nginx z fastcgi

[hosthebest 0]

Zainstalowałem nginxa ale występują problemy że po jakimś czasie jak jest więcej połączeń nie wyświetla stron php

server_child mam ustawione na 10 ale nawet po zmianach dalej ten sam problem występuje.

[Forma Życia 0]

Zainstalowałem nginxa ale występują problemy że po jakimś czasie jak jest więcej połączeń nie wyświetla stron php

server_child mam ustawione na 10 ale nawet po zmianach dalej ten sam problem występuje.

 

Wynika to z błędów w php-cgi, nie ważne czym odpalasz procesy fastcgi (np spawn-fcgi z lighttpd) - i tak może pojawić się sławne 502 lub 503. Rozwiązaniem może być php-fpm lub użycie skryptu sprawdzającego czy php-cgi działa i akceptuje połączenia, ja na swoim osobistym serwerze używam czegoś takiego:

 

#!/bin/sh
# (bof)

# Katalog glowny
cd $(dirname $0)
base=$(pwd)

# Plik tmp
tmp="/tmp/phpfix.$$"

# Output do pliku?
[ -n "$1" ] && exec 1>$tmp 2>&1 3>&1

echo ""

# ustawienia
php="/usr/bin/php5-cgi"
email="moj@email"
skrypt="/etc/init.d/init-fcgi start" # skrypt startujacy PHP
fcgihost="127.0.0.1 9000" # ip i port procesu fcgi
# Init

must_start=0
must_email=0

# dziala?
pids=$(ps ax | grep "$php$" | grep -v "grep" | cut -d"?" -f1 | tr -d " ")
if [ "$pids" != "" ]
then
#a=$(echo `telnet $fcgihost` | grep "^Connected to localhost")
echo "PHP dziala i akceptuje polaczenia!"
else
echo "PHP nie dziala!"
must_start=1
fi

# Startowac?
if [ $must_start = 1 ]
then
echo "Startuje PHP..."
$skrypt
must_email=1
fi

echo "Ok!"
echo ""

# Email?
if [ $must_email = 1 -a -n "$1" ]
then
$base/sendEmail -u "PHP restart na $(hostname)" \
-f $email \
-t $email \
-s localhost:25 \
-o message-file=$tmp >/dev/null 2>&1
fi

# wyczysc
rm -rf $tmp

# (eof)

 

i dodajesz to do cron.d co minutę

w moim wypadku skrypt /etc/init.d/init-fcgi wyglada tak:

#!/bin/bash
PHP_SCRIPT=/usr/bin/php5-fastcgi
RETVAL=0
case "$1" in
   start)
     $PHP_SCRIPT
     RETVAL=$?
 ;;
   stop)
     killall -9 php5-cgi
     RETVAL=$?
 ;;
   restart)
     killall -9 php5-cgi
     sleep 1
     $PHP_SCRIPT
     RETVAL=$?
 ;;
   *)
     echo "Usage: php-fastcgi {start|stop|restart}"
     exit 1
 ;;
esac
exit $RETVAL

 

zaś /usr/bin/php5-fastcgi to wrapper dla spawn fcgi:

 

#!/bin/sh
/usr/local/bin/spawn-fcgi -P /var/run/php5-cgi.pid -a 127.0.0.1 -p 9000 -C 2 -F 4 -u www-data -f /usr/bin/php5-cgi

 

Mam nadzieję że pomoże :-)

[hosthebest 0]

Słyszałem że nginx+php-fpm to idealne rozwiązanie. Czy ktoś z was używa już takiego rozwiązania i jak się sprawuje w praktyce?

[p 3]

Słyszałem że nginx+php-fpm to idealne rozwiązanie. Czy ktoś z was używa już takiego rozwiązania i jak się sprawuje w praktyce?

Idealne rozwiązanie to nginx bez php

[Forma Życia 0]

Słyszałem że nginx+php-fpm to idealne rozwiązanie. Czy ktoś z was używa już takiego rozwiązania i jak się sprawuje w praktyce?

 

nie, nie jest to idealne rozwiązanie - php to z zasady potwór spaghetti (czego dowodzi chociażby błąd z implementacją cgi), na serwerach dla klientów stosuję głównie Apache2+mod_php i nginx jako reverse proxy, również ze względu na brak odpowiednika .htaccess w nginxie - jego rewrite'y w konfigach serwera nie są rozwiązaniem, zwłaszcza iż konfig z błędem zatrzyma restart/reload nginxa.

[Gość patrys]

Idealne rozwiązanie to nginx bez php

To na pewno, idealny serwer do serwowania statyki, jednak przy php-fpm działa dobrze obsługa php.

