internet 2 mb a transfer

[krk 2]

Witam

 

Mam taki problem posiadam internet w Multimo i do tej pory miałem prędkość 1mb i transfer przy ściąganiu 135kb/s od lutego zwiększyłem prędkość do 2mb i teraz jest problem bo transfer przy takiej prędkości powinien być 256kb/s no a u mnie niestety transfer skacze między 150-175kb/s ;/ dzwoniłem do BOA i powiedzieli, że TP podpięło mnie do 2MB i u nich jest wszystko ok, kazali mi wyłączyć antywirusa itp. myślą ze ktoś jest głupi, potem ze to możne wina routera ale router mam ADSL2+ TP LINKA model TD-W8901G gdzie max prędkość to 54mb więc wina routera odpada tym bardziej, że przy 1mb wszystko było OK. czego to może być wina ? poniżej pokazuje ping i speedtest

 

Microsoft Windows [Wersja 6.1.7600]
Copyright (c) 2009 Microsoft Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone.

C:\Users\PaTeR>ping atm.com.pl

Badanie atm.com.pl [217.17.35.6] z 32 bajtami danych:
Odpowiedź z 217.17.35.6: bajtów=32 czas=28ms TTL=56
Odpowiedź z 217.17.35.6: bajtów=32 czas=29ms TTL=56
Odpowiedź z 217.17.35.6: bajtów=32 czas=28ms TTL=56
Odpowiedź z 217.17.35.6: bajtów=32 czas=29ms TTL=56

Statystyka badania ping dla 217.17.35.6:
Pakiety: Wysłane = 4, Odebrane = 4, Utracone = 0
	(0% straty),
Szacunkowy czas błądzenia pakietów w millisekundach:
Minimum = 28 ms, Maksimum = 29 ms, Czas średni = 28 ms

 

 

 

[Gutaj 4]

Ja uważam iż jest ok nie masz równo 2.0 mb więc nie będziesz też mieć pełnego downloadu...

 

patrz na moje ja dla aster jestem pełęn podziwu kupiłem łącze 3-6mb 3 w dzien 6 w nocy... po miesiącu bez dodatkowych opłat zwiekszyli mi do 4-7 a i tak wyciąga więcej niż powinien ^^

 

[krk 2]

no i czym to jest spowodowane ;/ u mnie koledzy co maja neo 2mb w tym samym miescie maja transfer po 240-250 wiec nie wiem ocb......

[behemoth 230]

@krk, 54mbit nie wyciągniesz na ADSL. To maksymalna prędkośc WiFi w standardzie G.

Natomiast ja, na 2mbit w domu (netia) wyciągam około 230-240 KB/s, na 2mbit w TP w pracy też oscyluje w tych okolicach.

Sprawdź transfer ze strony noc.gts.pl jakiegoś testowego pliku.

[kafi 2425]

Jaki masz synchro-rate na interfejsie DSL?

[krk 2]

synchro rate nie widze tego ale mam takie cos

Data Rate 2496

Max Rate 21056

POWER 18,7

SNR Margin 36,6

Line Attenuation 12

 

to wszystko Downstream

[Gość]

popingować, potracertować, parę dni tak popatrzeć co jak chodzi.. ściągać z USA, z UK, DE, z PL i porównywać i szukać zależności pora dnia - zmiany..

potem można wyciągać wnioski.. czy to dziadowska tepsa, czy Multimo jaja robi, czy po prostu słabe gardło gdzieś.. czy jeszcze inna sprawa..

[Bart Wilde 0]

Musi być jakieś wąskie gardło.

 

Ja stawiam na router. Netgear albo Linksys dobre modele tylko wchodzą w gre, reszta gubi jak szalone.

 

10 MB łącze o godzinie 13:40 na Netbooku z najtańszym routerem Netgear :

 

[krk 2]

Metodą prób i błędów znalazłem sedno problemu i teraz ładnie idzie 250-270kb/s tylko ping wzrósł z 30 do 40ms

[djmcmarco 0]

krk , co zrobiłeś ? gdzie był problem ?

[krk 2]

hehe przy gniazdku telefonicznym miałem taki rozdzielacz na 2 kable od neta i tel. stacjonarny z filtrem, odłączyłem stacjonarny i neta podpiąłem bezpośrednio do gniazda i hula tylko teraz nie wiem jak to zrobić bo stacjonarny potrzebny, a aktualnie nie działa

[Gość]

To coś musisz mieć dziwnie zrobione, bo dopóki się nie rozmawia, to transfer nie powinien spadać..

[crazyluki 114]

Transfer przy ADSL nie powinien mieć znaczenia od prowadzenia rozmowy telefonicznej lub jej braku. Sam czegoś takiego nie zaobserwowałem, co więcej - biorąc pod uwagę technologię jaką jest przesyłany internet przy adsl - nie powinno to mieć najmniejszego znaczenia.

Raczej może chodzić o słabą jakość przejściówki-rozdzielacza sygnału analogowego.

[krk 2]

gdzie taką przejściówkę kupić jak ona konkretnie się nazywa bo w Google nie mogę znaleźć

[crazyluki 114]

rozdzielacz telefoniczny / Rozgałęźnik telefoniczny

[patryk 451]

A to nie chodzi przypadkiem o mikrofiltr? . To właśnie służy do odseparowania telefonu i modemu ADSL.

 

https://ssl.allegro.pl/item910547487_mikrofiltr_adsl_filtr_2_port_3g_nneostrada_netia.html

[djmcmarco 0]

hmm ja mam neo i bezpośrednio wpięty kabelek od modemu do gniazda tel. Nie zaobserwowałem żadnych problemów czy spadku transferu podczas rozmów tel

[patryk 451]

Bo to juz pewnie zależy od tego jaka jest jakość/tłumienie na linii oraz tego jak bardzo telefon "sieje" .

