[opinie] dmkhosting.com

[luq 0]

Witam,

dmkhosting.com - ciekawa oferta i konkurencyjne ceny. Ciekawy jestem czy ktoś już korzystał i może coś powiedzieć o jakości usług

 

luq

[shive 0]

Ja korzystałem daawno temu (za innej oferty). To było moje pierwsze płatne konto i nie licząc niedogodności związanych z lokalizacją w USA i współdzielonym PHP nie przypominam sobie żadnych problemów. Admin pomocny, nie powinieneś się zawieść.

[siarra74 0]

Korzystam od 11 miesięcy. jestem dość zadowolony z jakoiści działania, ale kultura gościa to po prostu tragedia. Zobacz na to:

 

Najpierw ja napisałem, bo mi pokombinowali coś na moim mailu i ciągle nie działała stronka:

 

>Informuję, że w związku z problemami z pocztą zastanawiam się czy >przedłużyć współpracę z waszą firmą. Wasz profesjonalizm zbija z nóg.

>Zaznaczcie w ofercie, że oferujecie serwery dla amatorów a nie dla firm.

 

Na to facet odpowiedział:

 

>Osobiscie nie trawie ludzi, ktorzy w ten sposob pisza takze postaram sie

>zeby z Panem nie przedluzyc umowy i juz oznaczylem sobie by usunac >serwer jak tylko uplyynie jego waznosc.

>

>Marcin Kędzia

>marcin@dmkproject.pl

 

W następnych mailach od niego występowały sformułowania takie jak:

 

"Sa wyjasnienie i przeprosiny za zaistnala sytuacje, ktorej efekty uboczne

byly przewidziane tylko problem w tym, ze niektorzy nie chca zauwazyc, ze byly rozeslane emailem, sa na naszym forum i w cPanelu. Amatorzy w tej branzy gina jeden po drugim a my utrzymujemy sie od kilku lat, a firma w Polsce DMK project to tylko niewielki ulamek naszych dochodow. Mam to gleboko w dupie, ze uwaza Pan nas za amatorow poniewaz wiekszosc Klientow ma przeciwne zdanie."

 

"Pan jest jak drzazga na dupie, skoro tak interesujacy temat to dla Pana.

Nie mam juz przyjemnosci czytac emaili od Pana"

"Moze Pan pisac bo bedzie Pan pisal do mojego kosza w outlooku, moze on bedzie zainteresowany bardziej niz ja.

 

Pozdrawiam,

Marcin Kędzia

marcin@dmkproject.pl

"

 

Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z usłu dmkhosting ;-)

 

siarra

[Karol Głowacki 0]

HeHe dobre

" Mam to gleboko w dupie","moze Pan pisac bo bedzie Pan pisal do mojego kosza w outlooku, moze on bedzie zainteresowany bardziej niz ja"

Polsce DMK project to tylko niewielki ulamek naszych dochodow.

Ale dziana firma

[Gość patrick]

professional hosting niema co

Obsluga klienta i podejscie oszalamia.

[Gość Fobi]

Ten dzial mial zawierac tylko opinie klientow, bez zbednych komentarzy

[Noone 19]

Sama oferta już z nóg nie zwala. Kiedyś byli bardziej konkurencyjni. Jakość usług na wysokim poziomie (serwera) ale wystarczy chociażby na forum powiedzieć złe słowo o firmie i zaczyna się jazda. Przeniosłem się gdzie indziej (potrzebowałem postgresa) ale mam opłacone u nich do 23 grudnia. Jak chcesz to za 7zł odsprzedam (200MB www, 60GB/m limit transferu).

[luq 0]

Wniosek prosty: ODRADZAMY!!!

 

Ja chyba zdecyduję się na i365.pl - oferta lepsza a i podejście do klienta wydaje się na poaziomie.

[rarug 0]

...czy nie moze mi Pan podac tych cholernych nazw domen...

 

i jeszcze jeden cytat z poczty DMK

[baj_arka 0]

Witam ,

Opinie o dmkhosting są baaardzo wczorajsze, a oferta interesująca.

Czy ma ktoś aktualne doświadczenia z nimi i może się podzielić informacjami?

 

Z góry dziękuję

 

baj_arka

[cyrial 0]

Wgrywałem Klientowi kilka rzeczy przez ftp, konfigurowałem stronę i takie tam.

