Dziwnie działająca strona

[draker 0]

Witam.

 

Ostatnio zauważyłem, że moja strona działa wyjątkowo powolnie. Nie, nie chodzi mi o czas wczytywania, bo z tym wszystko jest okej, ale kilka dni temu przeniosłem się na nowy serwer dedykowany. Wcześniej miałem lighttpd, teraz Apache. Konkretnie mój problem polega na tym, że obecnie sama strona działa jak ślimak: gdy przerzucę się z karty np. WHT na kartę z moją stroną (już wcześniej załadowaną) to muszę poczekac 4 sekundy aż się wyświetli. Scrollowanie jej również zajmuje dużo czasu, konkretnie tak jakby się zacina. Ogólnie wszystko działa na niej dosyć wolno.

 

Pytanie do was jest dosyć dziwne. Najgorsze jest to, że przed przeniesieniem się na nowy serwer korzystalem z innego PC na którym wszystko było OK, a teraz mam laptopa i nie mogę sprawdzić, czego to wina, bo PC jest w czasie naprawy. Teraz prośba do was: czy można prosić, abyście podali swojego OSa i przeglądarke oraz sprawdzili, czy macie to samo wchodząc na moją stronę (http://modbase.pl)? Czego może to być wina: serwera, serwera WWW czy po prostu mojego PC? Nie zależy mi na wynikach, jak szybko strona się wczytuję. Sprawdzcie, czy na przykład przerzucająć kartę z WHT na modbase również trzeba tak długo czekać i czy ogólnie działa tak, jak inne.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[d.v 1409]

Lap z Athlonem M320, 2GB RAM, 32-bitowy Windows 7, Opera 11.00, Firefox 3.6.13, Chrome 8.0.552.224 i IE 9.0.7930.16406 - działa prawidłowo na wszystkich przeglądarkach.

Zaktualizuj przeglądarkę, sprawdź, czy Ci jakiś proces nie zamula procka lub nie zawala RAMu.

[Gość nrm]

niech zgadnę, FF? FF tak muli, że ostatnio obserwuje MASOWE migracje znajomych na chrome. Sam jestem od tygodnia na nim

[draker 0]

Tak, firefox. Na serio są takie problemy z FFem? Zaraz wrzuce Chrome'a i dam znac

[patryk 451]

Według moich obserwacji (Linux i MacOS), FF z każdą kolejną wersją ma coraz większy problem z zajmowaniem zasobów, głównie przez plugin flasha.

 

Wystarczy, że przeglądarka pochodzi 2-3 dni i zużywa kosmiczne ilości RAMu i CPU. Testowałem już różne wersje pluginów itd, ale jakiś większych zmian brak. Samo wyłączenie flasha pomaga zdecydowanie i FF śmiga jak złoto. Może to taka zachęta do korzystania z HTML5 .. Safari czy Chrome takich problemów nie wykazują.

[Biszkopcik 37]

Na moim komputerze strona wczytuję się normalnie (względem mojego łącza). A zacinanie się stron przy przewijaniu głównie wskazuję na problemy przeglądarki lub sterowników karty graficznej, sprawdź w momencie przeglądania jak stoją zasoby systemowe (cpu, ram). Śmiem wątpić aby problemy leżały po stronie serwera WWW (tudzież apache).

[regdos 1848]

Wystarczy, że przeglądarka pochodzi 2-3 dni i zużywa kosmiczne ilości RAMu i CPU. Testowałem już różne wersje pluginów itd, ale jakiś większych

Szczęściarz z Ciebie mi po 2-3 godzinach flash + Firebug w efekcie przynosi 20-30% stałego obciążenie praca + ponad 500 Mega RAM-u.

[Hekko.pl 239]

A ja się zastanawiałem czemu mi tak ostatnio zamula przy przeglądaniu przez FF przy tej ilości zasobów które posiadam w laptopie.. ;]

[crazyluki 114]

http://ittechblog.pl/2010/11/12/przyspiesz-swojego-firefoxa-cache-w-pamieci-ram-bez-ramdisku/

polecam;-)

 

edit:nie ten link wkleiłem poprzednio

[d.v 1409]

http://ittechblog.pl/2010/11/12/przyspiesz-swojego-firefoxa-cache-w-pamieci-ram-bez-ramdisku/

polecam;-)

 

edit:nie ten link wkleiłem poprzednio

Dlatego jako głównej przeglądarki używam od dawna Opery - w niej nie trzeba kombinować, wystarczy w opcjach ustawić ile ma zajmować cache na dysku a ile w RAMie (obie wartości można ustawić niezależnie na wartości: auto, od 2 do 400MB, lub wyłączyć oraz zaznaczyć opróżnianie przy zamykaniu). Przy wyłaczonym cache na dysku i ustawionej wysokiej wartości cache w RAM Opera biega jak sprinter, szczególnie w porównaniu do FF czy IE (Chrome działa porównywalnie szybko).

[Gość]

Ja tak od wersji 3.10 czy coś takiego zauważyłem, że FF to tragedia. Po zamknięciu wisi jako proces po 120-150MBowy, gdy znowu włączam - "już istnieje instancja" czy coś takiego... masakra. Flash to już w ogóle kosmos, przy pierwszym wejściu na Youtube na FF po prostu zacina kompa, a mam ciut miazgę (Athlon II X3@Phenom II X4 B40, 4GB RAM)

Opera 11 RULZ : )

Chrome wolę nie używać... po co ma o mnie ten moloch już ultra totalnie wszystko wiedzieć... wystarczy, że używam wyszukiwarki.

Opera po paru krokach dostosowawczych (i zbackupowaniu profilu na wypadek formata, by znowu nie ustawiać) jest dla mnie na razie idealna. Ba, olałem ciągle sprawiający problemy Windows Live Mail Client (11) na rzecz Opera Mail wbudowanego w Operę.

 

Czekamy na IE 9 : )

[d.v 1409]

IE9 niczego rewolucyjnego tak naprawdę nie wniosło, używam bety od jakiegoś czasu (w testach stron). Nieco poprawili zgodność ze standardami, ale do konkurencji nadal mają hektary drogi Może pełna wersja będzie lepiej dopracowana pod tym względem.

 

Co do backupu profilu Opery, to polecam jeszcze skorzystanie z Opera Link - będziesz mógł używać swoich zakładek i innych danych na jakimkolwiek kompie z zainstalowana Operą. Bardzo wygodne narzędzie, w pełni online, szczególnie przydatne, kiedy korzystasz z obcych kompów.

[Macsch 122]

Może z wersją 4 firefoxa ten problem przynajmniej w jakimś stopniu się zmniejszy, podobno ma być niedługo już https://groups.google.com/forum/?show_docid=e45ccde911c5eb08#!topic/mozilla.dev.planning/7e6knVM51-c

mają do załatania 160 bugów.