[nvu 24]

Bo internet ma być bezpośrednio, a telefon powinien być podpięty pod filtr.

 

Możesz mieć rozgałęziać a od niego filtr + telefon a w drugim internet.

[Gość]

Po wyłączeniu kompa sobie przypomniałem, że fakt - rozmowa nie wpływa.

 

Ale podłączenie coś nie tak - może ta kolejność od ściany? heh

[krk 2]

Bo internet ma być bezpośrednio, a telefon powinien być podpięty pod filtr.

 

Możesz mieć rozgałęziać a od niego filtr + telefon a w drugim internet.

 

Tak właśnie miałem zrobione i nie szło jak trzeba

[crazyluki 114]

Zakup nowy rozgałęziacz / nowy filtr. Możliwe że któreś z tych urządzeń jest badziewnej jakości i występują na nim jakieś szumy w eterze.

[d.v 1409]

Zdecydowanie dołączam się do rady crazyluki'ego - wymień mikrofiltr i dla pewności rozgałęziacz. Cała masa filtrów powoduje mniejsze lub większe problemy. Ja na przykład wściekałem się, że mimo wymiany routera na coś porządnego (z Liveboxa, czyli szmelcu od firmy Sagem na Linksysa) w momencie podniesienia słuchawki w telefonie potrafiło rwać lub przymulać połączenie ADSL. Okazało się, że filtr, który został jeszcze z kompletu Livebox-a powodował takie numery. Kupiłem nowe filtry na Allegro (po 2 czy 3 zł za sztukę) oraz rozdzielacz w lokalnym sklepie za 3,50 zł i po wymianie wszystko zaczęło działać jak należy. Niestety - często bywa tak, że to właśnie ten najtańszy i najmniej rzucający się w oczy element infrastruktury powoduje, że całość się sypie.

[wesolak 7]

Spowodowane jest tym, że wszędzie w umowach napisane jest iż łącze jest do 2mb. Dziwnym by było gdyby np. neostrada dawała pełne 6mb z gwarancją SLA za te pieniądze:)

[d.v 1409]

Akurat na Neo narzekać nie mogę - miałem 512kbps, 640kbps, 2Mbps, teraz mam 6Mbps i zawsze łącze wyrabiało maksymalne transfery przez całą dobę. Ostatnimi czasy zdarzały się co kilka dni jakieś przymulenia w godzinach szczytu, ale były one prawie niezauważalne - gdybym się nie znał, pewnie bym nawet nie zwrócił uwagi. Ale może wynika wysoka jakość łącza z faktu, że nie mieszkam w żadnej metropolii, a w małym miasteczku, gdzie nie ma gigantycznej ilości użytkowników, za to stoi praktycznie nowa centrala i idą ładne światełka - to akurat chyba zasługa stojącego w mieście masztu i węzła telekomunikacyjnego.

 

 

 

 

Wracając do wątku - na lokalnym rynku zauważyłem, że kryzys wpłynął niestety również na operatorów internetowych. Każdy tnie koszty, więc niewielu pozwala sobie na poszerzanie "furtki na świat", większość pozostaje przy dotychczas używanych łączach, zwiększając overselling, a co za tym idzie jakość oferowanych przez tych operatorów usług obniża się w katastrofalnym tempie. Jeden z lokalnych operatorów niegdyś miał łącza na świat 120Mit i posiadał ok. 500 klientów z łączami od 512kbps do 2Mbps. Teraz oferują łącza abonenckie od 1 do 6Mbps, liczba klientów przekroczyła już chyba 2000, natomiast ich łącza w świat to nadal te same 120Mbit.

 

wesolak: masz rację, nikt nie gwarantuje pełnego transferu, bo jest ot niemożliwe - sama infrastruktura, straty na kablach, konfiguracja u klienta itd. ograniczają czasem transfer. Ale to, co czasami się wyprawia woła o pomstę do nieba - bierzesz łącze do 2Mbps, a dostajesz coś, co nie przekracza 1Mbps, a w "godzinach szczytu" nie wyrabia nawet 0,5Mbps lub całkowicie odmawia współpracy - niestety często tak bywa, szczególnie u mniejszych dostawców. Mnie osobiście wnerwia zasłanianie się tym zapisem - "do xxx kbps"... Producenci aut też przesadzają w folderach, pisząc, że samochód pali np. 6 litrów benzyny w trasie, gdzie po roku użytkowania okazuje się, że nigdy nie udało się zejść poniżej 7 litrów. I OK, rozumiem, że rzeczywistość weryfikuje badania, ale gdyby okazało się, że w folderze zapisano 6l/100km, a auto pali 12 litrów, to miałbyś podstawę do reklamacji. W przypadku dostawców internetowych czegoś takiego nie ma.

 

 

 

 

Wg. mnie w tę sferę działalności gospodarczej powinien wkroczyć w końcu UOKiK i UKE - może czas na zmiany ustawowe, które wymuszą u dostawców wprowadzenie jakiegoś choćby minimalnego SLA. Wszyscy byśmy na tym skorzystali - klienci końcowi mieliby wreszcie to, za co płacą, infrastruktura też by się szybciej rozwijała, co z czasem prowadziłoby do obniżania cen. Na początku pewnie ceny poszłyby w górę, ale w ciągu kilku lat może zaczęlibyśmy choć gonić kraje "rozwinięte internetowo", bo przy obecnie panujących zasadach nie tylko pozostaniemy w średniowieczu, ale nasza zapaść będzie się tylko pogłębiać.