 

FTP: no trochę się naczekałem

Wczytywanie strony: 6 sekund pusta, po czym zaskoczyło

Admin: mimo, że na stronie widniał błąd "Internal server error 500", nadal upierał się, że to niemożliwe i przecież powinno chodzić (wpisałem to, co podał, zresztą swoich kombinacji też kilka próbowałem).

 

Gdybym ja potrzebował hostingu, tutaj na pewno bym nie wziął, nawet nie można stosować short-tagów php (<?, zamiast <?php) - to z tym był problem z ustawieniem, zresztą nadal jest, może dopiszą Klientowi jedną linijkę w httpd.conf, jak nie to muszę zmieniać wszystkie tagi .

[zly_wilk 0]

Wynajmowałem serwer w dmkhosting przez 4 lata. Wybrałem ich serwer w 2004 roku ze względu na brak limitu transferu. Liczyłem się z tym, że po kilku latach bedę miał dużo wizyt i spory transfer.

 

Po krótkim czasie wprowadzili jednak limity transferu. Wyraziłem swoje zaniepokojenie, gdyż gdyby te limity były wprowadzone od początku, pewnie nie wybrałbym tej firmy. Włascicielka, p. Dagmara uspokoiła mnie, że jeszcze daleko mi do osiągnięcia tych limitów i że nie poniosę żadnych dodatkowych postów:

 

"Transfer jest tak duzy, ze niesadze by Pan go przekroczyl, a nawet jesli tak to nic nie szkodzi, zadnych dodatkowcyh kosztow Pan nie poniesie."

 

Niestety, gdy po roku przekroczyłem transfer, moja strona po prostu przestała się wyświetlać w necie, a jej miejsce pojawił się komunikat o przekroczeniu limitu transferu. Powoływanie się na slowa p. Dagmary nic nie pomogło - musiałem migrować co roku do kolejnych serwerów wirtualnych z wyższymi limitami transferu i płacić coraz więcej. Poczułem się zawiedziony i oszukany. Nie chciało mi się jednak szukać nowej firmy i zostałem z nimi.

 

Z informatykami zawsze potrafiłem się dogadywać, może dlatego, że jestm uprzejmym i raczej bezkonfliktowym człowiekiem. Zawsze mogłem liczyć na pomoc techniczną ze strony p. Marcina, gdy miałem jakiś problem. Awarie serwera zdarzały się rzadko i byłem generalnie zadowolony ze współpracy z firmą.

 

Po prawie 4 latach współpracy i terminowego opłacania serwera z mojej strony nieoczekiwanie dostałem wiadomość, że nie przedłużą ze mną umowy upływającej za miesiąc. Zablokowano również dostęp do mojej strony. Okazało się, że mój skrypt php (tj. skrypt programu obsługi bannerów OpenX), włączający się co godzinę, zużywa podobno tak dużo pamięci serwera, że opóźnia jego działanie i przez to nie ładują się wystarczająco szybko strony innych użytkowników. Po kilku dniach wynegocjowałem, by odblokowano moją stronę, blokując tylko ten skrypt bądź katalog, w którym się znajdował.

 

Prowadziłem poważny serwis, byłem dobrym klientem, płaciłem za najdroższy serwer. Byłem zawiedziony, że po 4 latach bezproblemowej współpracy nawet nie próbowali mnie poprosić, bym zrezygnował z tego skryptu, tylko od razu wypowiadają umowę i bez ostrzeżenia blokują dostęp do mojej strony.

 

Znalazłem sobie miejsce na home.pl i przeniosłem swój serwis. Na home.pl każdy serwis ma przydzielony limit czasu pracy serwera, przez co nie obciąża innych użytkowników. Zapłaciłem tylko 300 zł za pierwszy rok (promocja). Zainstalowałem bez problemów swój skrypt php, który podobno tak bardzo przeciążał serwer dmkhosting. I co się okazało? Raz na godzinę, gdy skrypt się uruchamia, moja strona może stać się niedostępna przez najwyżej kilka sekund! Wystarczy kliknąć "odśwież" i za drugim razem ładuje się bez problemów. Większość moich użytkowników nawet tego nie zauważy.

 

Podsumowując, nie polecam tej firmy. Niczym nie zasłużyłem sobie na takie potraktowanie.