Ja mogę polecić Lighty

[art3c 0]

(...) ze względu na brak odpowiednika .htaccess w nginxie - jego rewrite'y w konfigach serwera nie są rozwiązaniem

 

Do praktycznie każdego skryptu są gotowe rewrity dla nginx. Dodatkowe silnik apache'a wypada marnie przy tym, z nginx jeśli chodzi o możliwości.

 

(...) zwłaszcza iż konfig z błędem zatrzyma restart/reload nginxa.

 

Napisanie skryptu, który sprawdza i usuwa wadliwe vhosty - 5 minut.

[Forma Życia 0]

Do praktycznie każdego skryptu są gotowe rewrity dla nginx. Dodatkowe silnik apache'a wypada marnie przy tym, z nginx jeśli chodzi o możliwości.

 

owszeem zastosowanie PCRE w nginxie jest zdecydowanie mocniejsze od rozwiązań zapodanych w apache2.

 

Napisanie skryptu, który sprawdza i usuwa wadliwe vhosty - 5 minut.

 

i jak rozumiem ten skrypt, jakieś załóżmy spaghetti z awk, odpalać co minutę dla kilkuset domen? średnie rozwiązanie. wolałbym, jeśli już bym musiał, napisać albo zlecić komuś napisanie odpowiedniego modułu do samego nginxa, w tej chwili jednak oferuję managed hosting dla aplikacji klientów więc temat pozostaje do medytacji.

[kafi 2425]

Do praktycznie każdego skryptu są gotowe rewrity dla nginx. Dodatkowe silnik apache'a wypada marnie przy tym, z nginx jeśli chodzi o możliwości.

Tak, z tym, że musi je dodać do głównych plików konfiguracyjnych administrator serwera, co przy shared-hostingu jest dosyć męczące... zarówno dla administratora, jak i użytkownika.

Poza tym - prowadzi to do odwiecznych wojen programista<=>admin, gdzie admin mówi, że wpisał regułkę i nie działa - wysypuje serwer; a programista mówi, że tak było w dokumentacji i musi działać... i tak w koło

[art3c 0]

i jak rozumiem ten skrypt, jakieś załóżmy spaghetti z awk, odpalać co minutę dla kilkuset domen?

 

 

Żadne spaghetti, bardzo prosta regułka sprawdzająca to, co wypluje nginx (w trybie testowym) + mały hack na configa.

 

Tak, z tym, że musi je dodać do głównych plików konfiguracyjnych administrator serwera, co przy shared-hostingu jest dosyć męczące... zarówno dla administratora, jak i użytkownika.

 

Nieprawda. Rewrity dodaje się w configach vhostów. U mnie userzy sami sobie piszą rewrity (i inne pierdoły) a skrypt, o którym wspominałem sprawdza, czy nie ma tam żadnych błędów. Jeśli jakiś jest to wyłącza vhosta i tworzy plik z komunikatem błędu. Całość działa bardzo sprawnie.

[kafi 2425]

Nieprawda. Rewrity dodaje się w configach vhostów.

Co wcale nie wyklucza tego, że pliki konfiguracji vhostów należą do grupy głównych plików konfiguracyjnych serwera, które nie powinny być raczej dostępne do bezpośredniego zapisu dla ZU

 

U mnie userzy sami sobie piszą rewrity (i inne pierdoły) a skrypt, o którym wspominałem sprawdza, czy nie ma tam żadnych błędów. Jeśli jakiś jest to wyłącza vhosta i tworzy plik z komunikatem błędu. Całość działa bardzo sprawnie.

Dajesz użytkownikom możliwość bezpośredniej edycji plików konfiguracyjnych vhostów?

[p 3]

Dajesz użytkownikom możliwość bezpośredniej edycji plików konfiguracyjnych vhostów?

Jeżeli to jest sensownie zrobione, to czemu nie?

[art3c 0]

o wcale nie wyklucza tego, że pliki konfiguracji vhostów należą do grupy głównych plików konfiguracyjnych serwera, które nie powinny być raczej dostępne do bezpośredniego zapisu dla ZU

Wyklucza. Bo w głównych plikach konfiguracyjnych konfiguruję się co innego a w vhostach co innego. Wyprzedzę tęż wątpliwości: user nie może nadpisać głównego configu dyrektywami w pliku konfiguracyjnym vhosta.

 

Dajesz użytkownikom możliwość bezpośredniej edycji plików konfiguracyjnych vhostów?

A co w tym dziwnego? Vhosty są dla userów a nie dla mnie. Jak coś szkodnik sobie zepsuje to vhost automatycznie jest wyłączany i pojawia się plik z komunikatem błędu. Także user nie jest wstanie unieruchomić serwera itp.

[hosthebest 0]

Zainstalowałem nginx z php-fpm tyle że jak zrobić żeby tworzył proces wtedy kiedy wykonuje skrypt daną czynność.