest pytanie na forum tylko do prawnika ktory ten szczegolny przypadek zbada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdmagc
Przecież jest coś takiego jak przedawnienie należności, jeśli się nie myle to 3 lata.

 

Bzdura.

 

To o czym piszesz, to tzw niemożność dokonania egzekucji.

 

Jeśli komornik wykorzystał wszelkie dostępne możliwości zajęcia i/lub egzekucji oraz w okresie 3 lat nie nastąpiła zmiana statusu prawnego wierzytelności może nastąpić uznanie długu za nieściągalny. Komornicy bardzo niechętnie doprowadzają do takiej sytuacji, ponieważ muszą oddać wpłacona zaliczkę na poczet kosztów egzekucji pobraną w momencie wszczęcia postępowania egzekucyjnego, jak i dla podniesienia statystyk kancelarii. Stosują kruczek prawny, zawieszają postępowanie na minimum 24h, po czym wznawiają wysyłając do wierzyciela pismo z uzupełnienie informacji na temat dochodów , aktywów, itp. Z automatu zostaje "wyzerowany" licznik i tak do ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest coś takiego jak przedawnienie, ale raz że trwa ono z zasady 10 lat, 2/3 lata za usługi telek. i usługi i o charakterze ciągłym, nie wiem czy zaliczać do tego domeny bo tu jednak okres jest długi, a nie chce mi się szukać w KC teraz. Pzzy czym przedawnienie nie działa z automatu, trzeba jawnie podczas procesu/ w sprzeciwie do nakazu zapłaty podnieść zarzut przedawnienia.

 

Dziwne jest natomiast, że nie dostawałeś żadnych pism, powinieneś dostać z sądu informacje o wydaniu nakazu zapłaty wraz z pouczeniem jak złożyć sprzeciw. Brak tego może być podstawą do wnioskowania o przywrócenie terminu na złożenie sprzeciwu od nakazu. Przy czym wobec powyższych zapisów z regulaminu NASK to nie ma raczej sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że było jakieś pismo w 2006 roku. Potem nic.

prat chcesz się założyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież jest coś takiego jak przedawnienie należności, jeśli się nie myle to 3 lata.

Należność może się przedawnić, ale z postów właśnie wynika, że po niecałych trzech latach zostało wszczęte w sądzie postępowanie i jakaś tam decyzja/zaoczny wyrok (jakieś pismo) przyszła.

A skoro nie została do tej pory kwota uregulowana, to nask zwrócił się po trzech latach o nakaz windykacji komorniczej i tyle. W sumie, to autor powinien się cieszyć, że nie zostało mu to zamienione na wakacje za #.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

prat chcesz się założyć?

Ślepota. A w takim razie za głupotę trzeba płacić.

 

 

W sumie, to autor powinien się cieszyć, że nie zostało mu to zamienione na wakacje za #.

To jest sprawa cywilna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

kafi wątpię, aby to była umowa o pracę.

 

Jeśli NASK miał w zapisach jakieś automatyczne przedłużanie to przecież to jest niezgodne z prawem.

Zamawiasz usługę, płacisz i masz na tyle czasu, na ile zapłaciłeś.

 

kafi insynuujesz, że tam była umowa z deklaracją lat i że trzeba wtedy zapłacić?

 

Czy dostał rachunek albo proformę?

W sumie tutaj może być wina, że "kiedyśtam" olał pismo jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie: długi się NIGDY nie przedawniają. Przedawnia się tylko możliwość ich dochodzenia. Dla płatności o charakterze cyklicznym/okresowym jest to 3 lata, w pozostałych 10 lat. Po tym czasie dług nadal istnieje i np: będziemy za niego wisieć w BIK-u tak długo aż go nie spłacimy. Jednak bez wykorzystywania wspomnianych kruczków prawnych przerywających bieg przedawnienia, nie będzie już możliwości skutecznego dochodzenia roszczenia po tym okresie - wtedy można liczyć tylko na dobrą wolę dłużnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz jakieś zaległości w płatnościach i po 3 latach nie założą ci sprawy w sądzie to ta płatność się przedawnia. Dla usług telekomunikacyjnych termin wynosi 2 lata. Nie wiem jak sprawa wygląda z domenami.

 

Teraz do usera hdmagc, komornik sądowy po wyroku sądu ma 10 lat na ściągnięcie należności, ale jeśli powodowi bardzo zależy na ściągnięciu należności to może nawet procedurę komorniczą do 50 lat przeciągnąć.

 

Edit:

 

Kolega wyżej ma rację dla umów w których płacimy okresowo przedawnienie wynosi 3 lata (dla usług telekomunikacyjnych 2 lata) ale jeśli w tym czasie ktoś poda cię do sądu wtedy komornik ściga cię 10 lub więcej lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli NASK miał w zapisach jakieś automatyczne przedłużanie to przecież to jest niezgodne z prawem. Zamawiasz usługę, płacisz i masz na tyle czasu, na ile zapłaciłeś.

Podstawa prawna takiego stwierdzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podstawa prawna takiego stwierdzenia?

 

Rejestr klauzul zakazanych, ale to dotyczy tylko stosunków konsumenckich.

 

 

 

 

 

Nie przedawnia się możliwiość dochodzenia roszczeń. Możesz pozwać kogoś o zapłatę długu sprzet 20 lat i będzie to miało normalny bieg, dopóki jawnie nie zostanie podniesiony zarzut przedawnienia długu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rejestr klauzul zakazanych, ale to dotyczy tylko stosunków konsumenckich.

Możesz podać sygnaturę wpisu?

 

W KC zawarte jest

18.stanowią, że umowa zawarta na czas oznaczony ulega przedłużeniu, o ile konsument, dla którego zastrzeżono rażąco krótki termin, nie złoży przeciwnego oświadczenia,

Więc chyba jeśli termin nie jest rażąco krótki [ale co to znaczy?], to jest to możliwe (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się


×